Przed nami ligowy klasyk! Wisła gra dziś w Warszawie z Legią!

Niewątpliwie podbudowanych wygraną w meczu derbowym z Cracovią piłkarzy krakowskiej Wisły czeka dziś bez wątpienia trudne zadanie. Wybrali się bowiem na stadion aktualnych mistrzów Polski, warszawskiej Legii, która wie, że ewentualna wygrana z "Białą Gwiazdą" da jej awans na fotel lidera Ekstraklasy. Co jednak ciekawe - dokładnie o to samo powalczyć dziś mogą podopieczni trenera Macieja Stolarczyka! Czeka nas więc niewątpliwie mnóstwo emocji i piłkarskich wrażeń!
Także dlatego, że Wisła zagra po raz pierwszy z "Legią Carlitosa". Przenosiny Hiszpana z Krakowa do stolicy, to najgorętszy transfer tego roku w Polsce, który wielu fanów "Białej Gwiazdy" przyjęło jako zwyczajną zdradę. Dziś pod Wawelem niewielu już za "wiecznie uśmiechniętym" zawodnikiem tęskni, tym bardziej, że grając w Warszawie przestał się on... uśmiechać. W Legii radzi sobie przeciętnie, już wielokrotnie i publicznie krytykowany był nie tyle przez fanów, co przez swoich kolegów z zespołu, co nie zmienia faktu, że jest to nadal zawodnik, który grać w piłkę potrafi i jeśli dziś wystąpi - na pewno będzie chciał "przypomnieć się" krakowskim kibicom.
Byłym wiślakom nie wiedzie się jednak zbyt dobrze w Legii, czego początek Carlitosa w stolicy jest wyraźnym przykładem. I nie jedynym. Dopiero bowiem niedawno na miejsce w wyjściowym składzie - zdaniem trenerów - zasłużył "wieczny rezerwowy", a więc Radosław Cierzniak, którego dziś i tak zabraknie, bo nabawił się kontuzji. Tej nie ma wprawdzie Krzysztof Mączyński, ale aktualni szkoleniowcy stołecznej ekipy nie widzą dla niego miejsca w kadrze pierwszego zespołu i jeszcze niedawny reprezentant Polski strzelać może bramki co najwyżej III-ligowcom, co miało miejsce niedawno w Łomży. Dopiero czwarty były wiślak, w talii trenera Ricardo Sá Pinto, a więc Paweł Stolarski - po przenosinach z Lechii Gdańsk, gdzie zaczynał sezon - poszczycić mógł się raczej pewnym miejscem w wyjściowej "jedenastce" Legii, ale on swoją przygodę w Warszawie zaczyna i dopiero przekonamy się o tym, jak potoczy się tam jego kariera.
To że w Krakowie już mało kto za Carlitosem, a także za pozostałymi byłymi piłkarzami Wisły, grającymi obecnie dla Legii tęskni, to przede wszystkim zasługa Macieja Stolarczyka i spółki. Indywidualności w piłce nożnej są bowiem niezwykle ważne, ale futbol to niezmiennie gra zespołowa i choć o poszczególnych akcjach decydować mogą właśnie wspomniane "indywidualności", to wyniki tworzy nie kto inny, a zespół. A ten w Krakowie zbudowany został na zdecydowanie skromniejszych warunkach, ale też niezmiennie widać, że wiślacy są zjednoczeni w swoich celach. I jeśli podobnie będzie w dzisiejszym meczu - nie są bez szans. Wprawdzie Legia wyglądała w poprzednich swoich występach znacznie lepiej, niż na początku sezonu, ale też choćby w ostatnim meczu na własnym stadionie, z Arką Gdynia, zaledwie zremisowała. Warto jednak zaznaczyć, że obydwa zespoły do tego spotkania przystąpią po przerwie przeznaczonej na mecze reprezentacyjne, a po niej niemal zawsze forma i dyspozycja drużyn ligowych jest małą niewiadomą. Nie powinno mieć to natomiast wpływu na emocje, które niewątpliwie nas czekają.
W ekipie Wisły przyznają, że ostatnie dni przeznaczono - co zrozumiałe - na przygotowania do rywalizacji z warszawiakami oraz na wyleczenie drobnych urazów. Niestety nie dotyczy to Marko Kolara, który wciąż przechodzi rehabilitację po zabiegu kontuzjowanego barku, a także Tibora Halilovicia. Ten ostatni, przy okazji poprzedniej wizyty na Łazienkowskiej, zaliczył świetny występ, ale tym razem Wiśle nie pomoże, bo jego absencja spowodowana jest urazem odniesionym jeszcze w potyczce derbowej.
Warto też wspomnieć, że "Biała Gwiazda" zagra w tym sezonie swój pierwszy wyjazdowy mecz ze wsparciem własnych kibiców i oby wracali oni pod Wawel w radosnych nastrojach!
Do boju Wisełka!
Legia Warszawa
Wisła Kraków
Stadion Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Warszawa.
Sędziuje: Bartosz Frankowski (Toruń).
Transmisja: Canal+ HD.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Legią 163 razy. 60 spotkań wygrała, 45 zremisowała oraz 58 przegrała. Bilans bramek to: 212-221.
» "Biała Gwiazda" zmierzyła się w poprzednim sezonie z Legią trzy razy. Co ciekawe - zaliczyliśmy dwie porażki w Krakowie, po 0-1, ale wygraliśmy za to 2-0 w Warszawie.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Tibor Halilović (kontuzja),
→ Marko Kolar (kontuzja).
» Musi uważać na kartki:
→ Rafał Boguski.
» Wiślackie akcenty w Legii:
→ w kadrze zespołu z Warszawy znajduje się aż czterech byłych zawodników "Białej Gwiazdy". Są to Radosław Cierzniak (21 meczów), Krzysztof Mączyński (86 meczów, 5 bramek), Carlos López (36 meczów, 24 bramki) i Paweł Stolarski (18 meczów).
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Kolejne 3-0 wiślaczek
- « Świetna passa Wawelskich Smoków wciąż trwa!
- « Szósty gol Krzysztofa Drzazgi dla Puszczy Niepołomice
- « CLJ: Wisła Kraków - GKS Bełchatów 0-0
- Wisła gra z Legią! Zapraszamy na relację tekstową live! »
- Pierwsza ligowa porażka Wisły CANPACK »
- Wypowiedzi po meczu: Wisła CANPACK - Arka »
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Legią »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Podsumowanie 24. kolejki Betclic I Ligi
- « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mecz o Superpuchar na Stadionie Narodowym?
- « Betclic 3. liga: Wisła II Kraków - Korona II Kielce 2-4