Maciej Stolarczyk po pierwszym letnim sparingu
- Mecz po kilku dniach mocniejszych treningów, dlatego traktowaliśmy go jako kolejną jednostkę treningową, przed podróżą do Warki. Każdy zagrał więc po co najwyżej 45 minut - mówił po dzisiejszym spotkaniu towarzyskim zespołu Wisły Kraków, które rozegraliśmy w Zembrzycach, trener naszej drużyny, Maciej Stolarczyk.
- Ma potencjał, którego szukamy - tak Stolarczyk ocenił testowanego aktualnie przez Wisłę 20-letniego pomocnika, Szymona Stasika, który pojedzie z "Białą Gwiazdą" na obóz w Warce. - Jego przydatność ocenię po tym zgrupowaniu - przyznał trener.
- Próbuję różnych rozwiązań, dziś zresztą ten mecz to bardziej zajęcia treningowe - tak trener Wisły odpowiedział natomiast pytany o nietypową pozycję dla Michała Maka, bo ten biegał nie na skrzydle, a częściej tuż za wysuniętym napastnikiem.
- Na obóz jedzie też z nami Rafał Pietrzak. Jeśli chodzi o niego, to wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach. Jest nadal naszym zawodnikiem, ale zobaczymy jak sytuacja się potoczy - mówił.
Zapytaliśmy też trenera Wisły, czy ktoś nowy dołączy - właśnie w trakcie zgrupowania w Warce - do drużyny.
- Na dzień dzisiejszy nie mam takich informacji, aby ktoś miał tam do nas dołączyć, ale sytuacja jest dynamiczna, jest okres przygotowań i szukamy jeszcze zawodników, którzy wzmocnią rywalizację - powiedział Stolarczyk.
W dzisiejszym meczu towarzyskim wśród grających zawodników zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego, Macieja Sadloka i Jakuba Bartosza - i o tę trójkę trener Wisły Kraków został zapytany.
- Kuba Bartosz zostaje, bo jego rehabilitacja jeszcze trwa. Z kolei Maciej Sadlok i Jakub Błaszczykowski pojadą z nami do Warki, bo tutaj ten okres powrotu na boisko jest krótszy - przyznał.
Ostatnio w sztabie Wisły doszło do zmian personalnych i o nich trener również się wypowiedział.
- Trener Leszek Dyja jest znaną mi postacią, pracuje teraz z pierwszą reprezentacją Polski. Wcześniej pracował z zawodnikami Wisły indywidualnie - z Kubą Błaszczykowskim, a także z Pawłem Brożkiem i Arkadiuszem Głowackim. Znamy tego trenera i będzie pomagał w przygotowaniach, które będziemy mogli bardziej zindywidualizować, bo mamy gro młodych zawodników, którzy potrzebują opieki i wprowadzenia ich na wyższy poziom, dlatego ta pomoc dla głównego trenera przygotowań, czyli Wojtka Żuchowicza, będzie bardzo korzystna. Chcemy żeby było to bardziej zindywidualizowane. Jeśli zaś chodzi o nowego analityka, Pawła Sikorę, to współpracowałem z nim już wcześniej w Szczecinie. Udało mi się go przekonać do tego, żeby był u nas w sztabie, żeby nam pomagał, a wiem, że jest profesjonalny. Mariusz Kondak przeszedł do działu skautingu i tam teraz będzie się realizował, przez co mieliśmy vacat, ale udało mi się przekonać Pawła i bardzo się z tego cieszę - przyznał szkoleniowiec.
Na zakończenie trener Wisły został zapytany o Denysa Bałaniuka, który wraca do naszej drużyny po rocznej przerwie.
- Wierzę, że może się rozwinąć i że może dać zespołowi jakość, ale będę się mu przyglądał jak pracuje, jaką daje wartość drużynie i jak jest zdeterminowany do tego, aby był dalej z nami - zakończył Stolarczyk.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wisła zagrała w Zembrzycach
- « Oficjalnie: Patryk Małecki piłkarzem Zagłębia Sosnowiec
- « Leszek Dyja dołącza do sztabu pierwszej drużyny Wisły
- « Patryk Małecki trafi do Zagłębia?
- Kadra Wisły na zgrupowanie w Warce »
- Hiszpanie wybili marzenia Polaków z głowy »
- Łukasz Burliga z nowym kontraktem! »
- 270 zawodników na dniach otwartych Wisły Kraków »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Porażka w pierwszym sparingu
- « Transmisja meczu: Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała
- « Komunikat TS Wisła Kraków SA w sprawie udziału kibiców drużyny gości na meczach piłki nożnej
- « Wiślackie rezerwy rozgromione przez Wieczystą
- « Mecz Arka - Wisła bez udziału kibiców gości
- « Kadra Wisły Kraków na zgrupowanie w Turcji