Piątek, 8 marca 2019 r.

Maciej Stolarczyk przed meczem z Koroną: - Kluczem jest to ile my strzelimy bramek

- Mieliśmy krótszy mikrocykl, bo graliśmy w niedzielę. W poniedziałek zaprosiłem zespół na wspólną kolację, to jest dla nas tradycyjne spotkanie, na które zaprasza nas zaprzyjaźniony restaurator i robi to bezinteresownie. Jest to tradycja i bardzo często takie spotkania robimy - mówił na konferencji prasowej, przed meczem z Koroną Kielce, trener zespołu Wisły Kraków, Maciej Stolarczyk.

- Jest to dla mnie bardzo istotne, aby zespół był nie tylko razem na boisku, ale też, aby te relacje pozaboiskowe były kluczowe, zwłaszcza w tym momencie, kiedy nie punktowaliśmy w ostatnich meczach i kiedy przytrafiały nam się te momenty, w których nie mogliśmy odczuć smaku zwycięstwa. Dlatego też chciałem żebyśmy wspólnie spędzili czas, bo bardzo ważne jest, aby nasze relacje nie były tylko "szatniowe", ale również czysto ludzkie. Chciałem żeby wszyscy byli na takim spotkaniu - dodał trener.

- Mamy przed sobą Koronę Kielce, czyli zespół, który prezentował się do tej pory bardzo dobrze. Też doznał zimnego prysznicu w postaci porażki z ostatnią drużyną w tabeli, co pokazuje jak specyficzna jest nasza liga i nie ma w niej faworytów. Każdy zespół ma swoje argumenty. Jesteśmy przygotowani na to spotkanie i będziemy chcieli pokazać dobry i skuteczny futbol - powiedział ponadto Stolarczyk, składając zaraz potem życzenia wszystkim Paniom, w związku z Dniem Kobiet.

Potem już jednak mówiono głównie o sprawach sportowych, a pierwszą była to dotycząca meczu z Pogonią, a dokładniej do potrójnej zmiany w zespole na ostatnie 30 minut, która odmieniła oblicze naszej drużyny.

- Po wejściu na boisku Ci zawodnicy dali swoją wartość zespołowi i była to wartość dodana. Na to liczę, jeśli chodzi o zawodników wchodzących z ławki. Dla mnie zespół to nie jest jedenastu ludzi, którzy są na boisku, ale również Ci, którzy są obok mnie w czasie meczu. To jest ten pozytyw, jeśli chodzi o spotkanie z Pogonią, a więc ta reakcja zespołu na ten wynik i nie tylko postawa tej trójki, ale reakcja całego zespołu na straconą trzecią bramkę. W niektórych przypadkach kończy się to najzwyczajniej w świecie delikatnym paraliżem, a tutaj zespół dążył do zwycięstwa do ostatnich sekund i to jest pozytyw. Rywalizacja jest dla mnie osobiście bardzo pozytywna i chciałbym, żeby wyszedł z niej wyższy poziom sportowy zespołu - mówił.

- Korona jest trudnym rywalem, zmienia systemy, rotuje zawodnikami. Jest to trudny zespół do analizy, jeśli chodzi o styl gry, bo ten zmienia w trakcie spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że możemy grać przeciwko zespołowi personalnie innemu, niż przeciwko temu, który wystąpił w Sosnowcu. Może się tam też zmienić ustawienie, tak jak to było z Pogonią i Lechią. Jesteśmy jednak na to gotowi, ale jest to zespół nieobliczalny. Przed sezonem mówiło się, że to kandydat do tego, aby bić się o utrzymanie, a Korona odbiera punkty praktycznie każdemu. To jest ta siła Korony, że przypomnę spotkanie u nas, w którym trudno było nam ich sprowokować do stworzenia sytuacji, mądrze się bronili, mądrze kontratakowali. Jest to zespół specyficzny i nieobliczalny i na pewno podchodzimy do niego z respektem, ale mamy swój plan na to spotkanie. Liczę na to, że zagramy dobry mecz, podtrzymując te ostatnie 30 minut z meczu z Pogonią - powiedział Stolarczyk.

Kolejne pytanie dotyczyło najnowszego nabytku Wisły Kraków, a mianowicie młodego napastnika, Artura Balickiego.

- Artur jest z nami od tygodnia, poznajemy tego zawodnika, ma dodatkowe treningi indywidualne, żebyśmy mogli jak najszybciej poznać jego możliwości. Zobaczymy, nie chcę tutaj wszystkiego opowiadać. Kumah nie jest jeszcze potwierdzony do gry, ale Artur jest brany pod uwagę na to spotkanie, zobaczymy czy znajdzie się w osiemnastce na ten mecz - przyznał trener, który został także zapytany o Vukana Savićevicia.

- Vukan jest zawodnikiem wszechstronnym, posiadającym duże umiejętności. Jest zawodnikiem środka pola, ma doświadczenie również na pozycji numer dziesięć, choć wydaje mi się, że w tej roli, w której wszedł na boisko, spisał się bardzo dobrze i uważam, że jest to dla niego dobra pozycja - powiedział.

Następne pytanie także było o piłkarza, a dokładniej o Marko Kolara, na którego spada po ostatnich meczach fala krytyki.

- Byłbym spokojny, jeśli chodzi o Marko. Bardzo ciężko pracuje na treningach, aby być w jak najlepszej dyspozycji. Nie mamy takiego zawodnika, który w pojedynkę wygra spotkanie. Na świecie jest niewielu takich. Marko żyje z zespołu, zespół żyje z Marko i pracujemy nad tym, aby stwarzać więcej sytuacji, żebyśmy więcej kreowali, żeby zawodnicy ofensywni mieli więcej możliwości do wykazania się pod bramką przeciwnika. To nie jest tylko rola Marko, ale całego zespołu oraz moja, żeby możliwości Marko wykorzystać i pokazać, aby praca, którą wykonuje codziennie przelać na meczu - mówił Stolarczyk.

Sporo było dziś pytań o zawodników, więc padło też o obsadę bramki i o to, czy "udział" przy straconych golach Mateusza Lisa w meczach z Lechią i Pogonią - nie powinien wymusić zmiany? Stolarczyk skwitował ten temat bardzo krótko, mówiąc: - Na tę chwilę dla mnie to nie jest czas na zmianę bramkarza.

- Jeśli traci się bramki, to są to błędy, choć pierwsza bramka dla Pogoni, to za nią trudno jednoznacznie obwinić kogokolwiek. Była to piękna bramka, strzelona z 20-tego metra i takie się zdarzają. Zarówno Lechia, jak i Pogoń nie stworzyły mnóstwo okazji, powiedziałbym że Górnik stworzył ich więcej i to jest praca, jaką wykonuje zespół. Dla mnie kluczem jest to ile my strzelimy bramek, ile wykreujemy sytuacji i nad tym mocno pracujemy. Uważam, że Pogoń ma bardzo dobrą drugą linię, bardzo dobrze operowała w tej formacji piłką, ale nie było tak, że był to zespół, przed którym heroicznie się broniliśmy i który stwarzał sytuację za sytuacją. Trzymam się natomiast tego co zdarzyło się po 60-tej minucie, kiedy zaczęliśmy funkcjonować lepiej. To jest kluczem do naszej lepszej gry - zakończył Stolarczyk.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


15    Komentarze:

~~~CK@
Skład!!
Lis-Palcic,Wasilewski,Sa dlok,Pietrzak-Basha.Plew ka,Wojtkowski,Peszko,Bła szczykowski-Kolar ....i tyle w temacie!!A statystyki będą 0 strzałów!! I ze 3 szmaty puszczone....Czego wy sie spodziewacie?? Im się nogi będą drżeć jak kielecka publiczność ryknie!!

17            -107
szczebelek
Jakbym słuchał polityka...
Moim zdaniem Lis, Plewka i Kolar powinni zacząć mecz na ławce... W bramce, obronie i środku pola jest potrzebne doświadczenie gdy się gra o utrzymanie... Buchalik, Savicević je mają natomiast dałbym szansę Krzyśkowi na szpicy i zamienił miejscami Kubę z Kamilem... Widać, że Błaszczykowski stracił na prędkości, ale za napastnikiem dałby więcej zespołowi. Jak znowu zobaczę Plewkę i Lisa zawalających bramkę przez stratę w środku pola lub przez zawaloną interwencję, to mnie krew zaleje.

49            -22
GrzegorzS
Droga CKmałpo wyjazd na
strony tej kieleckiej stadniny baranów co to ma ryczeć. A ryczeć będziecie ze złości i zawodu.

29            -25
~~~inek
zmiany
Nikt nie wymaga zmiany kilku zawodników, ale wymiana Plewki na Vukana od początku meczu to minimum. Trzeba byc ślepym żeby nie widziec obecnej formy Plewki. Nie jestem przeciwny dawaniu mu szansy, ale na obecnym etapie, nie możemy pozwolic na brak środka pola.

39            -5
Polak mały
Tytuł rodzi skojarzenia
... Kazimierz Górski zapytany o to kto wygra mecz odpowiedział "mecz wygra drużyna która strzeli więcej goli,"...

25            -4
~~~Czesław m
Brak zmian w składzie
Trener Stolarczyk, w swojej upartości do zmian w składzie. Doprowadzi jeszcze do spadku. Bo to co teraz gra ta drużyna jest tragedia

26            -37
~~~sixbysix
@GrzegorzS
Pokazałeś "klasę". Jakiś prowokatorek się objawił, zamiast olać mieszasz w to morderstwo. Koszmar.

22            -8
~~~Janko Buszewski
GrzegorzS
ale sie dales wypuscic jakiemus szczawikowi.Teraz pewnie malolat smieje sie do rozpuku.Jakich on uzyl argumentow?Ze Wislakom powiaza sie nogi na widok zawodnikow z Kielc,albo wystraszy ich" ryczaca publika"?Jakich zwodnikow mozna sie tam wystraszyc-Rymaniaka...? Publicznosc-przeciez tam w mlynie siedzi mniej ludzi,niz na sektorze Mlodej Armii Bialej Gwiazdy.Gowniarz pisze,ze co...ze rykna?Wiekszy ryk robia dzieci bawiace sie latem w Parku Jordana.Tam na trybunach nie ma zadnej atmosfery a sam klub jest tak "bezjajeczny" ze dramat !Klub zalozony w 73 roku,mlodszy ode mnie,bez ambicji sportowej,tradycji,histo rii.Bez czegokolwiek.Zadnego stylu kibicowskiego ani sportowego.Slyneli z drwali, tnacych innych rowno z trawa i awansie do ekstraklasy,kupowanego od 3 ligi rok po roku.Tyle.... Klub mgielka,wydmuszka lub....pierd jak kto woli.;-)

25            -8
~~~BeloHrvat skiABG22
Marko Kolar
Kolar to nie jest slaby zawodnik, tylko gra na nienaturalnej dla siebie pozycji. On nie ma szybkosci, wdepniecia, przyspieszenia, a srodkowy napastnik MUSI TO MIEC. Dlatego ja bym raczej stawial na Drzazge (szybszy, silniejszy!). Nie wiem jak silowo, szybkosciowo Balicki, ale Kolar to w tej chwili zdecydowanie max podwieszony napastnik, ale nie zadlo. A tylko sie robi mu krzywde tym, ze wystawia sie go na pozycje gdzie nie wygra ani sprintu, ani glowki. Zawodnikow trzeba wykorzystywac optymalnie adekwatnie do ich predyspozycji

22            -5
~~~z Kurdwanowa
Brdzit
Lanie od Korony. Po nim będzie musiała nastąpić zmiana bramkarza a może i więcej zmian.

13            -17
~~~CK@
Skład!!
Tak bym to widział: Buchal-Palcic,Burliga, Wasyl,Sadlok - Vulnet ,Vukan,Kuba,Kolar na lewej,Drzazga,Balicki ale i tak trener na to nie pójdzie.Nie ma juz czego bronić,pociąg "górna ósemka" odjeżdza,a nastepne dwa mecze baaardzo trudne!!

17            -14
~~~Nei
Sadlok
Sadlok jest elektryczny i w każdym meczu gra na granicy czerwonej kartki, powinien z psychologiem popracować, bo gość to już gracz dojrzały a nie daje pewności z tyłu, takiej na jaką go stać. Co mecz ma pretensje do całego świata, ale to niestety on jest często spóźniony lub wybiera nieodpowiednie decyzje.

16            -7
~~~Gienio
Dlaczego Głowacki odszedł?
Stolarczyk: `Głowacki mówi do mnie „Franek”, bo podobnie jak Smuda nie lubię zmian w składzie`. przegladsportowy.pl/pilk a-nozna/lotto-ekstraklas a/wisla-krakow/maciej-st olarczyk-arkadiusz-glowa cki-mowi-na-mnie-franek- wywiad/ To bardzo dziwne, że Głowacki odchodzi. Ten wywiad sugeruje, że ze Stolarczykiem jest też jakiś problem (nie tylko z nowymi władzami). Podobnie Stolarczyk przed meczem kiedyś walnął coś głupiego o Błaszczykowskim (że nie przychodzi na treningi). A w wywiadzie niejaki Michał Trela bajdurzy: "Jesienią musiał się pan wykazać cierpliwością względem Mateusza Lisa. Opłaciło się, bo dziś nikt już nie kwestionuje jego pozycji". :rotfl: Ten gość siedzi cały czas z głową w kałuży. Ostatnio fala krytyki na Lisa i żądania odstawienia go, bo zawala mecz za meczem. A ten Trola "nikt już nie kwestionuje jego pozycji". :lol:

8            -15
~~~angelo190 6
Spróbować tak zagrać :)
Zmian w bramce nie będzie więc : Lis- Błaszczykowski, Wasilewski, Sadlok, Pietrzak- Kolar, Basha,Wojtkowski, Savićević, Peszko (Burliga) - Drzazga ( Buksa/Balicki 62) trzeba jeszcze poczekać na Kumaha, Boguskiego i Bartosza :) a dodatkowa zmiana to Kuba za Kolara (Kolar schodzi wchodzi np Klemenz lub Palicić za Kolara)

6            -8
~~~trainer
prośba
Jeżeli Kolar jest taki dobry na treningach to może od niego zacząć ustalać pierwszą jedenastkę ... treningową. A wychodzenie na mecz darować mu. Widać ,że chłopak się męczy. Trenerze - pomóż mu i posadź go na ławkę !

2            -5