Niedziela, 8 marca 2020 r.

Michał Mak: - Cały zespół zostawił serce na boisku

- Po bramce trochę się cofnęliśmy i oddaliśmy inicjatywę Lechowi. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że gramy za nisko i w drugiej połowie wyszliśmy trochę wyżej. Później był to mecz "cios za cios". I my mieliśmy okazję, Lech też miał swoje. To jest sprawiedliwy remis - powiedział po spotkaniu z "Kolejorzem", pomocnik "Białej Gwiazdy", Michał Mak.

- Chcieliśmy wygrać, ale graliśmy przeciwko dobremu zespołowi. Oni to pokazali. Jak się nie da wygrać, to trzeba zremisować. Cały zespół zostawił serce na boisku. Ten punkt jest cenny, bardzo przyda nam się w tabeli. Bardzo go szanujemy - dodał wiślak.

- To jest już nasz ósmy mecz bez porażki, nadal jesteśmy niepokonani. To tylko świadczy o tym, że jesteśmy mocni i że idziemy w dobrą stronę. Teraz patrzymy już tylko na mecz z Piastem Gliwice. Jeżeli chodzi o tabelę, to Piast jest w trochę innym miejscu niż rok temu. Nadal jest to jednak mistrz Polski, mają swoją jakość i łatwo tam nie będzie. Wiemy, że dużo naszych kibiców się tam wybiera i że będziemy mieli wielkie wsparcie. Nic tylko w Gliwicach wygrać - zakończył pomocnik.


 KK

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


2    Komentarze:

janoboktoinn y
dramat
Maczek, weź się za ostre trenowanie bo byłeś najsłabszy na boisku a konkurencje robił Ci wojtkowski ze swoimi nic niedającymi dryblingami. Jesteś bez formy i czekam na Chuce, dramat i tyle. Graj sercem a nie umiejętnościami bo tego pierwszego masz wyraźnie więcej...

11            -94
samel
Do janoboktoinny
Sam sobie daj spokoj z pilka bo patrzac na twoj wynik z typera to lepiej sobie odpuscic, niz robic z siebie idiote ;-) ;-) ;-)

33            -6