Maciej Stolarczyk przed meczem pucharowym z Lechią: - Interesuje nas tylko zwycięstwo

- Na szczęście jutro mamy mecz, na szczęście ponieważ ostatni występ był w naszym wykonaniu słaby i dlatego też każdy kolejny dzień powoduje, że niecierpliwimy się na kolejne spotkanie. Już jutro możemy je rozegrać i jesteśmy bardzo zdeterminowani do tego, żeby było ono w naszym wykonaniu takie, jak w pierwszych ośmiu kolejkach - mówił na konferencji prasowej, przed meczem pucharowym z Lechią Gdańsk, trener zespołu Wisły Kraków, Maciej Stolarczyk.
- Jeżeli chodzi o stan zdrowotny zawodników, to tak naprawdę wszyscy są gotowi do gry. Może w związku ze zmianą pogody pojawiło się kilka drobnych przeziębień, ale to nie są urazy, tylko coś na co mamy wpływ, bo na tym polega medycyna. Wiadomo jednak, że te zmienne warunki, które nas spotkały w Szczecinie, odbiły się delikatnymi przeziębieniami. Mam nadzieję, że wszyscy jutro będą gotowi do gry. Jeśli chodzi o samo zestawienie, to nie będę ukrywać, że chcę dokonać kilku zmian w składzie. Mam zawodników, którzy bardzo dobrze prezentują się w czasie zajęć i chcę żeby jutro potwierdzili to w spotkaniu z Lechią Gdańsk. Nie ma co ukrywać, że będzie to dla nas wymagający przeciwnik, bo to spotkanie, które tutaj było tak widowiskowe, to chcę przypomnieć, że ono nie było dla nas proste i łatwe. Zespół z Gdańska prowadził dwukrotnie, miał swoje szanse. Mam nadzieję, że jutro również czeka nas dobre spotkanie - mówił trener.
Od bieżącego sezonu w rozgrywkach Pucharu Polski zaszła zmiana regulaminowa, która polega na tym, że przez pełny czas trwania meczu na murawie przebywać musi zawodnik młodzieżowy.
- Przepis związany z jednym młodzieżowcem to tylko przepis. Uważam, że jest to podejście nie z tej strony, którą potrzebujemy. W Polsce mamy zdolnych i utalentowanych piłkarzy i zdolną młodzież, ale sądzę, że kluczem do wyjścia z kryzysu - bo można powiedzieć że jesteśmy w kryzysie, patrząc na nasz udział w europejskich pucharach - jest jednak rozwinięcie pracy z młodzieżą, rozwinięcie baz sportowych dla akademii i młodzieży, już nie wspominając o pierwszych zespołach. Na to trzeba położyć nacisk, a ten przepis byłby wtedy naturalny. Tutaj poszliśmy w kierunku jego narzucenia, a w tej chwili musimy się do tego dostosowywać poprzez szkolenie. Szkolenie to nie jest proces, który wykona się w rok, potrzebna jest praca długofalowa. Uważam, że właśnie na to musimy być przygotowani i na to musi być położony większy nacisk - mówił Stolarczyk.
- Patryk Plewka ma drobny uraz, ale jako młodzieżowiec w pierwszym składzie może zagrać Kamil Wojtkowski. Oprócz tego mamy jeszcze Macieja Śliwę, jest Marcin Grabowski. To nie jest tak, że my tych młodzieżowców nie mamy, chodzi mi o zdiagnozowanie problemu, a według mnie problemem jest szkolenie. Nie chodzi o to, że źle szkolimy, ale ja bym uderzył w temat związany z apanażami dla trenerów, którzy muszą pracować na kilku etatach, żeby móc się utrzymać. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że na tym miejscu muszą być najlepsi trenerzy wśród młodzieży. To jest miejsce dla tych ludzi i tak wyglądają najlepsze akademie w Europie. To jest problem i nad tym trzeba się pochylić. Jeszcze niedawno pracowałem na tym poziomie i wiem jakie to jest trudne dla ludzi, którzy przychodzą na treningi, a wcześniej pracują w szkole, w innych miejscach i muszą jeszcze spełniać rolę trenera młodzieży. To jest trudny element - dodał trener wiślaków, który przyznał, że na mecz z gdańszczanami będzie mieć już do dyspozycji Pawła Brożka. - Jest on do dyspozycji i liczę na niego w jutrzejszym meczu - powiedział Stolarczyk.
- Nie chcę zdradzać składu personalnego na jutrzejsze spotkanie. Rzeczywiście Vullnet Basha nie będzie mógł zagrać z Koroną Kielce i jest to jedno z rozwiązań, żeby w jutrzejszym meczu nie wystąpił, żeby przetestować inne ustawienie. Biorę pod uwagę to, że rzeczywiście mecze są co trzy dni i chcę na Koronę mieć zespół przygotowany w 100% jeżeli chodzi o wypoczynek. Wszystkie te aspekty biorę pod uwagę - przyznał trener.
- Koncentrujemy się tylko na naszym jutrzejszym występie, chcemy pokonać zespół Lechii i tak podchodzimy do każdego spotkania, każdego meczu, każdego przeciwnika. Tak samo jest i tym razem. Oczywiście będzie kilka zmian w składzie, ale to są na tyle wartościowi zawodnicy, że chcę żeby jutrzejszy scenariusz potoczył się pod nasze dyktando i żeby plan, który mamy na jutrzejszy mecz, został zrealizowany. Interesuje nas tylko zwycięstwo - powiedział trener, który rozważa ponadto zmianę w obsadzie bramki.
- Jest taka szansa, że wystąpi Michał Buchalik. Muszę jednak to przedyskutować z trenerem bramkarzy, ale jest taka szansa. Będzie kilka zmian - mówił.
- Dla mnie porażka w Szczecinie pokazała, że musimy mocniej pracować nad sobą i nad tym co codziennie robimy. To był zimny prysznic i tak do tego podchodzę. Przegrywają również zawodnicy, którzy siedzą obok mnie na ławce rezerwowych, przegrywa cały zespół. Tak samo odnoszę się do zwycięstw, nie wgrywa pojedyncza jednostka, tylko cała drużyna. Podobnie jest z porażkami. Ta porażka była dla nas takim zimnym prysznicem, po tym bardzo dobrym meczu z Lechią Gdańsk, ale pokazuje to, że przed nami bardzo dużo pracy, żebyśmy byli bardziej stabilni - powiedział Stolarczyk.
Oczywiście nie zabrakło też pytania o ostatnie doniesienia medialne, dotyczące klubu.
- Jak już o tym wspominałem, trudno odciąć się od tych wszystkich doniesień medialnych. Od początku sezonu z każdej strony coś nas kłuje, tak to delikatnie mówiąc nazwę. Żeby było weselej, to każda z tych kwestii wychodzi na zewnątrz i to na pewno nie jest dla nas pozytywne. To staje się tematem do dyskusji i staje się tematem, którym wszyscy żyją. Nie mówię o szatni, ale o tym co jest na zewnątrz. Każdy ma przyjaciół, rodzinę, kibiców, którzy o tym mówią. Mówiłem, że to nie jest mój temat, ja zajmuję się szkoleniem, ale trudno nam obok tego być cały czas i tylko koncentrować się na grze. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że w Polsce jest mnóstwo klubów, w których widnieje aspekt powiązań z kibicami. Tak się dzieje. Ja nie chcę mówić, czy jest to naganne, czy nie, ale dla mnie jest to kwestia, przez którą jesteśmy mocno na świeczniku i ktoś ma w tym jakiś cel. Na pewno to nie pomaga i dla mnie to jest niespotykane, że od początku ktoś rzuca nam coś pod nogi, ale zespół pokazuje, może oprócz piątkowego meczu, za każdym razem pozytywny aspekt w swojej grze. Cały czas dostajemy w zamian feedback, że z tym klubem dzieje się coraz gorzej. To nie jest pozytywne i na pewno nie wpływa to dobrze na zespół. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale jest to coś, co jest dla mnie nienaturalne. Cieszę się, że jestem w tym miejscu, w którym siedzę. Cieszę się, że mam możliwość współpracy z tymi ludźmi, których poznałem, bo dzięki nim jestem w tym klubie i chciałbym żeby ten temat został jak najszybciej zamknięty. Nam na pewno ta kwestia w codziennej pracy nie pomaga - powiedział Stolarczyk.
Na zakończenie trener Wisły odniósł się jeszcze do tematu kadry naszego rywala, gdańskiej Lechii
- Trener Piotr Stokowiec ma do dyspozycji zawodników, którzy nie grali w ostatnim meczu, którzy występowali wcześniej. Ma spore pole do manewru i nie chcę roztaczać wizji i scenariusza na jutrzejsze spotkanie i to w jakim zestawieniu wyjdzie na ten mecz Lechia. Jedno jest pewne, ten zespół jest zorganizowany, będzie chciał zwyciężyć i mam nadzieję, że będzie to widowiskowe spotkanie - zakończył trener zespołu "Białej Gwiazdy".
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Piotr Lasyk sędzią meczu Wisła - Lechia
- « Siatkarki Wisły zagrają w I Lidze Małopolskiej Kobiet
- « Jesús Imaz najlepszym wiślakiem w słabym meczu Wisły w Szczecinie
- « Ślęza wygrywa krakowski turniej
- Podsumowanie 9. kolejki LOTTO Ekstraklasy »
- Wygrana w próbie generalnej »
- Poprosimy o powtórkę. Wisła znów zagra z Lechią, tym razem w Pucharze Polski »
- Wisła gra z Lechią! Zapraszamy na relację tekstową live! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Wygrana Wisły w zamkniętym sparingu
- « Komunikat dotyczący organizacji meczów domowych
- « Wisła jednak nie zagra z Wieczystą
- « Piłkarska Wisła zaprezentowana
- « Krystian Wachowiak odchodzi z Wisły Kraków
- « Informacje dla posiadaczy karnetów Sezon 2022/2023 i Wiosna 2023