Podsumowanie 11. kolejki PKO Ekstraklasy
Czwarte kolejne zwycięstwo w lidze zanotowała ekipa Wisły Płock, która awansowała dzięki temu na czwarte miejsce w tabeli rozgrywek Ekstraklasy, mając na swoim koncie już 19 punktów! A może warto przypomnieć, że przed przyjściem do zespołu z Mazowsza Radosława Sobolewskiego - "Nafciarze" mieli... jedno "oczko" i zajmowali przedostatnią lokatę. Spory awans zanotował też po tej kolejce Lech, który rozbił "Białą Gwiazdę" aż 4-0, a także rozprawiający się z Legią Piast. Warto też odnotować przerwaną passę porażek ŁKS-u oraz utrzymanie liderowania Pogoni.
Piątek, 4 października:
Wisła Płock 4-1 Arka Gdynia
1-0 Ricardinho (29.)
2-0 Damian Michalski (35.)
3-0 Piotr Tomasik (59.)
3-1 Michał Nalepa (74.)
4-1 Mikołaj Kwietniewski (90.)
Prawdziwego potwora stworzył w Płocku Radosław Sobolewski, który wygrywa w lidze po raz czwarty z rzędu! "Nafciarze" mają na swoim koncie już 19. punktów, czyli mniej więcej połowę tego ile zawsze potrzeba, aby po 30. kolejkach znaleźć się w "ósemce". Swoją wymowę mają też cztery zdobyte bramki, które kto wie, czy nie były kolejnymi "kopniakami" dla trenera Jacka Zielińskiego. Przerwa na kadrę może go bowiem z Gdyni "wykopać".
Śląsk Wrocław 1-1 Jagiellonia Białystok
1-0 Róbert Pich (57.)
1-1 Juan Cámara (69.)
Pierwsza połowa tego meczu po prostu się "odbyła". Obydwie drużyny głównie pilnowały tego, aby gola nie stracić, więc do przerwy było 0-0, a w statystykach był zaledwie jeden celny strzał. Po niej Śląsk i Jagiellonia dały sobie "po razie" i całość zakończyła się podziałem punktów.
Sobota, 5 października:
Pogoń Szczecin 1-2 Raków Częstochowa
1-0 Srđan Spiridonović (2.)
1-1 Jakub Bartkowski (8. sam.)
1-2 Kamil Kościelny (14.)
Mocny początek zanotowały obydwa zespoły i choć spotkanie świetnie rozpoczęło się dla gospodarzy, to lider ze Szczecina musiał ostatecznie uznać wyższość beniaminka z Częstochowy. Ten wyszedł na prowadzenie i konsekwentną grą w defensywie utrzymał prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego. Wynik ten można traktować jako sporą niespodziankę.
Lech Poznań 4-0 WISŁA KRAKÓW
1-0 Darko Jevtić (40.)
2-0 Christian Gytkjær (73.)
3-0 Kamil Jóźwiak (77.)
4-0 Filip Marchwiński (84.)
Jeśli chcesz pokonać Wisłę Kraków, to po prostu oddaj jej piłkę i czekaj na jej błędy. Tak wyglądała pierwsza połowa tego spotkania, a że pod jej koniec katastrofalną pomyłkę zaliczył Marcin Grabowski, więc poznaniacy bezbłędnie ją wykorzystali i wyszli na prowadzenie. Mając korzystny wynik, przy beznadziejnej postawie wiślaków po przerwie, Lech rozjechał tym razem "Białą Gwiazdę", która pod wodzą trenera Macieja Stolarczyka jeszcze tak dotkliwie nie przegrała.
Lechia Gdańsk 1-2 Zagłębie Lubin
0-1 Błażej Augustyn (9. sam.)
0-2 Damjan Bohar (63.)
1-2 Artur Sobiech (66.)
Wprawdzie przed tym spotkaniem gdańszczanie pochwalić się mogli serią aż czterech kolejnych zwycięstw, ale passa ta została przez dobrze spisujących się ostatnio "miedziowych" przerwana. Nawet jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że goście wyszli na prowadzenie po przypadkowym golu, to jednak gdyby nie Dušan Kuciak - wynik mógł być mniej korzystny dla Lechii. Ta w końcówce zawodów miała wprawdzie jedną doskonałą wręcz sytuację do zdobycia wyrównującej bramki, ale gospodarzom zabrakło tym razem szczęścia. Jest to pierwsza ligowa porażka Lechii na własnym stadionie w bieżącym sezonie.
Niedziela, 6 października:
ŁKS Łódź 4-1 Korona Kielce
1-0 Rafała Kujawa (27.)
2-0 Rafała Kujawa (29.)
2-1 Adnan Kovačević (43. k.)
3-1 Jan Grzesik (59.)
4-1 Rafała Kujawa (66.)
Każda seria, nawet ta najgorsza, kiedyś musi się zakończyć i passa ośmiu kolejnych porażek (!) łodzian właśnie została przerwana. Hat-trick Rafała Kujawy sprawił, że ŁKS efektownie pokonał Koronę, a wynik powinien być jeszcze "ładniejszy", bo bramka dla gości padła po rzucie karnym, którego być nie powinno. Sędzia Bartosz Frankowski długo wszystko oglądał i jedyne usprawiedliwienie dla niego jest takie, że pokazano mu jedynie zagranie ręką, a nie wcześniejszego spalonego. Jak więc widać - złym przewinięciem nagrania na wideo można zdziałać wszystko. Nie zmienia to natomiast faktu, że w Łodzi mogą lekko odsapnąć, ale do pełni szczęścia droga jeszcze bardzo daleka.
Cracovia 1-1 Górnik Zabrze
0-1 Szymon Matuszek (13.)
1-1 Ołeksij Dytiatjew (35.)
Nie wykorzystała swojej wielkiej szansy na to, aby zostać liderem po 11. kolejkach ekipa "Pasów", która po sobotniej porażce Pogoni - do tego, aby liderować - potrzebowała pokonać zabrzan. Było ku temu blisko, ale to zabrzanie jako pierwsi zdobyli w tym meczu bramkę i choć jeszcze przed przerwą gospodarze wyrównali, to jeszcze jedna próba zmiany wyniku już się nikomu nie udała. Najbliżej było tego w doliczonym czasie gry, ale drugie trafienie Ołeksija Dytiatjewa nie zostało przez sędziego uznane.
Piast Gliwice 2-0 Legia Warszawa
1-0 Piotr Parzyszek (57.)
2-0 Jorge Félix (68.)
Chyba nawet najwięksi pesymiści wśród fanów warszawskiej ekipy nie spodziewali się, że po 11. kolejkach bieżącego sezonu ich drużyna znajdzie się w "grupie spadkowej". A po drugiej z rzędu porażce tak się właśnie stało. Przed tygodniem Legia musiała uznać wyższość Lechii, a tym razem Piasta - na nic zdały się więc śpiewy fanów z Warszawy o tym kto rzekomo jest "mistrzem Polski". Ten aktualny brutalnie Legię wypunktował, zasłużenie inkasując cenny komplet punktów.
Aktualna tabela:
1. | Pogoń Szczecin | 11 | 21 | 14-9 |
2. | Cracovia | 11 | 20 | 17-11 |
3. | Lechia Gdańsk | 11 | 19 | 14-10 |
4. | Wisła Płock | 11 | 19 | 15-18 |
5. | Lech Poznań | 11 | 18 | 21-13 |
6. | Śląsk Wrocław | 11 | 18 | 15-11 |
7. | Piast Gliwice | 11 | 18 | 12-8 |
8. | Jagiellonia Białystok | 11 | 17 | 18-12 |
9. | Legia Warszawa | 11 | 17 | 13-12 |
10. | Zagłębie Lubin | 11 | 15 | 21-18 |
11. | Górnik Zabrze | 11 | 13 | 10-11 |
12. | Raków Częstochowa | 11 | 12 | 13-17 |
13. | WISŁA KRAKÓW | 11 | 11 | 13-15 |
14. | Arka Gdynia | 11 | 9 | 8-18 |
15. | Korona Kielce | 11 | 8 | 6-17 |
16. | ŁKS Łódź | 11 | 7 | 12-22 |
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Nieudany jubileusz Macieja Stolarczyka
- « Jubileuszowy występ Marcina Wasilewskiego dla Wisły
- « Statystyki meczu: Lech - Wisła
- « Maciej Stolarczyk: - Mamy trudniejszy moment i tylko od nas zależy, jak szybko to zmienimy
- Kamil Wojtkowski najlepszym piłkarzem Wisły w meczu z Lechem »
- Kamil Wojtkowski opuścił zgrupowanie kadry U-21 »
- Dorzuć do kosza! »
- To już w piątek! Przed nami Wielki Mecz! »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Nagroda za grę do końca. Wisła - ŁKS 2-1
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Mariusz Jop: - Bardzo się cieszę, że tego czasu nam wystarczyło
- « Wisła gra z ŁKS-em Łódź! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z ŁKS-em
- « Łukasz Zwoliński: - Zakończyć ten rok z przytupem