Paweł Brożek: - Nasze atuty zostały wytrącone

- Przegrywamy na inaugurację pierwszy raz od 22 lat, niestety ostatnio przez parę lat bijemy te niechlubne rekordy. Oczywiście szkoda tego spotkania. Jeszcze potrzeba czasu żebyśmy się dostosowali do nowego systemu. Nie wygląda to bowiem tak, jak wyglądało to przy 4-4-2. Ten proces przystrajania się do nowego stylu gry musi potrwać - mówił po porażce ze Śląskiem Wrocław napastnik "Białej Gwiazdy", Paweł Brożek.
- Przy 4-4-2 wiedzieliśmy kto za co odpowiada, było nas więcej w polu karnym. W tym systemie za mało jest nas w polu karnym, za mało z nas włącza się do akcji ofensywnych i stąd też stworzyliśmy sobie, jak na Wisłę, za mało sytuacji - uważa wiślak.
- Jest to system ofensywny, ale jeżeli gramy u siebie, to nie możemy się tak cofać. Jesteśmy bez ataku na przeciwnika, który może swobodnie rozgrywać piłkę. My musieliśmy za nią biegać, a nie w nią grać - dodał.
- Nasze atuty zostały wytrącone. Po 15 minutach, gdzie zostaliśmy stłamszeni, udawało nam się utrzymywać się przy piłce. Z tego wynikły dwie sytuacje, które mieliśmy w pierwszej połowie. Tak jak już wcześniej powiedziałem - było jednak tego za mało - zakończył Brożek.
AG, KK
Tagi:
Zobacz także:
- « David Niepsuj: - Mieliśmy swoje szanse na zdobycie gola
- « Statystyki meczu: Wisła - Śląsk
- « Maciej Stolarczyk: - Przed nami sporo pracy
- « Vítězslav Lavička: - Było to zwycięstwo ciężkiej pracy
- Rafał Janicki: - Dużo do poprawy »
- Juniorzy Wisły lepsi od Śląska »
- Fotogaleria z meczu: Wisła - Śląsk »
- Rusza druga tura sprzedaży karnetów! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Jarosław Królewski potwierdza rozmowy z Wojciechem Kwietniem
- « Zwycięstwo w próbie generalnej przed ligą
- « Alexis Trouillet nie zostanie piłkarzem Wisły Kraków
- « Poważna kontuzja Piotra Starzyńskiego
- « Alexis Trouillet na testach medycznych w Wiśle Kraków
- « Trener Mariusz Jop po zgrupowaniu w Turcji