Niedziela, 18 października 2015 r.

Maciej Sadlok: - Brakowało kropki nad i

- Nawet nie wiem co powiedzieć, bo niby wszystko jest w porządku, kontrolujemy mecz, potrafimy stłamsić przeciwnika, stwarzamy sobie sytuacje, ale brakowało tej "kropki nad i". Nic nam nie daje, że są sytuacje, bo po prostu nie strzelamy bramek - mówił po zremisowanym 0-0 meczu z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza obrońca Wisły, Maciej Sadlok.

- Termalika szczególnie w pierwszej połowie trochę się schowała, taką obrali taktykę, ale często tak jest tutaj na Wiśle, że przeciwnik się cofa i to my kontrolujemy grę, my go tłamsimy, ale jednak dziś nie do końca. Czym więcej minut upływało, tym było więcej miejsca na boisku, bo dochodziło zmęczenie i tworzą się luki. I tutaj tak było - mówił ponadto wiślak.

- Każdy zdaje sobie sprawę, że nie mamy tych punktów zbyt dużo i trzeba się brać do roboty, aby nie tylko ładnie grać, ale w końcu wygrać. Trzeba chwilę i na chłodno ten mecz przeanalizować i skupić się na Białymstoku. Obyśmy z tej wojny wyszli zwycięsko i przywieźli punkty - zakończył Sadlok.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


3    Komentarze:

uluru

Nie kropki nad I
a taktyki na autobus zabrakło. Z autobusem jeszcze nie wygraliście, a wbrew pozorom to nie takie trudne.

20            -5
Marian Koniuszko

Brakowało...
Chyba umiejętności ...

22            -6
~~~Mruk

Gra
Nie do końca jest wszystko w porządku. Dzisiaj brakowało gry bez piłki a co za tym idzie mało gry na jeden kontakt , agresywnego pressingu pod polem karnym przeciwnika , zaskakujących strzałów zza pola karnego ( a te które były nie przystoją ludziom co nic innego w życiu nie robią tylko kopią piłkę) , a od dłuższego czasu nasze wyjścia do kontr to czekanie aż przeciwnik wróci i poustawia szyki obronne . Tyle niewykorzystanych sytuacji strzeleckich w każdym meczu nie można zrzucać na pecha , to nieudolność ! Próbujecie wtoczyć piłkę do bramki przeciwnika a często jak jest droga otwarta to trzeba po prostu celnie mocno przy.....lić ! tak jak to swego czasu robili inni atakujący naszej drużyny: Żurawski , Szymkowiak , Kuźba , Kałużny że o wcześniejszych: Iwanie , Kapce , Maculewiczu i paru innych nie wspomnę . Wasza gra to poprawność dobrze ułożonych panów nie wychylających się poza określone standardy i nic więcej !

14            -5