Niedziela, 21 października 2018 r.

Rafał Boguski: - W przerwie powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie mamy nic do stracenia

- Nie jestem w doskonałym nastroju. Byłbym cały w skowronkach, gdybyśmy dowieźli 3-2. Pewien niedosyt jest, ale pierwszą połowę przespaliśmy. Nie dojechaliśmy na nią i trzeba o niej jak najszybciej zapomnieć - mówił po spotkaniu z Legią Warszawa, kapitan krakowskiej Wisły, Rafał Boguski.

- Pierwsza połowa dla Legii, druga dla nas, ale przy 3-2 Legia się obudziła, miała trochę stałych fragmentów, było z nich niebezpiecznie i niestety jedna akcja zadecydowała o tym, że mamy jeden punkt - przyznał wiślak.

- W przerwie powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie mamy nic do stracenia i że możemy tylko odwrócić losy tego meczu. Tak jak to było w spotkaniu z Lechem, kiedy też przegrywaliśmy 0-2. Mamy silne charaktery i ciężko nas złamać. Wiedzieliśmy, że jak strzelimy jedną, drugą, to Legia pójdzie w dół. My dalej parliśmy, ale koniec końców skończyło się tak, jak się skończyło - zakończył kapitan "Białej Gwiazdy".

Źródło: Canal+ Sport


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


1    Komentarze:

GrzegorzS

Brawo za pociągnięcie zespołu
do remisu

25            -8