Niedziela, 1 grudnia 2019 r.

Rafał Janicki: - Brakuje nam trochę szczęścia

- Ten mecz był paradoksalnie najlepszy z tych, które rozegraliśmy w tym sezonie i to boli też najbardziej, bo nie zdobywamy w nim ani jednego punktu i nasza sytuacja jest coraz gorsza - powiedział po porażce ze swoim byłym klubem, obrońca zespołu Wisły Kraków, Rafał Janicki.

- Z tego co słyszałem, to oddaliśmy osiemnaście strzałów, ale tylko jeden był celny, więc zabrakło nam koncentracji i skuteczności, bo sytuacje były i sami w pierwszej połowie zablokowaliśmy sobie strzały, które leciały w światło bramki przeciwnika. Może brakuje nam trochę szczęścia i byłoby inaczej. To bardzo boli, a jedyny plus jest taki, że nie wyglądało to tak źle, jak w poprzednich meczach - dodał.

- Jedyny plus jest taki, że jest prognostyk lepszej gry, tyle że wszyscy zdobywają punkty, a my zatrzymaliśmy się na tych jedenastu i sytuacja robi się bardzo trudno. Wszystko jest w naszych głowach, aby to tam naprawić, bo tak jak dziś pokazaliśmy potrafimy grać - zakończył obrońca Wisły Kraków.


 AG, Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


13    Komentarze:

~~~AVE WISŁA
TYLKO WISŁA
Milczenie Jest Złotem.

50            -5
~~~WładekWis la
Weź się zamknij
Po Twoich śmiechach tuż po zakończeniu meczu wnioskuję ,że hajs się zgadza a cała resztę z tabelą kolejny porażką masz głęboko gdzieś. Jesteś fatalny gościu. Mówiąc po męsku powinieneś dostać w pysk za te smiechawy po meczu.

82            -14
~~~ajwen
jaja
śmieszki chiszki sekundy po meczu,najemnik nic nie grający,dla mnie dramat takie zachowanie w każdym profesjonalnym klubie wylot lub wysoka kaa

68            -7
~~~robin100
Ty akurat masz szczęście...
że znalazł się klub z ekstraklasy, który cię zatrudnił. Jeżeli mamy się utrzymać w ekstraklasie, to w zimie konieczne jest zatrudnienie piłkarzy, którzy wniosą jakość, a odprawienie na trybuny takich grajków jak Janicki, Niepsuj, czy Klemenz, bo nie bardzo wierzę, że znajdą się chętni na ich usługi.

64            -10
~~~Kibic z Polski
do Władek Wisła
Dokładnie tak ! Wielu zawodników w polskiej lidze ma gdzieś wynik druzyny ! Liczy się tylko kasa ! Dlatego też słąba jest polska liga! Mentalność i profesjonalizm zawodników w naszej lidze to katastrofa ! Opowiadają o miłości do klubu,jak szanują ,jak wielbią ,jak trenują dla klubu,jak się poświęcają a przychodzi drugi klub sypnie odrabine większą kasą i już zawodnika nie ma hahaha Zapomniał co gadał chwile wczesniej ! Piątek w Milanie powiedział kilka zdań ciepło o innym zespole to kibice za chwile by go wyrzucili z klubu! U nas tylko kasa! Kopnie gość dwa razy lepiej w piłkę i już grzeje zagranice. Wielu młodych zawodników z Polski grzeją....... ławy w klubach z zagranicy,zamiast rozwijać się w Polsce ale kasa się zgadza! Nie czują żadnych więzi z klubem ,są zmajerowani .W wielu krajach zawodnicy w klubach oddają całą energie ,siebie dla kubu. Dlatego zagranicą piłka klubowa lepiej wygląda. U nas? Taki Janicki ma w doopie wszystko ! :-( Profesjonalizm =0..........cieszy się nie wiem z czego .Ach szkoda gadać .........dno i muł.

37            -5
adrianrtf1
...
O czym Wy Panowie mówicie? Ogromna większość piłkarzy nie przejmuje się tak wynikami jak kibice. I to nie tylko w Polsce. Pamiętam jak w 2017 Bayern odpadł z Realem po dramatycznym meczu, rozstrzygniętym w dogrywce. Było idealne ujęcie po meczu... Najpierw pokazali załamanych kibiców Bayernu, z twarzami w dłoniach itp, a za sekundę najazd na Xabiego Alonso, tak sami jak wczoraj Janicki, rozbawionego z byłymi kolegami z Realu na środku boiska...

25            -6
Mario
Do rezerw z nim albo rozwiązać kontrakt i dać szansę młodym
Sadlok i Klemenz albo się ogarnia albo też rezerwa. Musimy mieć obronę z prawdziwego zdarzenia. Gdzie te czasy Marcelo, clebera czy Głowy lub chociażby Chaveza. Może i chavez słabo wyprowadzał piłki, ale w obronie skała nie do przejścia, a teraz mamy panienki nie piłkarzy

46            -6
wujek29
szczęscie albo pech
te pojecia sa wymyslone przez ludzi ktorym sie nic nie udaje i szukaja wymowki byle nie wyszlo na to ze to oni cos zle zrobili. ani szczescie ani pech nie istnieje!! PS jak wygrywaliscie a tak kiedys bylo to nikt nie wspominał o jakims szczesciu tylko poprostu: jestesmy dobrzy!

22            -7
kongo
rozumiem rozgorycznie
ale wczoraj akurat nie grał źle

15            -18
~~~~ the real thomas
...
Tobie brakuje przede wszystkim umiejętności, wyjazd z klubu cieniasie!

22            -8
~~~Szogun
@kongo
Nie grał źle? Po podaniu do Buchalika specjalnie biegł przy napastniku żeby Buchalik czasem nie oddał mu piłki. Asekurant. Jeden z pierwszych do wylotu. Nie. Pierwszy do wylotu.

26            -6
~~~Łukasz
Wow pozorancie!
Rozumiem, że piłkarz nie będzie przeżywał porazki, czy też kolejnej porażki pod rząd przez kilka dni bo ma swoje życie, rodzinę itd...ale do jasnej cholery... Chwilę po meczu od razu przybijać piątki i się uśmiechać?? Masz honor Janicki?? Nie masz na pewno! Won z Wisły!! Wstyd przynosisz taka prawda... Pozdrawiam Łukasz

16            -6
~~~Krakowski słoik
Najgorszy obrońca
Szczerze, to chyba pamiętny występ Jana Frederiksena przy wyczynach tego gościa się chowa. Dawno takiego ogóra w Wiśle nie było, aż wstyd, że Wisła dała się nabrać na jego "usługi"... :-( Tutaj drobne statystki i podsumowanie tego pozoranta: link »

10            -5