Czwartek, 15 sierpnia 2019 r.

Maciej Stolarczyk przed meczem z ŁKS-em: - Zmienić wrażenie na pozytywny smak zwycięstwa

- Po ostatnim spotkaniu w Szczecinie do treningów dołączył Kamil Wojtkowski. Jest to zawodnik, który jest brany pod uwagę w tym meczu. Powoli wdrażani do zajęć są Łukasz Burliga i Daniel Hoyo-Kowalski, także ta liczba osób kontuzjowanych mocno się skróciła. Chcielibyśmy to wrażenie i ten smak, który pozostał w nas po spotkaniu w Szczecinie zmienić na pozytywny smak zwycięstwa w dniu jutrzejszym - mówił na konferencji prasowej, przed meczem ligowym z ŁKS-em Łódź, trener zespołu Wisły Kraków, Maciej Stolarczyk.

- Zdaję sobie sprawę, że zespół ŁKS-u jest od początku tego sezonu chwalony, ale nie bez przyczyny, bo rzeczywiście gra bardzo dobrze i bardzo efektownie. Jest to zespół usposobiony ofensywnie i na pewno ma swoje argumenty, choćby w postaci Ramíreza, który mocno się wyróżnia, ale pomimo tych pozytywnych rzeczy, które ŁKS posiada, my znamy swoją wartość, wiemy na jakim poziomie możemy zagrać i jak to spotkanie może przebiegać. W ostatnich meczach kreujemy sytuacje, ale brakuje nam tego elementu, aby zamieniać je na gole. Myślę, że jest to kwestia czasu, kiedy będziemy zamieniać je na bramki. To był główny temat przygotowań, abyśmy byli bardziej skuteczni. Myślę, że to jutrzejsze spotkanie będzie ciekawe, taką mam nadzieję. Liczę jak zawsze na to, że nasi kibice w naszym domu pomogą nam, abyśmy zakończyli to spotkanie w pozytywnych nastrojach - dodał trener.

Opiekun wiślaków został na wstępie konferencji zapytany o fakt, że choć ŁKS i Wisła zbierają od początku sezonu odmienne recenzje, to jak dotychczas solidarnie zgromadziły po cztery punkty.

- Punkty są kluczowe w tym co robimy, ale to wrażenie, które ŁKS robi na boisku jest pozytywne i dlatego jest chwalony. ŁKS jest usposobiony ofensywnie, tak grał jeszcze w I lidze i tak też gra w Ekstraklasie. I za to jest chwalony. Każdy z zespołów ma swoje problemy - ŁKS ma swoje, a i my mamy swoje i musimy się z nimi uporać. Nie rozpatruję tego w kategoriach tego o kim są lepsze opinie, bo patrzę tylko przez pryzmat swojego zespołu i na to co mamy do poprawy, co jest dla nas kluczowe. Różnice punktowe są niewielkie i na przestrzeni dwóch kolejek można wejść z nieba do piekła i odwrotnie. To jest początek ligi i wszystko jest przed nami - przyznał szkoleniowiec.

W związku z tym, że obydwa zespoły usposobione są ofensywnie trener Stolarczyk został zapytany o to, jakiego spodziewa się spotkania.

- Liczę na to, że będzie to ładny mecz zespołów, które nastawione są na grę ofensywną i rzeczywiście będziemy świadkami wielu ładnych akcji, ale nie będę uprawiał hipokryzji i nie będę chciał, żeby ŁKS nam strzelał bramki. Chciałbym żeby bramki padały tylko po jednej stronie, pomimo tego, że darzę sympatią trenera ŁKS-u. Każdy z nas ma swoje cele, zarówno ma je trener Kazimierz, ale ja również mam na jutrzejsze spotkanie cel ze swoją drużyną, który nam przyświeca od początku przygotowań do niego - skwitował Stolarczyk.

Trener zespołu "Białej Gwiazdy" został następnie zapytany o niezaprzeczalny fakt, że nareszcie tematem przewodnim konferencji przedmeczowej nie jest fakt kontuzji jego piłkarzy.

- Oczywiście to jest korzystniejszy ból głowy, gdy jest rywalizacja, gdy jest konkurencja w postaci większej liczby graczy gotowych do meczu, to jest to taki pozytywny ból, który chciałby mieć każdy trener. Cieszy mnie fakt, że takie rzeczy się dzieją i mam większe pole manewru. To jest sytuacja, którą chciałbym mieć zawsze, by jakość na boisku była jak najwyższa - cieszył się szkoleniowiec.

W bieżącym sezonie Wisła notuje bez wątpienia istotną zmianę jeśli chodzi o liczbę straconych bramek, bo w czterech występach Michał Buchalik piłkę z siatki wyciągał zaledwie dwa razy. Opiekun wiślaków został jednak zapytany, czy aby nie jest to fakt sporego szczęścia pod własną bramką.

- Można to rozkładać na czynnik pierwsze, bo mogę też powiedzieć, że mieliśmy swoje sytuacje i moglibyśmy mieć więcej bramek strzelonych. To jest gdybanie. Taki jest stan faktyczny. Mecze analizuję nie tylko pod kątem wyniku, który jest oczywiście kluczowy, ale też rzeczy, które nam wychodzą i tego co nam szwankuje. Zdaję sobie sprawę, że w meczach z Górnikiem i Pogonią nasi rywale mieli swoje sytuacje do strzelenia bramek i nad tym pracujemy, aby to eliminować, a z drugiej strony też mieliśmy swoje sytuacje. To pielęgnujemy i tych sytuacji chcemy kreować więcej. Ten temat pojawia się w naszej pracy. Analiza meczu to nie tylko sam goły wynik, ale i te elementy, które trzeba pielęgnować oraz te, które należy eliminować. Tak do tego podchodzę, a stan faktyczny jest taki, że strzeliliśmy mało bramek. Mało też straciliśmy, ale to są tylko statystyki. To co jest kluczowe, to jest to, jak zespół prezentuje się na boisku - jak kreuje sytuacje, a z drugiej strony jak nie dopuszcza przeciwnika pod własne pole karne, czyli jest zespołem, który ciężko "ugryźć". To jest ten temat, który dla mnie jest kluczowy - powiedział Stolarczyk.

Od nowego sezonu parę stoperów tworzą Rafał Janicki oraz Lukas Klemenz i właśnie o nich trener zespołu Wisły został zapytany.

- Na pewno jest to kwestia dłuższej współpracy, zgrania, rozmów, analizy - to wszystko przychodzi z czasem. Na pewno ci zawodnicy mają swoje argumenty i mają potencjał do tego, żeby prezentować jak najwyższy poziom - co jest dla mnie ważne, ale jest to jeden z elementów, które mają funkcjonować. Tak naprawdę, to zespół jest odpowiedzialny za kreowanie sytuacji - zaczynając od bramkarza - i to zespół jest odpowiedzialny za niedopuszczenie do sytuacji dla przeciwnika i tutaj zacznę od napastnika. Oczywiście są formacje, których same nazwy mówią za co są odpowiedzialne, ale to zespołowość powoduje, że zespół kreuje więcej sytuacji, a przeciwnik ma ich mniej - uważa trener.

Na zakończenie zapytano o Jakuba Błaszczykowskiego, który przed tygodniem zagrał po raz pierwszy w bieżącym sezonie, choć na murawie pojawił się dopiero w II połowie.

- To pokazuje, że Kuba jest zdrowy i to najbardziej mnie cieszy. Wszedł na boisko, dał impuls zespołowi do gry ofensywnej, bo tak się stało w Szczecinie, więc jest brany pod uwagę normalnie do składu i decyzję co do jego osoby podejmę jutro - zakończył Stolarczyk.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


21    Komentarze:

~~~Czesław M
Stolarczyk nie do pobicia w barwnych opowieściach
Pan trener powinien zakończyć udawanie że jest trenerem. A zmienić zawód na bajko pisarza, w tym ten pan jest wybitnie uzdolniony. Jutro może uda się wygrać. A później j kolejna gra na którą nie da się patrzeć. Takiego to mamy niestety trenera

25            -99
~~~l
Dan Petrescu
Joan Corrillo bardzo dobrzy merytorycznie trenerzy byli trenerzy Wisly szkoda ze jeden z nich nie trenuje aktualnie pilkarzy Wisly Krakow

20            -74
Stint
Trener nie wie jeszcze kto zagra dokładnie
ale jedno wie napewno dużo przed kolejnym meczem że na boisko wybiegnie RB9 niezależnie od formy i innych aspektów. Tak trochę sarkastycznie ale prawdziwie

39            -77
dec
@Czesław M
Co Ty czlowieku wygadujesz, mysle ze w poprzednim sezonie niejeden trener spadlby z Wisla do 1. ligi, Stolar sie mega wykazal, niektore mecze byly spektakularne pomimo mega klopotow organizacyjnych. Dzieki jego pracy udalo sie sprzedac za jakas kase Kolara co wczesniej wydawalo sie kompletnie nierealne, wiec szanuj trenera czlowieku :)

67            -9
it
Skład
Niby sytuacja coraz lepsza, ale wg mnie zmiany będą tylko kosmetyczne. Bramkarz i obrona bez zmian, w środku Vukan, Silva i Wojo, z przodu Kuba, Mak i Brożek. Na zmiany wejdą Chuca, Boguski i Drzazga. Tak to widzę, póki nie ma Bashy.

28            -8
Mat77
@~~~Czesław M
Kibicem cracovi jesteś napewno ! Do it Joan Carilo był dobrym trenerem ? Poważnie to był nadęty [...] jakich mało, nie pamiętasz jak wstawiał do składu N. Mitrovica ? A gdzie pan super trener pracuje teraz ?

40            -8
~~~l
Dlatego ze częsc osob tu piszacych
nie orientuje sie w tych zagadnieniach , jest jak jest, trener musi byc z zagranicy trener dobry merytorycznie ktory wie jak pracuja zachodnie kluby wtedy zamiast lokalnego klubu bedzie europejski klub i bedzie gral regularnie w LM i LE przynajmniej w fazie grupowej i tu wcale nie chodzi o naklad srodkow dysponujac niewielkimi srodkami mozna osiagnac sukces przyklad FC Cluj ktorego trenerem jest aktualnie Dan Petrescu

8            -25
Mak0
@Czesław M
Po pierwsze człowieku zaloguj się a nie pisz jako gość, ponieważ jak Wisła gra gorzej to od razu wyzywasz trenera a jak zacznie grać dobrze to pod innym nazwą będziesz go chwalił. A po drugie jak tak mówisz to gówno wiesz o Wiśle i o tym co działo się w grudniu zeszłego roku. Stolarczykowi zabierano najlepszych a i tak Wisła potrafiła wygrać z Ległą 4:0 i pewnie wtedy pisałeś jaka to Wisła jest wspaniała i jakim Stolarczyk jest cudotwórcą. Ty teraz śmiesz pisać że ci się coś w grze nie podoba i trener opowiada barwne opowieści. Tylko kibic Cracovii może takie bzdury pisać na portalu Wisły Kraków.

27            -6
~~~Czesław M
Odpowiedź do mat77 oraz innych
Panowie mat77 oraz inni. Nie jestem kibicem Cracovia jak tu na mnie piszecie. Od małego kibicowałem Wiśle. Chociaż do Cracovia czuję pewien sentyment. Jutrzejszy mecz pokaże jakim trenerem jest Pan Stolarczyk, może coś zrozumiecie Panowie jak ja byłem kibicem Wisły to wielu was nie było na tym świecie.

14            -61
kibic 357
Rola trenera
O trenerze świadczą wyniki i z nich jest rozliczany. Ważnym czynnikiem jest kadra zespołu i "silna ławka" zależne od zamożności klubu , lecz system gry , schematy i "poukładanie" drużyny to kompetencja trenera. Mentalność a raczej charyzma przekazana przez niego i wymagana od piłkarzy podczas meczów ma swoje odzwierciedlenie na boisku. Mówi się , że ustawienie 1-4-3-3 , czy też 1-4-4-2 nie jest decydujące , lecz niestety nie każdy zespół posiada właściwych zawodników do realizacji zadań wynikających z systemu. Jak uczy doświadczenie zmiany system do chwili obecnej w Wisełce kończyły się niepowodzeniem - popłynął Wdowczyk i inni. Zakodowane schematy boiskowe szczególnie w "starszych" zawodników / a u nas takich nie brakuje/są trudne do zmienienia. Czy warto zmieniać coś , co funkcjonowało dobrze w ubiegłym sezonie, strzelaliśmy wiele bramek i było dużo pozytywnych emocji. Do poprawy był nie system a skuteczność gry w obronie.

15            -6
GrzegorzS
Zapowiadasię fajny meczyk
markowy rywal choć beniaminek, nasz zespół podrażniony niepotrzebną strata punków, obie drużyny na musiku, spory ofensywny wybór trenera Stolarczyka, dobra pogoda do grania w piłkę. Conajmniej nie licząc gości 15 tysiecy widzów no to Jazda Biała Gwiazda !!

19            -5
~~~Prezes.
Panie Trenerze - piękna wypowiedź - gratuluję kurtuazji
Mam nadzieję, że jutro zobaczymy piękną grę, tak jak Pan trener to pięknie zapowiedział. Moim marzeniem jest, że Stint nie będzie maił racji i kolejny raz wybiegnie na boisko RB9, zaliczy w kolejnym meczu, n-ty raz hat-tricka i nasz "Messi" zejdzie w 89 min. jak zwykle żegnany oklaskami na stojąco. A może tak poważnie - Panie trenerze. Jutro dla Kibiców za samo przyjście należy się wyjściówka co najmniej 3:0, za wielkie poświęcenie, że dalej są tak Wierni. Rozumiemy wszystkie kłopoty, ale może proszę przypomnieć aktualnie grającym piłkarzom 5:2 w Poznaniu i Kielcach, z Legią 4:0 itd. ... Pójdźmy po rozum do głowy i zacznijmy grać na swoim poziomie...

23            -7
alfer77
Krótki kometarz
Zostawcie Stolarczyka i Bogusia w spokoju!! Jeden jest zajebistym trenerem (motywatorem i mentorem) a drugi jest legendą - gościem grającym za worek ziemniaków, którego roboty Wy Janusze nie widzicie - facet strzelił naście goli drugie tyle asystował, harował za dwóch w środku pola czego nigdy nie widzicie - cierpliwość doprowadzi nas do celu tylko przestańmy narzekać na ludzi oddanych Wiśle!! Boguś, Maciek - 100% poparcia!!

48            -11
~~~BeloHrvat skiABG22
Nie oczekujcie od Stolara cudow
Robi co moze, ale co kilka miesiecy tracimy pol zespolu. Carlitosy i Llonche sie wypinaja na nas, inni wola szukac szczescia gdzies indziej itd. Jestesmy klubem walczacym o zycie, na skraju upadku, i jesli kogos chcecie za to winic to doskonale wiecie kogo. PAwel M. i Cupial, ktory zostawil Wisle ze 80mln dlugu po 18 latach zarzadzania.

23            -4
gamber
Trener
Stolar osiągnął w poprzedni sezonie 9 miejsce, tak sobie , takie "dość dobry" . Trzeba budować drużynę i tu problem bo skład za wiele się nie zmienił a niektórym lata lecą . Młodej swierzej krwi do przodu odważnie trzeba wpuścić.

10            -6
Mat77
@~~~Czesław M@
Mam 42 lata jak widać w nicku a pierwszy raz na Wiśle byłem z niestety nie żyjącym już moim Tatą w 1984 roku...a Ty jeśli jesteś kibicem Wisły to czemu to nie jesteś zarejestrowany ? To co zrobił pan Trener Stolarczyk w tamtym sezonie mi wystarczy żeby uznać go za dobrego trenera, a jutrzejszy mecz nie decyduje o tym

22            -4
darwos
Dajcie czas
Dajcie czas trenerowi! Chłop dostał piłkarskie odpady i lepi z nich drużynę. Powiecie ,Silva i chuca to odpady? Tak,na ten moment to zawodnicy z teoretycznym wysokim potencjałem. Żaden z nich jednak nie przyszedł jako oczywiste wzmocnienie na już. Wróci burliga,blaszczu złapie formę i pójdzie to w lepszym kierunku. Niektórzy mają pretensje do trenera o to iż na konferencjach zaglaskuje zespół.....na konferencjach może sobie mówić co chce,ważne aby w realnym świecie ,na treningach miał kontakt z rzeczywistością i tam reagował

21            -4
stary wiślak
~~~`Czesławie M!
Mógłbyś konkretniej wyjaśnić na czym twój sentyment do Cracovii polega? Bo ja jestem bardzo starym kibicem Wisły,ale jakoś żadnego sentymentu do klubu z Kałuży nie czuję.Dawno,dawno temu,chodziłem nawet na mecze Cracovii,ale nie z sentymentu,tylko dla rozrywki,bo inna oferta wtedy była uboga. A jedynym sentymentem ,jaki wtedy nabyłem do innego,niż Wisła klubu to był sentyment do Garbarni. Tak jakoś wyszło,że nawet w podstawówce,chodziłem na stary stadion Garbarni na Ludwinowie przy Barskiej. Nie jestem zwolennikiem wojen i nienawiści,niemniej z tym sentymentem do pasów przegiąłeś!

20            -9
~~~€
"stary wiślak"
Ubogi , to chyba ty jesteś. Chciałem ci tylko przypomnieć, że piszesz o czasach kiedy Wisła Kraków, a w szczególności koszykarze, koszykarki i siatkarki odnosiły gigantyczne sukcesy, nie tylko w Polsce, ale i w europie. Na tych meczach, na hali, nie można było wówczas wcisnąć nawet szpilki. Nawet brakowało nie tyle czasu, co miejsca, żeby być na tych wszystkich meczach.I nikt z prawdziwych wiślaków nie chodził na cracovie, z braku oferty, jak ty to nazywasz ubogiej. A dla ciebie ważniejsza była cracovia. I jeszcze w to wszystko wmieszałeś Garbarnie. Żenada. :-(

11            -21
~~~Szogun
Ustawienia
Kiedyś może być pożytek z nauki tego 4-3-3. Będziemy zaczynać 4-4-2. Do przerwy 2-0 a później zmiana na 4-3-3 i dowieziemy 3 punkty. Takie mecze jak w tamtym sezonie z jagiellonią i wislą Płock byłyby może wygrane.

14            -5
~~~Karolw
Bilety
Czy można zabrać ze sobą czterolatka na mecz? Na jeden bilet?

9            -7