Sobota, 4 listopada 2017 r.

Radosław Mroczkowski: - Wynik jest niepodważalny

- Na pewno podziewałem się lepszego meczu w wykonaniu mojego zespołu, a szczególnie takiego solidnego w wykonaniu taktycznym. Na początku mieliśmy dobre fragmenty, oczywiście straciliśmy bramkę, ale wszystko to jeszcze funkcjonowało. Później było zbyt dużo nonszalancji i indywidualnych błędów, które kosztowały nas sporo sytuacji, w których musieliśmy się mocno wybraniać - mówił po przegranym meczu w Krakowie, trener Sandecji Nowy Sącz, Radosław Mroczkowski.

- Oczywiście nie zrobię teraz konkretnej analizy, bo na to mamy czas, ale wynik jest niepodważalny, nie ma o czym mówić. W drugiej połowie nie stworzyliśmy sobie praktycznie żadnej sytuacji, która byłaby groźna, byłaby stuprocentowa. Brakowało może bramki ze stałego fragmentu gry, która dałaby nam więcej wiary i tknęła w mój zespół jakość, natomiast tutaj jest też problem. Oczywiście nie narzekamy, to co mamy gramy i próbujemy z każdym zespołem walczyć o punkty, zdobywać je. Ostatnio jest trudny moment dla zespołu, bo spotkania się nakładają, runda zmierza ku końcowi, a my mamy swoje problemy. Co chwilę są rotacje i to nas również dotyka. Musimy robić sporo zmian i nie możemy dobrze ułożyć sobie naszej gry. Absolutnie się z tego nie tłumaczę, jest to, co jest. Dziś było widać jak na dłoni, czego ten zespół potrzebuje. Liczę na to, że wszyscy, a mówię o Sączu i o Sandecji, będziemy potrafili wyciągnąć odpowiednie wnioski, bo na pewno takie są potrzebne, aby ten zespół podnieść i aby poszedł on do przodu - dodał Mroczkowski.

- Całą jakość zespołu buduje kadra. Na pewno po tych poprzednich meczach zrobiłbym większe korekty, czy też przygotowalibyśmy inne ustawienie, ale mamy takie możliwości, jakie mamy i to także nas ogranicza. Punkty nie przychodzą, a jest sporo zmian. Każda zmiana zawodnika, który jest w podstawowym składzie, powoduje u nas dużą stratę. Na napastnika, który dawał nam w ofensywie więcej jakości i możliwości w grze ofensywnej, musimy poczekać, aż wróci do zdrowia. Praktycznie więc pole manewru jest tutaj takie, jakie jest. I to są te problemy, o tym się mówi od dawna i musimy to zrobić i zrozumieć. Musi być tutaj spora korekta, żeby podnieść zespół na jakości - zakończył szkoleniowiec Sandecji.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »

Nikt nie komentował jeszcze tej informacji. Może Ty to zrobisz?