Kibicuje Wiśle. Zawsze. Czy przegrywa czy
wygrywa.Od 20 lat. Mieszkańców Krakowa to 700 000.
Dla czego maja składać się na prywatna firmę ?
Część z nich ma głęboko w d... piłkę nożną a inni
zwłaszcza Wisłę to dwa razy ( no tych to nie będę
wymieniał

). Mieszam i pracuję w Krakowie, płacę
podatki, chcę taniego autobusu i komunikacji,
czystych ulic i dostępu do boiska by pograć z
kolegami. Pier..lenie że Żyd, że chce zniszczyć że
nie głosować, wezwania do marszu - śmiech przez
łzy. To WY i MY a zwłaszcza Towarzystwo Sportowe
jesteśmy winni Gówna w którym się znajdujemy.
Pozwoliliśmy by szemrane towarzystwo (sportowe?)
za naszym przyzwoleniem kierowało Klubem -
tłumaczenie że nikt nie wiedział to mit. Wszyscy
wiedzieliśmy. Nic nie zrobiliśmy a TS klepało
kolejnych "szarkowych pomazańców" po ramieniu, a
"starzy" zawodnicy również prywatnie. Qrwa
biznesowo to nie ma prawa istnieć. Popatrzmy na
Hutnika, Widzew, ŁKS - po ogłoszeniu upadłości
tych klubów w 4 lata się odbudowali. Upadłość
oznacza że Wisła nie zapłaci. Nikomu - cichym
pożyczkodawcom liczącym na tereny, firmom
"zaprzyjaźnionym" i- miastu też. Zostajemy
zdegradowani do 4 ligi. Z Socios i Kibicami ( nie
kibolami od dragów i bandyterki) możemy w
ekstraklasie pojawić się za 5-7 lat. Bez długów i
wiecznego żebrania. Tylko czy komuś się to opłaca?
Hodowanie odsetek powoduje że NIKT i NIGDY nie
spłaci należności. No chyba że bogaty Szejk. Ale
czy "patriota" z białą gwiazdą nienawidzący Żydów,
Czarnych, Ciapatych i inaczej myślących to
zaaprobuje ? Nie sądzę ... i dla tego musimy
upaść. Żeby ten patologiczny kibolski syf zdechł.