Maciej Stolarczyk przed meczem z Piastem: - Mam jasno postawiony cel
- Minął krótki czas od spotkania z Zagłębiem Sosnowiec więc tak naprawdę przygotowania do tego spotkania to kwestia regeneracji. Nie będę ukrywać - mecz z Piastem będzie dla nas bardzo istotnym spotkaniem. Liczę na to, że kibice pomogą nam w tym, żebyśmy w jutrzejszym spotkaniu odnieśli sukces. Tak jak to miało miejsce tydzień temu w niedzielę. Mogliśmy się dostosować do tej atmosfery, liczę że podobnie będzie jutro - mówił na konferencji prasowej, przed meczem ligowym z Piastem Gliwice, trener zespołu Wisły Kraków, Maciej Stolarczyk.
- Chcę przede wszystkim powiedzieć o "Wasylu", który doznał urazu przed meczem z Legią i walczył z nim podczas niego. Grał z urazem, a jak się okazało była to pęknięta łąkotka i będzie musiał poddać się zabiegowi. To pokazuje jak piłkarze podchodzą do tematu i to jak ważne jest dla nich bycie częścią zespołu, że chcą dodać swoją wartość. Dlatego też liczę na wsparcie fanów, które będzie dla nas istotne. Piast walczy o puchary, jest w bardzo dobrej formie, bardzo dobrze się prezentuje, gra piłkę ofensywną. Jest świetnie prowadzony. Będziemy musieli wspiąć się na wyżyny, żeby pokonać tę drużynę - dodał ponadto Stolarczyk.
Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania o wczorajsze spotkanie trenera z Zarządem klubu.
- Rozmowa z prezesami była kurtuazyjna, bo rozmowy o przyszłości odbywamy sukcesywnie. Rozmawiamy jak miałby wyglądać zespół w przyszłym sezonie i o tym, że chcemy budować dalej to, co dotychczas. Pod tym kątem była prowadzona rozmowa. Domyślam się, że pytanie odnosi się do wsparcia, którego dotyczył tweet. To pozytywny impuls do dalszej pracy dla mnie i dla zespołu. To pokazuje, że ten zespół i ci zawodnicy, ten sztab, wykonuje dobrą robotę i chcemy wspólnie zrobić coś więcej. Jeszcze na ocenę pracy przyjdzie czas, bo tak jak wspominałem o tym wcześniej, że podsumowanie następuje po 37. kolejkach. Jest to takie wsparcie, które jest ważne i pokazuje, że tworzymy jedność. Ja mam jasno skonstruowaną umowę. Jeśli awansujemy do "ósemki", to kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok. To jest moim celem i jestem zdeterminowany, by ten cel osiągnąć. Spotkanie dotyczyło kwestii wsparcia dla mnie i dla zespołu. Ja mam jasno postawiony cel i zrobię wszystko żebyśmy ten cel osiągnęli - mówił trener.
- Można podać wiele przyczyn różnic między grą obronną w spotkaniach z Legią i Piastem. Wspominałem o tym przed meczem. Jest to element związany z przestawieniem się z meczu przy 30 tysiącach kibiców na stadion w Sosnowcu. Jest to ewidentnie moja rola, takie przygotowanie zespołu pod tym kątem. Biorę za to pełną odpowiedzialność, bo nie funkcjonowało to tak, jak przed kilkoma dniami u nas w domu. Jest to element trudny, nad którym musimy pracować, bo to jest coś co nie zafunkcjonowało. Ja biorę tę odpowiedzialność jednak na siebie - dodał.
Oczywiście poza informacjami o kontuzji Marcina Wasilewskiego, nie mogło także zabraknąć pytań o zawodników, którzy również narzekali na urazy.
- Walczymy z czasem, choć nie ukrywam, że liczę na to że Kuba Błaszczykowski i Vullnet Basha jutro wystąpią. Zabieg Marcina Wasilewskiego nie jest zabiegiem, który na długo wyklucza z gry, także liczę że Marcin wróci przed końcem sezonu, ale wiadomo, że tu są kwestie związane z rehabilitacją. Liczę że wróci, a czy tak będzie to zobaczmy. Teraz musimy sobie radzić bez Marcina i takie są realia. Wiemy że teraz mamy problem, że jest nas mniej, również przez kartki. Przez ich nadmiar jutro nie wystąpi Łukasz Burliga. To jest jednak moment i czas dla zmienników - deklaruje Stolarczyk.
Szkoleniowiec zespołu Wisły Kraków został zapytany o ostatnie solidne roszady na ławkach trenerskich w Ekstraklasie.
- Jestem zwolennikiem doprowadzenia koncepcji do końca. Jeżeli komuś się zaufało, to powinno się go rozliczyć na koniec jego pracy. Są różnego rodzaju okoliczności zwolnień, choćby takie jak ta Zbigniewa Smółki... I to na pewno nie jest czymś co motywuje. To nie powinno być w ten sposób zrobione. Jeżeli chodzi o samą koncepcję, to zawsze stałem na stanowisku, że krytyczne kroki powinny być przeprowadzane gdy na linii "zespół-trener" nie ma współpracy. Jeżeli ta współpraca się układa i koncepcja oraz praca odpowiada, to trzeba poczekać. Tak było w przypadkach Pogoni Szczecin, czy Cracovii, gdzie efekty przyszły, bo trenerzy dostali zaufanie. To była kwestia czasu, żeby to zafunkcjonowało. Jestem zwolennikiem tego typu prowadzenia klubu i współpracy z trenerami - mówił.
Oczywiście nie mogło także zabraknąć pytań o naszego jutrzejszego rywala.
- Nikt nie wskazywał Piasta, jako kandydata do pozycji na podium. Brak presji spowodował, że fachowość trenera Fornalika wyszła na wierzch. Zespół gra efektownie i może się podobać. Jestem pod wrażeniem tego jak się prezentuje. Piast ściągnął dobrych zawodników i wkomponował ich w zespół. Jest to konsekwentnie i dobrze prowadzona drużyna - uważa Stolarczyk.
Kolejny temat poruszony na konferencji dotyczył zmian w naszym składzie w spotkaniu środowym z Zagłębiem, co miało niestety wpływ na wynik. Co sądził o tym Stolarczyk?
- Mecz w Sosnowcu nie przegrał Lukas Klemenz, ale Wisła Kraków i ja jako trener. Biorę odpowiedzialność za to, że nie udało nam się wejść na ten poziom, co w meczu z Legią. Klemenz grał pierwszy raz od dłuższego czasu i trudno w takich przypadkach o poziom reprezentacyjny. Podobnie było na początku tej rundy, kiedy zawodnicy wracali do gry po dłuższym okresie czasu. W tych kwestiach nie ma drogi na skróty. Rytm meczowy jest potrzebny do osiągnięcia i pewności siebie i odpowiedniego poziomu. Liczę na Lukasa i na to, że w kolejnym spotkaniu wrócimy na drogę zwycięstwa i że zejdziemy z tym smakiem do szatni - powiedział.
Nie zmienia to jednak faktu, że po porażce w Sosnowcu Wisłę czeka mocno ciężki bój o zachowanie miejsca w "ósemce". Trener został więc zapytany o presję, która może wpłynąć na zespół... I odpowiedział w swoim stylu...
- Presja w drużynie? Wszyscy są teraz w kabinach hiperbarycznych. Żony trzymają ich za ręce. Po południu mają spotkania z psychologami. Wieczorem będą słuchać kolęd. Panie redaktorze... presję to mają ludzie, którzy walczą z chorobą, lekarze którzy muszą zakomunikować rodzinie dramatyczne wiadomości. My walczymy o "ósemkę" i zrobimy wszystko co można, aby tam się dostać. To jest piłka i tak jak pokazuje historia naszej ligi, w niej nie ma faworytów. Może zdarzyć się wszystko, my będziemy robić wszystko, by w "ósemce" się znaleźć. Presja to jest coś z czym piłkarz musi sobie poradzić. Tak to już wygląda. Bez radzenia sobie z tym elementem nie można funkcjonować. Bez presji w sporcie można zagrać co najwyżej na orliku. Ten element jest nieodzowny, tak samo jak styczność z mediami - przyznał Stolarczyk.
- Zespół stać na to, by być w tej "ósemce" i tak jak pokazuje historia - stać nas na to, by wygrać z każdym. Życie uczy jednak pokory, bo odnieśliśmy porażkę z teoretycznie słabszym rywalem i musimy być gotowi na to, co nas będzie czekać. Mamy plan na to spotkanie i wedle tego planu wyjdziemy na ten mecz - dodał.
- Padła taka deklaracja, że klub chciałby, żeby ta nasza współpraca, pomimo nawet ewentualnego braku awansu do "ósemki" była dalej prowadzona, ale dla mnie istotne jest tylko i wyłącznie to, co się stanie w najbliższych dwóch kolejkach. Powtórzę, było to bardzo dobre wsparcie ze strony klubu, bardzo się cieszę. Dodaje to energii i siły do pracy. Skupienie jest tylko na tym, żebyśmy trafili do "ósemki" - zadeklarował na zakończenie Stolarczyk.
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Sytuacja kadrowa Wisły, przed meczem z Piastem
- « Marcina Wasilewskiego czeka zabieg
- « Patryk Warczak i Aleksander Buksa zagrali w meczu kadry U-16
- « Zapowiedź 29. kolejki LOTTO Ekstraklasy
- Wisła Kraków z drużyną w Blind Footballu »
- Trzy punkty niezbędnie potrzebne! Wisła zagra dziś o nie z Piastem! »
- Transmisja meczu CLJ: Legia - Wisła »
- Transmisja meczu: Wisła CANPACK - Arka »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Porażka w pierwszym sparingu
- « Transmisja meczu: Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała
- « Komunikat TS Wisła Kraków SA w sprawie udziału kibiców drużyny gości na meczach piłki nożnej
- « Mecz Arka - Wisła bez udziału kibiców gości
- « Wiślackie rezerwy rozgromione przez Wieczystą
- « Kadra Wisły Kraków na zgrupowanie w Turcji