Artur Skowronek przed meczem z Górnikiem: - Jesteśmy gotowi na 100%
- Drużyna Górnika jest bardzo dobrze zorganizowana i bardzo dobrze czuje się w kontrataku. Niezależnie czy gra u siebie, czy na wyjeździe, choć teraz to wiadomo - ale bardzo dużo pomagają im kibice. Jest to zespół, który najmniej w lidze utrzymuje się przy piłce i to pokazuje też sposób gry Górnika. Jeśli damy im przestrzeń, to będą problemy, ale zrobimy wszystko, żeby tę przestrzeń kontrolować - mówił na konferencji prasowej, przed wyjazdową potyczką do Zabrza, trener piłkarzy Wisły Kraków, Artur Skowronek.
Trener naszej drużyny został zapytany o poprzednią wizytę wiślaków w Zabrzu, kiedy to do 75. minuty "Biała Gwiazda" prowadziła 2-1, a mimo tego przegrała aż 2-4.
- Zawsze należy inspirować się poprzednimi spotkaniami, tym bardziej, że jest tam ciągłość pracy trenera Brosza, ale to jest też już inna drużyna i inna grająca u siebie. Jest ona właśnie u siebie bardzo skuteczna. Bo to jest już 35 punktów, z 47 zdobytych na własnym stadionie. Mają też innego bocznego obrońcę, bo do Janžy doszedł "Vassil" i oni mocno napędzają grę. Są bardzo wysoko ustawieni i choćby ostatnio bramka z ŁKS-em, gdzie do "Vassila" asystuje właśnie Janža pokazuje jak Górnik chce grać. Jest to bardzo nabiegany zespół - dużo biega, ma bardzo dobre fazy przejściowe, a defensywni pomocnicy trzymają pozycję i asekurują ewentualne przestrzenie. Lubią grać dwójką napastników, albo tylko z Angulo z przodu i to się trochę zmieniło, w kontekście ostatniego meczu. Analizowaliśmy ostatnią grę Górnika i mamy znów pomysł na przeciwnika, mając też na uwadze to, jak my chcemy zagrać - przyznał szkoleniowiec.
Kolejne z pytań dotyczyło faktu, że Górnik jest już pewny utrzymania, a że latem może dojść w Zabrzu do sporej rewolucji kadrowej - może też szukać nowych rozwiązań personalnych, właśnie być może w meczu z Wisłą?
- Myślę, że w Zabrzu nie jest aż tak mocno to rozpatrywane. Mogło by to być odebrane, jako brak szacunku do kibiców, którzy bardzo mocno ich wspierają i będą chcieli bardzo mocno podtrzymać passę tych siedmiu meczów, w których nie przegrali. I tym bardziej w meczu u siebie, dlatego nie spodziewam się rewolucji. Uważam że ewentualnie Procházka może wrócić do środka pola i tam będzie bardzo duża siła i powtarzalność tego składu - powiedział Skowronek.
Kolejne pytanie dotyczyło wyliczeń redaktora Pawła Mogielnickiego z serwisu 90minut.pl, który wskazał, że szansa na degradację Wisły w tym sezonie, to już tylko 9%.
- To ciekawostka, ale nie przywiązujemy do tego wagi, bo to są liczby, a my musimy robić swoje na boisku, dlatego nieźle zaprezentowaliśmy się w ostatnim spotkaniu. Za nami dobra regeneracja i jestem przekonany, że w głowach naszych piłkarzy i trenerów jest tylko jedno, a więc zwycięstwo, które przybliży nas do naszego upragnionego celu w tym sezonie, jakim jest utrzymanie. Myśląc tylko o sprawach absolutnie piłkarskich - stwierdził.
Następny temat dotyczył ewentualnych zmian w naszej drużynie na kolejny sezon oraz tego, że plotki mówią o tym, że do Wisły trafić miałyby poważne wzmocnienia.
- Całą energię jako trener staram się wyrzucać na naszą drużynę, aby przygotować ją do kolejnego meczu i skupiać się na punktowaniu. Oczywiście wiemy doskonale jak bardzo krótki czas będzie pomiędzy zakończeniem sezonu, a wznowieniem następnego, bo będą to trzy, a maksymalnie cztery tygodnie, dlatego teraz dział skautingowy i cała nasza ekipa ma już nazwiska, nad którymi nie raz już usiedliśmy, rozmawialiśmy i są nad tym prace, ale aż takich daleko idących wniosków bym nie wyciągał, że będą to wielkie nazwiska. Aczkolwiek Wisła Kraków na takie zasługuje i na pewno Wisła Kraków chce się przed nowym sezonem wzmocnić - skwitował Skowronek.
Po tym jak Wisła grać musiała ostatnio bez nominalnego prawego obrońcy, powrót Davida Niepsuja na prawą obronę w meczu z Wisłą Płock był obiecujący, ale zawodnik ten w Zabrzu nie zagra przez ósmą żółtą kartkę, co sprawia, że trener znów zmuszony będzie rotować składem.
- Wiemy że naszymi nominalnymi prawymi obrońcami są David i Łukasz. David jest wyłączony, ale niekoniecznie tak jest z pozostałymi piłkarzami. Dawid Szot zagrał z Legią w pomocy i tam bardzo fajnie sobie radził, a dopiero końcówkę na prawej obronie, więc też jest naszą opcją w tym meczu - stwierdził trener.
Oczywiście nie mogło też zabraknąć pytania o przygotowanie fizyczne zespołu.
- Niedobrze weszliśmy po pandemii od razu, bo nie były to wysokie obroty, ale przeczuwaliśmy, że te dwa-trzy mecze mogą bardzo dużo pozytywnego zrobić naszym piłkarzom i tak się właśnie stało, złapaliśmy z powrotem rytm meczowy, a także treningowy oraz regeneracyjny. Jeden dzień więcej, względem spotkania z Wisłą Płock, bardo dużo nam daje i będziemy gotowi - mówił Skowronek.
Na zakończenie trener został zapytany o Jakuba Błaszczykowskiego oraz o to, czy zagra on przeciwko Górnikowi.
- Będzie gotowy do gry, tak jak i pozostali piłkarze, bo bardzo dużo serca pozostali włożyli w ten mecz, żeby go wygrać. Jesteśmy poobijani, to jest normalna sprawa, ale jesteśmy też gotowi na 100% - zapewnił trener Artur Skowronek.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Górnikiem
- « Wisła przedłużyła wypożyczenie Przemysława Zdybowicza do GKS-u Bełchatów
- « Zapowiedź 33. kolejki PKO Ekstraklasy
- « Mamy już 22 lata!
- Powalczyć o kolejne punkty. Wisła gra dziś w Zabrzu »
- Skład Wisły Kraków w meczu z Górnikiem Zabrze »
- Wisła kontra Górnik! Zapraszamy na relację tekstową live! »
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Górnikiem »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Za pucharową burtą. Polonia Warszawa - Wisła 3-2
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Wyniki meczów 1/8 finału Pucharu Polski
- « Wisła gra meczu pucharowy z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ze stolicy na tarczy! Polonia Warszawa - Wisła 2-0
- « Wisła gra z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!