Środa, 7 sierpnia 2019 r.

Bilety na mecz z ŁKS-em już w sprzedaży!

Najbliższy mecz ligowy piłkarzy "Białej Gwiazdy" na własnym stadionie to zaplanowana na piątek, 16 sierpnia - na godzinę 20:30, potyczka z beniaminkiem Ekstraklasy, ŁKS-em Łódź, którego trenerem jest jak wiadomo Kazimierz Moskal. W wiślackich punktach sprzedaży można już nabywać wejściówki na to spotkanie!

Znajdziesz je w Strefie Kibica, a także za pośrednictwem strony bilety.wisla.krakow.pl, w Kafeterii MyBenefit, a także na portalu KupBilet.pl. Ponadto wejściówki można nabywać w wybranych punktach Kolporter oraz w salonach Empik.

UWAGA! Do zakupu biletu na mecze Wisły Kraków nie jest wymagana Karta Kibica, jednak taka wejściówka będzie każdorazowo droższa o 5 zł. Bilety na mecze przy R22 można zakupić zarówno w Strefie Kibica, jak i przez Internet, podając jedynie imię, nazwisko oraz numer PESEL.

Bilety w Strefie Kibica można zakupić:

- w dni powszednie w godzinach od 11:00 do 19:00;
- w sobotę w godzinach od 11:00 do 16:00;
- w dniu meczu od godziny 11:00 do zakończenia pierwszej połowy meczu.

Uwaga! Sprzedaż biletów przez Internet zostanie zakończona w dniu meczu o godzinie 21:15.

Źródło: Wisła Kraków SA


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


17    Komentarze:

~~~#*****#
Moze byc ciekawie.
Z LKS-em przejedzie ich trener, czyli Kaziu Moskal.

39            -7
~~~Normalny
Napastnik
W jednym z artykułów w necie własnie przeczytałem, że na celowniku Wisły był doświadczony hiszpański napastnik, który grał już w polskiej lidze. Wątpię, żeby chodziło o Cabrere, macie jakieś inne pomysły ?

21            -8
GrzegorzS
Kogo byście nie chcieli w roli napastnika, to
trzeba kasy na taki transfer czy kontrakt więc trzeba kupowac karnety i bilety. Na ten moment jak twierdza źródła około klubowe do założonej ilości 10 000 sprzedanych karnetów brakuje coś ok. 1500 sztuk. Taka ilość to ponad 600 000 wpływu do budżetu klubu.

29            -14
kongo
do GrzegorzS
a mozę trzeba sponsorów na koszulke tył, spodenki itp? gdzie oni są przeciez po odsunieciu bandytów powinni być a nie ma? Był Kwiecień który dawał kasę ale nasz Jaro niestey nie chciał sie władza w klubie podzielić i olał nas i kase pcha na wieczystą.Coś mi sie wydaje ze nasi zabawiciele chcieli by ale wszystkim smierdzą ale nie pieniedzmi.Niestety przez takie podejscie nadal bedziemy przecietniakami a liczyc li tylko na kibiców to daleko nie zajedziemy.Ostatnio Iwan troche prawdy o tym napisał.

23            -70
~~~Poniekąd Stefan
Napadzior
Może Dani Quintana? :)

11            -8
ddd
Normalny
Może Ruben Jurado?

8            -9
GrzegorzS
Od wielu lat domagacie sie tego sponsora
koszulkowego, i że niby byli bandyci to nie było. A tak wymieńcie mi jakich to Cupiałowa epoka miała sponsorów koszulkowych przez cała epoke swego działania w Wiłśle. Bo jedynym tak na prawde wartościowym była Era i bodajrze Lech przez jeden rok. Tak to cały czas była Telefonika lub nic nie było. Problem nie wydaje sie raczej natury kto klubem rządzi i co sie w nim dzieje, ale jet to problem strukturalny. Mało kto che inwestowac w Krakowie (i nie tylko w Krakowie) w piłkę klubowa i reklamować się przez piłkę. Jeśli już to chcą to robić firmy drobne i za drobne. I tu nie ma co jechać po kolejnych władzach właścicielach bo ten problem trwa nie rok dwa.

28            -17
~~~Criss
Mario Cilic
Czytałem artykuł o tym piłkarzu z Australii że miał się zjawić w Krakowie. Wiadomo coś? Wielokrotny reprezentant kraju. Aktualnie ponoć bez klubu. Bardzo dobry napastnik.

11            -9
dziubek1991
Napastnik z Hiszpani
A Quintana to nie bardziej ofensywny pomocnik, skrzydłowy ?

18            -6
~~~Criss
Tomi Juric
Poprawka. Australijczyk. Wiadomo coś?

13            -9
~~~Rozpierdu cha2019
@GrzegorzS
Cos kiepsko z pamiecia... bylo Tyskie. Byl Bet at home czy jakos tak. Lecha nie przypominam sobie

25            -5
~~~Stevie
Grzesiu
Cupial miał w dupie takich sponsorów taka prawda. Niestety to był poniekąd błąd

25            -8
~~~Wisła BB
Pogloski
li nk » Tylko jeden pasuje do opisu

3            -11
~~~CHRUT
TROSZKĘ
Z innej beczki przed rokiem z ŁKS em grała Garbarnia na tym stadionie szkoda że brązowi spadli a wszedł ŁKS bo mielibyśmy derby,gdyby było odwrotnie. Chciałbym kiedyś doczekać takiego meczu w ekstraklasie.

12            -5
GrzegorzS
Napisałem poważnych sponsorów, bo
to Tyskie to były grosze i to przez krótki czas zaś co do firmy bukmacherskiej to szyko sprawę zakończyła ustawa i było po zabawie. Zaś co to tego kogo i gdzie miał Cupiał w minionych latach to nie prawda, bo klub wówczas intensywnie szukał sponsorów, przy czym z tego co nie tyle pamientam, ale wiem chętni byli, ale chcieli płacic maksymalnie po kilkaset tysięcy za sezon. Wisła zaś chciała od 2 milionów za sezon w górę. Tak naprawdę to problemem jest płytki rynek i niewielkie pieniądze jakie firmy chcą angażować w działalność sponsorską. Drugim problemem jest brak znaczących firm chcacych reklamować po przez klub na rynku europejskim. Od paru zas lat mamy tez problem z ograniczonymi inwestycjami w gospodarkę, w efekcie nasz rynek jest stabilny i nie wchodzą tu zadne duże inwestycje, które potrzebowały by reklamy. Polskie zaś firmy, które chcą reklamować się w Europie wola wejść na tamten rynek i reklamują na innych rynkach inwestując w tamejsze kluby. Są znowu rodzimi biznesmeni w skarpetkach, którzy zamiast inwestować czasem ispore środki w dużych polskich klubach takich jak Wisła, Ruch, Widzew, itd. wola sobie za dużo mniejsze pieniądze uruchomic taki eksperyment jak Termalica i zrobic ligowy zsepół na wsi dla 1000 mieszkańców. Kto im zabroni, tam zyja i czują sie jak ten Pana na zagrodzie. Jeśli już to owszem nasze firmy chcą wchodzić z barterem. Może by się to zmieniło, gdyby ruszyła sprawa poważnego wykorzystania stadionu, miedzynarodowe koncerty, wystawy kongresy itp. Problem braku sponsoringu to zresztą nie tylko nasz problem ale i wszystkich naszych klubów. Bo kto sie reklamuje na ich koszulkach i ile daje faktycznego grosza. Jeśli już to główni sponsorzy typu miejska gmina, firma włściciela, średnie firmy regionalne, które dają w sumie niewielką kasę. Żeby daleko nie szukac przejżyjcie sobie ile gmina kraków dostaje z tytułu Tauron Areny. I porównajcie sobie to ile zarabiają na zachodzie kluby i właściciele takich obiektów za sprzedanie prawa do nazwy. U nas to grosze tam to wielkie pieniądze. Pytanie dlaczego tak jest. Moim zdaniem odpowiedz jest dośc prosta. W Polsce głównym inwestorem gospodarczym jest Państwo lub samorząd. Prywatny zas kapitał nie może jak to jest na świecie dokonywac odpisów podatkowych z tytułu sponsorowania sportu. Efekty mamy jakie mamy. Potęga finansowa w Polsce jaką jest Legia ma budżet ok. (powalające ze śmiechu) 20 milionów euro. Inna sprawa, że nie ma wyniku uzasadniającego taki budżet. Nasz budżet to ok. 7,5 miliona euro. Tak jest we wszystkich klubach i całym naszym sporcie. O ile za niewielka kase można wyprawić w świat Lekkoatletów, Olimpijczyków niszowych dyscyplin to piłki za drobniaki się nie zrobi. Pewnie Słowacy, Czesi mają jeszcze mniej niż my i nasz rynek dla nich to eldorado a oni mają sukcesy. I owszem. Ale nasza piłka klubowa jest teraz od 10 lat w takim rozkroku. Ma tyle kasy by żyć i przeżyć, ale nie tyle by zrobić krok do przodu, bo kasa musi byc generowana w całej lidze a nie dwóch klubach. Co więcej na Swiecie wpływy z TV to góra 40% budżetów u nas 80/90%. I to jest istotny problem Brak solidnych bogatych właścicieli i sponsorów.

9            -9
~~~Stevie
Sam piszesz chcieli płacić po kilkadziesiąt tysięcy
Dlatego Cupiał w dupie miał takich sponsorów. Dla mnie jest brak naturalnych surowców takich jak gaz ropa. Turcja i Rosja z tego żyje w piłce nożnej. Co do reszty zgoda, brakuje mi tylko tak jak piszesz choćby w Czechach bardzo solidnej pracy od podstaw z młodzieżą

7            -4
Maxi
Mijasz się z prawdą GrzegorzS
Era płaciła 4 miliony , Bet-at-home też ok 4 miliony rocznie a co do Tyskiego to kłamiesz albo masz krótką pamięć . Ja pamiętam że Tyskie było głównym naszym sponsorem przez 3 lata 2005-2007 więc wcale nie krótko wtedy ich logo było na naszych koszulkach a rocznie zgarnialiśmy ok 2,5 - 3 miliony zł wiec wcale nie tak mało no i potem chyba też było sponsorem ale już nie tak znaczącym bodaj że w 2013 ale mogę się mylić .

11            -7