Artur Skowronek przed meczem z Lechem: - Dalej chcemy punktować, dalej zwyciężać, podnosić się w tabeli

- Spodziewałem się wielu emocji przed meczem derbowym i był ich ogrom, natomiast to co zrobili kibice przed meczem i po meczu spowodowało, że naprawdę dotknąłem tego w jakim ja klubie pracuję, w jak wielkim klubie pracuję! Jestem z tego bardzo dumny, że mogłem prowadzić tak super drużynę w tym meczu i dać wraz z naszymi piłkarzami radość kibicom - mówił na konferencji prasowej, przed spotkaniem ligowym z Lechem Poznań, trener piłkarzy Wisły Kraków, Artur Skowronek, który na wstępie został zapytany o emocje z wtorkowej potyczki derbowej.
- Nie ma szans, ani opcji, że czegokolwiek zabraknie, jeśli chodzi o nasze pozytywne myślenie, z dużą dozą pokory. Chcę z tego miejsca podziękować naszym kibicom, którzy znowu pokazali, że można z nimi zrobić wielkie rzeczy. Jestem przekonany, że to co działo się po meczu derbowym dało kolejnego pozytywnego "kopa" naszym piłkarzom, a obcokrajowcom myślenie w jakim klubie są i o tym jaką szansę od tego klubu dostali. Jestem przekonany, że daliśmy kolejną dużą dozę nadziei naszym kibicom. Wierzę, że przełoży się to w zapełnienie stadionu w niedzielę. To są elementy, które powodują, że gramy w dwunastu na tym boisku i że jest siła w tej drużynie - przyznał Skowronek.
Potyczkę z Lechem zapowiadać chyba śmiało można jako "piłkarskie widowisko", bo obydwie drużyny grają ostatnio bardzo efektownie.
- Zawsze chcielibyśmy stworzyć piłkarskie, dobre widowisko. Po to pracujemy na co dzień, żeby dawać kibicom te pozytywne emocje i nie inne jest nastawienie na mecz z Lechem. Oczywiście pierwszą sprawą jest nasza skuteczność. Dalej chcemy punktować, dalej zwyciężać, podnosić się w tabeli, ale to, że Gytkjær jest najlepszym strzelcem w naszej Ekstraklasie, to że są Jóźwiak i Puchacz na skrzydłach, że jest taki środek, jak Tiba i Ramírez, więc same te indywidualności powodują, że powinno być dobre widowisko, ale też chcemy zapobiegać ewentualnym kłopotom tej siły i wiemy jak chcemy bronić. Ważne jest jednak także to, że nasi piłkarze wiedzą też jak chcemy atakować. Dlatego mam nadzieję, że dalej będą dobre statystyki w tyłach, a w przodzie podniesiemy te statystyki do góry. Ale będzie ciężko, będzie ciężki mecz. 44 bramki strzelone przez Lech, to jest drugi wynik po Legii. Tak więc jest tam dużo jakości - mówił trener.
- Linia obrony Lecha rotuje się przez kontuzje i nie tworzą powtarzalności. Ta drużyna to jednak monolit, oni tam dobrze funkcjonują, jest fajna mieszanka doświadczenia i młodzieży, która jest głodna sukcesu, ale mamy swoje zasady gry i je pielęgnujemy z dnia na dzień. Dziś poświęciliśmy w treningu odkurzenie tych naszych zasad, skupiając się na tych rzeczach, które wydaje nam się, że powtórzą się w meczu w niedzielę, ale sam pan dobrze wie, że nie mogę podać wszystkiego na tacy - powiedział pytany o to jak poznaniakom się przeciwstawić trener.
Pod nieobecność Davida Niepsuja konieczna będzie zmiana na prawej obronie, na którą szykowany jest wracający po urazie Łukasz Burliga.
- Mamy kilka opcji i to co będzie się działo na meczu będzie weryfikowało nasze decyzje, a pamiętajmy jeszcze o naszym Dawidzie Szocie, którego w przygotowaniach szykowaliśmy, żeby był gotowy, żeby tam grać i to jest kolejna opcja - mówił szkoleniowiec.
Skowronek został też zapytany o ustawienie środka obrony, bo też jak posadzić na ławce zawodnika, który właśnie z tej pozycji strzela bramkę w derbach?!
- No właśnie... ale zagrał tylko połówkę - śmiał się trener. - Decyzje będą na pewno uczciwe, ale też mają być skuteczne. To zawsze zweryfikuję najbliższy mecz. Nie zdradzając wszystkiego cieszę się, że wszyscy są do dyspozycji i mam znowu pozytywny ból głowy - mówił.
- Nie zrobimy nic przez dwa-trzy dni, absolutnie nie ma na to szans. Dlatego tak rozłożyliśmy warianty taktyczne w przygotowaniach, żeby teraz tylko pewne rzeczy odświeżać. Jesteśmy gotowi na robienie przewagi w środku i na boku przez Lecha naszym ustawieniem, a piłkarze doskonale wiedzą co robić w takich sytuacjach. Trzeba też przeciwstawić się olbrzymiej jakości w grze jeden na jeden, więc skuteczność tych rzeczy będzie ważna - zakończył Skowronek.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Lechem
- « Zapowiedź 26. kolejki PKO Ekstraklasy
- « Szymon Marciniak sędzią meczu Wisła - Lech
- « Ekstraklasa: David Niepsuj i Gieorgij Żukow w jedenastce kolejki
- Aleksander Buksa i Daniel Hoyo-Kowalski w kadrze U-17 »
- Vukan Savićević w kadrze Czarnogóry »
- CLJ: Wisła Kraków - Gwarek Zabrze 3-3 »
- Politechnika pokonana »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 33. kolejki Betclic I Ligi. Bruk-Bet Termalica w Ekstraklasie
- « Poważna kontuzja Alana Urygi
- « Zbili spadkowicza. Wisła - Stal Stalowa Wola 5-0
- « Mariusz Jop: - Sytuacja z Alanem jest na razie pod znakiem zapytania
- « Ze Stalą Rzeszów bez czterech zawodników
- « Wisła Cupiała - nowy serial Canal+