Niedziela, 28 kwietnia 2019 r.

Marcin Grabowski: - Przede mną dużo nauki

- Na pewno niełatwo gra się, gdy w każdym kolejnym meczu wychodzimy w innym ustawieniu w defensywie, ale dla nas młodych jest to szansa i my musimy to wykorzystać. Z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej. Szkoda, że dziś nie udało się wygrać, ale w piątek mamy mecz w Zabrzu i tylko na tym się dziś skupiamy - mówił po potyczce ze Śląskiem Wrocław, młody obrońca krakowskiej Wisły, Marcin Grabowski.

- Jeżeli chodzi o straconą bramkę, to był to zdecydowanie mój prosty błąd. Marcin Robak wyskoczył mi zza pleców, powinienem go skontrolować. Była to prosta sytuacja, powinienem wybić piłkę i nie byłoby bramki. Trudno, jedziemy dalej - przyznał odważnie wiślak.

- Dotychczasowe mecze w Ekstraklasie, to dla mnie duże doświadczenie. Jest duży przeskok, jeżeli chodzi o grę fizyczną tutaj. Ekstraklasa jest ciężką ligą, ale z meczu na mecz będą przychodzić nowe doświadczenia i będzie wyglądać to dużo lepiej. Przede mną dużo nauki, również w grze obronnej, bo wiem, że to u mnie szwankuje, jednak z każdym treningiem, z każdym meczem, będzie coraz lepiej - zapewnia Grabowski.


 KK

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


6    Komentarze:

~~~Kibic 1906w
Grabowski
Brawo młody, zdarzają mu się błędy ale najważniejsze ze chłopak nie boi sie gry sam na sam i ma ciąg na bramkę.

24            -5
wilkrobert13 2
Do kibica 1906w.
Idąc tropem twoich słów..."sam na sam" może rośnie nam drugi LAHM?!A pierwszy Grabowski!:-)

12            -7
~~~Kibic 1906w
Korekta
#w grze" jeden na jednego"😉

10            -4
~~~Januszzwa sem
.
Życzmy sobie, żeby Grabowski stał się naszym Lahmem...

14            -4
~~~Wilga
Od poziomu Ekstraklasy
dzieli was przepaść, zwłaszcza kondycyjna i fizyczna.

5            -28
~~~KUBA
I brawo
"Trudno, jedziemy dalej". I to jest komentarz odpowiedni. Widać, że chłopak ma poukładane. W piłce głównie decydują o wszystkim błędy. Grunt to się nimi nie przejmować, jedynie wyciągać wnioski na przyszłość. Trzymam kciuki za Marcina :)

18            -3