Czwartek, 22 października 2015 r.

Kazimierz Moskal przed meczem z Jagiellonią: - Chcemy zagrać o zwycięstwo

Wisła Kraków w swoim kolejnym meczu ligowym zmierzy się z mocno podrażnioną ostatnimi wynikami, na które składają się aż cztery kolejne porażki - najpierw w Pucharze Polski, a następnie trzy w rozgrywkach Ekstraklasy - białostocką Jagiellonią. Niestety w meczu tym w barwach "Białej Gwiazdy" zabraknie pauzującego za nadmiar żółtych kartek Krzysztofa Mączyńskiego. - Poza kadrą jest "Manu". Nie pojechał z nami też Krzysiek Mączyński, który pauzuje za żółte kartki. Pozostali są zdrowi i zdolni do gry - mówił dziś trener Wisły Kraków, Kazimierz Moskal.

Drużyna Wisły jest już w Białymstoku, więc tradycyjna przedmeczowa konferencja odbyła się tym razem w formie telefonicznej. No i pierwszym tematem były oczywiście konieczne zmiany w składzie, właśnie w związku z absencją Mączyńskiego.

- Rewolucji ciężko oczekiwać, my nie mamy aż takich możliwości, żebyśmy jakieś rewolucje robili. Nie jest tak, że jest jedna koncepcja. Mamy jeszcze czas, bo mecz jest dopiero jutro późnym wieczorem i te pomysły się "rodzą". Kiedy dojrzeją to zobaczymy - powiedział trener Moskal, który jednocześnie ma "kłopot bogactwa" w defensywie. Do gry wraca bowiem Łukasz Burliga, stąd też trener ma można powiedzieć "nadmiar" obrońców. - Jest taka możliwość, że cała piątka zagra, ale też może być tak, że któryś z nich będzie musiał usiąść na ławce - stwierdził Moskal.

Największym problem Wisły jest jednak nie defensywa, a skuteczność. Po rozgromieniu w Bielsku Podbeskidzia aż 6-0, na kolejną bramkę czekamy od trzech spotkań!

- Gdyby był jakiś przepis w Internecie, to byśmy z niego skorzystali. A tak na poważnie - to stać nas na to, żeby strzelać bramki. Widzę po chłopakach, że grając tak jak gramy, stwarzamy sobie sytuacje i to musi przyjść. To jest tak, jak mówimy o napastnikach, że się na jakiś czas zacinają i nie strzelają bramek. Z tego się ich rozlicza, ale ważne jest to czy napastnik dochodzi do sytuacji i czy oddaje strzały. Jeśli tego nie ma, to jest problem. My w ostatnich meczach z tym problemu nie mieliśmy. Dochodziliśmy do sytuacji, ale mieliśmy kłopoty ze skutecznością. Jeśli stworzymy sobie kilka sytuacji to jestem przekonany, że którąś wykorzystamy - uważa trener Wisły.

Nie mogło też oczywiście zabraknąć pytań o samą Jagiellonię, która jak wiadomo, nie ma ostatnio najlepszej passy.

- Jagiellonia jest w dużo trudniejszym położeniu niż my - uważa Moskal. - Grają u siebie, a ich ostatnie mecze nie były zbyt udane i na pewno to jest dla nich bardzo ważne spotkanie. Spodziewamy się trudnego boju, ale bez względu na to jak oni ostatnio tracili bramki, to będzie inny mecz. Na pewno będą chcieli za wszelką cenę zagrać na zero z tyłu i osiągnąć jak najlepszy wynik, ale my chcemy zagrać o zwycięstwo. Do tego potrzebujemy więc strzelenia przynajmniej jednej bramki - powiedział trener "Białej Gwiazdy".

Moskal przyznał też, że doskonale pamięta o poprzednich meczach Wisły w Białymstoku, w których traciliśmy bramki w samych końcówkach. Najpierw remisując, a następnie przegrywając. Na sam zaś koniec nasz trener odniósł się do wypowiedzi opiekuna "Jagi", Michała Probierza, który "zwala" słabe wyniki drużyny z Białegostoku na grę w europejskich pucharach...

- Czytałem wypowiedzi, że to puchary zaszkodziły Jagiellonii i to przez to są kłopoty. Ja jednak nie przywiązywałbym wagi do tego co mówi trener Probierz, bo Michała trochę znam i jakby lubi prowadzić taką podwójną grę - zakończył trener Moskal.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


48    Komentarze:

JerzyB2B
Mądrego warto posłuchać ale ...
"Na pewno będą chcieli za wszelką cenę zagrać na zero z tyłu i osiągnąć jak najlepszy wynik, ale my chcemy zagrać o zwycięstwo. Do tego potrzebujemy więc strzelenia przynajmniej jednej bramki" ...... nie wiem czy takie okrągłe zdania wnoszą cokolwiek.

26            -7
~~~Konkord
Typowanie wyniku
Wie ktoś może, czy któreś zakłady bukmacherskie, mają jeszcze w ofercie zakłady na remis w spotkaniach Wisły ?

30            -11
kibic 357
Dwa kluby z problemami
W jednym klubie trenerem jest Probierz- "człowiek z jajami" w drugim trener Moskal ponoć z " wydmuszkami"- czy to są decydujące aspekty i czy przeważą- zobaczymy- charyzma trenera często bywa decydująca. Każdy kibic Wisełki martwi się aktualna sytuacją- nie zdobywamy punktów , nie zdobywamy bramek , nie mamy sponsorów , mamy długi i istnieje perspektywa zmiany właściciela , nie mam " silnej ławki" i nie bardzo jest kim grać. Czy w tym kontekście można być optymistą nie tylko w tym meczu ale również w odniesieniu do ligi- nawet trzeba. Wystarczy jedynie kilka zwycięstw i humory się zmienią - na ile jest to realne- każdy kibic ma nadzieję , że tak się właśnie stanie- ale ile nas to będzie kosztowało nerwów , to jedynie nasza tajemnica.

13            -9
woytek1974
Mała prośba
"Jeśli stworzymy sobie kilka sytuacji to jestem przekonany, że którąś wykorzystamy" - Panie Trenerze, boję się taktyki zakładającej strzelenie tylko jednej bramki. Ostatnio w Białymstoku też jedną strzeliliśmy a później wyszło jak wyszło! Czy możemy jutro Jadze strzelić kilka goli i w 87 minucie na luzie dopijać złocisty napój?! Bardzo proszę...

24            -6
Marek43
Prośba
Mam prośbe, moze mniej chciejcie a więcej zagrajcie hahaha

25            -4
~~~edd no login
Kaziu oni wcale nie są w gorszej sytuacji
grają u siebie ,do tego potrzebują pkt tak jak my!Pokaż krytykantom że się mylą i zasługujesz by zostać do końca sezonu

11            -5
~~~ari
Nie jest źle
Według prolegijnych portali weszło.pl i ekstraklasa.pl gdyby nie przekręty sędziowskie bylibyśmy wiceliderem. Mamy więc potencjał. W zimę Piast zostanie rozsprzedany więc ja widzę szansę nawet na mistrzostwo. Gdyby jeszcze pojawiła się kasa na wypłaty byłaby wprost bajka. Nie mówiąc już o jakimś małym transferze lub dwóch przez zimę. Szczęśliwie ucichły pogłoski o sprzedaży Wisełki przez BC. Ja wierzę, że jak się jeszcze trochę odkuje sypnie kasą i znowu wrócą złote czasy, stadion zapełnią sukcesiarze, Wisła na nowo stanie się trendy i zawalczymy o Ligę Mistrzów.

9            -25
1991
jesli
Przegrają zgwizdac ich na meczu i ogłosić bojkot. Frajerstwo naszych piłkarzy sięga dna o trenerze nie wspominając

15            -15
~~~luka777
chrapek
Chrapek na wylocie z Lechii czemu nie

21            -8
tomB
Chcemy zagrać o zwycięstwo
Chcemy zagrać o zwycięstwo chcemy ?

8            -4
~~~zburzyć-z aorać
warto dodać...
zagramy na remis z przodu, oby też z tyłu

3            -4
SMOK
Powiadasz Kaziu "o zwycięstwo"?
Juź w to nie wierze. zawsze gracie o zwycięstwo tylko ugrywacie remisy. Kaziu!! Zacznijcie w końcu strzelać bramki a nie grac o zwycięstwa bo to nic nie znaczy.

17            -7
dec
Chrapek
Chrapek ponoc rozstaje sie z Lechia.. :)

14            -7
~~~kid
Moskal gada mądrości a podczas meczu
Stoi jak słup soli i nie wie co się dzieje . Jego taktyka jest tak drewniana jak umiejętności pana Urygi. Niestety wynik meczu jest z góry przesądzony . Mam nadzieje tylko że Jaga która nie jest w formie nie bedzie miała tyle szczęścia co w pamiętnym meczu wiosną .

14            -12
~~~kat
czyżby ósmy remis?
strasznie mi kazek obrzydził oglądanie występów ulubionego klubu

20            -9
kibic1
mam rozumiec
mam rozumiec ze poprzednie mecze nie graliście o zwyciestwo? ciekawe co sie musi wydarzeć by Kazek odszedł? ileż straconych szans?czy nikt w klubie tego nie widzi?

10            -11
~~~fanatykTS
do dec i luka777
Po co pleciecie takie bzdury z dupy wzięte? Chrapek jest w kadrze na mecz z termalika i trener na niego bardzo liczy więc przestańcie pisać bzdety.

9            -4
Maxi
Długo naszego trenera broniłem ale...
...chyba czas na zmianę

15            -8
~~~stojanek
mecz
Będzie remis kolejny xDDD:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

5            -6
Maxi
To chyba nie ma już większego sensu...
..nawet jeśli lubi się naszego trenera. Za dużo tych remisów stanowczo za dużo..zaraz się rzucą na mnie że do tej pory go broniłem a tu nagle zmiana frontu a no broniłem .....ale ja już też nie mam cierpliwości .

13            -7
~~~mako
buhahahhah
amator kwasnych jabłek i zwyciestwo :lol:

5            -7
~~~krzysiekk k...
smiac sie chce sluchajac Kazka
gramy o zwycięstwo ,ha ha ha gramy jedno i to samo -przewidywalna klepe,jak zawsze będziemy więcej przy pilce ,wymienimy więcej podan(z czego 90 procent wszerz boiska) a wynik? i tak nie wygramy....

12            -7
~~~krzysiekk k...
dobry cytat
Jagiellonia jest w dużo trudniejszym położeniu niż my - uważa Moskal. - Grają u siebie, a ich ostatnie mecze nie były zbyt udane i na pewno to jest dla nich bardzo ważne ...-dobrze,ze my mielismy ostatnio udane mecze...chyba,ze dla Kazka udany mecz to taki w którym Wisla ma dluzej pilke w posiadaniu...

14            -6
~~~stachu
jest:" chcemy zagrać o zwycięstwo"
a powinno być: zagramy o zwycięstwo. Panie Moskal nie wystarczy chcieć, trzeba to zrobić.

6            -6
nales
Moskal
Ten sam tekst jak zwykle i wynik jak zwykle .... oby nie .

13            -7
sk04
Już bez emocji !
Czy można oczekiwać zwycięstwa od Trenera, który nie zdobywa punktów ze słabymi drużynami w meczach u siebie ? Coś czuję, że po porażce, a wszystko na to wskazuje, że tak będzie, może dojść do zmiany na Naszej ławce trenerskiej. Panie Moskal, życzę zwycięstwa, bo jakim byłbym kibicem "Wisełki", gdybym liczył na ... przegraną. I to wszystko wbrew logice i statystyce !

11            -5
Łukasz81
Spokojnie ludziska
Miejcie świadomość, że chętnych zbyt wielu nie ma na posadę trenera Wisły. Smutna rzeczywistość jest taka, że nie mamy argumentów poza wspaniałą historią naszego klubu żeby przyciągnąć jakiegoś dobrego trenera za małe pieniądze. Nie mamy forsy żeby kogoś sensownego skusić, a jeszcze jak smuda wygra proces z Wisłą to dodatkowo dostaniemy po kieszeni bo będzie trzeba mu wypłacić całą należną kasę wraz z odsetkami.

11            -6
Mario
Pan zawsze gra, Pan zawsze chcę
tylko to prawie nigdy nie wychodzi, nie czytam już tych dyrdymałów

18            -8
~~~WisłaNaZa wsze
powtarzam już od miesięcy
trenera należy ocenić po rundzie jesiennej,wtedy mu ewentualnie podziękować lub nie.A są tacy co zdanie zmieniają po każdym meczu.

10            -12
dan
Oby Ci szczęści wreście dopisało.
Bo postępu już z tą drużyną nie zrobisz.

10            -11
~~~ultra
Moskal Kazimierz nie rusz"remisa"
bo zginiesz:lol:

14            -10
bigi
Trener Moskal
wie, że to jest jego ostatnia intratna posada w ekstraklasie. Dlatego przyspawał się do stołka i nie zrezygnuje nawet gdyby koncertowo wtopił w Białymstoku. Jak się skończy eldorado w Wiśle to pozostanie szukanie roboty w okolicach małopolskich wiosek. Trener Kulawik jest tu idealnym przykładem.

12            -12
~~~krzysiekk k...
Kulawik a Moskal
jaka roznica jest miedzy nimi?Moskal przynajmniej wódy nie pije przed meczami i jest trzeźwy na lawce a le efekty pracy takie same...

9            -9
Niewierny Tomasz
Remis...
tym razem będzie sukcesem.

10            -8
kamilp
Powodzenia trenerze!
Moskal ma coś, czego dawno żaden inny trener nie miał - piłkarze stoją za nim murem i w każdym meczu dają z siebie 110%, a ich zaangażowanie właśnie jest najważniejsze. Bo żaden trener ich nic nowego nie nauczy. Żaden trener nie nauczy Jankowskiego strzelać obok bramkarza. Od punktów ważniejszy w tym momencie jest styl. Jak drużyna wypracuje styl to w końcu przyjdzie też skuteczność, gole i punkty. Można fartownie zdobywać punkty grając kaszanę, ale wtedy fart kiedyś się skończy i nie będzie ani punktów, ani stylu tylko zmarnowany czas (jak za Smudy). My mamy styl. Obiektywnie patrząc naprawdę nie można powiedzieć, że gramy źle. Gramy najlepiej od lat! Ten styl to fundament pod lepszą przyszłość Wisły. Musi minąć trochę czasu żeby się ustabilizował, być może potrzeba kilku lepszych wykonawców, ale w końcu to przyjdzie. I wtedy będziemy grali już nie tylko pięknie, ale i skutecznie. Potrzeba nam konsekwencji, a nie nerwowych ruchów. Smuda miał legendarne 3 okienka, Moskal póki co jedno. Wierzę, że jeśli `góra` wytrzyma napięcie to wkrótce będzie dobrze.

12            -16
ed_rush
do kamilp...
...oczywiście można by czekać nawet w nieskończoność ze zmianą Moskala, ale jedynie pod warunkiem, że z tego czekania coś się urodzi!! Powiedz mi na jakiej podstawie śmiesz twierdzić, że obecny "trener" jeszcze wyciśnie coś z tych zawodników?? Moskal ma już za sobą 28 meczy, a statystyki punktowe Wisły są jak w drużynach do spadku - 32 punkty, po podziale na pół byłoby 16!! Obecnie w Wiśle trzon drużyny, który gra praktycznie cały czas to doświadczeni zawodnicy - z tym się chyba zgodzisz?!? Jest to drużyna w dużej mierze WYPALONA - Głowacki, Brożek, Boguski i kilku innych!! Cały czas grają zawodnicy, którym bliżej do emerytury niż do wyjazdu za granicę! Moja diagnoza jest taka, że drużynie trzeba po pierwsze TRENERA - z olbrzymim autorytetem, żeby im było wstyd odwalać kaszankę. Po drugie TRENERA-PSYCHOLOGA który przekona ich jeszcze, że mają coś do zdobycia. I po trzecie TRENERA-ZAMORDYSTY u którego nie będzie świętych krów i jeśli nie ZA...PIE...RDA...LASZ, TO NIE GRASZ!! Obecna Wisła to drużyna na puchary, ale jak ci zawodnicy zarówno w szatni jak i na trybunach słyszą co mecz: "czy wygrywasz czy nie..." to jak i dla kogo mają sobie wypruwać żyły na boisku?!? Już to pisałem wielokrotnie i napiszę jeszcze raz. Zarówno Smuda jak i Moskal - NIGDY NIE POWINNI DOSTAĆ PROPOZYCJI PROWADZENIA WISŁY - po prostu są ZA SŁABI na ten klub!!

9            -5
ed_rush
i jeszcze jedno do tego co napisał Kamilp
...jakbym był przed emeryturą lub byłbym za słaby to też "stałbym murem" za swoim szefem, który nie za wiele wymaga, broni kiedy trzeba i jeszcze dzięki temu daje nieźle zarobić! FUCHA IDEALNA - kto by tak nie chciał?!?

6            -5
kamilp
@ed_rush
Nie twierdzę, że Moskal z nich coś jeszcze wyciśnie. Wydaje mi się, że wycisną z nich już maksimum i choć jeszcze nie przynosi to efektów punktowych, to wkrótce może je przynieść. Przede wszystkim dlatego, że my gramy bardzo dobrze i stwarzamy mnóstwo sytuacji (na to trener ma wpływ) tylko ich nie wykorzystujemy (na to trener nie ma wpływu). Głównie dlatego, że jak sam zauważyłeś mamy takich wykonawców jakich mamy. Dlatego uważam, że nowy trener nic tu nie zmieni! Policz ilu trenerów było w Wiśle w ciągu ostatnich 20 lat. Naprawdę sądzisz, że kolejna zmiana cokolwiek zmieni? Odkąd zaczął się kryzys też było kilku trenerów, a efekty mniej więcej takie same - przeciętne. Przy czym, przy Moskalu pierwszy raz od dawna gramy naprawdę dobrze. Wydaje mi się, że Moskal ma autorytet i szacunek. Dlatego zwracam uwagę, że przy nim piłkarze dają z siebie 110%, gdy przy innych trenerach dawali 90%. Zgadzam się, że drużyna potrzebuje psychologa - dodatkowa osoba do sztabu. Trener zamordysta nic nie da - piłkarze go zwolnią, a po kilku meczach bez wygranej lud będzie się domagał zwolnienia trenera. Zachowujemy się trochę jak Cupiał na początku w Wiśle. Chcemy punktów tu i teraz, już! Dlatego od kilku lat dreptamy w tym samy bagnie. Moim zdaniem potrzebujemy spokoju, czasu na wypracowanie stylu. Zalążki tego stylu już widać. Kiedy się to ustabilizuje przyjdą punkty.

9            -8
kamilp
Jeszcze jedno
Wielu z nas cały czas żyje w przekonaniu, że jesteśmy potęgą.. Otóż nie jesteśmy! W tym momencie jesteśmy średniakiem przeciętnej ligi. Pod względem organizacyjnym, finansowym i niestety również sportowym. Tylko ambicje mamy większe! Ale im szybciej zrozumiemy gdzie jesteśmy tym szybciej możemy się stąd wydostać. Zwyczajnie nie stać nas w tym momencie na dobrego zagranicznego trenera, a zmiana dla samej zmiany (którykolwiek polski trener) jest bez sensu. Mamy trenera który wyprułby sobie żyły za Wisłę i piłkarzy którzy są w stanie zrobić wiele dla tego właśnie trenera. Moim zdaniem to najlepszy zestaw na jaki w tym momencie możemy sobie pozwolić. I jedyne co możemy teraz zrobić to wspierać ich bez względu na wszystko!

7            -5
ed_rush
@kamilp...
..."Nie twierdzę, że Moskal z nich coś jeszcze wyciśnie." - dalej już nie musiałem czytać. Skoro nie jest w stanie tego zrobić to nie powinno go być na ławce. Nie zgadzam się, ze stwierdzeniem, że Moskal odpowiada za styl, a nie odpowiada za niewykorzystane sytuacje. To napisz jeszcze, że nie odpowiada za liczbę punktów w tabeli - absurd!! To że drużyna stoi za nim murem to nie argument. Przeciętniak czy słaby pracownik zawsze będzie stał murem za szefem, który nie wymaga zbyt wiele i jeszcze go broni na około. W Wiśle od lat Cupiał/zarząd popełniają ten sam błąd. Zatrudniają trenerów słabych lub na przeczekanie, czy tymczasowych jak ktoś woli. Zobaczmy na ostatnich kilku Maskant - mam mieszane uczycia, ale dałbym mu więcej czasu. Moskal (pierwsza tura) - był z góry trenerem na chwilę. Probierz - Wisła dla niego to były i są za wysokie progi. Kulawik - bez doświadczenia, bez wyników, nigdy nie powinien dostać tej posady. Smuda - ostatnie Mistrzostwo Polski 1998 z Wisłą!! Potem kilkanaście lat NIC!! Czy ktoś taki powinien być naszym trenerem? NIE!! Moskal (druga tura) - przyszedł po wpadce z Termaliką, fatalnych wynikach w GKS Katowice! ...i co? dostaje w NAGRODĘ posadę w Wiśle! Jak było można?? Ostatnie 5 lat (wcześniej nie było lepiej) pod względem trenerów to DRAMAT!! Kamil wierz mi dobry trener na ławce to więcej niż 50% sukcesu. Teraz na ławce można położyć ręcznik - efekt będzie ten sam! Może doczekam czasów kiedy w tym elemencie w Wiśle skończą z prowizorką, oby!

8            -7
ed_rush
nie stać nas, zły moment...
...dajmy mu jeszcze czas!! W kółko to samo. Piast ma mniejszy budżet, a na przyzwoitego trenera znalazł kasę. Osobę z charyzmą to przede wszystkim. Trenera który z anonimowych (w większości) zawodników zrobił drużynę, która wygrywa mecz za meczem i WYPRUWA FLAKI na boisku. Tak oni to robią!! W Wiśle tego nie widzę, no chyba że oglądamy inne mecze.

15            -6
kamilp
@ed_rush
Na chwilę pomijając wynik, naprawdę uważasz, że w Gliwicach byliśmy słabsi? Że mniej się staraliśmy? Ja uważam, że na pewno nie graliśmy gorzej. Piast nie znalazł trenera tylko udało im się dobrze trafić (choć tak naprawdę będzie to można ocenić dopiero na koniec sezonu), tak jak nam kiedyś z Błaszczykowskim. Powtórzę jeszcze raz: nie twierdzę, że Moskal jest NAJ pod każdym względem, tylko że to najlepszy trener, na jakiego możemy sobie w tej chwili pozwolić. Sam opisałeś jak wygląda nasz skład - skąd przekonanie, że inny trener wyciśnie z nich więcej? To nie są zawodnicy (w większości), których nauczysz prosto kopać. W tym przypadku rolą trenera jest budowanie stylu gry i ewentualnie wyzwolenie woli walki. Nie chodziło mi o to, że trener nie odpowiada za wyniki, tylko że nie ma wpływu na to, że Jankowski zamyka oczy jak strzela, a Donald kopie w trybuny. Jeżeli w meczu z Górnikiem przez 45 min nie stwarzamy zagrożenia to to jest wina trenera - słaba taktyka, złe schematy, zły wybór piłkarzy. Ale jeżeli tych sytuacji 100% w meczu mamy 5 i żadnej nie wykorzystujemy to co mógł trener inaczej zrobić? Taktyka była dobra bo zdominowaliśmy przeciwnika, schematy działały bo dochodziliśmy do sytuacji, a piłkarzy nie zmieni.. bo nie ma na kogo. Sam wymieniłeś kilku trenerów i widzisz, ze ich zmienianie do niczego dobrego nie doprowadziło. Jeżeli stać nas na dobrego, zagranicznego, doświadczonego trenera (który będzie aktualnie 3 zatrudnionym) to pewnie - zatrudnijmy go! Niestety. Nie stać nas. Ostatnia rzecz: nie chodzi tylko o to, że piłkarze stoją murem tylko o to, że faktycznie przez 90 minut [...]ą! Dawno tak nie było, żeby cała drużyna z takim zaangażowaniem walczyła! Oni przecież wiedzą najlepiej jak funkcjonuje drużyna i skoro bronią trenera nie tylko w wywiadach, ale też swoją postawą i zaangażowaniem to dobrze świadczy o trenerze. Moskal ma po prostu kosmicznego pecha, ale kiedyś przecież on musi się skończyć. I żeby nie było - nie jestem zakochany w Moskalu. Prawdę mówiąc od dawna często byłem przeciwny zwalnianiu kolejnych trenerów. To po prostu niczego dobrego nie przynosi. Nikt lepszy od Moskala w tym momencie nie będzie w Wiśle pracował.

10            -8
ed_rush
@kamilp...
...piłka nożna to nie skoki narciarskie czy łyżwiarstwo figurowe gdzie punkty zdobywa się za styl. Liczą się bramki i punty, a z punktami za kadencji Moskala jest TRAGICZNIE!! Mam za przeproszeniem gdzieś dogodne sytuacje, miliony podań i przewagę w posiadaniu piłki. Nie znoszę słabości, przeciętniactwa i tłumaczenia nieudolności brakiem szczęścia czy "innymi plagami". Dlaczego tak wielu z was daje przyzwolenie na nijakość. Dlaczego tak wielu z was ciągle i ciągle krzyczy "nic się nie stało" lub to słynne "czy wygrywasz czy nie" ?? Jeśli ja w swojej firmie tolerowałbym sytuację kiedy ktoś obsługuje 28 klientów, może zarobić 84 PLN, ma u mnie plan na 56 PLN, a przynosi 32 - to zbankrutowałbym w 5 sekund. Wybaczcie, ale ja takich sytuacji nigdy nie zaakceptuję! Wisła ma piłkarzy na pierwszą 3, wielu obecnych lub byłych reprezentantów - brakuje jej jedynie szefa który by te klocki poukładał.

6            -10
~~~Umbabarau mba
r
Trochę krótki ten wywiad...

1            -4
kamilp
@ed_rush
Porównywanie Wisły do firmy jest chybione. "Czy wygrywasz czy nie.." śpiewamy dlatego, że wspieramy swoją ukochaną drużynę. Na tym polega kibicowanie, aby być z nią nie tylko wtedy, gdy wygrywa. Tym bardziej, że aktualnie nie można zarzucić piłkarzom (większości) braku woli walki, zaangażowania i tego, że po prostu bardzo bardzo chcą. A że nie wychodzi.. no cóż. Brakuje umiejętności, ale przynajmniej się starają, a to już bardzo dużo bo wcale nie było to regułą w ostatnich latach. Dlatego śpiewamy! Wiem, że nie przyznają punktów za styl, ale ten styl prowadzi do sytuacji, sytuacje do bramek, a bramki.. do punktów. Możemy grać dzidę do przodu i wygrać na farcie jeden czy drugi mecz, ale fart się skończy i znowu zostaniemy z niczym. Zmarnowany czas. Jeżeli wypracujemy styl gry, konsekwentnie będziemy go dopracowywać, uzupełnimy kilkoma wartościowymi piłkarzami to nie tylko będziemy grali najlepszą piłkę w PL, ale także zaczniemy w końcu zdobywać punkty. Wracając do przytoczonego przez Ciebie porównania. Jeden pracownik będzie miał szczęście i trafi kilka dużych transakcji w pierwszym miesiącu pracy. Drugi będzie zaczynał powoli, ale będzie się uczył, zdobywał doświadczenie, dopracowywał technikę. Nie ma gwarancji, że ten pierwszy w kolejnych miesiącach dalej będzie miał fart. Natomiast ten drugi konsekwentnie się rozwijając buduje podwaliny pod swój własny sukces. Nie ma tutaj dróg na skróty. Najpierw styl gry, potem punkty!

6            -5
kamilp
@ed_rush
Już chyba zaczynam się powtarzać, więc po prostu zobaczymy co przyniesie przyszłość. Mam nadzieję, że ta maszyna w końcu zaskoczy i efektowne wygrane przyjdą. Moim zdaniem gramy bardzo dobrze, choć nieskutecznie i mamy najlepszego trenera na jakiego aktualnie możemy sobie pozwolić. Przydałby się tylko psycholog do tego. Zacznijmy w końcu wygrywać, od dzisiaj!

6            -8
~~~wladekTSW
@kamilp
Brednie brednie i jeszcze raz brednie. Gramy bardzo dobrze? Ty chyba inne mecze oglądasz. Trenera mamy takiego który w Katowicach czy Niecieczy nie umiał sobie poradzić nawet. Bez pojęcia taktycznego. Nowy trener nowe koszta?A gówno prawda ludzie. Z Kazkiem Wisła nie zarabia. Coraz mniej ludzi na stadionie przy takiej pogodzie ludzie starsi zostaną w domach bo nie będą chcieli oglądać takiej padaki na stadionie. - Brak przychodów z biletów - coraz niższe miejsce w lidze - brak pucharów - niższe miejsce mniej kasy od canal + .Dalej uważacie ,że trzymanie Kazka się opłaca ? Lepiej tracić niż zaryzykować i brać nowego trenera i pnąc się ku górze tabeli?! Otwórzcie oczy co nie którzy . Na pewno zarobimy jak będzie po 15 tyś na meczu i miejsce po za pierwszą piątką.A nie daj Boże po za ósemką. Mamy w składzie 4 obecnych reprezentantów - Donald,Richard,Uryga,Mąc zyński. Kilku byłych - Głowacki,Brożek,Boguski. Nit mi nie powie ,że Piast Jagielonia Ruch czy całkiem przebudowana Korona ma lepszy skład niż my!! Piłkarze nie są przygotowani do sezonu a trener Moskal nie umie wykorzystać ich potencjału.

6            -5
sk04
@~~~wladekTSW
Dokładnie tak, jak napisałeś. Wielu jest dziwnie "zapatrzonych" w Treneiro i w to, jak "ładnie" gramy piłką. Nikt nie zastanawia się, że taki, moim zdaniem, byle jaki styl, nic Nam nie przynosi ! Obsuwamy się w słabej Ekstraklapie z meczu na mecz i brniemy w "grupę spadkową". Najlepszy argument, że Kazek to swój chłop z piękną kartą zawodnika "Wisełki". Co ma jedno z drugim (trenowaniem zespołu) :lol: Twierdzę za każdym razem, iż skład mamy na zdecydowanie lepsze miejsce w lidze niż obecnie. Przykre w tym wszystkim jest to, że Kaziu jest jeszcze bardziej miernym trenerem niż Jego poprzednik, ten, co miał "czynić cuda". I nie mam żadnych wątpliwości, że zostanie z Klubu zwolniony, oby nie za późno ! Tylko, czy Prezesunio G. to rozumie ? Wątpię !

3            -6