Tibor Halilović: - Jestem pewny swoich umiejętności

- Możliwe, że był to najlepszy mecz w moim wykonaniu w Wiśle. Na pewno pomogło to, że grałem w wyjściowej jedenastce, więc miałem dużo czasu, żeby pokazać moje umiejętności. Najważniejszy jednak jest wynik końcowy, to że wygraliśmy 3-0, mieliśmy sporo okazji, co bardzo mnie cieszy. Ogólnie było to dobre spotkanie całego naszego zespołu, a gdy cała drużyna gra dobrze, to pojedynczy zawodnicy również mają okazję do tego, żeby udowodnić swoje umiejętności - mówił zadowolony z wygranej Wisły nad Sandecją, Tibor Halilović.
- Vullnet Basha poczuł się źle na rozgrzewce i dlatego zagrałem. Oczywiście nie cieszą mnie jego problemy zdrowotne, ale jestem zadowolony z tego, że mogłem dziś zagrać i że dostałem szansę. Czasami ciężko jest wejść do pierwszego składu w momencie, gdy się o tym przed meczem nie wiedziało. Jest to jednak część naszej pracy, uważam, że pokazałem się z dobrej strony - dodał młody Chorwat.
- Odnośnie mojej żółtej kartki, to w tej sytuacji moim celem nie było to, żeby sfaulować. Poślizgnąłem się i wydawało się, że to był ostry atak, ale ja nie jestem takim agresywnym zawodnikiem żeby tak wchodzić - śmiał się Halilović. - Ciężko grało się z żółtą kartką, bo zawsze w takich sytuacjach, trzeba o wiele bardziej uważać. To było problematyczne, ale to my prowadziliśmy grę, więc dzięki temu było trochę łatwiej - powiedział.
- Mam nadzieję, że w pewnym sensie będzie to dla mnie przełomowy moment w Wiśle. Nie tylko ja zagrałem dobre spotkanie, ale również cała drużyna. Dobrze czuliśmy się z Víctorem Pérezem w środku pola pomimo tego, że nie jesteśmy z natury defensywnymi zawodnikami. W większości spotkań graliśmy z typowym defensywnym pomocnikiem, więc możliwe, że była lekka niepewność z tym jak to wszystko będzie wyglądać. Z Víctorem stworzyliśmy jednak sporo sytuacji kolegom i spisywaliśmy się dobrze. Mam nadzieję, że trener da mi następne szanse - stwierdził wiślak.
- Miałem za sobą mecze, w których byłem wystawiany w pierwszej jedenastce, ale było to w Pucharze Polski. Czekałem więc na moment, kiedy uda mi się wyjść w wyjściowym składzie w meczu Ekstraklasy, dziś się to udało. Każdy zawodnik chce grać, a gdy siedzi na ławce, to pojawiają się wątpliwości. Wiem, że mam jeszcze wiele rzeczy, nad którymi muszę popracować, ale czuję się dobrze. Jestem pewny swoich umiejętności i uważam, że dziś wyglądało to pozytywnie z mojej strony - zakończył pomocnik "Białej Gwiazdy".
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Michał Buchalik: - Zdecydowanie zasłużyliśmy na to zwycięstwo
- « Wypowiedzi po meczu Wisła CanPack - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS
- « Kiko Ramírez: - To był mecz, jakiego się spodziewaliśmy
- « Radosław Mroczkowski: - Wynik jest niepodważalny
- Rafał Boguski: - Wygraliśmy zasłużenie »
- Maciej Sadlok: - Tego nam było trzeba »
- Arkadiusz Głowacki: - Ci którzy dziś zagrali, byli świadomi odpowiedzialności »
- Dwie fotogalerie z meczu Wisła - Sandecja »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Ranking frekwencji. Wisła i Ruch nie mają sobie równych
- « Mecz o Superpuchar na Stadionie Narodowym?
- « Remis Wisły w zamkniętym sparingu
- « Mecz o Superpuchar zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym
- « Mariusz Kutwa i Kacper Duda zagrali w kadrze U-20
- « Mecz sparingowy z Baníkiem zamknięty dla kibiców