Podsumowanie 26. kolejki LOTTO Ekstraklasy
Wydarzeniem 26. kolejki miały być krakowskie Derby i na pewno nikogo nie zawiodły. "Biała Gwiazda" prowadziła już 3-0, ale zryw Cracovi i dwie zdobyte bramki w ostatnich minutach sprawiły, że emocje mieliśmy do końca. Ostatecznie całość padła łupem wiślaków, dla których jest to już czwarte zwycięstwo derbowe z rzędu. Emocji nie brakowało też na innych stadionach, tak jak i niespodzianek, bo za taką uznać można porażkę Lecha z Górnikiem. I to aż 0-3. Solidarnie wygrała za to ścisła czołówka ligowej stawki.
Piątek, 15 marca:
Wisła Płock 0-2 Pogoń Szczecin
0-1 Adam Buksa (38.)
0-2 Adam Buksa (48.)
Wyższa piłkarska jakość szczecinian wzięła górę. "Portowcy" wypunktowali więc "Nafciarzy" i są już o krok od tego, aby finał sezonu spędzić w górnej części tabeli. Ekipa z Płocka pozostanie na miejscu spadkowym i jej sytuacja jest na dziś nie do pozazdroszczenia, tym bardziej, że po dwóch niezłych meczach, zagranych z "zębem", tym razem było dużo słabiej.
Lech Poznań 0-3 Górnik Zabrze
0-1 Igor Angulo (41.)
0-2 Boris Sekulić (67.)
0-3 Igor Angulo (86.)
Jeśli po porażce w Legnicy, przed tygodniem, kibice "Kolejorza" mieli kiepskie nastroje, to po klęsce z zabrzanami - mają jeszcze gorsze. Bo inaczej jak "klęska" przegranej z Górnikiem nazwać nie można! Trzy stracone bramki? Na własnym stadionie? Z zespołem, który na wyjazdach punktuje od święta i mocno walczy o utrzymanie? Mając takie ambicje, jak Lech? Można więc powiedzieć, że gdyby nie nazwisko aktualnego trenera "Kolejorza", to dziś w Poznaniu już szukano by jego następcy. Na dziś wygląda to jednak fatalnie... Wielkie powody do radości mają za to w Zabrzu, bo chyba w najśmielszych snach nie sądzili, że strzelą Lechowi aż trzy bramki. Nie tracąc żadnej.
Sobota, 16 marca:
Jagiellonia Białystok 1-3 Korona Kielce
0-1 Wato Arweladze (36.)
0-2 Matej Pučko (43.)
1-2 Jesús Imaz (78.)
1-3 Felicio Brown Forbes (90.)
Wynik tego meczu to prawdziwa... LOTTO Ekstraklasa. W poprzednich dwóch występach kielczanie zaliczyli dwie sromotne porażki, stracili łącznie dziesięć bramek, więc chyba nic dziwnego, że w Białymstoku... wygrali. Znów z bardzo dobrej strony pokazał się Wato Arweladze, który po rajdzie i celnym uderzeniu otworzył wynik tej konfrontacji, a szybko prowadzenie gości podwyższył Matej Pučko. Pierwsze więc trafienie w białostockich barwach Jesúsa Imaza okazał się tylko golem honorowym, bo choć "Jaga" ruszyła jeszcze do ataku, to robiła to mocno nieporadnie i została jeszcze skontrowana. Mocno ciasno zrobiło się po tym wyniku w środku ligowej stawki.
Zagłębie Sosnowiec 0-1 Lechia Gdańsk
0-1 Daniel Łukasik (8.)
Głównym "bohaterem" tego spotkania była... poprzeczka. Piłkarze obydwu zespołów obili ją po dwa razy, ale ten jeden jedyny raz do siatki trafili tylko gdańszczanie, bo choć udało im się to później jeszcze dwa razy, to wtedy sędzia słusznie odgwizdał pozycje spalone. Po dwóch meczach, w których lider punkty stracił, tym razem gdańszczanie dopisali pełną pulę, ale bez dwóch zdań nie przyszło im to łatwo.
Legia Warszawa 1-0 Śląsk Wrocław
1-0 Carlos López (53. k.)
Po przegranym meczu Pucharu Polski w Częstochowie z Rakowem trener Ricardo Sá Pinto zakomunikował, że aktualny lider I ligi nie zasłużył na zdobycie zwycięskiej bramki. Można się tylko domyślać, że ocena dzisiejszego występu Legii przez Portugalczyka będzie zgoła inna i powie on, że jego zespół w pełni zasłużyli na wygranie meczu. Jeśli patrzeć na to, że to Legia miała rzut karny, a potem "swoje zawody" momentami grał Radosław Cierzniak, to pełna zgoda, ale jeśli weźmie się pod uwagę jak rozpaczliwie broniła się momentami ekipa ze stolicy, to już warszawiacy mogą mówić o sporym szczęściu, że wygrali kolejny mecz. Zwłaszcza po sytuacji z doliczonego czasu gry, kiedy to sędzia Daniel Stefański najpierw wskazał na rzut karny dla Śląska, a potem wszystko sobie obejrzał i decyzję anulował...
Niedziela, 17 marca:
Piast Gliwice 2-1 Miedź Legnica
1-0 Jorge Félix (40.)
2-0 Piotr Parzyszek (62.)
2-1 Petteri Forsell (71.)
W potyczce rozpędzonego ostatnio Piasta, z wciąż będącą raczej dostarczycielem punktów Miedzią. I choć nie kto inny, jak Forsell, dał przyjezdnym cień nadziei i mieli oni nawet jedną wyśmienitą sytuację do wyrównania, to ostatecznie wyjechali z Gliwic z niczym.
Zagłębie Lubin 0-0 Arka Gdynia
Z jednej strony bramkę z rzutów wolnych próbował ostrzeliwać Michał Janota, zaś z drugiej Filip Starzyński. Żaden ostatecznie się nie wstrzelił i choć to do gospodarzy należała w samej końcówce "piłka meczowa" - i to dwukrotnie - to ostatecznie ten "mecz przyjaźni" zakończył się przyjacielskim remisem. Bardziej cieszyć mogą się z niego gdynianie, dla których jest to pierwszy punkt w tym roku.
WISŁA KRAKÓW 3-2 Cracovia
1-0 Krzysztof Drzazga (14.)
2-0 Marko Kolar (19.)
3-0 Jakub Błaszczykowski (59.)
3-1 Airam Cabrera (86.)
3-2 Filip Piszczek (90.)
Gdy po godzinie gry Wisła miała na swoim koncie aż trzy gole i w kolejnych minutach nie pozwalała dojść za bardzo Cracovii do głosu, raczej mało kto spodziewał się, że piłka potrafi aż tak zaskoczyć. "Pasy" zdobyły gola na 3-1, zaraz potem kontaktowego i miały okazję na to, aby nawet dogonić wiślaków! Ostatecznie nic takiego nie nastąpiło i po raz czwarty z rzędu "Biała Gwiazda" ogrywa ekipę z ulicy Kałuży! I można chyba tylko dodać - kto by pomyślał?! Jeszcze bowiem nie tak dawno Wisła była w koszmarnym kryzysie organizacyjno-finansowym. "Białą Gwiazdę" opuściło aż siedmiu podstawowych piłkarzy, a "Pasy" szczycić mogły się klubowym rekordem siedmiu kolejnych zwycięstw w lidze. Derby to jednak coś zupełnie innego, niż "normalny" mecz. Wiślacy mają więc powód do ogromnej dumy!
Aktualna tabela:
1. | Lechia Gdańsk | 26 | 53 | 40-21 |
2. | Legia Warszawa | 26 | 51 | 40-25 |
3. | Piast Gliwice | 26 | 46 | 40-27 |
4. | Pogoń Szczecin | 26 | 41 | 38-33 |
5. | Jagiellonia Białystok | 26 | 40 | 41-37 |
6. | Lech Poznań | 26 | 39 | 38-35 |
7. | Cracovia | 26 | 39 | 31-29 |
8. | Korona Kielce | 26 | 39 | 34-36 |
9. | WISŁA KRAKÓW | 26 | 38 | 45-39 |
10. | Zagłębie Lubin | 26 | 37 | 41-36 |
11. | Śląsk Wrocław | 26 | 27 | 33-34 |
12. | Górnik Zabrze | 26 | 27 | 33-45 |
13. | Miedź Legnica | 26 | 27 | 27-48 |
14. | Arka Gdynia | 26 | 26 | 35-38 |
15. | Wisła Płock | 26 | 24 | 35-46 |
16. | Zagłębie Sosnowiec | 26 | 18 | 33-55 |
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Maciej Stolarczyk: - Gratuluję moim piłkarzom, bo dziś oddali wszystko co mieli najlepszego
- « Michał Probierz: - Mogę tylko przeprosić kibiców Cracovii
- « Czwarty raz z rzędu! Wisła - Cracovia 3-2
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Cracovią
- Statystyki meczu: Wisła - Cracovia »
- Canal+ Sport: Jakub Błaszczykowski w jedenastce kolejki »
- Krzysztof Drzazga: - Nie możemy być zbyt gościnni »
- Mateusz Lis: - Zwycięstwo w derbach cieszy podwójnie »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Nagroda za grę do końca. Wisła - ŁKS 2-1
- « Za pucharową burtą. Polonia Warszawa - Wisła 3-2
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Wyniki meczów 1/8 finału Pucharu Polski
- « Wisła gra meczu pucharowy z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Bardzo się cieszę, że tego czasu nam wystarczyło