@~~~CzesiekDowcipniś, @~~~Maxel
@~~~CzesiekDowcipniś rzeczywiście trafny nick... Kucharski w Wiśle?
Nie ma prawa bytu z wielu powodów. Między innymi sympatii i antypatii
(on nie chciałby grać w Wiśle, a trybuny na R22 nigdy by go nie
zaakceptowały). Jednak podstawą, która całkowicie dyskwalifikuje taką
transakcję, jest kasa. On ma tak wysokie wymagania, że Wisły na niego
najzwyczajniej w świecie nie stać. Inna sprawa, że bez problemu można
znaleźć kogoś o podobnej wartości czysto piłkarskiej za połowę tej
kwoty. Tym bardziej, że to podręcznikowy przykład na piłkarza o
wartości technicznej, fizycznej i taktycznej ledwo powyżej ligowej
przeciętnej, który wszelkie braki nadrabia boiskowym charakterem,
oddaniem dla drużyny i dążeniem do zwycięstwa za wszelką cenę. Nie
jest wart pieniędzy jakie trzeba mu zapłacić. @~~~Maxel Zgodzę się z
Tobą tylko częściowo. Porównywanie transferu Głowy do obecnego tylko
na podstawie tego, ,że obaj trafili do nas po grze dla Lecha, że wtedy
Lech spadał, a i teraz całkowicie zawiódł... to całkowicie błędne
podejście do sprawy. Głowa był jednym z najlepiej rokujących obrońców
na przyszłe lata, z perspektywą na duże pieniądze za transfer...
Janicki, cóż najlepsze lata oby miał jeszcze przed sobą, ale ma już 26
lat i w przyszłości sam transfer gotówkowy już byłby bardzo dobrą
informacją, ale nawet jeśli w przyszłości uda się cokolwiek wyciągnąć,
to i tak nie spodziewałbym się "zawrotnej kwoty". Jednak
czego my teraz oczekujemy od Janickiego jest całkowicie inne niż to,
czego chcieliśmy od Głowy. Głowa miał być naszą przyszłością sportową
i perspektywą transferu za kilka grubych milionów obcej waluty. To
była inwestycja długoterminowa z gwarancją kolosalnych korzyści pod
każdą postacią. Tymczasem Janicki ma nam tanim kosztem dać
zabezpieczenie obrony w najbliższym sezonie. Nie oczekujemy tu kokosów
na odsprzedaniu go, ani tego, że stanie się naszym odpowiednikiem Van
Dijka (nie przegrał ani jednego pojedynku w ciągu całego sezonu w
Premiership). W naszej lidze jest/było "kilku" piłkarzy nie
bez przyczyny wylanych przez jedne kluby w takich czy innych
okolicznościach (słaba forma, problemy w poprzednich klubach,
niedopasowanie do szatni), którzy później te decyzje stawały się
wyrzutem sumienia tych, którzy decydowali o ich odpaleniu. Kort,
Peszko najbliżej nas, ale nieco dalej Czerwiński, Forsell to tak na
początek.
9
-5
Post dodano: 26 maja 2019 r., o godzinie: 11:35.
Ocena postu: 4.
IP: 188.147.232.23