Powrót Kuby! Wisła gra dziś ze Śląskiem Wrocław
Mimo wielu pozytywnych emocji, jakie przez ostatnie tygodnie na niemalże każdym kroku towarzyszyły krakowskiej Wiśle, zeszłotygodniowa inauguracja rundy wiosennej wlała sporą nutę goryczy w serca kibiców "Białej Gwiazdy". Spotkanie to przyniosło nam bowiem mniej odpowiedzi, a więcej pytań, które każdy z nas zdawał się zadawać długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Dokładnie tydzień po nim ten sam dźwięk wybrzmi już w naszym drugim domu, na stadionie przy ulicy Reymonta. Dziś zagramy ze Śląskiem Wrocław.
Ciężko stwierdzić, czy wyżej wspomniane zagadki, zostaną rozwiązane już dzisiejszego wieczoru. Nadal bowiem wielką niewiadomą pozostanie piłkarska forma naszego zespołu. Ciężko również wyrokować, czy jest ona bezpośrednio powiązana ze stanem kondycyjnym drużyny. Polska liga udowodniła nam bowiem, że wszystkie szeroko idące wnioski wyciągane po pierwszych kolejkach po dłuższej przerwie od ligowego grania, po jakimś czasie można włożyć głęboko między bajki. Niepokojącym faktem pozostaje jednak tempo, z jakim punktują wszystkie drużyny "zamieszane" w walkę o pierwszą ósemkę ligowej stawki. Wygrane kolejno Pogoni, Piasta, Zagłębia Lubin i Cracovii sprawiły, że krakowska Wisła została przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław postawiona niemalże na musiku. Nieprawdaż?
Czy można jednak mówić o mitycznych już "najwyższych celach", podczas gdy na wiosnę o piłkarskim losie Wisły decydować będzie diametralnie inna drużyna niż ta, która jeszcze dwa miesiące wcześniej walczyła o punkty w ligowych zmaganiach? W zimowych okienkach transferowych wszelakie ruchy kadrowe w zdrowo funkcjonujących drużynach traktować powinno się w kategoriach "uzupełnień składu". Ameryki nie odkryjemy mówiąc, że "Biała Gwiazda" daleka była od zaliczenia się do grona zespołów dobrze zarządzanych. Wisła Kraków podczas zimowej przerwy poważnie zachorowała, czego wynikiem była mimowolna rewolucja kadrowa. Zawodnicy ograni, doświadczeni, lub ci, którzy przez rundę jesienną zdążyli udowodnić swój spory potencjał, zostali zastąpieni zmiennikami, tymi którzy dopiero co wchodzą do wyjściowej jedenastki zespołu ekstraklasowego. Inni zaś witają się dopiero z… seniorską piłką! Wydaje się więc, że z wielu elementów "Drużyny z Charakterem", pozostała tylko co najwyżej charakterna… Drużyna A. Oczywiście jest to spore wyolbrzymienie, bo fikcyjna amerykańska grupa liczyła grono trzyosobowe…
Szczęście w nieszczęściu jest jednak takie, że byli zawodnicy "Drużyny z Charakterem" znaleźli godnych zastępców, którym dane będzie udowodnić swoją piłkarską wartość w spotkaniach mistrzowskich. Tym samym w najbliższych tygodniach liczyć będziemy na to, że tacy zawodnicy jak Patryk Plewka, Maciej Śliwa, czy Krzysztof Drzazga godnie weszli w buty tych już nieobecnych. Co tu jednak dużo mówić - ambitna wiślacka młodzież została rzucona na głębokie wody pierwszej drużyny i ciężko spodziewać się żeby ci z dnia na dzień stanowili o sile "Białej Gwiazdy". Jak najszybsza adaptacja w piłce seniorskiej jest niestety integralną częścią ich pędzących tempem Formuły 1 karier. Zanim to się jednak stanie każdy z nas liczyć musi się z błędami, które są nieodłącznym elementem gry każdego nieokrzepniętego na tym poziomie zawodnika. Proces wdrażania młodych graczy do naszej drużyny będzie jednak mniej bolesny gdy my, kibice "Białej Gwiazdy", damy im czas i sporą dozę zaufania.
Bo to, że pomagać i wspierać umiemy pokazaliśmy niejednokrotnie. Kolejny raz stanęliśmy na wysokości zadania pokazując ogromną siłę i potencjał jaki drzemie w wiślackim środowisku kibicowskim. Mowa tu oczywiście nie tylko o wszelakich zbiórkach organizowanych w ramach ratowania finansowej sytuacji Wisły Kraków, ale przede wszystkim o liczbie sprzedanych wejściówek na dzisiejsze spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Mimo, że prawdopodobnie nie uda nam się pobić imponującego karnetowego rekordu, który nadal pozostanie domeną łódzkiego Widzewa, to ponad dwudziestotysięczna widownia na poniedziałkowym spotkaniu Ekstraklasy będzie wynikiem… więcej niż dobrym. Zresztą, każde zapełnione krzesełko stadionu przy ulicy Reymonta to naoczny dowód tego, jak ważnym społecznie zjawiskiem jest nasz ukochany klub. Niech każde wolne miejsce na naszym stadionie pozostanie zaś oznaką niedosytu dla całego wiślackiego środowiska. Nikt nie wmówi nam bowiem, że nie jesteśmy w stanie zapełnić 30-tysięcznego stadionu. Tłumaczeń że "a bo na stadionach innych drużyn jest więcej wolnych krzesełek" do wiadomości nie przyjmujemy. Nie jesteśmy innymi drużynami, jesteśmy Wisłą Kraków!
Wisła Kraków to klub wyjątkowy. Wyjątkowy nie tylko dla krakowskiej społeczności, ale i dla zagranicznych piłkarzy, którzy dawno opuścili naszą drużynę i równie dobrze mogliby o jej losach spokojnie zapomnieć. Kilka lat po tym jak Kraków na Rosję zamienił Denis Popovič, ten wciąż ogląda mecze naszej drużyny. Dudu Biton, Emmanuel Sarki, czy też Richárd Guzmics na swoje konta społecznościowe dodają wpisy pełne otuchy skierowane w stronę kibiców naszej drużyny. Marcelo oraz Osman Chávez kontaktują się z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami, aby tylko dowiedzieć się o prawdziwym stanie "Białej Gwiazdy". Nie wspominając o Cléberze, który kilka lat po zakończeniu piłkarskiej kariery na wieść o tarapatach w jakich znalazła się Wisła, przedwcześnie zakończył swoje wakacje i… przyjechał do Krakowa. Na sam koniec nie sposób nie wspomnieć o tym najważniejszym. O Jakubie Błaszczykowskim. To właśnie dziś naoczny przykład najpiękniejszych wiślackich wartości, symbol ratunku Wisły Kraków, po 14 latach, powróci do swojego domu. Skandowanie jego nazwiska podczas przedstawiania składu Wisły na ten mecz będzie momentem niezwykłym. Mamy nadzieję, że nie będzie to ostatni moment, gdy dzisiejszego wieczoru spiker wykrzyknie jego imię…
Do boju Wisełka!
Wisła Kraków
Śląsk Wrocław
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Paweł Gil (Lublin).
Transmisja: Eurosport 1 HD.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach ze Śląskiem 79 razy. 28 spotkań wygrała, 17 zremisowała oraz 34 przegrała. Bilans bramek to: 86-87.
» W meczu pierwszej rundy bieżącego sezonu "Biała Gwiazda" pokonała Śląsk 1-0.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Jakub Bartosz (kontuzja),
→ Rafał Boguski (kontuzja),
→ Paweł Brożek (kontuzja),
→ Aleksander Buksa (kontuzja),
→ Vukan Savićević (kontuzja).
» Muszą uważać na kartki:
→ Łukasz Burliga,
→ Rafał Pietrzak.
» Wiślackie akcenty w Śląsku:
→ w kadrze zespołu z Wrocławia znajduje się trzech byłych zawodników "Białej Gwiazdy". Są to Michał Chrapek (64 mecze, 8 bramek), Krzysztof Mączyński (86 meczów, 5 bramek) oraz nasz były junior, Mathieu Scalet.
» Przewidywana temperatura w porze meczu to 7°.
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Podsumowanie 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy
- « Maciej Stolarczyk przed meczem ze Śląskiem: - Będziemy chcieli pokazać swoją wdzięczność na boisku
- « Pięciu zawodników poza kadrą na mecz ze Śląskiem
- « Jarosław Królewski w Prawdzie Futbolu: - Wisła już nie jest na kolanach!
- Wisła gra ze Śląskiem! Zapraszamy na relację tekstową live! »
- Z Lechią bez Łukasza Burligi »
- Debiut Lukasa Klemenza w Wiśle Kraków »
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu ze Śląskiem »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Nagroda za grę do końca. Wisła - ŁKS 2-1
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Za pucharową burtą. Polonia Warszawa - Wisła 3-2
- « Wisła gra meczu pucharowy z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Bardzo się cieszę, że tego czasu nam wystarczyło
- « Wisła gra z ŁKS-em Łódź! Zapraszamy na relację tekstową live!