Sobota, 30 marca 2019 r.

CLJ: Wisła Kraków - Lech Poznań 2-0

W spotkaniu 21. kolejki Centralnej Ligi Juniorów zespół "Białej Gwiazdy" pokonał 1-0 ekipę poznańskiego Lecha. Bramki na wagę trzech punktów dla Wisły zdobyli z rzutu karnego Daniel Morys oraz Szymon Jeziorski.

Wisła Kraków - Lech Poznań 2-0 (1-0)

1-0 Daniel Morys (25. k.)
2-0 Szymon Jeziorski (90.)

Wisła: Kamil Broda - Konrad Gruszkowski (81. Adrian Gałka), Szymon Jeziorski, Dawid Szot, Marcin Grabowski - Daniel Morys, Patryk Moskiewicz, Kamil Bentkowski (86. Jakub Zawada), Maciej Śliwa, Damian Korczyk (82. Jakub Janik) - Arkadiusz Kasia (70. Kacper Wydra).

Początek meczu należał zdecydowanie do grających wysokim pressingiem poznaniaków. I w 7. minucie wręcz powinni wyjść na prowadzenie. Błąd Szymona Jeziorskiego sprawił, że przed świetną okazją stanął Bartłomiej Burman, ale jego uderzenie bardzo dobrze obronił niezwykle pewny w swoich poczynaniach Kamil Broda.

Przewaga gości nie trwała ostatecznie zbyt długo i do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić wiślacy. Spora w tym zasługa aktywnego Daniela Morysa, który w przeciągu kilkudziesięciu sekund został dwukrotnie sfaulowany przez Szymona Zalewskiego. Za każde przewinienie obrońca Lecha otrzymał żółtą kartkę, a że drugi faul miał miejsce w "szesnastce", więc sam poszkodowany stanął przed szansą na to, aby "Biała Gwiazda" wyszła na prowadzenie. Morys okazji z jedenastu metrów nie zmarnował, więc od 25. minuty Wisła prowadziła z poznaniakami 1-0. A do tego nasz rywal grać musiał ponad godzinę w "dziesiątkę".

I szybko mogliśmy uciec Lechowi na znacznie poważniejsze prowadzenie. Po akcji Konrada Gruszkowskiego przed szansą na zdobycie bramki stanął Arkadiusz Kasia, ale blokowany przez obrońcę nie zdołał wpakować piłki do siatki. Stąd też do przerwy było 1-0.

Na drugą połowę osłabiony brakiem jednego zawodnika Lech wyszedł na tylko trzech obrońców i mocno starał się, aby odrobić straty. Trafił jednak na naprawdę dobrze dysponowanych defensorów Wisły, a w szczególności Dawida Szota, który spisywał się szczególnie poprawnie oraz momentami ofiarnie. I choć można mieć trochę pretensji do młodych wiślaków, że Ci dopiero w końcówce stworzyli sobie poważniejsze okazje do zdobycia kolejnych bramek, gdy szeregi defensywne poznaniaków rozluźniły się jeszcze bardziej, ale też nie ma co wybrzydzać. Bo też poprzeczkę gości obił Morys, a w ostatniej doliczonej minucie Wisła rozegrała swoją akcję wręcz koncertowo.

Wywalczony rzut rożny egzekwował zdecydowanie wyrastający ponad rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów Marcin Grabowski, który krótko podał do Macieja Śliwy. Ten łatwo nawinął obrońcę i pobiegł wzdłuż linii końcowej i tak dograł do Jeziorskiego, że pozostało mu już tylko dopełnić formalności.

Wisła pokonała więc Lecha Poznań 2-0, a warto też dodać, że mecz z wysokości trybun oglądali m.in. Arkadiusz Głowacki, Maciej Stolarczyk i Mariusz Jop, a wśród widzów pojawił się również prezes Rafał Wisłocki. I mieli oni powody do zadowolenia.

Aktualna tabela Centralnej Ligi Juniorów:
1. Korona Kielce 20 48 48 - 23
2. Śląsk Wrocław 21 40 59 - 40
3. WISŁA KRAKÓW 20 36 29 - 19
4. Zagłębie Lubin 20 36 39 - 27
5. Legia Warszawa 21 36 37 - 22
6. Pogoń Szczecin 20 35 43 - 27
7. Lech Poznań 21 31 41 - 32
8. Cracovia 21 27 43 - 45
9. Escola Varsovia Warszawa 20 26 37 - 39
10. Arka Gdynia 21 26 34 - 38
11. Jagiellonia Białystok 20 24 32 - 42
12. Motor Lublin 21 23 22 - 31
13. Górnik Zabrze 18 20 28 - 34
14. Ruch Chorzów 21 17 33 - 54
15. GKS Bełchatów 20 17 18 - 44
16. Elana Toruń 19 11 17 - 43


 Redakcja

Tagi:




Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


2    Komentarze:

~~~Brudny Harry
Juniorom gratuluje.
Seniorom zycze podobnego zwyciestwa nad Legia !

39            -2
~~~$
podejście do CLJ
nareszcie klub robi to profesjonalnie. niezmiernie cieszy mnie info ze chłopaków oglądało najważniejsze trio w klubie. to sygnał dla młodzieży - dajcie z siebie wszystko, a my napewno to zauważymy a najlepszych docenimy. oby to była zmiana na stałe.

18            -2