Dziesiąta porażka... Zagłębie - Wisła 2-1
Po źle rozegranym ostatnim kwadransie meczu - krakowska Wisła doznaje już dziesiątej ligowej porażki w bieżącym sezonie, której zdecydowanie powinniśmy uniknąć! Nasz rywal - lubińskie Zagłębie spisywał się bowiem w rywalizacji z nami bardzo słabo. No ale wiślacy znów sprezentowali rywalowi handicap, bo po czerwonej kartce dla Michala Frydrycha graliśmy od 23. minuty w "dziesiątkę". A mimo to strzeliliśmy gola i długimi minutami mecz nie wyglądał tak, jakbyśmy grali w osłabieniu! Pomimo tego - punkty zostały w Lubinie!
Wiślacy mecz z Zagłębiem rozpoczęli z aż pięcioma zmianami w składzie, w porównaniu do poniedziałkowej potyczki z Wartą. I przyznać trzeba, że początek rywalizacji należał do krakowian, którzy pierwszą okazję mieli już w 2. minucie. Dobrze do nadbiegającego Stefana Savicia zagrał Jan Kliment, ale nasz pomocnik nie zdołał oddać strzału. Zrobił to wprawdzie po odbitej piłce Matěj Hanousek, ale został zablokowany. Trzy minuty później z dystansu uderzył Aschraf El Mahdioui, ale ta próba nie mogła zaskoczyć Dominika Hładuna. Mógł za to śmiało zrobić to w 10. minucie Yaw Yeboah, który łatwo ograł na lewym skrzydle dwóch obrońców Zagłębia, ale jego strzał w krótki róg wyłapał bramkarz zespołu gospodarzy.
Wisła więc przeważała, ale w 23. minucie przeżyliśmy małe... déjà vu z Białegostoku. Górną piłkę głową przedłużył do środka Maciej Sadlok, a Saša Živec uprzedził Michala Frydrycha, który zupełnie niepotrzebnie sfaulował skrzydłowego gospodarzy. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna, a więc czerwona kartka! I z meczu, w którym wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą - podpięliśmy rywala "pod tlen". Gospodarze zyskali zresztą rzut wolny z dobrej pozycji, ale Łukasz Łakomy tylko obił nasz mur. Nieznacznie za to pomylił się w 32. minucie Živec, który strzelił nieznacznie obok słupka.
Dwie minuty później akcję znów przeprowadziła Wisła, ale strzał Savicia był zbyt lekki, aby można było myśleć o wyjściu na prowadzenie. Jednak w 39. minucie na takie już wyjść śmiało mogliśmy. Niezdecydowanie defensorów Zagłębia wykorzystał bowiem Kliment, przejmując piłkę, ale nie zdołał przelobować Hładuna. Uderzył bowiem obok bramki.
Kolejne minuty należały wprawdzie do lubinian, bo w 41. Mikołaj Biegański musiał bronić strzał głową Łakomego, a minutę później także mocne i celne uderzenie Erika Daniela. Ale jak się okazało - ostatni akord pierwszej połowy należał do Wisły. I to jaki! El Mahdioui posłał bowiem kapitalne podanie w pole karne, bo za plecy obrońców, a że nabiegł na nie Konrad Gruszkowski, więc choć na raty, to jednak pokonał Hładuna! I do przerwy prowadziliśmy 1-0!
Na drugą połowę wiślaccy trenerzy zrobili aż dwie kolejne zmiany, bo na murawę weszli Patryk Plewka i Mateusz Młyński - i to ten drugi szybko, bo w 48. minucie uciekł Jakubowi Wójcickiemu, co przyniosło nam rzut wolny z dobrej pozycji. Uderzył z niego El Mahdioui, ale dobrze spisał się Hładun. Bramkarz Zagłębia mógł mieć też sporo problemów w minucie 50., bo z rzutu wolnego groźnie uderzył Yeboah, ale jednak Ghańczyk nieznacznie się pomylił. O wiele bardziej nieudanie nasz skrzydłowy strzelał w 55. minucie, po przejęciu źle zagranej przed obrońcę piłki. Zaraz zaś potem mieliśmy dość kontrowersyjną sytuację, bo Jakub Żubrowski powstrzymywał we własnym polu karnym nieprzepisowo Plewkę, ale sędzia Zbigniew Dobrynin pokazał młodemu wiślakowi... żółtą kartkę za symulowanie!
W 63. minucie po raz pierwszy w II połowie groźniej zagrozili nam lubinianie, ale po rzucie rożnym strzał głową Lorenco Šimicia przeleciał obok naszej bramki. Jeszcze zaś gorzej w 66. minucie uderzył Adam Ratajczyk. Minutę później było już jednak zdecydowanie groźniej, bo dośrodkowanie Patryka Szysza Biegański łapał na raty, ale ostatecznie mu się to udało. Sporo szczęścia mieliśmy z kolei w 69. minucie, bo Kacper Chodyna obił słupek naszej bramki! I niewątpliwie gospodarze zaczęli się nakręcać, co ostatecznie potwierdziło się w 74. minucie. Zbyt łatwo ze skrzydła wszedł bowiem w stronę naszej bramki Ratajczyk, po czym dograł do Živeca, który miał zdecydowanie zbyt dużo miejsca, aby nie oddać celnego strzału. I po nim było 1-1.
Zagłębie ruszyło do kolejnych ataków i w 77. minucie ratuje nas Sadlok, dobrze uprzedzając Karola Podlińskiego. Zaraz zaś potem znacznie lepiej w naszym polu karnym powinien zachować się Szysz, który na nasze szczęście uderzył niecelnie.
Niestety podobnie strzelał w 81. minucie Yeboah, któremu niewiele zabrakło, a odszukałby miejsce w dłuższym rogu lubińskiej bramki. Z kolei nad nią, po wrzutce Gruszkowskiego, strzelał minutę później Plewka.
Niestety od 84. minuty już przegrywaliśmy! Znów dobrze pokazał się Ratajczyk, który dograł do Szysza, a ten z najbliższej odległości pokonał Biegańskiego. I było 1-2!
Wisła mogła wprawdzie szybko na to odpowiedzieć, bo w 86. minucie celnie głową uderzył Gruszkowski, ale Hładun nie dał się tym razem pokonać. I można tylko żałować, że nasz obrońca nie zagrał głową wzdłuż bramki, gdzie nadbiegał Matěj Hanousek.
W ostatnich minutach Wisła ruszyła do odważniejszych ataków, przez co nadziewała się na kontrataki, po których wykazywać musiał się Biegański. Jak choćby w 89. minucie, blokując mocny strzał Podlińskiego. Zresztą w doliczonym czasie gry nasz bramkarz ratował nas jeszcze dwukrotnie, nie dając się pokonać w sytuacji sam na sam z Łukaszem Porębą oraz z Szyszem.
Ostatecznie zdecydowanie na własne życzenie przegrywamy więc z bardzo dziś słabym Zagłębiem 1-2. I choć ktoś może powiedzieć, że na porażkę nie zasłużyliśmy, to w piłce nożnej liczy się to co "w sieci". A tutaj skuteczniejsi byli gospodarze.
2 Zagłębie Lubin
1 Wisła Kraków
0-1 Konrad Gruszkowski (45.)
1-1 Saša Živec (74.)
2-1 Patryk Szysz (84.)
Zagłębie Lubin:
Dominik HładunKacper Chodyna
Lorenco Šimić
Aleksandar Pantić
Jakub Wójcicki
Saša Živec
Łukasz Łakomy
(54. Adam Ratajczyk)
Jakub Żubrowski
(68. Daniel Dudziński)
Filip Starzyński
(27. Łukasz Poręba)
Patryk Szysz
Erik Daniel
(68. Karol Podliński)
Wisła Kraków:
Mikołaj BiegańskiKonrad Gruszkowski
(87. Piotr Starzyński)
Michal Frydrych
Maciej Sadlok
Matěj Hanousek
Yaw Yeboah
Aschraf El Mahdioui
Gieorgij Żukow
(46. Patryk Plewka)
Stefan Savić
(46. Mateusz Młyński)
Dor Hugi
(26. Serafin Szota)
Jan Kliment
(87. Felicio Brown Forbes)
Stadion Zagłębia, Lubin.
Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
Widzów: 1 425.
Pogoda: -1°.
Kartka, którą w tym meczu otrzymał Patryk Plewka, została anulowana przez Komisję Ligi.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Siatkówka: STS Sandecja - Wisła 1-3
- « Wisła gra z Zagłębiem! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Skład Wisły Kraków w meczu z Zagłębiem Lubin
- « Jaką dziś zobaczymy Wisłę? Odpowiedzialność, czy bylejakość? Gramy w Lubinie
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Zagłębiem Lubin »
- Koszykarze: Wisła - KKS Ragor 78-81 »
- Statystyki meczu: Zagłębie - Wisła »
- Jubileuszowy występ Gieorgija Żukowa w Wiśle »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Nagroda za grę do końca. Wisła - ŁKS 2-1
- « Za pucharową burtą. Polonia Warszawa - Wisła 3-2
- « Podsumowanie 18. kolejki Betclic I Ligi
- « Wyniki meczów 1/8 finału Pucharu Polski
- « Wisła gra meczu pucharowy z Polonią Warszawa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Bardzo się cieszę, że tego czasu nam wystarczyło