Kiko Ramírez: - To był mecz, jakiego się spodziewaliśmy

- To był mecz, jakiego się spodziewaliśmy, wiedziałem że rywal szukał będzie kontaktu fizycznego i szukał będzie swojego miejsca na boisku. Na szczęście udało nam się wygrać. Ten mecz był w naszym wykonaniu dobry, a mieliśmy wymuszone zmiany, jak choćby Vullneta Bashy, ale też przyszedł czas na ludzi, którzy starają się i szukają swojego miejsca w drużynie i to miejsce powoli odnajdują - mówił po wygranej 3-0 z Sandecją, trener krakowskiej Wisły, Kiko Ramírez.
- Chciałbym pochwalić Jakuba Bartkowskiego i Tibora Halilovicia, bo zagrali bardzo dobry mecz i cały czas posuwają się do przodu, aby znajdować w tej drużynie swoje miejsce. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony na przyszłość, bo mamy zawodników, którzy swoim charakterem i ciężką pracą pokazują, że są w stanie grać z nami, grać z nami dobrze i przyczyniać się do zwycięstw drużyny - dodał Ramírez.
Spotkanie z Sandecją "Biała Gwiazda" rozpoczęła z wymuszoną zmianą, bo zagrać nie mógł awizowany do gry Vullnet Basha, a jak się okazuje, kłopoty zdrowotne miał też Arkadiusz Głowacki, ale nasz kapitan ostatecznie wystąpił.
- Vullnet Basha miał problemy z gardłem i podczas rozgrzewki miał nudności. A co do Arkadiusza Głowackiego, to przede wszystkim mamy szczęście, że go w ogóle mamy. On nie musi trenować regularnie, żeby dawać nam wyniki, co bardzo mnie cieszy. Jest to bardzo ważny element naszego zespołu. I to nie tylko dla niego, ale także dla mnie. Podczas całego czasu, który spędziłem w Wiśle zasłużył sobie na mój duży szacunek i gdy odejdę z Wisły będę mógł powiedzieć, że nie tylko trenowałem Wisłę, ale także Arkadiusza Głowackiego - powiedział Ramírez.
Dla wielu zaskoczeniem był fakt, że trener postawił dziś na prawej stronie defensywy na Jakuba Bartkowskiego.
- Bartkowski bardzo dużo pracuje i to jest na jego korzyść. Miał niedawno problemy zdrowotne ze stopą, próbowaliśmy go wyprowadzić, ale dużo trenował i ma ogromne chęci. Zauważyłem to i w związku z tym, że się wyróżniał, otrzymał szansę. Po ostatnim meczu potrzebowaliśmy zmian w drużynie, więc postawiłem właśnie na niego. Wydaje mi się, że była to dobra decyzja, jestem z tego bardzo zadowolony - mówił trener Wisły.
Nie może dziwić, że Ramírez został także zapytany o rozgrywającego dziś bardzo dobrze zawody Víctora Péreza.
- Víctor Pérez to zawodnik z długą i dobrą historią w lidze hiszpańskiej. Wiedzieliśmy, że stać go na bardzo wiele. Nie będzie niespodzianką, jeśli powiem, że jestem dziś z niego bardzo zadowolony. Między zawodnikami musi być też swojego rodzaju "chemia", musi być zaufanie i dziś widziałem to pomiędzy Víctorem Pérezem oraz Tibiorem Halilovicia. Jako trener jest też moją pracą tworzyć wśród zawodników zaufanie. Jeśli czują je oni do trenera i drużyny, mogą dużo więcej - powiedział szkoleniowiec Wisły.
Ramírez mocno z kolei obruszył się na pytanie o Tomasza Cywkę, którego dziś nie było nawet na ławce rezerwowych. Hiszpan został zapytany, czy decyzja ta spowodowana była kontuzją, czy też względami wyłącznie personalnymi.
- Była to moja decyzja, ale zaczyna mnie męczyć temat kontuzji, który cały czas powraca. Chciałbym, aby dawano nam pracować. Futbol to sport kontaktowy i kontuzje zawsze się pojawią. Może się okazać, że jutro lub pojutrze znów jakiś zawodnik będzie kontuzjowany, jest to siła wyższa. Mój apel - proszę nam dać pracować - powiedział Kiko Ramírez.
- Dla mnie najważniejsze jest teraz to, żeby odzyskać zawodników, którzy mają poważne kontuzje, jak choćby Frana Véleza. Gdy uda nam się wyciągnąć na prostą tych zawodników z ciężkimi kontuzjami, to będziemy mogli rywalizować z najlepszymi w lidze i na takim poziomie, na jakim chcemy. Ważne jest także to, aby móc w drużynie zastąpić poszczególnych zawodników. Jeśli jeden dostanie kartkę, czy będzie miał kontuzje, to żeby można go było zastąpić innym, tak żeby móc rywalizować z najlepszymi - uważa trener.
- W ostatnich pięciu meczach straciliśmy dwa gole. Teraz też saldo w naszej bramce wyniosło zero. Nasza defensywa zaczyna dobrze pracować i to jest też klucz do tego, żeby grać coraz lepiej i osiągać jak najlepsze wyniki - cieszył się z poprawy gry w defensywie Ramírez.
- Nie chcę jeszcze robić wielkich podsumowań, chcemy zająć jak najwyższe miejsce. Do końca roku mamy jeszcze sześć spotkań, z czego aż cztery w Krakowie. Chciałbym się skupić na nich, a zwłaszcza na tych na własnym stadionie. Chcemy je wygrać, a myślę, że drużyna może dużo osiągnąć i jeszcze się wspiąć - mówił Hiszpan.
Kiko Ramírez został także zapytany o Carlosa Lópeza i o to, że jego napastnik miał niedawno otrzymać ofertę transferową z innego polskiego klubu.
- Carlitos robi przede wszystkim to, co powinien robić każdy zawodnik, czyli trenuje i gra. Od ewentualnych ofert ma swojego człowieka. Ja natomiast jestem zadowolony z tego, jak Carlitos przyjmuje tego typu informacje, bo przychodzi, trenuje, gra i przyczynia się do tego, że ta drużyna dalej prze do przodu. Dziś zagrał dobry mecz, dobrze pracuje, to jest dla mnie najważniejsze i na tym chcę się skupić - powiedział trener Wisły.
- Jestem bardzo zadowolony z gry Zdenka Ondráška, miał w pewnym momencie skomplikowaną kontuzję, nawet myśleliśmy, że może już nie wrócić do gry, ale wrócił i zagrał naprawdę bardzo dobrze. Brakuje mu jeszcze rytmu meczowego, ale dziś jestem z niego bardzo zadowolony - zakończył Ramírez.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Radosław Mroczkowski: - Wynik jest niepodważalny
- « Statystyki meczu Wisła - Sandecja
- « Przewaga rozumu nad siłą. Wisła - Sandecja 3-0
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Sandecją
- Wypowiedzi po meczu Wisła CanPack - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS »
- Michał Buchalik: - Zdecydowanie zasłużyliśmy na to zwycięstwo »
- Tibor Halilović: - Jestem pewny swoich umiejętności »
- Rafał Boguski: - Wygraliśmy zasłużenie »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 30. kolejki Betclic I Ligi
- « W Niecieczy na remis. Bruk-Bet Termalica - Wisła 2-2
- « Przewidywana tabela ligowa - pobawcie się nią z nami
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Bruk-Betem Termaliką
- « Wisła gra z Bruk-Betem Termaliką! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop przed meczem z Bruk-Betem Termaliką: - Jesteśmy w stanie wygrać z każdym zespołem w tej lidze