Wtorek, 23 stycznia 2018 r.

Pięć ramion Białej Gwiazdy!

Dzięki ponad stuletniej historii i pracy wielu ludzi, znak Białej Gwiazdy jest rozpoznawalny nie tylko w Polsce, ale także szeroko poza granicami naszego kraju. Dla wielu osób jest to najjaśniejsza z gwiazd. Czas najwyższy, aby znów zajaśniała pełnym blaskiem. Symbolicznie rzecz ujmując pięć ramion białej gwiazdy jest jak pięć palców jednej ręki. Razem stanowimy całość i współdziałając możemy zrealizować każdy wyznaczony cel.

Ramię pierwsze - Zarząd. Podjął się misji ratowania klubu w trudnym momencie zmian właścicielskich. Postawił na dyryektora Manuela Junco, który (w aspekcie sportowym) ma wizję budowy klubu. Co więcej, w niełatwych warunkach skutecznie realizuje swój pomysł. Warto mu pomóc, bo dawno kogoś takiego nie mieliśmy.

Ramię drugie - Sponsor. Jest, nawet chętny do współpracy, o czym świadczą bonusy zapisane w umowie sponsorskiej.

Ramię trzecie - Trener. Joana Carrillo Wisła chciała zatrudnić już wcześniej. Trzeba wierzyć, że dyrektor Junco wie co robi. W wywiadach, których trener udzielił, wygląda to obiecująco. Dzięki pracy na Węgrzech i w Chorwacji zna uwarunkowania futbolu w tej części Europy, a to ważne, bo czasu jest mało. Tylko 16 kolejek i 48 punktów do zdobycia.

Ramię czwarte - Piłkarze. Od ich postawy zależy bardzo wiele. Piłkarsko stać tę grupę na znacznie więcej, niż środek ligowej tabeli. Pytanie tylko czy zechcą pokazać to na boisku?

Ramię piąte - Kibice. W przypadku krakowskiej Wisły to setki tysięcy sympatyków. To oni już teraz, podobnie jak piłkarze, mogą spowodować, że Biała Gwiazda znów zajaśnieje pełnym blaskiem. Czy zechcą? Nie wiem. Czasami mam wrażenie, że trzymając się terminologii piłkarskiej, część z kibiców dobrze czuje się na ławce rezerwowej i wcale nie myśli o tym, aby wejść na boisko i (w pozytywnym sensie) zagrać pierwsze skrzypce. A prawda jest taka, że w obecnej sytuacji to kibice trzymają w ręku klucz do drzwi z napisem "sukces" i tylko od ich postawy zależy, czy te drzwi zostaną szeroko otwarte. Życie bywa okrutne i czasami nie daje drugiej szansy. Dlatego "tu i teraz" trzeba wykorzystywać te okazje, które stwarza. Wiosenna MegaMobilizacja sympatyków Wisły i ustanowienie R(22)ekordu sprzedanych karnetów to nasze zadanie. Nikt tego za nas nie zrobi.

Myślę, że zarówno Zarząd z Manuelem Junco, sponsor, a także nowy trener - zasługują na konkretne wsparcie i współdziałanie. Wtedy piłkarze nie będą mieli wymówek. Pięć ramion Białej Gwiazdy jak pięć palców u jednej ręki. Tylko wtedy, gdy będziemy chcieli współdziałać i zrealizować wspólny cel, będziemy mogli świętować na krakowskim Rynku. Parę lat już nas tam nie było...

Pozdrowienia z wiślackich Bronowic, woytek1974


 woytek1974

Tagi:




Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


13    Komentarze:

~~~czytelnik os
Odlot
Woytek troche zaczynasz odlatywać z tymi felietonami.

56            -33
kibic Białej Gwiazdy
Brawo
Nic dodać nic ująć - tylko Wisełka. Pozdrawiam

31            -15
~~~Jocker 30
...!!
Wiele tracimy czasu wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone, bo niby każdy z nas by chciał wielkiej Wisły, świetnych transferów, pucharów ect. i tak rok rocznie w kółko to samo.I faktycznie za szybko się nie doczekamy, bo sami w to nie wierzymy co udowadnia nasza postawa przy zakupie karnetów, czyli jedyna rzecz na która tak naprawdę realnie mamy wpływ. Posługując się cytatem odpowiedzcie sobie sami..." Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii, którą tracisz na narzekanie, i wykorzystasz ją do rozwiązywania problemów – będziesz zdumiony, jak dobrze sprawy mogą się układać – Randy Pausch... czy warto tak dalej to ciągnąć, czy może lepiej zacząć działać nie oglądając się na innych

32            -4
~~~zzz
Karnety
Sprzedaż nowych karnetów, na chwilę obecną, jest żadna. Od początku dystrybucji, czyli od 8 stycznia, klub sprzedał poniżej setki "nowych" karnetów, ilość osób przedłużających karnet jesienny oraz tych, którzy mają karnet na cały sezon jest nieznana. Orientacyjnie będzie to można policzyć po 31 stycznia, jak zostaną odblokowane miejsca zarezerwowane dla wyżej wymienionych. Nawet licząc, że wszyscy jesienni karnetowicze przedłużą karnet, to liczba oscylująca w granicach 3 tysięcy sprzedanych abonamentów jest żenująca i zdecydowanie za mała, jak na tak wielki Klub! Popieram każdy tekst mobilizujący kolegi woytek1974, chociaż z częścią tekstów można się nie zgadzać, to przesłanie jest w 100% słuszne - to My Kibice jesteśmy częścią tego Klubu, jak nie będziemy wymagać od siebie, to nie mamy prawa wymagać sukcesów!

40            -4
~~~samson
Ooooo...
...widzę, że woytek na etacie :) - stanowisko: specjalista ds. siania propagandy. U nas w firmie też jest kilku takich... "Dobro klienta powinno być priorytetem w każdym dziale. Dobro klienta naszym wspólnym dobrem" :rotfl: :rotfl: :rotfl: Woytek - schowaj euforię - wszyscy się cieszymy z Twojej nowej fuchy - zarazem gratulujemy, ale proszę - nie ośmieszaj się, bo jak już ujął to jeden z przedmówcó w - trochę odpłynąłeś hahaha

19            -37
~~~Marco*
karnety
słynny bojkot i ostrzelanie własnego stadionu zrobiły swoje. Wielu dawnych kibiców jeszcze nie wróciło...

33            -16
~~~Bolo
Felieton
Miło ze strony Wojtka, że chce mu się pisać te felietony i motywować, ale jak widać inne czynniki wpływają na zakup karnetów. Zresztą sam nie wiem dlaczego akurat na zakupie karnetów klub miałby się skupiać. Ze względów ekonomicznych lepiej gdy przyciąga się jednorazowych ,,klientów" na poszczególne mecze i w ten sposób wypełnia stadion. Nawet jeśli Wojtek napisze milion felietonów, to nie wpłynie to realnie na sytuację. Jeśli kto ma Wisłę w sercu to i tak karnet kupi, a jeśli jej nie ma, to felieton nie spowoduje, że nagle mu się odmieni.

20            -5
Crescendo
Faktycznie
Jeśli chodzi o karnety to nie wygląda to za dobrze, dla takiego klubu 5 tysięcy stałych wejściówek to powinno być absolutne minimum. Jednak nasza frekwencja prezentuje się naprawdę nieźle, bo wyprzedza nas tylko Lech, Górnik i Legia. Lech-są de facto sami w województwie, my rywalizujemy z 2 innymi klubami w mieście, a 100 km na zachód mamy największe skupisko piłkarskie w Polsce. Górnik-szał na ekstraklasę, świetna widowiskowa gra, ale spokojnie, szał minie, Górnik zacznie grać słabo i będzie tam 10 k, Legia-no jakby nie było mistrz Polski i podobnie jak Lech, w rejonie konkurencja żadna. Nie ma się co oszukiwać, to co mamy obecnie to 90% tego, ile możemy mieć przy świetnie działającym marketingu( a nasz działa naprawdę nieźle). Regularne 13-14 tysięcy na meczach, przy tej formie sportowej to byłby nie lada sukces, dlatego nie ma co marzyć o rekordzie sprzedanych karnetów i 22 tysiącach na każdym spotkaniu, nie jest to obecnie możliwe. Jeśli zaczniemy grać ładną i skuteczną piłkę, wtedy być może do 20 tysięcy średnia podskoczy, ale w żadnym innym wypadku. Sad but true.

13            -5
macio1906
WIELKA WISLA
Woytek choc dlugo pokazywal nam droge zeby wesprzec nasza ukochana Wisłe oby twoj post dodal karnetow pozdrawiam

11            -7
~~~goal
Krytykanci Woytka!
Chłopak się bardzo stara, chce przekonać niezdecydowanych i widać, że mu zależy. W zeszłym sezonie zdołał nakłonić niezdecydowanych i niemal wypełnił stadion, więc Wasze sugestie o odlocie i nowej fusze są po po prostu śmieszne. Jak kiedyś uznacie, że Wam się chce i zrobicie tyle co on, to napiszcie.

25            -11
~~~Ferdinand o Coppola
Drogi woytku 1974,
serdecznie cię zachęcam do dalszego pisania tych felietonów. Tezy i pomysły w nich zawarte mogą być lepsze, gorsze, przypadać do gustu mniej lub bardziej, ale jeśli ma się urodzić choć jeszcze jedna idea pokroju ,,19:06``, to chyba mimo wszystko warto. Rzucaj zatem nowymi pomysłami, choćby miał zostać zrealizowany jeden na dwadzieścia.

10            -7
~~~Shinobi23
Shinobi23
Co jest w ludziach ze muszą krytykować? Napisał facet cos, w dobrej wierze, chciało mu sie i w ma racje. W czym to pomogło Wiśle ze sie przypieprzacie do niego? Co to ma na celu? Łatwiej wam znieść ze sami gowno robicie? Można sie spierać pod artykułem o transferze czy jest zły czy dobry, albo w jakis merytorycznych sprawach, ale wylewanie jadu bo ktoś napisał promujący tekst to dno i krecia robota. Mam tylko nadzieje ze nikt z defetystow nie kupi ani karnetu ani biletu. Nie chce stać z wami w szeregu.

13            -5
~~~ZaWsZe TS
ZaWsZe TS
A ja mam takie pytanie. Kiedy przyjdą mi rzeczy zakupione z akcji 12 bohater, brałem udział w obu?? I to nie chodzi o to że nie ma kupionych rzeczy, ale o zwykła uczciwość, tym bardziej iż część pieniędzy trafiła na konto klubu, reszta miała pewnie być na kupione gadżety przez kibiców, czy to była ściema??

7            -4