Irracjona i suwerenna
decyzja Bońka
spowodowała taka oto
sytuacje.Miał być top a
przybył mop.Taki do
podłogi.Tak jak Sousa
wycierał swoje usta
frazesami i bzdurną
gadką,tak mop wyciera
brudy z podłogi.Zibi
jest zbyt pyszny i
zarozumiały, by
przeprosic,podobnie jak
trenerzyna z kraju
kupców,dlatego nie
spodziewajmy się głów
posypanych
popiołem.Koleś dostał w
podarku od Bońka i
Brzękola, wielki turniej
w którym to ośmieszył
,siebie i
kibiców,następnie
żałosnie slabą wręcz
grupę w eliminacjach i
tu również zostawił nas
w czarnej d...e,bo
myślał że bez Lewego i
reszty ogra Madziarów.
Tymczasem dostał w
nIucha jak junior.Z
"niezlych" rywali ograł
tylko Albanię (sic!)z
reszta baty i baciska.Na
Euro 1 zdobyty punkt i w
3/4 stracone
eliminacje.Czemu 3/4,bo
uważam ze mamy 25 szans
by zagrać w
Katarze.Osobiście
stwierdzam,że po meczu
ze Sborna zaczną się dla
nas wakacje.Zwyczajnie,
polegniemy na
Luźnikach.Teraz znów
słyszę podobna polkę
jak.przed rokiem.
Klinsi,Dick Adwokat
etc.To jakiś żart. ..?
Może kulawgo Tabaresa
zatrudnijmy albo innego
Menottiego.Gdyby Diego
żył, pewnie miałby spore
szanse ewentualnie
Daum,gdyby akurat był
czysty ?Trzeba postawić
na MŁODEGO trenera z
POLSKI i z POLSKIM
sztabem .Żadni
zadaniowcy i przegrywy z
zzagranicy nic nam nie
pomogą. Owszem,możemy
cudem dostać się na
mundial a tam znów mecz
otwarcia,mecz o wszystko
i mecz o honor a potem
fly to Poland,jak na
każdym turnieju.Potem
rwanie szat,obrzucania
wzajemne błotem i
kolejny casting z
Loewem,
Szewczenka,Hitzfeldem
czy jakimś "topem" z
Holandii,Grecji czy
Hiszpanii.Potem znów
eliminacje,znów
wtopa,znów casting I tak
bez końca. ..?Ile razy
tak jeszcze damy
rade?Ostatni turniej
gdzie zagraliśmy dobry
futbol i zamiast wstydu
była duma i emocje to
Hiszpania 82 i 92.W obu
prowadzili nas Polacy i
w obu ekipach był żar,
atmosfera i
kolezenstwo.Sousa
siedział sobie w
Portugalii wraz ze swoim
kumpelstwem,powołania
robił z internetu i nie
raczył ruszyć tyłka na
ŻADEN mecz polskiej
ligi,odpuszczajac tez
oglądanie na żywo innych
kadrowiczow z lig
zachodnich .To się miało
udać? Potrzeba nam
coacha,co by jak Nawalka
,miał dobry kontakt i
ciagly ze swoimi
graczami,motywować
potrafil jak Wujo
olimpijską a charyzmę i
posłuch,miał jak wczesny
Benhacker.Potem spokojne
wprowadzanie zmienników
za Lewego,Gliksona badz
Krychowiaka w
sparingach,monitorowanie
na bieżąco Mililka,
Świderka,Buksy czy
Jóźwiaka i długofalowy
plan działania. W klubie
ligowym, mając te sama
kadrę i trenując ja
dzień po dniu,budowa
trwa sezon czy dwa.W
reprezentacji ,gdzie
zjeżdżają ludzie z
różnych lig, środowisk
czy układów,przebiega to
jeszcze
mozolniej.Potrzeba
naprawdę sprytnego
chłopa, by to wszystko
dobrze poukładać. Ze nie
jest to łatwe widać po
niedawnych turniejowych
blamazach
Niemców,Hiszpanów,wielol
etnim niebycie w elicie
Holandii,Belgii czy
Anglii. Co do tego ze
maja oni lepszych
grajkow niż my,chyba
nikt obiekcji nie
ma...? Przykład Belgow
będzie tu bardzo
dobry.20 lat nie mieli
reprezentacji.Byli za
nami o dwa
kroki.Postawili na
akademie,skauting i
szkolenieoraz selekcję
młodzieży. Wychowali
sobie Hazardow,Lukaku,
Vertonghena,Vetmalena,
Witsela,Benteke czy
Qurtouisa i dziś są w
elicie europejskiej
piłki. Kraj z kilkoma
milionami obywateli i
powierzchni wielkości
naszego Mazowsza. My
takiej kasy i potencjału
pilkatskuego jak Niemcy,
Anglia czy Francuzi mieć
nigdy nie bedziemy I
dlatego musimy obrać
inne metody niż
oni.Owszem, jak masz w
składzie kilku Pogbow,
Sterlingów czy Kroosow
którzy grają w
najlepszych klubach
globu, zarabiają miliony
a na podstrzyzyny czy
lunch latają prywatnym
samolotem tez łatwo nie
jest,ale to już nie nasz
cyrk i nie nasze małpy.
My mamy swoją
piaskownice i swoje
zabawki.
26
-12
Post dodano: 30 grudnia 2021 r., o godzinie: 10:28.
Ocena postu: 14.
IP: 37.47.117.43 -
Kraków.