Poniedziałek, 29 czerwca 2020 r.

Podsumowanie 33. kolejki PKO Ekstraklasy

Wprawdzie w Warszawie szykowano się już na małą fetę, ale Legia była raczej bliżej porażki z Piastem, niż wygranej. Całość zakończyła się remisem, co odkłada koronację warszawiaków. Czy będzie ona miała miejsce za tydzień w Poznaniu? To całkiem prawdopodobne, bo Legii do tytułu brakuje już tylko jednego punktu. Sporo w tej kolejce zaczyna się wyjaśniać także w dole ligowej stawki, bo swoje mecze wygrały Wisła Kraków oraz Wisła Płock, a że Arka i Korona ‑ przegrały, więc różnica między nimi zaczyna być już znacząca. A do końca sezonu zostały już tylko cztery kolejki!

Piątek, 26 czerwca:

Raków Częstochowa 3‑2 Arka Gdynia
1‑0 Kamil Piątkowski (29.)
2‑0 Petr Schwarz (42.)
2‑1 Patryk Kun (56. sam.)
3‑1 Kamil Kościelny (65.)
3‑2 Marcus Vinícius (82.)
Bardzo poważnie do swoich piłkarskich obowiązków podchodzą piłkarze Rakowa. Nie bawiąc się w jakiekolwiek kalkulacje ‑ wygrali czwarte spotkanie z rzędu i choć gdynianie ‑ co trzeba przyznać ‑ mocno starali się o to, aby zdobyć w tym meczu choćby punkt i ambitnie walczyli o odrabianie strat, to ostatecznie pełną pulę zainkasowała ekipa trenera Marka Papszuna.

Zagłębie Lubin 2‑1 Korona Kielce
1‑0 Jewgienij Baszkirow (21.)
1‑1 Petteri Forsell (45.)
2‑1 Jewgienij Baszkirow (67.)
Gdy kapitalnym strzałem popisał się Jewgienij Baszkirow, można było uznać, że "bramkę meczu" mamy już z głowy, tyle tylko, że w samej końcówce pierwszej połowy kapitalną petardę z rzutu wolnego posłał Petteri Forsell i przyznać trzeba, że tym uderzeniem odesłał strzał pomocnika gospodarzy do kąta. W 67. minucie tenże Baszkirow odesłał z kolei w to miejsce całą ekipę Korony, bo oddał kolejny ładny strzał i zapewnił "miedziowym" komplet punktów. I ten jest dla kielczan ich kolejnym gwoździem do I‑ligowej trumny.

Sobota, 27 czerwca:

Wisła Płock 2‑0 ŁKS Łódź
1‑0 Cillian Sheridan (19.)
2‑0 Piotr Tomasik (38.)
Gdy w 19. minucie w sprintera zabawił się Cillian Sheridan i "Nafciarze" wyszli na prowadzenie, a po kolejnych dziewiętnastu minutach w snajpera wcielił się z kolei Piotr Tomasik ‑ temat tego meczu się zakończył. Wprawdzie łodzianie postarali się o kilka akcji, a i gospodarze także mogli swoje prowadzenie podwyższyć, to tak naprawdę cel tych ostatnich został osiągnięty. Wisła Płock poważnie przybliżyła się do zapewnienia sobie utrzymania, a ŁKS już tylko smutno dogrywa ten sezon.

Legia Warszawa 1‑1 Piast Gliwice
0‑1 Jorge Félix (59. k.)
1‑1 Maciej Rosołek (84.)
Mocno szczęśliwie ekipa z Łazienkowskiej nie zaliczyła kolejnej porażki z Piastem Gliwice, który ostatnio ma patent na warszawiaków. Inna sprawa, że nie wiadomo jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby na początku drugiej połowy z boiska nie wyleciał Bartosz Rymaniak, zresztą nie tylko on powinien przedwcześnie udać się pod prysznic, bo z "czerwoną" z murawy zejść powinien także Mateusz Wieteska. Kontrowersji z arbitrem Szymonem Marciniakiem było zresztą więcej, ale najważniejszą konkluzją jest ta, że Piast na razie koronację Legii przełożył.

Górnik Zabrze 0‑1 WISŁA KRAKÓW
0‑1 Alon Turgeman (47.)
Dwie zupełnie różne połowy rozegrali w Zabrzu wiślacy, bo po pierwszej powinni przegrywać, ale że Górnik swoich okazji nie wykorzystał, a w przerwie doszło do metamorfozy obydwu ekip, więc w drugiej połowie inicjatywę przejęła "Biała Gwiazda", która poza nerwową końcówką, kontrolowała to co działo się na murawie. No i dopisała kolejne niezwykle cenne punkty w walce o ligowy byt.

Niedziela, 28 czerwca:

Jagiellonia Białystok 1‑2 Lechia Gdańsk
1‑0 Jakov Puljić (45.)
1‑1 Łukasz Zwoliński (47.)
1‑2 Łukasz Zwoliński (74.)
Pierwsza połowa należała do gospodarzy, ale znaleźli oni tylko raz sposób na dobrze dysponowanego Dušana Kuciaka, a my możemy odnotować ładną asystę Jesúsa Imaza. Po przerwie do głosu doszła jednak Lechia, a że miała w swoich szeregach Łukasza Zwolińskiego, więc ten dwukrotnie wpisał się w świetnym stylu na listę strzelców, choć miał jeszcze jedną świetną okazję i powinien wręcz ustrzelić hat‑tricka. A że tak się nie stało, to do wygranej goście z Gdańska potrzebowali jeszcze jednego bohatera. Był nim 19‑letni Łotysz Kristers Tobers, który w ostatniej akcji meczu wybił piłkę, która nieuchronnie zmierzała do bramki.

Śląsk Wrocław 2‑2 Lech Poznań
0‑1 Christian Gytkjær (17.)
1‑1 Israel Puerto (76.)
1‑2 Jakub Moder (82. k.)
2‑2 Jakub Łabojko (85.)
Solidne opady deszczu sprawiły, że mecz zwłaszcza w pierwszej połowie toczył się "na wodzie". No i właśnie ona miała spory udział przy bramce dla poznaniaków, bo spodziewać się można, że na suchej nawierzchni Kamil Dankowski zapewne wybiłby piłkę, którą sprezentował Christianowi Gytkjærowi. W ostatnim kwadransie obydwa zespoły solidnie się "rozstrzelały" i całość zakończyła się raczej zasłużonym podziałem punktów.

Poniedziałek, 29 czerwca:

Cracovia 2‑1 Pogoń Szczecin
1‑0 Benedikt Zech (22. sam.)
2‑0 Pelle van Amersfoort (76.)
2‑1 Ricardo Nunes (90.)
Z gry o "ósme" miejsce odcięła się ekipa "Pasów", która ograła dołujących wiosną szczecinian. Dość powiedzieć, ale po zimowym odejściu Adama Buksy, a w trakcie rundy Zvonimira Kožulja, Soufiana Benyaminy, czy Srđana Spiridonovicia ‑ w bieżącym roku Pogoń strzeliła zaledwie osiem bramek, a więc tylko o jedną więcej, od ostatniego w tabeli ŁKS‑u. To tylko pokazuje, że w Szczecinie mocno myśleć muszą o tym kto dla Pogoni strzelać będzie w kolejnym sezonie gole, bo choć w Krakowie to piłkarze szczecinian trafiali częściej, to jednak zaczęli od "samobója". I jednak odejścia w trakcie sezonu kluczowych piłkarzy ‑ nazwać można dokładnie "samobójem".

Aktualna tabela:

1. Legia Warszawa 33 65 66 ‑ 31
2. Piast Gliwice 33 54 37 ‑ 30
3. Lech Poznań 33 54 59 ‑ 31
4. Śląsk Wrocław 33 53 47 ‑ 39
5. Lechia Gdańsk 33 52 44 ‑ 43
6. Cracovia 33 49 44 ‑ 35
7. Jagiellonia Białystok 33 48 44 ‑ 42
8. Pogoń Szczecin 33 46 30 ‑ 34
9. Raków Częstochowa 33 50 45 ‑ 46
10. Górnik Zabrze 33 47 45 ‑ 42
11. Zagłębie Lubin 33 44 54 ‑ 50
12. Wisła Płock 33 42 39 ‑ 51
13. WISŁA KRAKÓW 33 41 40 ‑ 50
14. Arka Gdynia 33 33 33 ‑ 52
15. Korona Kielce 33 30 24 ‑ 43
16. ŁKS Łódź 33 21 27 ‑ 59


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


22    Komentarze:

~~~zbyszek93

Żegnamy nareszcie
tą śmieszną Koronkę. Cudownie.

80            -14
~~~Rzeszowiak

Kolejna szansa...
...na oderwanie się od grupy pościgowej na dystans trzech meczów. Wprawdzie przeciwnik trudny i będący akurat w niezłym gazie, nieprzyjazny skład sędziowski, własne ubytki kadrowe - ale jeśli będzie wola walki, a trener nie będzie zanadto kombinował - damy radę, choćby dla odmiany...

58            -9
~~~Piotrek

I dobrze
Moze na ciut wiekszym spokoju cos lepiej zagraja. Jazda jazda jazda!

58            -7
~~~oikoumene

Na razie wszyscy grają dla nas!
Nie mozna tego spier...ć!

43            -12
~~~Krizzz

Forsell
Po spadku Korony brać Forsella!

24            -90
~~~Alfer77

Krizzz
Forsell grał w Miedzi - miedź spadła. Forsell gra w Koronie - korona spada. Krizzz - na pewno chcesz aby w przyszłym sezonie grał w Wiśle? Forsell wyróżnia się tylko w takich badziewiastych klubach gdzie może być gwiazdą. Poza stałymi fragmentami i potarganymi getrami nic nie ma :)

89            -12
~~~ricardinho

lepiej Kozioła
Jeśli już to lepiej Kozioła ale najpierw my się utrzymamy!

30            -13
GrzegorzS

Ludzie trochę oleju na głowę mamy po tych wygodnych dla nas wynikach conajmniej dwie możliwości
i trener powinien zachować zimną głowę. Cel podstawowy utrzymanie się w lidze cel drugi poprawienie miejsca w tabeli i wyskoczenie nad Zagłębie Lubin, co jest możliwe, ale trzeba się zastanowić czy warto na tym etapie ryzykować zdrowiem i wystrzelać się w walce z Górnikiem, czy może oszczędzić siły na kolejny mecz z ŁKS-em, wygranie którego przy bezpośrednim równoległym starciu Arki z Koroną w Kielcach może pogrążyć oba te zespoły. Czy wdawać się w wojenkę w Zabrzu czy po prostu spokojnie zagrać ten mecz oszczędzając siły zawodników i skupić się na ograniu ŁKS-u. Na te pytania musi odpowiedzieć trener i sztab bo to oni znają realne możliwości i ponoszą ryzyko. Juto poznamy odpowiedz na kilka pytań dotyczących warsztatu trenerskiego podejścia do realizowania strategi grania i myślenia w pewnej perspektywie. To trener powinien znaleźć rozwiązania. Ja przyjął bym wariant ostrożny bo ten sezon trzeba po prostu dograć zapewnić sobie byt ligowy a szarpać się z Górnikiem można w kolejnych rozgrywkach. Wystrzelać się w jednej bitwie i mimo to ją przegrać, bo jest szansa wygrania ale czasem warto oddać piona czy figurę gdy to pozwoli wygrać całą partię. Proponuję dać drużynie wsparcie i nie wywierać zbędnej presji. Czasem drużyna wychodząca bez zbędnej presji i nawet w teoretycznie słabszym składzie potrafi zaskoczyć i ograć potencjalnie silniejszego ale już mniej zmotywowanego rywala.

15            -48
~~~Raf3

Teraz MY
Panowie, brać się do roboty na 110% i mieć już większy spokój ? jazda jazda BIAŁA GWIAZDA ??

26            -5
GrzegorzS

Ps. Na ten moment doutrzymania się w lidze
wystarczy nam 7 punktów a nawet wystarczyły by 4 byle by 3 zdobyć w meczu z Arką.

19            -16
~~~kazek

Biorąc pod uwagę rosnącą formę Arki
I to, że będziemy z nimi grali, to nie możemy sobie pozwolić na oddanie punktów Górnikowi, jeśli chcemy mieć spokojną sytuację.

23            -18
~~~Janko Buszewski

Cieniasy grają pod nas
i nie wolno nam tego spieprzyć.Wymówki nie będzie.Nawet gdy jutro przegramy( czego sobie nie zycze,ale jest b prawdopodobne) nadal zachowamy swoje status quo.Obiecałem kiedyś,że nie będę komentował sytuacji przedmeczowych do końca tej rundy i nie zrobie tego.Wolę wymienić opinie po meczu,co i tak nie trafia mi sie, od jakiegoś czasu,ale powiem jedno.Mamy obecnie w ręku,wszelkie atuty by zapewnić sobie ligowy byt,pogrążając ....hmmmm.....dwa średnio lubiane u nas kluby.Klubiki,ktoś powie.Nie znoszę i tych i tych,choć gdynianie to jakaś tam historia polskiej piły,natomiast ci z Kielc,to zakała futbolu bez charyzmy,historii,tradyc ji i kibiców.Nie trawie tych ćwoków od czasów Ojrzyny,kiedy to "banda świrów" albo inaczej piłkarskich bandytów ,łamała reszcie nogi.Korzyma,Kuzery i Małkowskiego już tam nie ma,ale nadal moja antypatia do Korony pozostała.Aha....jeszcze Kiełb.Ten leszcz,to dopiero na mnie działa.O Arce nie będe zbyt wiele mówił.Nie lubię ich,ze wzgledu na ich "seksualnych partnerów" z gorszej strony Błoń oraz obecnego własciela-syna umocowanego tatusia.Żal mi troche tych z Łodzi,choć tam znów mój ulubieniec ...Stawowy( zapewne niedługo) ale sami sobie winni.Było trzymac Moskala...!? Wolałbym Raków w ich miejsce,bo to klub nie na ekstraklasę.Za Widzewem,Ruchem,Zagłebie m czy nawet Odrą bądz Katowicami mogą buty nosić.No i trener ....Papszun....nie wiem czy mnie bardziej wk...ia jego nazwisko czy styl bycia...!?Próbuje pozować na Probierza,ale tamten zaczął długo przed nim i swoje "coś tam"osiągnął.Papszun,... .zdaje się,że urodzony warsiawiak.....i wszystko jasne !

32            -19
~~~WisłaNaZaws ze

korona
w praktyce już spadła. Arka jeszcze się trzema choć w jej utrzymanie wierzą już tylko jej kibice. Dziś nawet remis w Zabrzu będzie dobrym wynikiem. Moim zdaniem mamy bardzo podobny potencjał, różnica jest taka że my gramy z nożem na gardle od dawna, a oni nie.

22            -5
~~~stary zgred

"Grzegorz" dobrze pisze....
... i tyle. Ja wiem, że wielu to się nie podoba, ale patrzeć trzeba realnie. Skład mamy jaki mamy, ławkę taż taką jaka jest. Nie ma co w Zabrzu wypluwać płuc w walce o niepewne zwycięstwo, poza zmęczeniem ryzykując kontuzjami i kartkami. Brzydko to brzmi, ale trzeba zagrać spokojnie, na remis, licząc na fuksa. Remis to 6 punktów przewagi. Tyle w temacie.

17            -33
~~~Bartek

Raków
Raków w pełni zasłużył na utrzymanie. Mają swój styl (gra 3 wysokimi środkowymi obrońcami). Gdyby każda drużyna grała 4-4-2 czy 4-5-1 to liga byłaby nudna. A tak coś nowego. Dla Rakowa ważne że skutecznie i efektywnie bo się utrzymali. Ale dla nas nie powinno być ważne kto spadnie ale to żeby w gronie tych 3 drużyn nie było Wisełki!

34            -7
~~~Nomend

dół tabeli
Buszewski Rakowa można nie lubić albo i lubić.. pisanie że mają nosi buty za klubami jakie wymieniasz jest śmieszne. Trzeba się cieszyć że oddali nam 3pkt... bo na nie nie zasługiwaliśmy. A póki co to zabierać się do roboty bo ciekawe czy postawiłbyś duże pieniądze teraz na Wisłę jakby mieli następny mecz z czwą za tydzień u booka. A Łks- żegnam bez żalu.

9            -29
~~~Janko Buszewski

Nomend
masz swoje zdanie i masz do niego prawo ,podobnie jak i ja.Przyjmujemy inną optykę na polską ligę i stąd ta różnica.Odpowiem na Twoje zarzuty.Dlatego twierdzę tak na temat Rakowa,bo lubie kluby z "biglem".Dobry klub winien miec historię,osiągnięcia i kibiców.Dlatego w lidze zamiast rewelacyjnej pozycji w tabeli takiego np Podbeskidzia,wole w ich miejsce Ruch,Katowice czy Stal Mielec.Zawsze oczekuję zwyciestw Białej Gwiazdy,ale wolę 3 punkty z Zagłębiem Sosnowiec czy Polonią Bytom,jak z Drutexem czy KrisButem Myszków.Tak już mam.Myslę,że nie tylko ja spora częśc kibiców z bagażem lat na karku.Pieniędzy u buka duzych na Wislę z nimi bym nie postawił,bo....zwyczajni e grają obecnie lepszą piłkę niż my.Wszystko na ten temat.A 3 punkty z nimi w fuksiarskim stylu ugralismy a nie oni nam je oddali !Tyle o tym !

28            -14
~~~Jose

Inny sposób patrzenia
Bawi mnie podejście niektórych na tym portalu. Odpuśćmy mecz z Górnikiem, i tak nie ma szans na dobry wynik. Po co w ogóle jechać do Zabrza? Walkower wyszedł by taniej. Czy jest pewność że ogramy ŁKS? A no nie ma. Wziąłeś tą opcję pod uwagę? Moim zdaniem trzeba walczyć o każdy punkt, nastawiając się jednak na pełną pulę. Jakbyśmy, nie daj Boże przegrali dwa następne mecze, a Arka wygrała z Koroną, znowu zostaną tylko dwa punkty przewagi i nerwówka do końca sezonu. Przy okazji wygranej w Zabrzu, pozostaje większy bufor bezpieczeństwa. Osiem punktów to już konkretna zaliczka na 4 mecze przed końcem sezonu. Pamiętasz, jak czekaliśmy na lanie, kiedy do Krakowa przyjechał lider ze Szczecina? Pogoń była pewniakiem, a jednak to Wisła przerwała koszmarną serię. To jest właśnie cała ekstraklasa. Nie warto kalkulować, trzeba po prostu wyjść na boisko i zostawić na nim zdrowie i serce. Z całym szacunkiem dla Górnika, to solidny zespół, ale nie Barcelona. Nie przewyższają nas o kilka klas, podejdźmy do rywala z szacunkiem, ale bez strachu, bo te 3 punkty mogą być na wagę złota.

49            -7
~~~Jarek

Podsumowanie
Jeżeli pykniemy Łodzian a w Kielcach Arka nie wygra to mamy utrzymanie i gramy o TOP 10!

40            -9
~~~Rzeszowiak

Warszafka ma się dobrze
Sędzia z Warszawy sędziujący w meczu Lecha Poznań wykartkował czołowego strzelca Lecha przed meczem Lecha z Legią Warszawa. Brzmi znajomo? Im już nie wystarczy ogromna przewaga punktowa, muszą robić swoje... Wstyd.

28            -27
~~~Jazda

Jazda
Poznan frajery. Liga ogórkowa. Nikt mistrzostwa nie chce zdobyć tylko pozerna warszawka wszystko zgarnia by się chełpić i wywyższać a nie będąc wcale lepszą.

24            -19
ddd

Wszystko jest prawie jasne
Jest utrzymanie, korona już praktycznie w 1 lidze, arka tonie. Obić ŁKS i na R22 walczymy o jak najwyższą lokatę- 11 miejsce jest w zasięgu. A później czekamy,co z kontraktami i wzmocnieniami. JJJBG!

25            -6