Podsumowanie 14. kolejki PKO Ekstraklasy
Sporą sensację sprawiła w 14. kolejce ekipa Stali Mielec, która choć skazana w rywalizacji z Legią na porażkę, po aż trzech bramkach zdobytych z rzutów karnych pokonała warszawiaków 3-2! Ich potknięcia nie wykorzystał Raków, który miał okazję na ponowne liderowanie, ale tylko zremisował w Gliwicach. Do czołówki na dobre doskoczyła za to Pogoń, która na finiszu roku wygrała cztery mecze z rzędu, wskoczyła na podium i ma zaledwie punkt mniej od Legii. Ciekawie wygląda dół stawki, bo trzy ostatnie miejsca w tabeli zajmują beniaminkowie.
Czwartek, 17 grudnia:
Śląsk Wrocław 2-1 Warta Poznań
1-0 Israel Puerto (5.)
2-0 Bartłomiej Pawłowski (54.)
2-1 Robert Janicki (75.)
Bardzo szybko wynik otworzyli faworyzowani gospodarze, a swoją przewagę w tym meczu podkreślili na początku drugiej połowy i choć poznaniacy odpowiedzieli na kwadrans przed końcem meczu, to było to tylko trafienie honorowe. Dodajmy, że po dobrym początku rundy, jej finisz dla Warty był punktowo bardzo słaby. Była to bowiem czwarta porażka z rzędu beniaminka.
Piątek, 18 grudnia:
Wisła Płock 4-1 Podbeskidzie Bielsko-Biała
1-0 Patryk Tuszyński (13.)
2-0 Alan Uryga (21.)
3-0 Dušan Lagator (38.)
3-1 Dušan Lagator (69. sam.)
4-1 Mateusz Lewandowski (77.)
Rozbita ostatnio mentalnie drużyna Podbeskidzia była bez większych szans w rywalizacji z naprawdę dobrze dysponowanymi "Nafciarzami". Ci bardzo szybko załatwili zresztą sprawę, bo już w pierwszej połowie zdobyli aż trzy gole. I choć bielszczanie zdołali odpowiedzieć jedną bramką, to była ona jedynie trafieniem honorowym. Tym bardziej, że po dwóch czerwonych kartkach kończyli ten mecz w "dziewiątkę".
Legia Warszawa 2-3 Stal Mielec
0-1 Maciej Domański (5. k.)
1-1 Bartosz Slisz (17.)
2-1 Tomáš Pekhart (24.)
2-2 Maciej Domański (43. k.)
2-3 Grzegorz Tomasiewicz (60. k.)
Wynik tego meczu nie można rozpatrywać inaczej, jak w kategorii sensacji, bo też mało kto stawiał w tej potyczce na beniaminka z Mielca. Ten jednak pokazał szalenie ambitny futbol i wywiózł z Łazienkowskiej komplet punktów. Warto nadmienić, że jest to pierwsza ligowa porażka Legii pod wodzą trenera Czesława Michniewicza.
Sobota, 19 grudnia:
Pogoń Szczecin 1-0 Zagłębie Lubin
1-0 Michał Kucharczyk (90.)
Szybkie dwie żółte kartki dla Jakuba Żubrowskiego sprawiły, że od 19. minuty lubinianie grali w "dziesiątkę", ale długo bronili się na tyle dobrze, że przeważająca siłą rzeczy Pogoń - nie potrafiła znaleźć drogi piłki do bramki. Udało się to dopiero "Kuchemu", który huknął z prawie trzydziestu metrów w same "widły" i Pogoń przezimuje na podium.
Cracovia 0-3 Lechia Gdańsk
0-1 Rafał Pietrzak (15.)
0-2 Maciej Gajos (81.)
0-3 Jaroslav Mihalík (90.)
Po czterech porażkach z rzędu gdańszczanie nie jechali na mecz z "Pasami" w roli faworyta. Tym bardziej, że w ligowych rywalizacjach z Cracovią przegrali pięć ostatnich meczów. Nie mówiąc dodatkowo o tegorocznym finale Pucharu Polski... Każda seria musi się jednak kiedyś skończyć i spora zasługa Rafała Pietrzaka w tym, że stało się to właśnie teraz. Gol, asysta, a także jego wywiad, w którym bez skrupułów stwierdził, że właśnie jako dla wiślaka - taka bramka "smakuje podwójnie". Dzięki Rafał! Nam także "smakowała"!
Lech Poznań 0-1 WISŁA KRAKÓW
0-1 Jakub Błaszczykowski (67.)
Przed tym meczem wszyscy wiedzieli, że Lech gra już na "oparach", że ma problemy kadrowe, ale miała też je Wisła. I śmiało można stwierdzić, że gdyby nie Mateusz Lis, to z Poznania "Biała Gwiazda" wyjechałaby z pustymi rękami. Lis wybronił jednak Wiśle mecz, a spokój Błaszczykowskiego w ten właśnie kluczowej akcji sprawił, że krakowska ekipa dopisała nie jeden, a jakże cenne trzy punkty! Koniec roku dla Lecha jest iście koszmarny.
Niedziela, 20 grudnia:
Piast Gliwice 0-0 Raków Częstochowa
Częstochowianie dokładnie wiedzieli, że ewentualna wygrana w Gliwicach da im liderowanie po tegorocznej części rozgrywek ligowych, ale temu zadaniu nie sprostali. W spotkaniu tym rządził bowiem VAR, który najpierw odwołał "jedenastkę" dla gości, a potem bramkę Jakuba Świerczoka dla gospodarzy. Jednym i drugim zabrakło może i odrobiny odwagi, aby śmielej zaatakować, stąd też wydaje się, że doszło do zasłużonego podziału punktów.
Jagiellonia Białystok 1-0 Górnik Zabrze
1-0 Jesús Imaz (52.)
Białostoczanie potwierdzili niezaprzeczalny fakt, że są ostatnio drużyną "własnego boiska". Wygrali swój czwarty mecz z rzędu, w którym występowali w roli gospodarza i kończą 2020 rok na siódmym miejscu.
Aktualna tabela Ekstraklasy:
1. | Legia Warszawa | 14 | 29 | 23 - 15 |
2. | Raków Częstochowa | 14 | 28 | 27 - 15 |
3. | Pogoń Szczecin | 14 | 28 | 20 - 8 |
4. | Śląsk Wrocław | 14 | 23 | 21 - 15 |
5. | Górnik Zabrze | 14 | 23 | 18 - 14 |
6. | Zagłębie Lubin | 14 | 22 | 18 - 15 |
7. | Jagiellonia Białystok | 14 | 20 | 22 - 24 |
8. | Lechia Gdańsk | 14 | 19 | 20 - 19 |
9. | Lech Poznań | 14 | 17 | 23 - 22 |
10. | Cracovia | 14 | 16 | 18 - 17 |
11. | Wisła Płock | 14 | 16 | 17 - 20 |
12. | WISŁA KRAKÓW | 14 | 14 | 19 - 19 |
13. | Piast Gliwice | 14 | 14 | 17 - 18 |
14. | Warta Poznań | 14 | 13 | 13 - 19 |
15. | Stal Mielec | 14 | 13 | 17 - 28 |
16. | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 14 | 9 | 13 - 38 |
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Koniec wiślackiego typera - jesień 2020
- « Statystyki meczu: Lech - Wisła
- « Dariusz Żuraw: - Jeden błąd kosztował nas znów utratę punktów
- « Peter Hyballa: - Walczyliśmy i udało nam się te punkty zabrać do domu
- Canal+ Sport: Dwóch wiślaków w jedenastce kolejki »
- Ekstraklasa: Mateusz Lis w jedenastce kolejki »
- Mateusz Lis najlepszym wiślakiem w meczu z Lechem »
- Plan przygotowań do piłkarskiej wiosny 2021 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Wiślacki pokaz nieskuteczności. Kotwica - Wisła 1-1
- « Kazimierz Moskal: - Olbrzymi niedosyt
- « Wisła gra z Kotwicą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Podsumowanie 8. kolejki Betclic I Ligi
- « Wisła zamknęła letnie okienko transferowe
- « Cezary Polak nie trafi do Wisły