Niedziela, 31 października 2021 r.

Podsumowanie 13. kolejki PKO Ekstraklasy

W aż czterech meczach 13. kolejki ich losy rozstrzygnęły się dopiero w doliczonym czasie gry. Tak Radomiak ograł bowiem Cracovię, a w niesamowitej potyczce - Bruk-Bet Termalica pokonała 4-3 ekipą Śląska. Trzy punkty w ostatnich minutach wyrwała Warcie - Lechia, a w podobnym stylu Jaga zremisowała z Piastem. W Ekstraklasie grało się w tej kolejce - do końca!

Piątek, 29 października:

Cracovia 1-2 Radomiak Radom
0-1 Karol Angielski (25. k.)
1-1 Filip Piszczek (71.)
1-2 Artur Bogusz (90.)
Gdyby radomianie mieli lepiej ustawione celowniki - sprawę w tym meczu mogli załatwić znacznie wcześniej. W ramach jednak "kary" za nieskuteczność na gola beniaminka z pierwszej połowy - "Pasy" odpowiedziały wyrównaniem i kiedy zanosiło się na już ich dziewiąty mecz z rzędu bez porażki - znów mieliśmy... "karę". Wyjście z kontratakiem Radomiaka - już po doliczonym czasie gry - gospodarze przerwali wybiciem piłki w aut. A tam jedna z osób z ławki "Pasów" starała się... uniemożliwić szybkie wznowienie gry. Ta została więc przerwana, a całe zamieszanie kończy się czerwoną kartką od sędziego Szymona Marciniaka. Gdy Radomiak w końcu mógł wznowić grę, wydawało się, że gospodarze spokojnie ustawili zasieki defensywne, ale tak nie było. Akcja gości kończy się bowiem golem i co za tym idzie przerwaną serią "Pasów". Dla Radomiaka to pierwsza wyjazdowa wygrana w sezonie.

Stal Mielec 0-0 Lech Poznań
Wiadomo było, że mecz toczyć się będzie pod dyktando Lecha - i tak też było. Tyle tylko, że piłkarze "Kolejorza" zgubili w tym meczu skuteczność, a i sami musieli się momentami pilnować, bo choć mielczanie skupieni byli na defensywie, to starali się też straszyć bramkę lidera. Ostatecznie nikt skutecznie się w nie nie wstrzelił, stąd też mimo wszystko zaskakujący bezbramkowy remis.

Sobota, 30 października:

Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4-3 Śląsk Wrocław
0-1 Róbert Pich (5.)
1-1 Samuel Štefánik (13.)
2-1 Muris Mešanović (50.)
3-1 Kacper Spiewak (59.)
3-2 Adrian Łyszczarz (84.)
3-3 Adrian Łyszczarz (87.)
4-3 Mateusz Grzybek (90.)
Niesamowity rollercoaster zafundowały swoim kibicom zespoły z Niecieczy i Wrocławia. Zresztą goście zaczęli ten mecz kapitalnie i już w pierwszych minutach strzelili dwa gole - tyle, że jednego odwołał VAR. Potem jednak losy spotkania odwróciły się do tego stopnia, że gdyby Piotr Wlazło nie zmarnował w 68. minucie "jedenastki" - niecieczanie powinni prowadzić... 4-1. To jednak nie był koniec emocji, bo rezerwowy wrocławian - Adrian Łyszczarz, w siedem minut od wejścia na murawę - doprowadził dwoma trafieniami do remisu 3-3. Konsternacja? A i owszem, tym bardziej, że gospodarze w doliczonym czasie gry zdołali jeszcze trafić na 4-3. Co za mecz...

Warta Poznań 0-2 Lechia Gdańsk
0-1 Flávio Paixão (90. k.)
0-2 Jan Grzesik (90. sam.)
Patrząc na "suchy wynik" można byłoby pomyśleć - ot zespół z góry tabeli gładko ograł jednego z outsiderów. Nic bardziej mylnego, dopiero bowiem w samej końcówce "jedenastka" i kuriozalny "samobój" - dały Lechii gole, a co za tym idzie - trzy punkty. Ciężko zresztą wywalczone, co nie zmienia faktu, że był to siódmy mecz z rzędu Warty bez zdobytej bramki!

Górnik Zabrze 0-0 Zagłębie Lubin
Przed tym meczem obydwa zespoły mocno liczyły na zwycięstwo - Górnik czekał bowiem na nie od dwóch kolejek, a lubinianie od trzech. Swoją serię obydwie drużyny przedłużyły, co na pewno dodatkowo nie spodoba się fanom z Zabrza, którzy tym razem zamiast zasiąść na trybunie - rozwiesili transparenty.

Jagiellonia Białystok 3-3 Piast Gliwice
0-1 Arkadiusz Pyrka (22.)
0-2 Damian Kądzior (41. k.)
1-2 Fedor Černych (51. k.)
2-2 Jesús Imaz (63.)
2-3 Michał Chrapek (83.)
3-3 Bartosz Bida (90.)
Piłkarze z Białegostoku i Gliwic pozazdrościli emocji spotkania z Niecieczy i także postarali się o solidne. Choć po pierwszej połowie nie zanosiło się raczej na to, że "Jaga" może w tej potyczce jeszcze "wrócić do gry". Tak jak i nie zanosiło się na to, że jeszcze się podniesie, gdy w 83. minucie pięknie uderzył Michał Chrapek, a zaraz potem Błażej Augustyn wyleciał za dwa żółtka z boiska. Gospodarze - choć grali w "dziesiątkę" - zdołali jednak strzelić aż... dwa gole. Dało to im jednak tylko punkt, bo jeden z nich był z nieznacznego spalonego.

Niedziela, 31 października:

Wisła Płock 2-0 WISŁA KRAKÓW
1-0 Łukasz Sekulski (39.)
2-0 Łukasz Sekulski (48.)
Niewykorzystane okazje się mszczą i piłkarze z Krakowa mogą sobie śmiało po tym meczu przyczepić na swoich szafkach naklejki z takim właśnie hasłem. Gdyby bowiem wykorzystali korzystne okazje w tym meczu z pierwszych dwóch kwadransów - nie musieli zaliczyć kolejnej porażki. A że dołożyli do tego niefrasobliwość w defensywie, więc skończyło się następną klęską.

Górnik Łęczna 0-0 Raków Częstochowa
Tak jak można się było spodziewać przewagę w tym meczu miał Raków, ale nie znalazł sposobu na Macieja Gostomskiego. Najlepszą ku temu sposobność miał Fran Tudor, ale z rzutu karnego trafił w słupek, a jego dobitka była jeszcze gorsza. Piłkarze z Łęcznej zaliczają tym samym drugi kolejny remis na własnym stadionie.

Legia Warszawa 0-2 Pogoń Szczecin
0-1 Luka Zahovič (45.)
0-2 Rafał Kurzawa (46.)
Warszawskiej Legii nie pomogło wyrzucenie z pracy trenera Czesława Michniewicza, bo aktualni mistrzowie Polski przegrywają w Ekstraklasie już po raz piąty z rzędu i ósmy w ogóle! Zresztą jak najbardziej zasłużenie, bo szczecińska Pogoń huknęła bramkę "do szatni", a potem zaraz po wyjściu z niej, co zamknęło zabawę w tym spotkaniu. Pogoń odrabia więc stratę do czołówki tabeli. A Legia? Legia spada właśnie do strefy spadkowej.

Aktualna tabela Ekstraklasy:

1. Lech Poznań 13 28 27 - 7
2. Lechia Gdańsk 13 26 23 - 10
3. Pogoń Szczecin 13 25 22 - 10
4. Raków Częstochowa 12 25 24 - 16
5. Śląsk Wrocław 13 20 23 - 18
6. Radomiak Radom 13 19 17 - 13
7. Piast Gliwice 13 18 21 - 19
8. Cracovia 13 17 20 - 21
9. Jagiellonia Białystok 13 17 16 - 19
10. Stal Mielec 13 17 15 - 18
11. Zagłębie Lubin 12 17 14 - 18
12. Wisła Płock 13 16 21 - 21
13. Górnik Zabrze 12 15 14 - 16
14. WISŁA KRAKÓW 13 14 14 - 23
15. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 12 10 16 - 21
16. Legia Warszawa 11 9 11 - 19
17. Warta Poznań 13 8 8 - 17
18. Górnik Łęczna 13 7 10 - 30


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


13    Komentarze:

~~~Jarek
Podsumowanie kolejki
Brawo Radomiak pokazali jak zwyciężać mamy. Brawo Stal Mielec za kolejne urwanie punktów faworytowi. Teraz Raków liderem a nie Wronki.

35            -9
~~~Janko Buszewski
Nie,zebym był jakiś
szczególnie zawistny,ale dzisiejsze zwycięstwo Radomiaka, trochę mnie ucieszyło. Ile to juz razy, czosnki zdobywały bramkę wyrównującą lub dająca im 3 punkty w samej koncówce meczu?! Graja padakę,oddają dwa celne strzały w meczu a jakims fartem ,punkt zawsze uciułają.Tym razem, szczęście ich opusciło.Jest to moze tez jakiś zalążek koncówki ich farta,przed nadchodzącymi derbami!?Oby. Drugie piątkowe spotkanie,tez mnie nie zasmuciło,bowiem tych zaprzanców z Wronek zwyczajnie nie trawię.Nie lubię Legii,Arki,Zagłębia Sosnowiec,Katowic,Motoru czy Lubina,nie przepadałem nigdy za Sląskiem,ale akurat poznanska Amica oraz Cracovia ,są na samym szczycie drabinki zespołów,które darzę szczególną antypatią. Kazda strata punktów,tych co sobie ligę od Wronek kupili i ich dziewcząt z Krakowa,zawsze budzi usmiech na mojej twarzy.Prawdziwą jednak radośc ,daje mi zawsze wiktoria mojej druzyny a co za tym idzie,mam nadzieję,ze dobry humor nadal będzie mi dopisywał w niedzielę o 14,15 a "podbiję" go sobie wynikiem meczu z godziny 17,30 granego równiez w niedzielę!? Taki jest plan :):):)

42            -13
~~~Bebetto
Walka do końcowych minut meczu przynosi efekty, ale ....
trzeba mieć też trochę szczęścia jak Lechia z Wartą. W Niecieczy sporo się działo, także w końcówce, podobnie, jak u sąsiadki ( gratulacje dla Radomiaka ), Stal - Lech - przemilcze... Mam nadzieje że " nasze gwiazdy " zagraja także do końca i przywiozą korzystny wynik, czego im życzę, bo zrobi się nieciekawie przed derbami.

19            -5
~~~kibic 1968
co z nami?
...taki Radomiak, Mielec, Termalica grają ładną piłke i punktują! U nas PADAKA że oczy bolą kolejny sezon. Jedyne co widzą wszyscy to że nie mamy napastników od czasu Turgemana, a wcześniej Imaza. Klub pilnie musi kogoś wypożyczyć do ataku, najlepiej w nadchodzącym tygodniu. Trener musi zdać relacje co jest nie tak ?, i ile potrzebuje czasu na wyjscie z kryzysu!

16            -6
~~~Onomatope jus
Czy to takie trudne?
Czy to takie trudne, by zmusić zawodników do nadrabiania swoich braków? Wiadomo było przed tym sezonem, ale i wcześniej, że skuteczność FBF była badana przez amerykańskich naukowców, którzy dowiedli, że nie istnieje żadna zmienna, która zwiększa w sposób istotny prawdopodobieństwo strzelenia przez niego gola? Równocześnie, nie istnieje praktycznie żadna zmienna, która redukuje prawdopodobieństwo bramki do zera. Zatem, logicznym jest, że (nie przez złośliwość) na każdym treningu nasz napastnik ma dodatkowy trening strzelecki. Pół godziny wbijania piłki do bramki. Jeśli problem leży w czynnikach psychicznych (co powinno być przedmiotem analizy), to się z facetem rozmawia, daje ćwiczenia na koncentrację. Jest wyjście, korzystne dla zawodnika i klubu. Jeśli YY nie pracuje w defensywie to, po pierwsze - nie wystawiam go na tej samej stronie co Gruszkowskiego, a po drugie - trening. Proste, jasne. W zimie liczę na 10-tkę i napastnika, jak każdy z kibiców i tutaj zadanie dla Pasiecznego. Załatwisz? Twoja praca. Nie załatwisz - twoja odpowiedzialność. Zarząd po tym meczu winien spotkać się z trenerem i spokojnie, acz stanowczo porozmawiać. Bez zwalniania, ale i bez zapewniania o 100% zaufaniu. Myślę też, że dobrze by zrobiła spokojna rozmowa z całą drużyną - każdy niech powie co myśli, co do kogo ma, jakie ma ambicje i plany. Wkurzyć się, przespać się i na trening. Być może jeden drugiemu wygarnie, ale to są faceci - złość minie, a sytuacja będzie klarowniejsza. A poza tym uważam, że dwa najbliższe mecze trzeba wygrać.

24            -5
~~~Kibic z Polski
Nie jest to smieszne
Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym sezonie mecz Wisła Kraków - Legia Warszawa będzie hitem I ligi........tyle mojego podsumowania.......

33            -5
~~~Mr D'Ath
Gra Wisly
Rzadko komentuje gre Wisły, bo chociaz lubie ogladac pilke to w sumie malo sie znam na niuansach. Nie wiem w czym lezy problem, czy w trenerze, czy w zawodnikach, czy w psychice, taktyce, motoryce, ale niestety Wisla gra chyba najgorsza pilke w lidze. Od ogladania gry Wisły niestety mozna sie nabawic niestrawnosci i z frustracji pogryzc wlasne palce... Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto to ogarnie i to szybko bo jak pisze kolego powyzej inaczej czeka nas pierwsza liga.

22            -3
~~~k
Hyballa
Hyballa do Legii!

12            -6
Kosmaty
No cóż...
Wychodzi na to, że ekstraklasa musi być potężną ligą, skoro lider grupy LE na półmetku fazy grupowej u nas przegrywa mecz za meczem i jest w strefie spadkowej. O ile silniejsze muszą być Radomiak, Wisła czy Piast od Leicester czy Spartaka, skoro ekstraklasowcy leją Legię jak i kiedy chcą. Tę samą Legię, która w LE zdobyła 6 pkt w 3 kolejkach... :D No, ale odkładając na bok ironię i śmieszkowanie, to Ekstraklasa jest słaba, to fakt, ale nikt nie może stwierdzić, by była nudna.

18            -4
~~~Do Kosmaty
Liga
Polskich klubów nie stać grać jesienią w europejskich pucharach. Potrzeba 25 -30 zawodników na poziomie tak jak w klubach mocnych zachodniej Europy. Naszych klubów nie stać.A propos legly to zawodnicy mają 2xrazy więcej w nogach niż zawodnicy z ligi. Emocjonalnie są już zajechani....im już się nie chce grać co trzy dni.... Moim zdaniem niemal każdy zawodnik leglej jest zajechany psychicznie i fizycznie. W dodatku to grupka pseudo gwiazd zarozumiałych. Oni już mieli swoje finały z Slavia,Dynamo,Leicester, Spartak itp itd Martwi mnie Wisla która ma dwa razy wiecej czasu od leglej a gra podobny piach........Zawodnicy Wisly graja raz na tydzień. Jest czas potrenować, wprowadzić nowe koncepcje gry,ustawienia. Tego już nic nie rozumiem. Fizycznością powinniśmy dorównać lidze, zawodników mamy niezłych a wyglądamy jak ta legla.......U nas nie ma na co zrzucić winę! Zawodnicy na ligę ok ,trener Gula niezły ,czasu na wypoczynek i trening jest. Gramy dno i wodorosty. Legla kupi zima kilku zawodników, reszta odpocznie i wiosna będą punktować a my ? Nie mamy środków na nowych zawodników ! Jeśli zimą nie będzie wstrząsu tj jakiś nowy inwestor ,kilku dobrych zawodników nie przyjdzie to leżymy.......Można śmiało powiedzieć po ostatniej kolejce że Wisla ,Legią graja najgorsza piłkę w lidze .....Chyba Leczna i Warta lepiej wyglądają.......Nieciecz a czy Stal wyglądają przy Wisle czy leglej jak solidne kluby........Polska liga jest słaba ale kluby są wystarczające mocne by odbierać punkty każdy sobie. Zazwyczaj w ligach dominuje jeden, dwa czy 4 zespoły. U nas wygrac może każdy z każdym. Za rok Lech ,Rakow czy Pogon będą grali w pucharach. Pora wyciągnąć wnioski . Bo jeśli awansują jakimś cudem jesienią nawet do pucharu konferencji to znajdą się w położeniu leglej lub Lecha z zeszłego roku.

8            -5
~~~7
CEsiu
Czesław Michniewicz bierzemy go?

13            -14
Mario
Nie chce dywagować
Nie mam nic do Guli poza tym, że liga Polska go. Przerosła. Może czas na Brosza? Młody ambitny grający pressingiem. Znam go jako Ślązak, gość z Knurowa. Lubi wprowadzać młodych ja dałbym. Mu szanse. Zarząd powinien to przemyśleć

6            -7
GrzegorzS
Bredzicie o kolorach Gulę nie przerosła nasza skopana
liga tylko w kadrze ma piłkarzy atakujacych, którzy nie potrafią z pola karnego oddać celnego strzału w prostej oczywistej sytuacji bramkowej. I tak to trwa od dwóch miesięcy. Ile okazji trzeba Klimentowi, Skvarce, Forbsovi, Yeboachowi na to by strzelić bramkę.

4            -6