Wtorek, 25 września 2018 r.

Poprosimy o powtórkę. Wisła znów zagra z Lechią, tym razem w Pucharze Polski

Mocno niefortunne losowanie par Pucharu Polski oraz układ gier sprawił, że niespełna dwa tygodnie po rozgromieniu w fantastycznym stylu ekipy Lechii Gdańsk, w 8. kolejce LOTTO Ekstraklasy, obydwie drużyny spotkają się ponownie. Tym razem jednak mecz ten rozgrywany będzie w ramach rozgrywek wspomnianego Pucharu Polski. Dość powiedzieć, że te - ostatnimi czasy - przyprawiają nas o drgawki oraz palpitacje serca, a same wyniki w latach ubiegłych zwyczajnie nie układają się po naszej myśli. Najwyższy czas więc to zmienić, panowie!

Na potrzebę tej zapowiedzi przedmeczowej przytoczymy tylko jeden z wielu niefortunnych przykładów "batalii" wiślaków, który naszym zdaniem będzie wystarczającym zobrazowaniem skali przeciętności, jaką krakowska Wisła prezentowała w ubiegłych edycjach Pucharu Polski. Niemal dokładnie rok temu "Biała Gwiazda" wybrała się na niedaleką wycieczkę do Kielc z zamiarem wywalczenia miejsca w ćwierćfinałowych starciach tych rozgrywek. Śmiało jednak można stwierdzić, że ambitne plany zostały schowane głęboko do kieszeni w momencie, gdy nasi zawodnicy wyszli na murawę. Od początku spotkania widać było w naszych szeregach postawę lekceważącą, a chęć wygrania meczu na chodzonego pogłębiła się w momencie, gdy przez większą część tego spotkania graliśmy w przewadze jednego zawodnika. Mimo tak sporego handicapu nawet on nie okazał się dla nas wystarczającym sprzymierzeńcem. Ostatecznie, w mocno "frajerski" sposób, do Krakowa wracaliśmy na tarczy, a niemal identyczny scenariusz miał miejsce już parę dni później. Podobnie bowiem jak w przypadku tegorocznych rozgrywek, na przestrzeni kilku dni byliśmy świadkami rewanżu, który również zakończył się porażką naszego zespołu. Teraz jednak zmienia się nie tylko rywal, ale również gospodarz jak i wynik pierwszego spotkania! To bowiem Wisła parę dni temu wyszła górą z pojedynku otwierającego dwumecz, a samo określenie "wyszła górą" byłoby sporym niedopowiedzeniem. Podrażniona "Biała Gwiazda", która w pierwszej odsłonie tego starcia przegrywała aż dwukrotnie, w drugiej połowie totalnie zmiażdżyła ekipę przyjezdną, aby ostatecznie, przy zapełnionym stadionie, odnieść efektowne zwycięstwo! Strzelając swoim przeciwnikom aż pięć goli. Na podobny obrót spraw we wtorkowy wieczór na pewno ciężko byłoby się obrazić…

Puchar Polski ma jednak to do siebie, że szczególnie w spotkaniach faz "wstępnych", jest często traktowany w ramach poligonu doświadczalnego przez trenerów ekstraklasowych drużyn. Wielce prawdopodobne, że nie inaczej będzie również i tym razem, również z tego powodu, że szkoleniowcy muszą mieć na uwadze nowy przepis, który wymusza na nich obowiązek uwzględnienia w wyjściowej jedenastce jednego zawodnika o statusie "młodzieżowca". W przypadku naszej drużyny sprawa ta wydaje się być o tyle prosta, bo wszystkie niezbędne kryteria spełnia Kamil Wojtkowski, a mamy przekonanie graniczące z pewnością, że ten wybiegłby na plac gry od pierwszej minuty nawet bez wspomnianego wyżej przepisu. Wszystko to za sprawą roszad w wyjściowym składzie, o których na konferencji przedmeczowej dość ochoczo wspominał trener Maciej Stolarczyk. W związku z tym obecność chorwackiego trio Marko Kolar - Tibor Halilović - Zoran Arsenić z pewnością dla nikogo nie byłaby zaskoczeniem. Szczególnie powrót do "łask" dwóch z trójki wymienionych może okazać się ważnym punktem trwającego sezonu. W końcówce poprzedniego to właśnie ci zawodnicy, wraz z zapomnianym już pod Wawelem Carlitosem, stanowili o sile naszego zespołu. W aktualnych rozgrywkach, również za sprawą solidnej postawy drużyny, jak i również urazów, które trapiły obydwu panów na starcie letnich przygotowań sprawiły, że ci nie byli uwzględniani przy ustalaniu wyjściowych jedenastek na spotkania Ekstraklasy.

Rozgrywki ligowe, a pucharowe, to jednak dwie różne historie. Mimo to mamy nadzieję, że efektowne wejście w te pierwsze, będzie miało swoje przełożenie na postawę naszej drużyny w dzisiejszym starciu. Najwyższy bowiem czas, żeby również krakowska Wisła mogła pochwalić się bogatą kampanią w rozgrywkach Pucharu Polski. A kto wie? Możliwe, że przy "pomyślnych wiatrach", po raz pierwszy będzie nam dane dopingować naszych ulubieńców z perspektywy trybun Stadionu Narodowego? Aby tak się stało wykonajmy ku temu pierwszy krok już dziś!

Do boju Wisełka!


Wtorek, 25.09.2018 r. 20:30

Wisła Kraków
Lechia Gdańsk

1/32 finału Pucharu Polski.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Piotr Lasyk (Bytom).
Transmisja TV: Polsat Sport.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Lechią 60 razy. 27 spotkań wygrała, 14 zremisowała oraz 19 przegrała. Bilans bramek to: 94-62.
» "Biała Gwiazda" zmierzyła się już w bieżącym sezonie z gdańszczanami i wygrała 5-2.
» Wiślackie akcenty w Lechii:
→ w kadrze zespołu z Gdańska znajduje się dwóch byłych zawodników "Białej Gwiazdy". Są to Michał Nalepa (18 meczów) oraz nasz były junior - Michał Mak.
» Przewidywana pogoda w porze meczu to 8°.

 KK

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


17    Komentarze:

woytek1974
Droga na Narodowy
PP to rozgrywki idealnie skrojone pod możliwości dzisiejszej Wisły. Trzeba zwyciężyć tylko w 5 meczach aby zagrać na Stadionie Narodowym. Marzy mi się finał Wisła -Cracovia. Redakcja pisze, że trenerzy i piłkarze nie zawsze traktują te rozgrywki poważnie. Cóż, patrząc na frekwencję to samo można powiedzieć o kibicach. A szkoda... Do zobaczenia na R22

44            -14
~~~goal
Nie tracąc nadzieji.
Dziś dowiemy się, czy w Szczecinie to był wypadek przy pracy, czy też świat sprzed reportażu i świat po reportażu, to zupełnie inne rzeczywistości. Oby nie to drugie.

54            -7
~~~Jarek
Zza bramki
Dla mnie liczy sie rozbicie Korony bo to mecz o 6 pkt! Puchar Polski zgarniamy po drodze, za trzy lata po reformie puchar daje awans do fazy grupowej nowego tworzonego pucharu. Na razie wygrany zaczyna od 2 rundy eliminacji

23            -6
~~~KIBIC Z E24
Wyjazdy
Na cztery mecze rozegrane na wyjeździe tylko jeden można zaliczyć na plus, a w zasadzie tylko drugą połowę meczu z Lechem (jeśli chodzi o grę). Bo licząc punkty trzeba pamiętać o meczu ze Śląskiem. Więc Mecz z Jagą w plecy po średniej grze, mecz z Lechem 3 pkt ale gra tylko w drugiej połowie, cały mecz ze Śląskiem piach i fart 90 minucie, a ostani mecz mamy wszyscy świeżo w pamięci ani wyniku ani gry.

22            -26
GrzegorzS
Względem frekwencji szykuje się
mecz dla najwierniejszych kibiców. A i tak pewnikiem będzie to największa frekwencja na tym poziomie tych rozgrywek. Pytanie co zrobic z Pucharem Polski, by przyciągnał kibiców?

28            -13
~~~HalinaS - żona GrzegorzaS
@GrzegorzS
Przede wszystkim nagrodą za zdobycie PP oprócz możliwości gry w Europucharach powinno być 5 mln złotych. Nawet te bogatsze kluby nie pogardza takimi pieniędzmi. Za 2 miejsce 3 mln a za 3 miejsce np. 2 mln. Piłkarze i kluby grają dla kasy. Będzie kasa to będzie ciśnienie żeby wystawiać do gry lepszych grajkow. Lepsza gra to więcej kibiców na trybunach. Więcej kibiców to więcej kasy z biletów i sponsorów. I kółko się zamyka...

35            -5
~~~WisłaNaZa wsze
Głowa do góry
Po ostatniej porażce panują grobowe nastroje (związane nie tylko z wynikiem sportowym), ale spójrzcie na wyniki w tej kolejce. Co mają powiedzieć kibice Piasta, którzy punktowali równie dobrze jak my? A ich zespół dostał 4-1 od Śląska, który kolejkę temu dostał łomot i grał do tej pory źle. Co mają powiedzieć kibice Lechii? Co mają powiedzieć kibice Lecha? Co mają powiedzieć kibice Wisły Płock? Spokojnie, to jest ekstraklasa nie Premier League, gdzie wiadomo że Liverpool, City czy inny Tottenham nie przegra z Cardiff. My przegraliśmy 2-1 w dramatycznych dla nas warunkach atmosferycznych i po błędzie na samym początku bramkarza. Nie mam nic do zarzucenia chłopakom i kompletnie nie zgadzam się z tym, że nie walczyli. Walczyli, a Pogoń z pół godziny leżała na boisku, drugie pół celebrowali auty i stałe fragmenty gry, a i sędzia z 5 minut gapił się w monitor. Tak się to ułożyło. Spokojnie będziemy dorzucać punkciki, zdarzy się porażka tu i tam, ale to nie będzie powód do lamentu, taki jest sport. Szczególnie ostatni weekend był dla nas fatalny, nie to że wygrali ci których nie lubimy, to jeszcze siatkarze postanowili dać nam trochę więcej emocji.

37            -8
~~~WisłaNaZa wsze
Mam również
nadzieję, że chłopaki sobie powiedzieli jasno, że grają o przyszłe kontrakty solidnych zagranicznych klubach. Dla mnie nikt z nich nie musi umierać za Wisłę, niech walczą o swoje przyszłe pieniądze. Mam tu w szczególności na myśli Tibora, Zorana, Kostala, Wojtkowskiego, Sadloka, Bartkowskiego, Pietrzaka, Korta, Zdenka, Kolara w sumie większości oprócz Wasyla, Buchala i Brożka. Chłopaki, dobry sezon i będziecie ustawieni na dobrych kilka lat! Nikt nie chce wyprzedaży, ale wyjścia nie ma.

21            -7
~~~Jarek
Podsumowanie
Ciekawa statystyka rok 1955 Wisła - Lechia w Pucharze Polski 0-1 , rok 2010 dwumecz w pucharze Polski Wisła - Lechia 1-3 , rok 2013 w Pucharze Wisła - Lechia 0-1 , czyli u siebie 0-0-3! Także podwójnie zmotywowani czas na historyczne pierwsze zwycięstwo u siebie w rozgrywkach Pucharu Polski! Co do frekwencji tylko mecz ligowy nakręca licznik sprzedaży . Po mimo ciekawej promocji , oszczędzasz od 15 - 25 zeta jak kupisz bilet dzisiaj na Koronę nie spowoduje frekwencji za poziomie średniej ligowej czyli 10 tysięcy

11            -3
Mario
Grać na całego i walczyć do upadłego!
Do boju Wiselko!

27            -3
woytek1974
@GrzegorzS
Pytanie do Kibiców, dla których Wisła jest ważna albo bardzo ważna: Mamy zaskakująco dobry zespół i trenera, który potrafił stworzyć fajną atmosferę. Mamy drużynę będącą w czubie tabeli, grającą ładną, krakowską piłkę. Nie mamy pieniędzy. Pytanie: Co się musi stać aby kibice zechcieli licznie przychodzić na stadion i być po stronie tych chłopaków?

17            -8
~~~PS
do Haveaker
Ja bym tego za bardzo nie bral pod uwage, poniewaz w 2010 bylo to na hutniku i moglo to byc ,,oddane,, za zwyciestwo w lidze , wszak wtedy bardziej zalezalo nam na lidze bo gralismy o MP , a w 2013 smuda wystawil mocno rezerwowy sklad.

10            -5
milosević
PP
Ja mam tylko jedna prośbę: żebyśmy wreszcie potraktowali Puchar poważnie. Jedyny sezon spośród ostatnich dziesięciu (?), kiedy graliśmy na serio, skończyliśmy na ćwierćfinale przekręceni przez sędziów w obu meczach z Lechem. Pozostałe sezony to były jaja z pogrzebu. A co do prestiżu, to bardzo szkoda, że w Polsce się te rozgrywki olewa. W Anglii czy Niemczech jest kompletnie inaczej. Co zrobić, żeby zwiększyć frekwencje i sprawić, że więcej drużyn będzie podchodziło do PP z odpowiednim zaangażowaniem? Kasa na pewno, ale ja zwycięzcom krajowych pucharów zagwarantowałbym kwalifikacje do LM. No ale ja se mogę, to raczej nie jest w interesie uefowskiego burdelu, bo ich interesują nie zwycięzcy, ale ci zajmujący trzecie i czwarte miejsca.

7            -4
~~~dr
@woytek1974
Zarząd musiałby zachęcać finansowo do przyjścia (wejście za darmo, zwrot kosztów za dojazd i powrót taksówką, przynajmniej 3 darmowe piwa i 2 kiełbaski, podgrzewane skórzane fotele no i oczywiście zakup Ronaldo, Messiego, Mbappe). To na początek. A później coś się dołoży.

19            -6
~~~komentato r
dogrywka
prosimy wygrajcie nawet 1-0 byle w 90 minut bo mało kto chce marznąć do 23 oglądając rzuty karne!

11            -5
woytek1974
@dr
Dziękuję. Rozumiem, że to minimalne warunki brzegowe. Obawiam się, że nawet po ich spełnieniu część "kibiców" narzekałaby na brak czwartego darmowego piwa i zbyt mały wybór musztard smakowych.

20            -7
~~~dr
@woytek1974
Postulaty o musztardy mieliśmy wnosić później. Rozszyfrowałeś nas. Teraz do końca tygodnia specjalnie powołany przez nas sztab będzie musiał wymyślić kolejne warunki jako konieczne do przyjęcia. Z poważaniem.

8            -7