Boze.....
Jak ja kocham ten Klub.Idac droga Barcelony-to wiecej niz Klub.To cale
moje zycie.Dlaczego; bo przez lata wszystko w moim zyciu ulegalo
zmianie.Szkola, ktora skonczylem,potem nastepna , kolejne lata
edukacji,praca jedna,druga,trzecia,narzeczona ktora zostala zona,potem
jedno dziecko,drugie ,jeden dom-przeprowadzka-drugi,potem trzeci,jeden
samochod,drugi,trzeci,czwarty,piaty itd,jedna pasja,pozniej inne
zaisteresowania,taki a nie inny styl ubiory,typ muzyki,pozniej znow
odwrot,zmiana,kolejna metamorfoza....i tak cale
zycie.zmiany,zmiany,zmiany.Zmiany wewnetrzne spowodowane
doswiadczeniem zyciowym,zmiany fizyczne spowodowane starzeniem
sie,zmiany mentalne spowodowane latami rozwoju i wyksztalcenia.Wciaz
te zmiany....jedno tylko jest constans przez te wszystkie lata,jedno
tylko jest stale,jedno tylko wciaz sie nie zmienia-moja milosc do
Wisly.Kocham Ja tak samo a moze i bardziej, jak te 35 lat temu,gdy
zawitalem na stadion wraz z Tata na mecz Wisly z Ruchem Chorzow.Dzis
tego stadionu juz nie ma,Taty nie mam juz takze,Ruch tez juz
praktycznie przestal istniec,wciaz te zmienne sytuacje.Tylko ze ja
wciaz odczuwam ten sam dreszcz przedmeczowych emocji,tak samo ciesze
sie z sukcesow i tak samo zaciskam zeby i piesci po porazce.Po
niejednym meczu mam wrazenie,ze postarzalem sie o kolejne 5 czy 10 lat
,po pieknym zwyciestwie czuje jakby ubylo mi tyle samo,tak samo jak
dawniej lzy bezsilnosci sciskaja gardlo lub lzy radosci nie pozwalaja
nic powiedziec.Nieraz noca w samotnosci odtwarzam na YT bramki z
meczow z Parma,Barca,Saragossa,Schalke...wraca to
wszystko.zaszczepilem milosc do Wisly moim dzieciom,jestem dumny,ze
kibicuja i przezywaja to wszystko podobnie jak ja.dalem troche temu
Klubowi,ale On dal mi wiele wiecej.Dal mi pasje,milosc,wiernosc i
szacunek do barw.wszystko w jednym.Dlatego przy tych wszystkich
zyciowych zmianach,to jedno pozostaje niezawisle.Wciaz kocham ten Klub
jedna wielka prawdziwa miloscia.Chyba tylko wlasnie moje dzieci i
Mama,moga rywalizowac z Wisla o to uczucie.Ja nie mam zadnych
dylematow bo rodzine kocham inaczej a inaczej Wisle,ale w jednym i
drugim przypadku jest to bezwarunkowe,bezapelacyjne i niezniszczalne
uczucie !!!!Jutro tylko zwyciestwo !!!
67
-6
Post dodano: 16 marca 2019 r., o godzinie: 12:57.
Ocena postu: 61.
IP: 195.150.8.210