Nigdy nie zginie!
Napisać, że przez ostatnie tygodnie w Wiśle Kraków zmieniło się wiele, to niemal jakby nic nie napisać. Nasz klub został wywrócony do góry nogami i z takiego, który blisko był upadku - powoli wychodzi na prostą. Największa w tym zasługa wiernych i oddanych kibiców, którzy z najjaśniejszą ze wszystkich gwiazd - naszą "Białą Gwiazdą" - są na każdym kroku. I nie pozwolą jej upaść!
Wisła Kraków to nie jest przypadkowy klub. To nie jest przypadkowa zbieranina kilku liter. 113-letnia historia "Białej Gwiazdy" ma bowiem swoją wymowę. Zresztą dla wielu z nas Wisła to niezbędny element życia. Coś od czego niemalże zaczynamy każdy dzień i na czym go kończymy. I choć być może niektórzy z Was uznają, że słowa te pisane są trochę na wyrost, to nasz klub bynajmniej nie jest skazany na przeciętność.
Na szczęście i właśnie dzięki temu, że Wisła jest dla wielu ludzi czymś więcej, niż tylko zlepkiem pięciu liter - na koniec stycznia 2019 roku, choć wielu wróżyło nam rychły upadek, nasza drużyna przygotowuje się do normalnej ligowej egzystencji. Już za niewiele ponad tydzień na ligowe boiska powrócą piłkarze Ekstraklasy i choć skład "Białej Gwiazdy" różnić się będzie od tego, który oglądaliśmy jesienią, to nie wątpimy ani przez moment, że tak jak nasz zespół był ekipą z charakterem w ostatnich miesiącach, tak będzie takim również w kolejnych.
Jak doskonale wiemy w ostatnich tygodniach Wisła znalazła się na sporym rozdrożu i tylko dzięki ofiarności i poświęceniu takich osób jak Rafał Wisłocki, Bogusław Leśnodorski, Jarosław Królewski, a także Jakub Błaszczykowski i Tomasz Jażdżyński - mamy dziś okazję przygotowywać się do ligi. Spora w tym zasługa również Wojciecha Kwietnia oraz firm Murapol oraz Dasta Invest - bo wszyscy oni wspierają w tych trudnych chwilach naszą "Białą Gwiazdę".
Nie można także zapomnieć o klubach, w których niekoniecznie kibice Wisły Kraków prowadzili zbiórki w akcji #KlubydlaKlubu, a w której na dziś udało się już uzbierać ponad 50 tysięcy złotych!
Dziś każdy na bieżąco odświeża jednocześnie licznik sprzedanych karnetów, których jest już prawie 7 tysięcy. Marzyłoby nam się oczywiście, aby było ich co najmniej kolejne 10 tysięcy więcej, marzyłoby nam się, aby pobić rekordzistów w sprzedaży abonamentów - kibiców łódzkiego Widzewa, ale bez względu na nasz końcowy wynik - nie chodzi tutaj o bicie rekordów! Każdy sprzedany karnet, każdy zakupiony bon - bo i taką formę wsparcia wprowadzono w naszym klubie - a także każda wydana dziś na Wisłę złotówka - przybliża nas do jednego upragnionego celu. I o nim nie możemy zapominać.
A ten jest jasny. Wszyscy marzymy, aby Wisła Kraków wyszła na prostą! Nie zapominajmy bowiem, że "Białą Gwiazdę" wciąż ścigają wielomilionowe długi, a te nasz klub uregulować musi do końca marca bieżącego roku. Wisła odzyskała bowiem licencję na grę w bieżącym sezonie Ekstraklasy, ale bez jej prolongaty na kolejny sezon - nasza walka o wiślacką przyszłość nie będzie mogła być nazwana zwycięskąą!
Zdajemy sobie sprawę, że wielu kibiców straciło zaufanie do kibicowskich zbiórek, ale te które aktualnie trwają są w pełni transparentne, a choćby Stowarzyszenie "Socios Wisła", czy też działająca równolegle Fundacja "ReymonTTa22" - mają jeden cel. Ten, który powinien mieć każdy kibic "Białej Gwiazdy"! A mianowicie naszą wiślacką normalną przyszłość!
Dlatego też gorąco Was zachecamy, wiedząc że czasami będzie to związane z być może wyrzeczeniami, nawet jeśli planujecie być na zaledwie kilku meczach wiosny lub co więcej - mieszkacie zbyt daleko, aby Kraków odwiedzić - kupujcie karnety oraz bony. Dziś Wisła nas potrzebuje, potrzebuje naszego wsparcia i nie możemy o tym zapomnieć!
Jednocześnie apelujemy do wszystkich rozsianych po całym świecie wiślaków. Zakup bonu i przekazanie kodu do "Socios Wisła" lub "ReymonTTa22" - pozwoli tym organizacjom zamienić je na karnet dla tych, których zwyczajnie nie stać na kupno wejściówek. Dzieci z Domów Dziecka, czy też młodzieżowe szkółki klubów, które wsparły "Białą Gwiazdę", to także nasza kibicowska przyszłość. Inwestycja w nią zwróci nam się podwójnie w przyszłości!
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Gładka wygrana wiślaków z outsiderem
- « Tibor Halilović zadebiutował w HNK Rijeka
- « Wiślaczki przegrywają z MKS-em Andrychów
- « Maciej Stolarczyk w obszernym wywiadzie dla katowickiego Sportu
- Kamil Broda w kadrze U-18 »
- Vukan Savićević piłkarzem Wisły Kraków! »
- Wiślaczki wyeliminowały Nantes Rezé! »
- Vukan Savićević podpisał 2,5-letni kontrakt z Wisłą Kraków! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Nagroda za grę do końca. Wisła - ŁKS 2-1
- « Za pucharową burtą. Polonia Warszawa - Wisła 3-2
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Wyniki meczów 1/8 finału Pucharu Polski
- « Wisła gra meczu pucharowy z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Bardzo się cieszę, że tego czasu nam wystarczyło
Dodaj komentarz:
36 Komentarze:
Licencja
Wygląda na to,że prawdopodobnie panowie Wisłocki,Leśnodorski,Kró lewski i reszta dokonali niemożliwego: że sport pl: Wisła zebrała 8 mln z potrzebnych 12 do końca marca 😀😀ԅ 12; Jeszcze sprzedaż akcji i mission impossible stanie się misją możliwą! 😁 A co do karnetów: 10 tys musi peknac- i liczę,że na tym się nie skończy! JJJBG!Czas na nas!
Sytuacja na rynku pracy jest dobra. Płace Polaków poszły do góry. W zdecydowanej większości stać nas aby kupić karnet i wspomóc Wisłę. Pytanie czy chcemy? B. Leśniodorski jest z Warszawy. J. Królewski z Hańczowej. R. Wisłocki z Gorlic. J. Błaszczykowski spod Częstochowy. Teraz czas na kibiców z Krakowa. Pozdrowienia z wiślackich Bronowic.Karnety
Popatrzcie jakie to proste. Wystarczy, że każda osoba która do tej pory kupila karnet, namowi jedna osobę.. I mamy już 14 tyś. Niech każdy działa. Ja jestem studentem, z pracą dorywcza, ale na kupienie karnetu, pamiątki, i co jakiś czas przelewanie małej sumy na socios mnie stać. Wiadomo to tylko kropla w morzu, ale jeżeli tak jak ja robiloby to 15 tyś kibiców to popatrzcie jaki by byl przychód. Namawiajcie znajomych do kupna karnetów, ogarniajcie zbiórki z kumplami, znajomymi, kupujcie bony na karnety, jak znajomy ma urodziny kupcie mu jakis prezent ze sklepu Wisly, na walentynki weźcie dziewczynę na mecz Wisly, albo co lepsze kupcie jej karnet. Każdy gest sie liczy, pokażmy siłę!1 bon kupiony
Czekalem na wyplate... Mam nadzieję że ludzie związani z Wisłą którzy dostali tak jak ja wczoraj lub dzisiaj wykonają jedyny słuszny ruch, pokażą że Wisła dla nich jest czymś więcej niż tylko klubem i kupią karnet lub właśnie bon. A ja życzę wszystkim Wiślakom kasy żeby zawsze na wszystko starczaloDo Wojtek1974
Drogi Kolego, nie tylko czas na kibiców z Krakowa! Wislacka cześć Warszawy też działa. Karnety dla mnie i kobiety kupione, bony też już leżą na koncie Socios! Wisła to nie tylko Kraków! Do zobaczenia na Reymonta a może i na wyjazdowym szlaku jeśli się wybierasz? Okazja już blisko! Mój następny krok to członkostwo we wspomnianym wyżej Socios, a wasz?Pomysł!
Do kibiców kturzy mają karnety! Aby powstała strona na kturej będą się deklarować kibice kturzy niemogą przyjść na dany mecz mając karnety. Żeby klub mugł sprzedać w biletach ich miejsce na poszczegulny mecz. Klub wtedy więcej zarobi. Ja wiem że niekarzdemu się spodoba ten pomysł ale chyba warzniejsze jest dobro klubu teraz!!
Ja przestrzegałbym jednak przed hurraoptymizmem. Sytuacja klaruje się, jest zdecydowanie lepsza. Proszę też, nie zwracać mi uwagi, że jeszcze miesiąc temu byliśmy w 4 lidze. To, że Kuba, Pan Królewski uratowali na moment Wisłę- dozgonny im szacunek i wdzięczność. Ale nie można jechać ciągle na pożyczkach. Każde zadłużenie kiedyś trzeba będzie spłacić. Natomiast ja chciałbym pójść w inną stronę. Arsenić odszedł z klubu za darmo. Imaz i Kostal za śmieszne pieniążki w stosunku do ich jakiejś sportowej wartości. Skoro znalazły się pożyczki na bieżące funkcjonowanie klubu, część wypłat, nawet przejawiają się informację o transferze- sponsorowanym przez Pana Kwietnia, czy nie było szansy zatrzymania tamtej trójki? Do tego, 7egia, amica, gornik czy jagiellonia, sprzedają nie po kilka milionów złotych a euro byle "leszczy". Nie wiem, czy sytuacja jest na tyle skomplikowana, że doszukiwałbym się tutaj jakiś dziwnych układów byłego zarządu, sarapaty czekaj z menadzerami, czy grupą powszechnie nazywaną najzagorzalszymi kibicami- moja teoria spiskowa. Od lat, nawet przed poprzednim zarządem, polityka transferowa klubu jest przerażająca. Kiedy ostatni raz potarfiliśmy sprowadzić piłkarza, i sprzedać go z konkretnym zyskiem? Marcelo? Junior Diaz? Względnie Carlitos? Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Przez tyle lat nikt nie potrafi wpaść na to, żeby dawać szanse młodzieży, żeby szkolić tych adeptów, promować grą w ekstraklasie, stawiać na nich mimo niekiedy przeciwności- plus dobre akcje marketingowe. Daleko szukać nie trzeba, mamy w ostatnich dniach przykład Piątka. Wyszedł z naszej słabiutkiej ligi, za śmieszną, jak na światowe trendy kwotę. Czy utrzyma obecny poziom czy nie, to jest osobny temat- ale Milan płaci za gościa 40 mln euro, 10 krotność tego, za ile odszedł od nas. Dlaczego nie potrafimy wykorzystać tej sytuacji, przecież to jest promocja na cały świat. Mamy znanych Lewandowskiego, Szczęsnego, Milika, Piszczka, Bereszyńskiego, teraz Piątka, Artur Boruc nadal pokazuje swój wysoki poziom w mocnej lidze, przecież to niebywała promocja na świat. Co jak co, no może oprócz Szczęsnego, każdy z nich wywodzi się z polskiej ekstraklasy, więc dlaczego nie umiemy z tego zrobić atutu i oddajemy piłkarzy za bezcen? Już teraz ogólnikowo, bo nadal twierdzę, że 4mln za Piątka, Bereszyńskiego, Żurkowskiego, czy innego Frankowskiego to śmieszne kwoty. Musimy wydorośleć marketingowo, bronić tego, co nasze, promować. Nie krytykuję w tym momencie w naszej sytuacji pozyskania Peszki, bo każde "ręce" do pracy u nas w tej chwili są na wagę złota. Ale czy naprawdę nie mamy wśród trenujących niżej powiedzmy 30 chłopa, 2-3, którzy prezentują jakikolwiek poziom dający nadzieję na przyszłość? Wyróżniających się na tle reszty, z chęcią rozwoju, ambicją? Stara śpiewka, że 23, 24 lata to młody talent Paweł Brożek. Przecież w naszej lidze Mbappe zagrałby dopiero w wieku 27 lat idąc tym tokiem myślenia. Taki nasz Krzysiu Drzazga. 23 lata. Kilka sezonów w niższych ligach, kopanie się po czole z amatorami. Jeśli ma być dobry- to kiedy jak nie teraz? Sezon życia w wieku 28 lat to będzie szczyt marzeń? On już 2 lata temu powinien grać cały sezon w ekstraklasie, pokazać, czy jest warty stawiania na niego. A tutaj ciągle szukamy dziwnych rozwiązańm zamiast promować coś swojego. Przecież to czysty marketing. A potem zyski.Dobry motywacyjny tekst
Żeby nie przesłodzić dodam tylko że sporo fanów się wstrzymuje do wypłaty. Ja mam cały sezon więc poszło do torby Marzeny. Wielu też pewnie woli bilety bo mogą wybrać np. F na niedzielę 18-ta z dzieciakiem swoim i jakimś drugim aby go zjawić na kibica Wisly(ja tak robiłem) brałem też starszych nastolatków na C i... część chodzi do dzisiaj, inaczej gdy zimno, mecz późno,zostaje iść z kolegą po browarze itd. Dlatego karnety są często omijanie. Propo Widzewa to skoro gra w niższej lidze to pewnie ceny karnetów są mniejsze a to daje im rekordową sprzedaż. (nie sprawdzałem). Te dwa poniedziałki to tez nam trochę utną, bo ludzie pracują albo mają obowiązki wieczorem( np rodzinne itp.) mnie przeraża jedynie dojazd w godz. szczytu... Ciekawi mnie jeszcze czy opłata parkingów idzie do klubu czy miasta bo to tez wielu by pomogło z podjęciem wyboru(dojadę pod bramę ale wyjadę z pod bramy godzinę po meczu...) Tych co są zawsze namawiać nie trzeba innym podpowiadam, warto swą obecnością podziękować tym ludziom za postawę za pieniądze za pracę i zaangażowanie.Milo będzie zobaczyć wbiegajacego na boisko gościa z numerem 16.czy jest szansa na uratowanie piłkarskiej spółki Wisła S.A?
Bardzo się cieszę, że wraz objęciem prezesury przez Rafała Wisłockiego, akcji Jarosława Królewskiego, pożyczki i przyjścia do Wisełki Kuby Błaszczykowskiego widzimy na horyzoncie normalność na R22. Jeszcze tylko trzeba się pozbyć z TS ludzi "miśka"- jego konkubiny, "Kwaska" i jego żony, Michlowicza oraz kobiety Dukata . Pamiętajmy , że żaden inwestor nie będzie inwestował w nasz klub, jeżeli miałby być narażony na bojkoty, sprzedaż prochów przez pseudokibiców. Myślę, że teraz najmniejszy wybryk ze strony ludzi SKWK powinien skutkować rozwiązaniem tego stowarzyszenia! Myślę, że prawdziwi Wiślacy pokazali jak należy pomagać swojemu klubowi robiąc składki przez działalność Socios na pensje dla piłkarzy oraz pokrycie innych kosztów związanych z działalnością klubową. A co SKWK zrobiło, akcje pod publiczkę które w przeszłości też były prowadzone , na lepszym poziomie np. Dzień Dziecka, Mikołaj dla dzieci z domów dziecka itd. Natomiast każdy z nas kibiców nieświadomie ( 1 zł od biletu) finansował działalność SKWK, a pieniądze na co szły?, tego nikt z nas nie wie. Myślę, że prokuratura w Poznaniu za jakiś czas postawi zarzuty "zbwawcom" Wisły z panią b.prezes na czele!Mysle,ze nie zabrzmi to
zbyt pompatycznie,wyniośle lub obrazoburczo,ale powiedzcie mi drodzy koledzy i koleżanki,czy jest w Polsce drugi taki klub?Klub,który juz "praktycznie przestał istnieć" i nagle ni stąd ni zowąd z róznych stron Polski i świata spływać zaczeła pomoc!?Pojawia się Kuba prosto z Niemiec,ujawniają sie poszczególni darczyńcy,po tysiącu czy dwa wplacaja kluby z 3 czy 4 ligi,z Warszawy przybywa legionista żeby wspomóc prawnie,tworzy sie Soccios Wisła,Pan królewski wraz z Kolegą zbierają i wygenerowują zebrane pieniądze.Przykłady można mnożyc.Myslę,że wielu z nas nawet nie przypuszczało jaka siła drzemie w tym Klubie,jaka magia Go otacza.Wiedzieliśmy ze to Wielki Klub ale że aż tak...!?Nie potrafię znależć własciwych słów,żeby opisać DUMĘ jak mnie rozpiera.Jestem tylko malenkim trybikiem w tej maszynie,tylko kibicem, ale wiem,że kibicuję najwspanialszemu Klubowi na swiecie.".....i może lepsze są i sława większa jest...."-znacie tę pieśń,śpiewamy ją często na stadionie,ale my tu w Krakowie,na naszej wislackiej ziemi,na tym małym poletku przy R22 mamy swój świat i swoja miłość.Najpierw bylismy "ubekami` czy "zomowcami",pózniej "psami" czy "dziecmi Cupiała", takimi epitetami próbowali i próbuja dyskredytować nas i obrażac małe,żałosne i zawistne ludziki.Przerasta ich nasza historia,charyzma,duma i osiągnięcia sportowe.Jak mały piesek co nie może ugryżć bo sie boi,to szczeka niesamowicie zza siatki.Ale jak tupniesz nogą....nie może złapać zakrętu.Tak my wszyscy "tupnęlismy nogą" w chwili ostatecznej.Teraz gdy jakis żałosny "kibic" innej drużyny będzie chciał nas obrazic,możemy zaśmiać mu się w twarz.Głośno i cynicznie."Twój zaściankowy klubik gdyby był na miejscu Wisły,już by nie istniał albo gnił gdzies w 4 lidze".My przetrwaliśmy,bo Wisła to magia,to historia polskiego sportu,to 112 lat tradycji i historii polskiej piłki.Nie sa to słowa moje,wislackiego kibica-fanatyka.Takie słowa padały z ust innych kibiców,często będących w opozycji do nas.Padały z ust Legionistów,Lechitów,Wid zewiaków,fanów ŁKS-u czy Pogoni.Przeczytajcie te słowa wsparcia,można je odnależć nawet na tym forum.Nawet cywilizowana część "garbatych" ubolewała nad naszym ewentualnym upadkiem !Tak sobie myślę,ze jest tylko jeden klub,który mógłby przetrwać to co my przetrwaliśmy.To Legia.Można ich lubi badż nie,ale mają także wielkie grono kibiców i tez stanowią historię polskiej (s)kopanej.poza tym,inne "gremia" i "instytucje" nigdy nie pozwoliłyby na upadek warszawskiego klubu.Każdy inny klub prócz nas i Legii własnie,byłby skazany na porażkę.lLech będąc kiedys w bagnie musiął kupić licencje od Amiki na ktorej nomen-omen nadal gra,Lechia zaczynała od c-klasy,podobnie Pogoń,Polonia Warszawa i ta bytomska jest na marginesie futbolu,Widzew od lat tkwi w niskich ligach,ci zza miedzy gdyby nie Filipiak i przelewanie kasy ze spółki do spółki(przez 15 lat tylko wstyd,granie o utrzymanie badż spadki z ligi), graliby pewnie gdzies w 3 lidze.Przykłady mozna powielać.Przetrwaliśmy i zaczynamy sie odradzac.Nie mam złudzeń,nie w tym sezonie ani następnym,ale Wisła będzie Wielka.Znów będziemy bić sie o wielkie cele,bo wrócilismy poobijani,skopani i sponiewierani,ale wrócilismy mocniejsi !30.000
Kazdy powinien kupic kto smie lub chce sie w przyszlosci nazywac Wislakiem. Jest prosta sprawa TERAZ ALBO NIGDY. Weryfikacja. Ludzie, ktorzy odpuszcza karnet teraz, w takich okolicznosciach, nie sa takimi PRAWDZIWYMI WISLAKAMI. Ja bym moze bede mial opcje byc na 3 meczach tylko w tej rundzie, ale to nie ma zadnego znaczenia. Nawet jesli mialbym byc na jednym to tutaj chodzi o cos innego. Ludzie ryzykuja tutaj wielkie kwoty, gwarancje itd. 210 PLN to duzo, ale nie w perspektywie tej sytuacji I tego polrocza. Po prostu trzeba na chwile przestac zrec, zadedykowac sie jakiemus idealowi.Do kibiców
Co tu się dzieje,jesli nie stać Cię na karnet bo to spory wydatek dla Ciebie a chciałbyś syna córkę czy żonę,dziewczynę obdarować karnetem.Jest wyjście.Po prostu teraz możesz je kupić na RATY!! Na stronie oficjalnej Wisły jest krok po kroku jak to uczynić, czego można chcieć więcej ?! Serdecznie was na tą formę namawiam bo lepszej okazji już nie będzie.A pełny stadion na każdym meczu będzie faktem.Drużyna nas nie opuściła w większości oraz sztab szkoleniowy.Wiecie kto ich motywuje do jeszczej lepszej gry i przygotowań do rundy wiosennej ?My kibice,oni widzą na kogo mogą liczyć!! Obyś był Ty i twoi bliscy w tym gronie,a z czystym sumieniem powiesz sobie sam.Zrobiłem to co do mnie należało.@Wislak zWarszawy
Szacun. Fakt, bardzo dawno nie byłem na wyjeździe. Ostatni raz chyba w Jaworznie. Do Socios zapraszam. Mój kolejny krok? To chyba akcja #MuremZaWisłą, którą zainicjowałem we współpracy z @ReymonTTa22. No i szalik derbowy 2019 bo to już wiślacka tradycja. No ale teraz najważniejsze są karnety. Jak to jest, że karnety na Wisłę kupują osoby mieszkające poza Krakowem a w samym Krakowie odzew jest jak na razie poniżej oczekiwań? Ale wierzę, że tym razem ustanowimy Karnetowy R(22)ekord!Przepraszam
Pana Królewskiego, napisałem bowiem "królewski" z małej a nie wielkiej litery.No i dodam jeszcze jedno.Napisałem,że możemy smiać sie z tych wszystkich "szaraczków" którzy żle nam życzyli i życza dalej.Przykładem moga byc amikowcy z Poznania.Pamietacie,jak zachęcali do zakupu karnetów na ich mecze?Myśleli pewnie,że nas ubodą albo obrażą a mnie zwykły smiech dopadł,bo pomyślałem sobie jakim trzeba byc cienkim,zakompleksionym i zahukanym klubikiem,zeby grajac na licencji zakupionej od najbardziej w Polsce skorumpowanego klubu ,mając 13 (sic!!) lat tradycji, próbowac obśmiać klub o nieprzerwanym ciągu gry o......99 lat dłuższym?!!Klubu-hito rii,który wpadł w tarapaty bo przez przypadek dostał sie w ręce złodziei i przekręciarzy.Mega wstyd i żenada.Nawet co bardziej inteligentni kibice poznańskiej Amik,i bojkotowali taki sposób motywacji wiedząc,ze przynosi im on zwyczajny wstyd i pogardę !:lol:@do Redakcji
Droga radakcjo czy mogę zakupić więcej niż jeden bon na siebie? Co się z nimi stanie jak ich nie wykorzystam? Pozdrawiam!od moderatora: możesz kupić dowolną liczbę bonów, a jeśli ich nie wykorzystasz dla siebie - pieniądze zasilą kasę klubu. Możesz też wysłać swoje kody na adres mailowy: zarzad@socioswisla.pl - wtedy zostaną wykorzystane przez innych kibiców, których nie jest stać na zakup karnetu.