Wtorek, 13 lipca 2021 r.

Wiktor Szywacz wypożyczony do Garbarni

19-letni pomocnik krakowskiej Wisły - Wiktor Szywacz - został na sezon 2021/2022 wypożyczony do drugoligowej Garbarni Kraków.

Szywacz to wychowanek Wisły Kraków. Dotychczas występował w naszych zespołach młodzieżowych.

W sezonie 2020/2021 wywalczył z zespołem juniorów starszych wicemistrzostwo Polski.

Z "Białą Gwiazdą" związany jest umową do 30 czerwca 2024 roku.


Źródło: Wisła Kraków SA, własne

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


9    Komentarze:

~~~Teofil
Smutek
Nie lepiej by bylo zeby został w rezerwach?

4            -61
~~~fabio
Na zachodzie
Na zachodzie 19-latek wchodzi do pierwszego składu i decyduje o sile zespołu.A tu wypożyczenie.Nie popieram.

4            -46
~~~Kibic
Teofil
Wisła nie ma rezerw.

47            0
~~~Bart
Teofil
Rezerwa to jest w wojsku, niech się ogrywa będzie mocniejszy

36            -1
~~~Kibic20
Wiktor
Super, że wypożyczony, wróci za rok jeszcze mocniejszy. Z juniorów musiał odejsc(wiek), a w seniorach nie miał by szans, bo mamy już 4 pomocnikow(Zhukow, Kuveljic, Skwarka, Duda). Powodzenia w Garbarni.

34            -3
stary wiślak
Fabio!
Jeśli ktoś jest za słaby ,nie tylko na szeroki skład Wisły,ale i na I ligę,to czy wypożyczenie go do II ligi jest czymś złym? Nie wszyscy 'zaskakują" jako nastolatkowie. Niektórym potrzeba ogrania w niższej klasie. Jeśli ktoś nie ma szans nawet na ławkę,to gdzie ma grać? A bez regularnego grania się nie rozwinie. Czy drużyna rezerw grająca w 4 czy 3 lidze jest lepszym rozwiązaniem?

21            -5
GrzegorzS
Na ten moment w Wiśle co najwyżej łapał by się na CLJ, a
w garbarni ma szanse wywalczyc sobie szansę na grę w II lidze na co dzień będzie trenował z zawodnikami starszymi i będzie walczył o konkretne cele w piłce seniorskiej. To kolejny krok w karierze, jeśli sobie wywalczy miejsce w składzie to tylko plus dla niego i Wisły.

11            -3
GrzegorzS
I tak w temacie Paweł Strąk został trenerem w zespole
U-11 to po prostu się nie może dziać naprawdę, chłopak, który dopiero co był obiecującym juniorem drużyny Kasperczaka ma juz 38 lat i pracuje z dziećmi w Akademii. To nierealne jak czas szybko mija. Powodzenia.

11            -2
~~~Kosmaty
@~~~fabio Zbytnie uproszczenie i spłycenie tematu.
Jasne, są tacy piłkarze nawet w topowych klubach... jednak spójrz na sprawę z innej strony. 1. Barcelona i ich Ansu Fati (fakt, on nie decyduje o obliczu Barcelony, ale się przebił, powiedzmy więc, że spełnia kryteria). Ilu w Barcelonie jest chłopaków w podobnym wieku, a nawet nieco starszych? Ilu z nich przebiło się do regularnej gry?. 2. Jamal Musiala i Bayern. Ledwo się tam przebił i łapał końcówki, ale już dla porównania Joshua Zirkzee się nie łapał i został wypożyczony do Parmy. I znowu zadam pytanie: ilu obok tych dwóch (których nazwiska w ogóle kojarzysz, bo reszty z pewnością nie będziesz znał) jest piłkarzy w ich wieku będących piłkarzami Bayerny? Mało? W Leicester City pod koniec sezonu przebił się Luke Thomas, a przez cały sezon pierwsze skrzypce grał Wesley Fofana To daje aż 2 piłkarzy ze znaczącą rolą w drużynie w tym wieku w jednym klubie (jeśli przelecisz wszystkie zachodnie najwyższe klasy rozgrywkowe, to przekonasz się, że to dość rzadka sytuacja), ale ilu piłkarzy w tym wieku jest w Leicester? Normalnym jest, że do gry z danego rocznika będącego w klubie przebiją się nieliczni, a dość często zupełnie nikt, reszta jest wypożyczana, albo bez skrupułów odpalana z klubu. Jednocześnie deprecjonujesz decyzję Wisły i piszesz tak jakby w Wiśle jedyne co klub potrafił zrobić z młodym, obiecującym zawodnikiem, to go wypożyczyć (by w domyśle dalej odpalić). Tymczasem o obliczu Wisły w ostatnim sezonie w znacznej mierze decydowali: Dawid Szot (20 spotkań w sezonie jako 19-latek), Plewka (17 spotkań jako 20-latek, miałby znacznie więcej, ale przypałętała się kontuzja), Starzyński (w I drużynie spędził jedną rundę, ale na 16 możliwych spotkań zagrał w 15, w tym w 10 od początku jako 17-latek). Pod koniec sezonu dołączył do nich Gruszkowski (ostatnie 4 spotkania w wyjściowej jedenastce jako 20-latek, a byli inni, bardziej doświadczeni zawodnicy). W najbliższym sezonie możemy śmiało zakładać, że znaczącą rolę będą odgrywali już wymienieni piłkarze, a możliwe, że w jakimś wymiarze dołączą do nich Młyński, Sobol i być może Wachowiak (w sparingach wyglądał przyzwoicie). Może nie wszyscy będą zawsze w wyjściowym składzie (choć można w ciemno stwierdzić, że w wielu spotkaniach w wyjściowej jedenastce po 2, a nawet 3 w wieku około 20 lat), ale raczej nie ma wątpliwości, że każdy z wymienionych z nazwiska będzie miał swoją szansę na grę w większym wymiarze czasu. To, w jakim stopniu klub postawi na młodych piłkarzy doskonale widać na prawej obronie, gdzie mamy 2 piłkarzy w wieku 20 lat i klub ani myśli sprowadzać tam kogokolwiek jeszcze. Na oba skrzydła mamy w sumie 5 piłkarzy (w tym Kuba, ale patrząc na Jego stan zdrowia znacznie częściej będzie to 4 piłkarzy), z czego jeden ma 20, a drugi 17 lat... to oznacza, że z obu trener będzie bardzo często korzystał. Tak naprawdę konkurencja o miejsce na boisku zwiększyła się tylko Plewce, ale i On nie powinien mieć trudności problemu z pojawianiem się na boisku, a gdy już się na nim znajdzie, to będzie bardzo ważną postacią na boisku.

5            -4