Poniedziałek, 7 września 2020 r.

Historyczne zwycięstwo Polaków

Piłkarska reprezentacja Polski odniosła historyczne, bo pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Narodów. Pokonała bowiem kadrę Bośni i Hercegowiny 2-1.

Bośnia i Hercegowina - Polska 1-2 (1-1)

1-0 Haris Hajradinović (24. k.)
1-1 Kamil Glik (45.)
1-2 Kamil Grosicki (67.)

Polska: Łukasz Fabiański - Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Maciej Rybus - Kamil Jóźwiak, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak (68. Mateusz Klich), Piotr Zieliński (85. Karol Linetty), Kamil Grosicki (80. Sebastian Szymański) - Arkadiusz Milik.

Żółte kartki: Bednarek i Milik.

Aktualna tabela grupy I, Dywizji A Ligi Narodów:

1. Włochy 2 4 2 - 1
2. Holandia 2 3 1 - 1
3. Polska 2 3 2 - 2
4. Bośnia i Hercegowina 2 1 2 - 3


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


14    Komentarze:

Mario
Wooow
A tak na poważnie nie ma czym się podniecać. Zagrali lepiej, ale też przeciwnik słabszy, a przede wszystkim słabszy kondycyjnie. Po prostu Bośnia siadła i to była dla nas okazja. Cieszy większy luz i pojedyncze akcje . Jednak nadal więcej widać indywidualności niż gry zespołowej.

45            -6
hobiz
polska myśl szkoleniowa
To dalej były męczarnie . Zęby bolały , jak się to oglądało. Dobry trener zrobiłby z tych zawodników bardzo dobrą pakę . Brzdęczek i jemu podobni w-fiści będą się tylko miotali bez ładu i składu. Jak mówił trener Bośniaków , wystawił skład rezerwowy , bo ma inne priorytety. To co by było , gdyby wystawił najlepszych ?? Myślę , że odpowiedź znamy.

28            -19
~~~dfgd
Dokładnie
Marnuje się jedno z najlepszych pokoleń piłkarskich ostatnich lat. Jestem pewien, że taki Leo Beenhakker zrobiłby z nich lepszą drużynę, która była by w stanie coś osiągnąć. A tak to tylko indywidualne akcje. Szczerze ja nie widzę żadnej taktyki, tylko takie rzucanie, a może się uda, ciągłe podawanie do bramkarza, ale zrzucenie z siebie odpowiedzialności. Ale u nas tylko układy się liczą...

24            -10
GrzegorzS
Ta hobiz
dobry trener zrobił by z Góralskiego, Krychowiaka i paru innych orłów Bóg wie co, ciekawe jednym słowem w klubach gdzie grają są sami wuefiści więc skąd tu brać dobrego trenera Twoich marzeń.Weź znajdź sosnę i walnij się w czoło. Polska reprezentacja to Szczęsny, Lewandowski, w porywach starzejącyc się Glik może jeszcze ze czterech/pięciu grajków na przyzwoitym poziomie na poziomie światowym walki w LM reszta to niestety albo starzejący się jak Krychowiak i Góralski drwale takie niedoróbki jak nie obrażając Klich lub dzieciuchy jak Bednarek i Jóźwiak. Milik Zieliński nigdy nie brali i nie wezmą ciężaru odpowiedzialności za grę oni są fajni jak ktoś obok nich ma charakter do grania i jest wodzem. Jak takiego nie ma to ich też nie ma. Pułap maksymalny naszej reprezentacji wo wyższe stany średnie europejskiej piłki z porywami na od czasu do czasu zlanie jakiegoś tuza europejskiej piłki. Za silni na średniaków za słabi na tytanów. Tak 8/18 miejsce w Europie. I żaden trener tego nie zmieni po prostu wyżej nosa się nie podskoczy. Obyśmy za 9 miesięcy dali sobie radę ze Szwecją to może wyjdziemy z grupy a potem może jakoś turniej się poukłada i doleziemy do ćwierć finału, ale to musiałby znów być turniej jakiegś konia jak był turniej Blaszczykowskiego we Francji. Trzeba być realistą a nie fantastą.

25            -17
darwos
To się nie wrati
To już jest koniec. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Kto ma być siłą tej repki? Cienki ale podobno najlepszy w LE Jóźwiak? Przecież ten chłop nie ma liczb nawet w mizernej eklapie...zawsze pół metra nie w tą a to w tamtą, zero dryblingu jak na skrzydłowego przystało , brakuje mu tego czegoś. Przypomnijcie sobie Błaszczykowskiego - centra,przyspieszenie , timing....to coś...a ten cały Jóźwiak to jeździec bez głowy. Krychowiak i drwal Góralski ? Zieliński którego cały świat chce ale nawet bez kontraktu nikt go nie bierze....dlaczego ?- bo jest nijaki. Grosik który murawy nie powącha....Szymański ?- skrzydłowy bez dryblingu i przyspieszenia? Możnaby tak wymieniać. Przeciętniacy i tyle. Oprzeć skład na młodych? Których ? Zurkowski,dziczek? Repke miał Nawałka , Piszczek + Błaszczykowski+ Lewy etc. Skończyło się to pokolenie a następców brak.

17            -13
~~~kibic20
Grzegorz S
Wreszcie prawde napisales,bo w pogladach co poniektorych,zawsze sa trenerzy winni.A tak nie jest,po meczu z Holandia psioczyli,zmienil sklad,wygrali,i co?Dalej psiocza.Trener z Bosni-Herzegowiny powiedzial,dal sklad rezerwowy,co nie jest do konca prawda.jedynie najlepszy Dzeko byl na lawce,ale jak zobaczyl,co sie dzieje,ze gramy lepiej,szybko go wpuscil na boisko.Bo kto nie chce wygrac!Do tego u siebie!!

12            -9
~~~Logistyk
GrzegorzS
A ja się nie zgadzam, bo uważam że z lepszym trenerem moglibyśmy być czarnym koniem niejednej imprezy. Szwedzi, Duńczycy czy Szwajcarzy wcale nie mają od nas lepszych piłkarzy, a grają w tym momencie zdecydowanie lepiej od nas.

22            -13
~~~Tw Bolek
....
Grzegorz i KIbic 20 nie macie absolutnie racji .Prwadą jest to że kończy się to pokolenie ale jeszcze się nie skończyło i na sto procent dobry trener wprowadziłby swoje schematy, słowem odisnął by piętno tak że tacy np Szwajcarzy czy Szwedzi byli by do ogrania a tak to na Euro baty od Szwecji murowane. Możecie się obrażać że ktoś obrazowo przedstawia sytuację wspominając nauczycieli Wf ale niestety ma rację. Co do Wisełki to absolutnie nie mamy skladu takiego zeby być pośmieiwskiem dla cieniasów ale niezły jesteśmy .Dlaczego tak jest to sobie sami odpowiedzcie.

12            -4
GrzegorzS
Wielu jak widać żyje w bańce mydlanej a potem będzie zawód
my nie mamy lepszych piłkarzy niż Szwajcarzy, Duńczycy czy Szwedzi góra mamy porównywalnych przy czym oni nie mają Lewandowskiego i to jest zasadnicza różnic. Wielu żyje w przekonaniu, że nasi to rządzą drużynami w których grają nie rządzą są uzupełnieniem składów. W mocnych ligach poza Lewandowskim i Szczęsnym nie ma Polaka pewniaka do składu. To raz. Dwa Polscy trenerzy od lat przeważnie mieszają w tym samym kotle tych samych nazwisk tyle że starszych piłkarzy bo ci młodzi ciągle robią za talenty. To nie jest sprawa trenera tego czy innego tylko potencjału zawodniczego na pozycjach i siły ligi krajowej. Czy to Brzęczek czy Nawałka,czy Fornalik nie zrobi cudu nie zrobi go też inny trener zresztą nie dacie mu na to szansy bo jak przegra dwa mecze to już go wywalacie. I tak w koło Macieju. Po jaki ..... było kiedyś zwalniać Nawałkę bo co dwa mecze przegrał bo się nie podobało, bo turniej nie wyszedł Niemcom też nie wyszedł, ale trener został i teraz zbierają tego plony. Za chwilę wywalą Brzęczka i będą oczekiwać cudu od innego matadora, bo im się wydaje, że mają wielkich graczy. Takich to mają Francuzi, Hiszpanie i kilka innych nacji my mamy dwóch plus paru średniaków i trener nic tu nie zmieni. Musi szukać sposobu jak to poukładać i wycisnąć sok z tego co ma i zrealizować cel główny. I go zrealizował więc do finałów jest pewny swojej pracy a potem go będą zwalniać bo nie będzie medalu i finału i w ogóle nic nie będzie więc go zwolnią lud się zadowoli i przyjdzie nowy cudotwórca co to musi wyciągnąć sok z soku....... i tak w ......

5            -12
~~~Kibic20
Grzegorz S
Do naszych znawców piłki noznej szkoda co pisać, bo oni lepiej wiedzą i wszystkie rozumy pozjadali. Masz święta rację, prócz Lewego i Szczęsnego i może Krychowiaka, nikt się w zasadzie nie wyróżnia. Piątek błysnął tylko jeden sezon. Milik, Zieliński ostatnio cześć meczów na ławie i. t. dalej można po kolei wymieniać. Oni mają takie same oczekiwania w naszym klubie,puchary,mistrzost wa,medale,chociaz dobrze wiedzą, że na razie to jest nierealne.

7            -9
~~~Logistyk
GrzegorzS
Jeśli wg Ciebie nie mamy lepszych, a góra porównywalnych, to dlaczego gramy 3 klasy słabiej od wyżej wymienionych? Mnie nie musisz przekonywać, ani ja Ciebie, prawdopodobnie jesteś w tym względzie laikiem, podobnie jak ja. Ale zwróć uwagę co mówią ludzie piłki, często przyjaciele Brzeczka z boiska. Ciężko obronić cos co nie przynosi pozytywnych skutków. A co do bredni, że Polacy w swoich klubach są tylko uzupełnieniem... przypuszczam że napisałeś tak, bo pasowało to do Twojej narracji. Glik 23 mecze w lidze, Bednarek -34, Bereszynski-28, Linetty- 28, Zieliński- 37, Milik- 26, Piątek -33, Lewandowski 30 występów w samej lidze. I to tylko zawodnicy z najlepszych lig Europy. Do tego Krychowiak, Rybus, Kędziora i Szymański, którzy grają wszystko jeśli tylko są zdrowi, w dwóch najbogatszych ligach na wschodzie. Do tego Kądzior, najlepszy piłkarz ligi Chorwackiej. Dość kompleksów, nikt nie wymaga strefy medalowej, ale jeśli my z takimi piłkarzami jedziemy na turniej skazywani na pożarcie i nie wyjście z grupy, to dowód że trzeba zmienić trenera.

11            -5
~~~Tw Bolek
Kibic 20
Jedni o niebie a wy o chlebie. Nie będę się już odnosił do opowiadania o dwóch piłkarzach światowego formatu bo to w kwestii gry na przyzwoitym średnim poziomie nie ma decydującego znaczenia a jedynie dodatkowo może ją ułatwić. Pozwolę sobie jednak napisać że świadomie nie zauważa kolega wielu po poziomów dzielących pośmiewisko ligi od gry w pucharach. Jeśli już o nich mowa to w naszej lidze nie jest tak o nie trudno jakby się wydawało ,wystarczy zauważyć jakie "tuzy" ostanimi czasy do nich awansowały ?Naprawdę wielu osobom tutaj w obecnym okresie wystarczyło by żeby nikt się z nas nie śmiał a od tego do pucharów już nie daleko.

6            -4
GrzegorzS
Drogi Logistyk to, że mamy tych kilku grajkóe rozrzuconych po kilku ligach
zresztą w różnym wieku, etapie kariery i różnej pozycji w drużynie to nie wiele daje. Od lat nie mamy klubu z dużej europejskiej piłce, w którym kilku zawodników grało by w LM i zarazem łapało się na reprezentację przenosząc doświadczenia z meczy w LM na reprezentację i odwrotnie z reprezentacji na Lm. Dalej wymień mi Polskich piłkarzy, którzy zagrali w pięciu ostatnich sezonach powtarzalnie w LM czy LE na poziomie ćwierć i półfinału tych rozgrywek i rozgrywali by w tych meczach na tym etapie przynajmniej po 60 minut w kilku sezonach i to nie musi być pod rząd. W naszej reprezentacji tak po prawdzie to tylko Lewandowski wcześniej byli Piszczek i Błaszczykowski i to owocowało w grze reprezentacji. Tu nie ma przypadku, że mamy problemy w walce z reprezentacjami Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Anglii, Belgii, czy wracającej do czołówki Holandii Polska jest na ten moment szacowana na 9 miejscu w Europie lin k » i tak to mniej więcej wygląda na boisku. Niewiele tu zmieni trener nam potrzeba na już przynajmniej trzech/czterech zawodników, którzy wdrapią się na poziom powtarzalności przez kilka sezonów do grupy wiodących zawodników w silnych zespołach 5 lig europejskich, które będą walczyć rok w rok na poziomie conajmniej ćwierć lub półfianału LM. Ewentualnie potrzeba jednego lub nawet dwóch polskich zespołów klubowych, które będą w stanie dostać się do ćwierćfinału Ligi Europy i z nich wywodzić się będzie przynajmniej 6/7 reprezentantów nie koniecznie pierwszego składu reprezentacji. Wówczas będziemy w stanie powalczyć na imprezach finałowych i wówczas faktycznie warto było by na poziomie reprezentacji zatrudnić trenera z najwyższej półki. Na to co mamy wystarczy Brzęczek. Inna sprawa jest, że ja nie jestem akurat zwolennikiem tego trenera bo on nie ma charyzmy w tym pokoleniu zawodników.

6            -8
~~~Logistyk
GrzegorzS
To chyba inne mecze oglądamy. Ja za kadencji Brzeczka widziałem reprezentacje, ktora była na boisku dominowania przez Słowenię, Macedonię Północna czy Austrię. Od Ćwierćfinału z Portugalia notujemy stały regres pod rządami Brzęczka, za Nawalki graliśmy jak równy z równym z Niemcami, Portugalią, teraz jesteśmy tylko tłem dla takich rywali. Zdaje sobie sprawę, że kto by nie przyszedł to i tak nie będziemy faworytem grając z Holandią, ale teraz już przed meczem stoimy na straconej pozycji. Dania, Szwecja czy Szwajcaria też nie ma tabunu piłkarzy na poziomie półfinału LM, ale gra poukładana piłkę. Lepsza niewątpliwie od Polski .

10            -6