Joan Carrillo przed meczem z Koroną: - Chcemy cały czas skupiać się na kolejnych spotkaniach
- Jesteśmy już w połowie rozgrywek play-off. Rozmawialiśmy z drużyną, że przed nami jeszcze cztery spotkania. Jesteśmy do nich przygotowani, pracowaliśmy cały ten tydzień, żeby być gotowymi na 90 minut w Kielcach - mówił na konferencji prasowej, przed niedzielnym spotkaniem z Koroną Kielce, trener Wisły Kraków, Joan Carrillo.
Na wstępie spotkania z dziennikarzami hiszpański szkoleniowiec odniósł się do problemów kadrowych "Białej Gwiazdy". Kontuzje eliminują bowiem czterech zawodników, a z powodu nadmiaru żółtych kartek z Koroną nie zagra Nikola Mitrović. Jak jednak przyznaje Carrillo, na pozycji środkowego pomocnika ma dwie alternatywy.
- W meczu z Koroną nie będzie mógł zagrać Nikola Mitrović, ale na szczęście mamy dwie opcje. Są nimi Petar Brlek oraz Tibor Halilović. Przed nami jeszcze jeden trening i po nim będę musiał podjąć jak najlepszą decyzję dla całej drużyny. Możliwe, że się pomylę, nigdy nie można tego wykluczyć. Mamy dwa warianty, Petar wykonuje dobrą pracę, jest też Tibor Halilović. Przed meczem podejmę decyzję, a zawodnicy zostaną o tym poinformowani - mówił trener.
- Uważam, że to duża strata dla drużyny, że Mitrović nie będzie mógł zagrać w Kielcach, tak jak strata każdego zawodnika. Tak samo było wcześniej, gdy nie grał Pol Llonch, albo gdy nie mógł grać Jakub Bartkowski. Widzę, że Nikola dużo pracuje, nie jest zawodnikiem problematycznym, chce dawać jak najwięcej dobrego dla klubu. Ja zawsze powtarzam, że z żadnym zawodnikiem się nie żenię, mam żonę, która nawiasem mówiąc jest najlepszym co mi się w życiu przytrafiło. Po prostu staram się wyciągnąć z zawodników to, co najlepsze dla klubu. Każdy zawodnik, który nie gra, jest w stanie pomóc drużynie z problemami zdrowotnymi. Szczególnie w takim momencie sezonu, gdy kontuzji jest więcej, gdy dany zawodnik pauzuje za kartki - przyznał Hiszpan.
Warto też nadmienić, że w bieżącym tygodniu nie trenował Kamil Wojtkowski. Częste urazy tego młodego zawodnika są z pewnością dużą bolączką trenera Wisły.
- Kamil często wypada bardzo pechowo, bo na te dwanaście spotkań, które rozegraliśmy, Kamil wystąpił w czterech. W jednym spotkaniu był zawieszony za kartki, reszta to jego problemy, kontuzje. W ostatnich dniach był po prostu chory i dlatego też dziś był pierwszy dzień, kiedy ćwiczył z zespołem - powiedział Carrillo.
Krakowianie przed meczem w Kielcach zajmują najgorszą możliwą pozycję w grupie mistrzowskiej, rozgrywek Ekstraklasy, jednak na swoim koncie zgromadzili identyczną liczbę punktów, co kielczanie.
- Chcemy cały czas skupiać się na kolejnych spotkaniach i nie myśleć o tym jaka jest różnica punktowa w tabeli, czy mamy tyle samo punktów, czy nie. Na razie chcemy się skupić na tym, aby rozegrać ten mecz. Dopiero później przyjdzie czas na analizę tabeli i jak to wszystko wygląda. W każdym meczu walczymy o trzy punkty i skupiamy się na każdym kolejnym przeciwniku. Porównując sytuację naszą i Korony, mamy tyle samo punktów, tabela jest bardzo spłaszczona - przyznał szkoleniowiec.
- Musimy wkładać maksymalny wysiłek w każdy trening, w naszą pracę, by jak najlepiej prezentować się w sferze ofensywnej. Uważam, że w tym aspekcie na pewno będziemy musieli się poprawić - dodał.
- Czasami detale pozasportowe, jak determinacja, koncentracja, czy nastawienie zawodników, mogą przesądzać o wynikach spotkań. Niestety zdarzyło nam się przegrać już z tą drużyną, więc znamy ją. Jest to przeciwnik, który cechuje fizyczność. Jest niebezpieczny, jeżeli chodzi o grę w powietrzu, potrafi stwarzać zagrożenia przy stałych fragmentach gry, dośrodkowaniach. Jego defensywa jest zwarta i agresywna. To zespół, który zasługuje na miejsce w pierwszej ósemce ligi. Czy nas zaskoczy? Cały tydzień przygotowujemy się do tego spotkania, rozmawiamy, rozpracowujemy przeciwnika, by być gotowym na to starcie. Miejmy nadzieje, że niczym nas nie zaskoczą - powiedział Carrillo.
- Zawsze skupiam się na swoich zawodnikach, jestem z nich całkowicie zadowolony. Jest jednak w Koronie kilku piłkarzy bardzo ciekawych, między innymi Kaczarawa, czy Cvijanović. W linii ofensywnej mają wiele alternatyw, mogą grać z jednym lub dwoma napastnikami. Mają wielu wartościowych zawodników, którzy wiele wnoszą do gry swojej drużyny - dodał Carrillo, pytany o niedzielnego przeciwnika.
Na zakończenie konferencji poruszono jeszcze kwestie związane ze sprawami kontraktowymi, a dokładniej te dotyczące zakończenia współpracy z dwoma zawodnikami - Arkadiuszem Głowackim i Pawłem Brożkiem.
- Decyzja odnośnie Arkadiusza Głowackiego oraz Pawła Brożka została podjęta wspólnie z ludźmi, którzy odpowiadają za sprawy sportowe, czyli z zarządem i dyrektorem sportowym. Ja także jestem częścią klubu, jeżeli chodzi o podejmowanie decyzji czysto sportowych, także miałem więc w tym udział. To nie jest decyzja, która była podjęta z dnia na dzień, bez przemyślenia i konsultacji. Są to zawodnicy inteligentni, profesjonaliści, którzy na pewno to rozumieją i nie ma co dłużej rozwodzić się nad tą kwestią. Ja ze swojej strony jestem bardzo zadowolony z tego co wnoszą do drużyny Arek i Paweł. Cieszy to, że jest takie porozumienie, że na meczu z Lechem zostaną uhonorowani i pożegnani jak legendy - mówił trener.
Carrillo został ponadto zapytany o sytuacje Pawła Brożka. Jego aktualne 396. występów w barwach Wisły oznaczają, że gdyby został wprowadzony na boisko we wszystkich pozostałych spotkaniach tego sezonu, "dobiłby" do 400. rozegranych meczów w barwach "Białej Gwiazdy".
- Jest taka opcja, Paweł ma jednak za sobą taką karierę piłkarską, jest w takim punkcie, że jest ona niezwykła. Nie wydaje mi się żeby w tym momencie potrzebował tej okrągłej liczby, bo to co ma, przemawia samo za siebie. Z naszej strony chcemy i musimy uhonorować, okazać szacunek, takiej legendzie. To szczęście, że mamy go w zespole i że faktycznie tak wiele zrobił dla Wisły. Jego dotychczasowy przebieg kariery jest fenomenalny. Mam duży szacunek dla niego, jak i do Arka Głowackiego - zakończył Carrillo.
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Raport kadrowy Wisły, przed meczem w Kielcach
- « Krzysztof Szewczyk nadal trenerem koszykarek Wisły CanPack
- « Zapowiedź 34. kolejki LOTTO Ekstraklasy
- « Jakub Bartkowski piłkarzem kwietnia
- Wisła zagra w Suchej Beskidzkiej »
- Juniorzy Wisły zmierzą się z Koroną, zapraszamy na relację tekstową live! »
- Magdalena Ziętara zostaje w Wiśle CanPack! »
- Trener Korony, przed meczem z Wisłą: - Jest jeszcze o co grać »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 24. kolejki Fortuna I Ligi
- « Drużyna na szóstkę! Skra - Wisła 0-3
- « Mecz Ruchu z Wisłą w Gliwicach
- « Wisła gra ze Skrą Częstochowa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Oceny po meczu ze Skrą. James ponownie najlepszy
- « PZPN podał terminarz ostatniej kolejki rozgrywek I ligi oraz meczów barażowych