Rafał Pietrzak: - Jestem dumny, że mogę być tutaj i dzielić z tymi chłopakami szatnię
- Mieliśmy swoje sytuacje i mogliśmy je wykorzystać, zobaczylibyśmy jakby to wyglądało. Jedno nieporozumienie, dekoncentracja i Lech wykorzystał tę swoją sytuację, ale patrząc na całą rundę, na całość drużyny, osobiście jestem dumny, że mogę być tutaj i dzielić z tymi chłopakami szatnię - powiedział po ostatnim meczu piłkarzy Wisły w 2018 roku, przeciwko Lechowi Poznań, nasz obrońca, Rafał Pietrzak.
- Otrzymaliśmy konkretne informacje, spokojnie na to patrzymy, ale dopóki nie zostanie zrobione to, co zostało powiedziane, to dalej będziemy myśleć o tym, co będzie - dodał Pietrzak, komentując aktualną sytuację w naszym klubie. - Czekaliśmy 5-6 miesięcy, więc jeśli poczekamy 3-4 dni, to nie zmienia faktu, że dostaliśmy jakąś oficjalną informację i możemy być spokojni, ale każdy jest dorosły i każdy będzie podejmował decyzje. Dostaliśmy informację, a jaką, to już pozostanie pomiędzy nowym właścicielem, a nami. A to pierwsze spotkanie? Dosyć ambitne plany, tyle mogę powiedzieć - przyznał Pietrzak.
- Chcieliśmy wygrać dla siebie, dla kibiców, żeby wskoczyć w górę tabeli, ale to się nie udało. Patrząc jednak na całą rundę, to możemy być zadowoleni, a po spotkaniu z właścicielami cała drużyna jest spokojniejsza - uważa zawodnik. - Dostaliśmy informację, że przyjedzie nowy właściciel i cieszymy się, że przyjechał, że nikt nas nie oszukał i po prostu zjawił się w hotelu - dodał wiślak.
- Cieszymy się, że jesteśmy tak doceniani przez kibiców - tak Pietrzak komentował pomeczowy transparent fanów z sektora C, na którym znalazły się nazwiska całej drużyny oraz sztabu. - To wsparcie bardzo nam pomaga, cieszymy się, że przyszło aż tylu kibiców, dlatego też dla nich chcieliśmy wygrać, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie jest koniec i jeszcze my oraz fani pokażemy siłę Wisły Kraków - mówił obrońca "Białej Gwiazdy".
Na zakończenie Pietrzak został zapytany o to, jak wyglądać będzie wiślacka szatnia bez Zdenka Ondráška.
- Na pewno będzie mniej wesoło, ale też będzie ciszej. Tracimy fajnego człowieka i ta układanka z naszej szatni odchodzi, ale może go jeszcze przekonamy, żeby został. A jak coś, to będzie gdzie pojechać na wakacje - śmiał się wiślak.
KK, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Jakub Bartkowski: - Mamy swoje ambicje
- « Mateusz Lis: - Chcielibyśmy kontynuować to dalej
- « Dawid Kort: - Nie byliśmy słabsi od Lecha
- « Statystyki meczu: Wisła - Lech
- Piłkarze podziękowali Socios Wisła »
- Arkadiusz Głowacki: - Wszyscy wspólnie powinniśmy wykazać jeszcze chwilę cierpliwości »
- Potencjalni wiślaccy inwestorzy spotkali się z prezydentem Krakowa »
- Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków nie jest już właścicielem Wisły Kraków SA! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Igor Sapała nie jest już zawodnikiem Wisły Kraków
- « Stalówka zgnieciona! Stal Stalowa Wola - Wisła 1-5
- « Podsumowanie 16. kolejki Betclic I Ligi
- « Mariusz Jop: - Cieszę się, że wróciliśmy do swojego sposobu grania
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem ze Stalą Stalowa Wola
- « Wisła gra ze Stalą Stalowa Wola! Zapraszamy na relację tekstową live!