Wtorek, 24 marca 2020 r.

Częstochowskie igrzyska śmierci upadły zanim się na dobre pojawiły!

Na łamach mediów można od wczoraj przeczytać o szczegółach szalonego pomysłu zaproponowanego przez włodarzy i trenerów Rakowa Częstochowa o dokończeniu rozgrywek ligowych polskiej Ekstraklasy. Zespoły miałyby być skoszarowane w specyficznej kwarantannie i grać miano aż do - albo zakończenia rywalizacji, albo do... pierwszego zarażonego koronawirusem. Piłkarza lub innego uczestnika tych szalonych "igrzysk śmierci". Te jednak nie mają na dziś jakiejkolwiek racji bytu, bo premier Mateusz Morawiecki wydał właśnie kolejny zakres obostrzeń w naszym kraju.

Nowe zasady, które obowiązywać będą od jutra, tj. 25 marca br. i na razie do 11 kwietnia, a mają na celu zmniejszenie rozprzestrzeniania się epidemii, dotyczą po pierwsze zakazu przemieszczania się osób, a także transportu publicznego odnośnie liczby pasażerów. Sprawia to, że opuszczenie własnego domu będzie możliwe wyłącznie w celu wykonania czynności niezbędnych - w postaci wyjścia do sklepu, lekarza, czy apteki oraz pracy. Niezastosowanie się do tego karane będzie mandatem (aż do 5 tys. złotych). Ograniczono także możliwość obecności osób w jednym miejscu z 50 do zaledwie 5 - np. w kościołach!

Nowa sytuacja w kraju sprawia, że obok siebie przebywać będą mogły wyłącznie dwie osoby - oczywiście poza rodzinami - a odległość między ludźmi wynosić ma minimum 1,5 metra. Zakazuje się zresztą jakichkolwiek zgromadzeń publicznych, spotkań, imprez oraz zebrań - a to siłą rzeczy zamyka jakby temat rywalizacji sportowej. I to nawet, gdyby stosować wyjątek od tego przepisu w sytuacji "zakładu pracy". Na wszystko to zgodę musiałby bowiem wydać Główny Inspektor Sanitarny, a w obecnej sytuacji taka decyzja wiązałaby się też z odpowiedzialnością, gdyby cała ta "zabawa" skończyła się w pewnym momencie źle!

"Igrzyska śmierci" - wymyślone przez przedstawicieli Rakowa Częstochowa - upadają więc, zanim kluby w Polsce na dobre mogły podjąć decyzję, czy w tej kretyńskiej wizji w ogóle wziąć udział.

"Chleba i igrzysk" - to znane rzymskie powiedzenie. Gdy jednak ważniejsze jest zdrowie - igrzysk nie będzie. To już nie są czasy niewolnictwa i gladiatorów, a miejmy nadzieję, że zdrowego rozsądku, który wypadałoby może wreszcie włączyć.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


22    Komentarze:

~~~Prawdziwa Wisla
Wisła utrzymała się w esa
W tym sezonie już nie zagramy

60            -9
TTT
To trzeba mieć tupet
Jeszcze dobrze nie rozegrali pełnego sezonu w ekstraklasie a już chcą wszystkich ustawiać i najwięcej mają do powiedzenia. Mega dzbany.

111            -9
~~~Crac33
Igrzyska smierci
W obliczu tak powaznego zagrozenia pilka nozna musi niestety zejsc na plan dalszy.Glupie pomysly Rakowa Czestochowa i trenera Papszuna...czy jak mu tam...nalezy potraktowac jako chec zaistnienia w internecie i na portalach spolecznosciowych!Tyle w temacie@

73            -14
~~~widz
ja
Do pracy można chodzić. Tak się akurat składa, że piłkarze, trenerzy, fizjoterapeuci, operatorzy telewizyjni... w taki właśnie sposób zarabiają na chleb

17            -52
~~~niezdecyd owany
Czekamy
Czekamy na komentarze niejakiego Aglariona.

23            -11
~~~erwin
Pytanie
Jak wyglądałby mecz dyby zawodnicy musieli zachować między sobą odstęp, minimum 1,5 m?

46            -11
woytek1974
Wislaportal
Serwis znany ze swego, zawsze wyważonego głosu, ostry jak nigdy! Serdeczne pozdrowienia.

29            -11
~~~Apsu.
Zastanawiające jest...
...dlaczego trener Rakowa jak i jego właściciel są takim orędownikami kontynuowania rozgrywek? Próbują bagatelizować obecny stan jak i istniejące zagrożenia dla zdrowia swoich podopiecznych/pracownikó w. O co chodzi ?

26            -6
~~~tygrysowy
Zupełnie się nie zgadzam
Piłkarze jako uprzywilejowana grupa społeczna zarabiają najwięcej. Dlaczego mają mieć wolne podczas, gdy lekarze, pracownicy normalnych firm, sklepikarze muszą swoje obowiązki wykonywać często z większym narażeniem na choroby? Ja tego nie rozumiem, zawsze myślałem - większa kasa, więcej obowiązków. Skoro tyle zarabiają to zostają na placu boju do końca. A tu pierwsza grupa zawodowa, która zawinęła się do domu. Zupełnie się z tym nie zgadzam jak i z podejściem redakcji do tego tematu.

12            -67
koper
#NIGDYNIEZAGINIE
no co z wami brcia po szalu wyup akcji trwa a licznik prawie stana co z wami bracia Wislacy co z wami kochani kibice co z wami Wisla teraz Was potrzebuje co zWAMI

36            -6
Yelawolf
Tygrysowy...
Nie chce używać mocnych słów bo nie mam zamiaru nikogo obrażać ale albo trzeba być mało mądrym albo totalnym ignorantem, każdy chyba uważa, że piłkarze nie są żadną grupa uprzywilejowana etc, i pomijając w ogóle fakt jakie zdanie mam ja osobiście na temat tego wszystkiego co się dzieje w związku z koronawirusem zostawię dla siebie po co się narażać na hejt (?)🤔. Po prostu wystarczy ruszyć głową i pomyśleć, że nikt nie "zawija się do domu" ja też siedzę teraz w domu bo moja firma jest zamknięta - branża turystyczna, a wolałbym byc w pracy jak większość moich znajomych i żyć normalnie, tylko chłodzi o to żeby jak w największym stopniu ograniczyć kontakty między ludzkie I uważasz, że akurat w tym przypadku lekarze sklepikarze i aptekarze powinni też iść do domu ?!?! Tylko dlatego, że jakiś "%##$#$# ..." chce obejrzeć mecz i uważa, że albo gramy albo wszyscy powinni być w domu ... ręce opadają

25            -13
~~~maik
akcja reakcja
musiał już nawet premier zareagować na pomysły medalików :rotfl:

23            -8
~~~Name
Tygrysowy rozpędź się...
i wal głową w ścianę do skutku. Nawet nie chce mi się tracić czasu na polemikę z taką [...]ną argumentacją typu "zarabiasz dużo kasy to masz zap... narażając życie i zdrowie swoje i bliskich".

28            -10
hutniczek12
Wiślak..
Smieszny klubik, głupi właściciel i kretyński trenerek i tyle w temacie.

25            -10
~~~Anon
Żałosny klubik
I tyle w temacie

20            -11
~~~WisłaNaZa wsze
Krótko pisząc
ośmieszyli się i tyle.

20            -6
~~~WNB
treningi
U mnie w firmie wczoraj był piłkarz z drugiej strony błoń (O. D.) i mówił,że oni trenują w klubie i na Wielickiej,mają tylko rozpiskę w jakich godzinach kto ma się stawić,by zminimalizować ryzyko kontaktu. Prócz tego dostają treningi biegowe i do domu zajęcia z gumą zamiast ciężarów na siłowni.

11            -11
stary wiślak
Niech się Papszun i spółka martwi o stadion!
Bo ich ze względów infrastrukturalnych mogą wywalić z ekstraklasy.Grywać chcą,a stadionu nie mają.

15            -9
~~~OLD KIBIC WiSLY
" stary wislaku "
Raków mnie i pewnie wielu kibiców Wisełki zupełnie nie interesuje, to są ich problemy. Ale gwoli ścisłości, to był okres, że nasza drużyna, też nie grała u siebie, tylko w Sosnowcu lub na Hutniku ! Zapomniałeś o tym ?

12            -9
~~~*#####*
stary wislaku, znowu błysnąłeś !
Znowu fałszujesz historie futbolu ! Obok Rakowa jako gospodarz, na wyjeździe grali, nie tylko Wisełka, ale także Lech Poznań, Polonia W-wa i inne kluby. Podtrzymuje to, że mało wiesz o futbolu. Najlepiej wychodzi ci fałszowanie łapek, model jak za starej komuny ! Tam nigdy nie było prawdy, podobnie jak u ciebie !

11            -10
stary wiślak
Panowie polemiści.
Dajecie przykład z już odległej przeszłości,kiedy były masowo remontowane czy budowane stadiony. Od tego czasu dość zaostrzono kryteria i Raków miał mieć stadion do końca bodaj roku,a najdalej do końca sezonu. Przykład Wisły sprzed lat nijak ma się do czasów dzisiejszych,gdzie wymaga się precyzjnego terminu spełnienia warunków,a nie odraczanie kwestii stadionu w nieskończoność.

11            -9
stary wiślak
Przypomnę słowa Bońka ze stycznia!
"Bez stadionu w uzgodnionym już terminie,nie ma miejsca dla Rakowa w ekstraklasie". Chodziło o lipiec tego roku. Zatem proszę wszystkich o nieporównywanie do dnia dzisiejszego,grania w przeszłości innych klubów na nieswoich obiektach tymczasowo. Inne były warunki i były precyzyjne terminy ukończeń inwestycji.

12            -9