Wtorek, 9 listopada 2021 r.

Mikołaj Biegański powołany do kadry U-20

Mikołaj Biegański otrzymał powołanie do reprezentacji Polski U-20, która w najbliższy czwartek, tj. 11 listopada, zmierzy się w Bukareszcie w towarzyskiej potyczce z Rumunią.

Już wcześniej powołanie do tej kadry otrzymali dwaj inni wiślacy - Daniel Hoyo-Kowalski oraz Mateusz Młyński.


Źródło: Wisła Kraków SA

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


8    Komentarze:

~~~Bebetto
Mikołaj u nas broni, więcej niż popranie.
Wiele sytuacji wybronił, jak ostatnio, ale jako młodemu bramkarzowi, bez większego doświaczenia, mają prawo zdarzać się błędy. Moim zdaniem powinien, być bramkarzem nr 1 i nabierć dalszego doświadczenia, bo talentem jest i bramkarzm perspektywicznym.

88            -8
~~~Jarek
Bramkarz
Łukasz Fabiański może spokojnie odejść na reprezentacyjną emeryturę bo Mikołaj Biegański trochę Go przypomina także w Premiership wyląduje po sezonie w Arsenalu Londyn .

47            -17
GrzegorzS
Szkoda, bo zaczął łapać formę
u nas w Polsce paranoicznym jest to, że chłopak zagra dwa trzy mecze na jakimś poziomie i od razu wyrywa się go z miejsca by go oglądać jak jakieś dziwadło. W efekcie traci on czas na niepotrzebne przejazdy wyjazdy bo zabawę w reprezentację. Bo trener reprezentacji chce coś ponoć oceniać i dawać szanse ot rzucić okiem . A niech dziad jeden z drugi przyjedzie do Krakowa popatrzy na trening porozmawia z trenerem, zawodnikiem, menagerem, prezesem klubu. Zapowie np. takie ewentualne powołanie nie na już, ale np. jak chłopak utrzyma formę przez trzy cztery miesiące. Nie rozumiem dlaczego trenerzy zespołów juniorskich o rusz powołują kogoś innego. Co rusz wymienia się każdym poziomie połowa kadry każdej reprezentacji juniorskiej. Przecież to od lat nie daje efektów a przeszkadza w pracy z młodymi piłkarzami w klubach. Efekt od lat ten sam za każdej kadencji trenera reprezentacji przeglądanych jest 60/70 młodych chłopaków. I nic z tego poza porażkami nie wynika.

15            -51
~~~Rav23
Prestiż, nagroda za ciężka pracę
Bo za zasługi się nie gra Grzegorzu, dlatego powołuje się co kilka miesięcy kogo innego. Trzon stanowi 5-7 zawodników. Każdy młody człowiek inaczej się rozwija, i każdemu należy dać szansę jeżeli wchodzi na wyższy poziom. A nie trzymać gościa który 4 lata temu zagrał dobry mecz i jest z Legii to musi grać!! Jak chłopak pojedzie na kadrę to nie po to aby go oglądali jako pawiana ale ,żeby był doceniony za dobre występy, miał motywację do dalszej pracy. Takie moje zdanie

59            -3
GrzegorzS
No Starzyński juz dostał nagrodę, że tak wspomne pierwszego z brzegu
a może wspomnę Bukse, - która miał szanse rok do tyłu załapać się na grę a wrócił z tej szansy z kontuzja, która ciągnęła się dwa miesiące i zawodnik zamiast się rozwijać stracił miejsce w składzie, bo wypadł z rytmu, trening, trening, mecz plus inne problemy. Teraz wracam do Starzyńskiego, który po dobrym początku w Wiśle w tej rundzie załapał się na taką szansę. Wypadł z rytmu treningów pobył dwa tygodnie w innym reżimie treningowym u innego trenera i po powrocie zgasł niczym świeca i do dziś nie może się odkręcić. Reprezentacja to ma być zestawienie najlepszych zawodników do grania o coś. Mają tam trafiać goście w pełni na danym etapie dojrzali gotowi do walki o coś a nie zabawa a przeglądanie źrebaków i pokazywanie ich managerom. Dlatego u nas jest tak słabo, ze u nas przewija się przez tzw. reprezentacje juniorskie nawet do 100 chłopaków rocznie a gra i tak realnie 15/20. Efekt lanie na każdym froncie i w każdej kategorii wiekowej. Zarazem rozmywanie się tej waszej nagrody reprezentanta w tłumie innych zdolnych co to raz się zakręca. jak rozumiem trenerzy reprezentacji muszą się wykazać wiec zamiast pracować z wyselekcjonowana grupa 20/25 zawodników uzupełnianych od czasu do czasu w razie kontuzji kartek konkretnymi gotowymi kandydatami mamy co dwa tygodnie pracę u podstaw z 70% nowych powołanych, bo pokazali się w lidze i dostali nagrodę. Efekt po powrocie do klubów chłopaki wpadają w przeciętność tracą miejsca w składzie wskakują na ich miejsce nowi. Nie daj Boże kontuzji czy urazu a takim zgrupowaniu o nic bez szansy grania. jeśli Biegański jedzie to rozumiem że zagra minimum cały jeden mecz a nie tylko potrenuje i po podróżuje w te i wewte. Jeśli to tak ma wyglądać to więcej chłopak zyska trenując z zespołem zgrywając się z obrońcami w czasie sparingu wreszcie odpoczywając przez dwa dni by zresetować głowę po derbach. Najpierw klub i wywalczenie miejsca stałego w składzie utrzymanie formy przez parę miesięcy a potem owszem niech jedzie po naukę, wrażenia, itd. Z takiej zabawy nie ma z tego nic ani reprezentacja ani klub.

6            -29
~~~Kibic 20
Mikolaj
W sumie to takie śmieszne, mają tylko 1 mecz towarzyski z Rumunia, a ten powołuje czwartego bramkarza, przecież wszyscy nie zagrają w tym meczu. Też uważam, że szkoda Mikołaja na te wycieczkę, chyba, że dostanie szanse, to wtedy byłby sens i super sprawa.

19            -7
~~~Angol
Gratulacje Mikołaj
Powołanie do kadry to wyróżnienie za dobre występy i docenienie pracy. Nie zgadzam się z opinią że mała grupa piłkarzy powinna być stale brana do kadry , gdyż tylko metoda prób i błędów wyłoni najlepszych i najprzydatniejszych na tu i teraz. Biegański to dobrze rokujący bramkarz i nowe doświadczenie nie zaszkodzi. Poza tym cykl treningowy wcale nie jest łatwiejszy w kadrze niż w klubie a często wręcz przeciwnie. Powodzenia młody.

11            -7
~~~szczebele k
To wynik jego progesu
Moim zdaniem jedzie by zobaczyć jak to wygląda na przyszłość i porozmawiać z selekcjonerem. Ale to nagroda za dobre występy.

5            -7