Poniedziałek, 21 października 2019 r.

Podsumowanie 12. kolejki PKO Ekstraklasy

Dzięki wygranej w Lubinie - liderem po 12. kolejce pozostanie szczecińska Pogoń, która nie ma już za plecami Cracovii, bo ta przegrała z Jagiellonią. Pierwszym goniącym teraz "Portowców" zespołem jest... Wisła Płock! Podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego wygrali piąte spotkanie z rzędu i są wiceliderem. Hitem kolejki był jednak mecz Legii z Lechem, w którym lepsi okazali się warszawiacy.

Piątek, 18 października:

Zagłębie Lubin 0-1 Pogoń Szczecin
0-1 Adam Buksa (6.)
Bardzo szybko, bo już w 6. minucie rozstrzygnęły się losy tego spotkania. Po ładnej akcji gości skutecznym uderzeniem popisał się Adam Buksa, a że lubinianie nie znaleźli sposobu, aby na to odpowiedzieć, więc wiadomo już, że po tej serii gier "miedziowi" pozostaną w dolnej części ligowej stawki, a Pogoń nadal patrzeć będzie na resztę zespołów z góry.

WISŁA KRAKÓW 1-2 Piast Gliwice
0-1 Piotr Parzyszek (25.)
0-2 Piotr Parzyszek (50.)
1-2 David Niepsuj (57.)
W naszej lidze bardzo dużo bramek pada po stałych fragmentach gry, a te były w tym meczu mocną stroną broniącego mistrzowskiego tytułu Piasta Gliwice. Dwa razy użytek ze swojej głowy zrobił bowiem Piotr Parzyszek i zrobiło się na Reymonta jeszcze bardziej smutno, bo w tym spotkaniu na wiślackim stadionie po raz pierwszy na zawsze zabrakło Pani Julii Kmiecik. I choć chwilę radości dał kibicom David Niepsuj, to zaraz potem obrońca Wisły zapomniał, że w polskiej lidze jest coś takiego, jak VAR. Wyleciał więc z boiska za drugą żółtą kartkę i głupią "symulkę", osłabiając próbującą gonić wynik drużynę. Co ciekawe nawet pomimo tego - Wisła mogła doprowadzić do wyrównania, ale zimnej krwi zabrakło Pawłowi Brożkowi, a to oznacza, że Piast biegnie w górę tabeli, a coraz bliżej jej dołu jest przegrywająca w lidze po raz czwarty z rzędu "Biała Gwiazda".

Sobota, 19 października:

Korona Kielce 0-1 Wisła Płock
0-1 Ricardinho (22.)
Prawdziwego potwora stworzył w Płocku trener Radosław Sobolewski. Jego "Nafciarze" wygrywają po raz piąty z rzędu i są już... wiceliderem rozgrywek. Oczywiście nie sposób też po tym meczu nie pochwalić strzelca jedynej bramki, bo Ricardinho zabawił się z defensywą Korony straszliwie. Komplet punktów pojechał więc znów do Płocka, bo też kielczanie - poza jednym strzałem w poprzeczkę - nie stworzyli sobie okazji do tego, aby doprowadzić do wyrównania.

Legia Warszawa 2-1 Lech Poznań
0-1 Darko Jevtić (55.)
1-1 Arvydas Novikovas (63.)
2-1 Maciej Rosołek (76.)
Bez wątpienia obowiązkowo niedzielny obiad w każdym domu kibica Legii to będzie... Rosołek. To bowiem w swoim debiucie ten młodzieżowiec zapewnił warszawiakom prestiżową wygraną nad Lechem, który koszmarnie pokpił w tym spotkaniu sprawę. Legia wyszła bowiem na ten mecz z kilkoma ważnymi absencjami, do tego "Kolejorz" jako pierwszy wyszedł na prowadzenie, a mimo to - po koszmarnych błędach w defensywie - komplet punktów został w Warszawie. Dla Legii to ważne przełamanie, po dwóch porażkach z rzędu.

Jagiellonia Białystok 3-2 Cracovia
0-1 Rafael Lopes (9.)
1-1 Patryk Klimala (11.)
2-1 Patryk Klimala (55.)
2-2 Rafael Lopes (59.)
3-2 Taras Romanczuk (82.)
Bardzo dużo działo się w tym spotkaniu i kibice nudzić się nie mogli, a po końcowym gwizdku sędziego cieszyć mogli się tylko fani z Białegostoku, bo w tej wymianie ciosów lepsza okazała się "Jaga", która dogania tym samym "Pasy" w ligowej stawce. Na pewno osobne zdanie należy się Patrykowi Klimali, bo młodzieżowiec zespołu Jagiellonii był w tym meczu w solidnym "gazie".

Niedziela, 20 października:

Arka Gdynia 2-2 Lechia Gdańsk
0-1 Flávio Paixão (51.)
0-2 Artur Sobiech (53.)
1-2 Michał Nalepa (75.)
2-2 Marko Vejinović (90.)
Po pierwszej połowie w brodę pluć mogła sobie głównie Arka, bo jej piłkarze mieli dwie kapitalne okazje do zdobycia gola, ale nie znalazła sposobu, aby pokonać Dušana Kuciaka. To jak należy zdobywać gole pokazali więc zaraz po przerwie "biało-zieloni", ale dwa "gongi" nie podłamały Arki. Ta grała do końca i została za to nagrodzona.

Górnik Zabrze 1-1 ŁKS Łódź
0-1 Dani Ramírez (50.)
1-1 Igor Angulo (79.)
Po fatalnej passie łodzian, na którą złożyło się... osiem porażek, nie ma już śladu. Piłkarze trenera Kazimierza Moskala zaliczają bowiem drugie spotkanie ze zdobyczą punktową, o którą w Zabrzu nie zawsze jest łatwo. Świadczy o tych choćby statystyka - Górnik na własnym stadionie stracił w bieżącym sezonie zaledwie cztery bramki - razem z Piastem najmniej w całej lidze.

Poniedziałek, 21 października:

Raków Częstochowa 1-0 Śląsk Wrocław
1-0 Piotr Malinowski (90.)
Długo zanosiło się na to, że ambitnie walczący Raków podzieli się ze Śląskiem punktami, ale jeden błąd i dogranie ze skrzydła gospodarzy tego meczu - dał beniaminkowi komplet punktów. Ale też przyznać trzeba, że częstochowianie "wybiegali" tą wygraną. Według statystyk zrobili o ponad 7 kilometrów więcej od piłkarzy Śląska i jak się okazało - to ostatecznie na zwycięstwo wystarczyło. Całkiem niedawno wrocławianie byli liderem ligi i najdłużej mieli w bieżącym sezonie miano ekipy niepokonanej. Po dwunastej kolejce spadli do dolnej części ligowej stawki.

Aktualna tabela:

1. Pogoń Szczecin 12 24 15-9
2. Wisła Płock 12 22 16-18
3. Piast Gliwice 12 21 14-9
4. Jagiellonia Białystok 12 20 21-14
5. Cracovia 12 20 19-14
6. Lechia Gdańsk 12 20 16-12
7. Legia Warszawa 12 20 15-13
8. Lech Poznań 12 18 22-15

9. Śląsk Wrocław 12 18 15-12
10. Zagłębie Lubin 12 15 21-19
11. Raków Częstochowa 12 15 14-17
12. Górnik Zabrze 12 14 11-12
13. WISŁA KRAKÓW 12 11 14-17
14. Arka Gdynia 12 10 10-20
15. ŁKS Łódź 12 8 13-23
16. Korona Kielce 12 8 6-18


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


16    Komentarze:

~~~Jarek
Zza bramki
Lech nie do Poznania jedzie do Warszawy bo punkty, wyższy Potencjał i Dobry Trener

10            -8
sk04
Gratulacje!
Sobol w Płocku przechodzi do historii :-) 5 wygrana z rzędu oraz 21 pkt w 8 meczach! Dzięki Niemu mamy nadal 3 pkt przewagi nad Koroną ;-) Ten, kto zdecydował w Naszym Klubie o odejściu Sobola z Klubu powinien natychmiast podać się do dymisji! Swego czasu Smudę nazywaliśmy Dyzmą :lol: To kim dzisiaj jest Stolar? Najgorsze jest to, że musimy szukać trenera, a lekką ręką oddaliśmy... Trenera Sobolewskiego! KRYMINAŁ!!

63            -31
el_polaco
Płock
wicelider z ujemnym bilansem bramek... a Plewka strzela Błękitnym. Pewnie jeszcze za tydzień wygramy w Warszawie. Co za liga...

34            -10
~~~kris7
Pan Trener
Ale Trenera ma Wisła. niestety nie ta właściwa.kto mu k. pozwolił odejść!?!?!?!?!

43            -21
kongo
Na co oni czekaja
Z tym Stolarczykiem aż spadniemy? Nie przyjmuje tłumaczenia jego obrońców że słaba kadra że kontuzje. A kto jak nie on chciał tych piłkarzy w kadrze jak Boguski który się miota czy powolniak Wasyl, a kontuzje to z obciążeń się biorą a obciążenia trener narzuca. Jak dla mnie Stolar out. Lepiej dać dobra kasę naprawdę fachowcowi niż piłkarzom bo dobry trener z przeciętnych piłkarzy zrobi drużynę.

35            -38
~~~Jarek
Podsumowanie
Brawo BKS , a prawdziwy , poczciwy i przyjazny kibic z ponad 30 letnim stażem, co zna kodeks Fair Play , pisać sobie może i raz lepiej raz gorzej✍

12            -5
~~~Tadek Kulicki
@kongo
Dokładnie. A kiedy zaczął grać Brożek? Dokładnie wtedy kiedy sam sobie narzucił rytm treningowy (robi 2 dni przerwy po meczu i później dołącza do zajęć z drużyną).

22            -12
~~~Kibic z Polski
Kibic z Polski
Obawiam się że za tydzień po meczu znów kibice Legii będą jedli Rosołek .......Czarno to wszystko widzę....Jesteśmy na krawędzi katastrofy.....Walka z Rakowem,,Arka o życie....

20            -11
~~~lolo
Kibic z Polski...
O jakim ty kolejnym rosole mówisz jak Kibice Legii aby zrobić rosół najpierw muszą kurę złapać na (polu*) a z tym u nich to będzie ciężko, bo na dworze nie ma KUR :rotfl: :rotfl: :rotfl:

17            -10
~~~Jarek
Zza kosza
Po analizie w sztabie TSW nie było karnego na Boguskim nawet 50/50

10            -6
~~~Kibic z Polski
Do lolo
Rosołek nie musi byc tylko z kuryhahaha Wołowy też jest dobry......Nie musza za kurami latac.....Można się pośmiać ale myślę że zawodnicy Legii będą chcieli zemsty za ostatnie 4:0 . Wisła niestety nie jest w formie by na to odpowiedzieć.

25            -5
~~~lolo
Kibic z Polski
Żarty żartami ale czasem trzeba rozładować emocje śmiechem, będzie trudno w Warszawie ale niech walczą, niech jest progres walka przez 90 minut. ;-) Wszystko jest w nogach piłkarzy ;-)

21            -7
~~~Iluminato .19.06
Nadal wierze, ze Wisle...
...prowadzil Stolar. Ale pewnie pozostaja mu max 3 mecze na udowodnienie tego. Bedzie niestety o to ciezko, bo jestesmy rozbici i nie wiem jak nagle zespol mialby zaczac grac futbol zorganizowany, agresywny, jak tego dotad nie bylo w menu Stolara. ps.Sobol postawil na proste elementy, organizacje, pressing, ambicje, nie na fajerwerki czy szukanie 300podan w jednej akcji.

24            -11
Jazz
.
Stolarczyk miał niewątpliwie wielki wpływ na heroiczną walkę Wiślaków w zeszłym roku. Należy mu się na to szacunek, choć przypuszczam, że jego wpływ na drużynę był głównie od strony mentalnej. Od początku było mówione, że Stolarczyk został ściągnięty ze względu na licencję, której brakowało wówczas Radkowi (raz, ze licencja, dwa to wyjazdy z tym związane, czyli fakt, że Sobol nie mógł być 100% czasu z drużyną). Wspaniała gra Wislaków pod wodzą Maćka i cudowne odrodzenie paru graczy sprawiło, że o tym fakcie szybko zapomniano i Stolarczyk stał sie twarzą sukcesu, a Sobol, tak jak to było na boisku odwalał czarną robotę :) CO do samej gry Wisły, najbardziej brakuje mi brak jakichkolwiek schematów, pomysłu w grze (o polocie nie wspominając nawet), a jedynie liczenie na indywidualny przebłysk Brożka, Maka czy Błaszczykowskiego. Jakie powtarzające schematy kojarzą mi się z obecną Wisłą? Bezradność przy kontrach, wybijanie rzutów rożnych przez dwóch graczy i powtarzający się motyw z dwoma nieobstawionymi graczami przeciwnika na linii pola karnego po rozegraniu stałych fragmentów rywali. W ogóle fatalnie wygląda ustawienie drużyny. Boczni obrońcy grają bardzo wysoko i nie są asekurowani - z przodu jest z nich mało pożytku (w ostatnim meczu bodajże dwie akcje Niepsuja i jedna Sadloka) a przy kontrach mamy odsłonięte boki. To chyba pokłosie próby wprowadzenie taktyki 4-3-3. Środkowi pomocnicy biegają bezproduktywnie, brakuje komunikacji między nimi, obroną a atakiem. Pozycja nr 10 to jeden chaos, brak współpracy z napastnikiem, skrzydłowymi i środkowym pomocnikiem - Drzazga zupełnie niewidoczny, a Wojtkowski aktywny, ale poza dryblingami i strzałami z daleka nic z tego nie wynika. Michał Mak nawet jak minie dwóch zawodników i zdobędzie teren to nie ma komu odegrać, bo w polu karnym jest tylko Brożek obstawiony przez trzech graczy. W ostatnich dwóch meczach widziałem chyba dwie akcje polegające na szybkiej wymianie kilku podań do przodu. Poza tym dwa szybkie podania i strata, albo powolne podawanie piłki i bezradność przed dobrze ustawionym w obronie przeciwnikiem. Przypuszczam, że jesli w najbliższych meczach zdobędziemy jakieś punkty, czy gole, to znów po indywidualnych akcjach, bo gry zespołowej po prostu nie ma.

45            -8
~~~Britney
Teraz warszawa
Dobrze że w niedzielę a nie w piątek :-). Wszyscy wieszają psy na trenerze, widać typowo polskie zachowanie i szukanie kozła ofiarnego Obiektywnie to gramy słabo, kreowanie akcji to przeważnie zrywy Maka czasem Brożka no i chyba tyle W obronie piłkarski kryminał. Jak będziemy jechać po wszystkich to na pewno nie pomoże. Dajcie normalnie pracować trenerowi, przykład probieża jest idealny. Wiemy, że czeka nas walka o utrzymanie z taką grą i trzeba to zaakceptować z bólem d@py. Po legii liczę jednak na przebudzenie mocy ..

24            -14
kongo
Na TT
Pokazał się art. o obecne sytuacji Wisły i widzę że trener wszędzie ma wtyki że go tak bronią. Niby pisze autor że moez na chwilę byłoby lepiej ale w dalszej perspektywie kwasy w szatni. Co za baran to pisał. Nam chodzi o to by właśnie teraz gra się poprawiła a w zimie i tak będzie znowu przebudowa drużyny więc żadnych kwasów nie będzie. Trwanie że Stolarem jest samobójstwie.

9            -14