Poniedziałek, 21 lutego 2022 r.

Nowe otwarcie. Wisła gra dziś z Górnikiem Łęczna

Za nami znów mocno burzliwe dni, które rozpoczęły się od kolejnego kiepskiego występu naszych piłkarzy, tym razem przeciwko Stali Mielec. Po nim doszło do zwolnienia z pracy trenera Adriána Guľi, a co spowodowało z kolei, że jego miejsce zajął Jerzy Brzęczek. Coś co łączono z "Białą Gwiazdą" od dość dawna - zwyczajnie stało się więc faktem. Teraz dobrze byłoby jedynie, aby to "nowe otwarcie" w Wiśle wypadło tak jak wszyscy sobie tego życzymy, bo nasz klub zwyczajnie potrzebuje stabilizacji. A także i przede wszystkim - ligowych punktów.

To że Brzęczek przejął vacat po Guľi wielkim zaskoczeniem nie jest, ale już to, że jego asystentem został Radosław Sobolewski - już i owszem. Wisła niewątpliwie potrzebuje silnych charakterów, a fakt, że Brzęczkowi udało się namówić popularnego i niezmiennie cenionego przy Reymonta "Sobola", aby ten niejako w swojej trenerskiej karierze zrobił krok wstecz, na pewno zasługuje na uznanie. W Brzęczku nie można jednocześnie nie docenić tego, że pomimo wszystko niemiłym rozstaniu z kadrą - nie poczekał na to, aby jego pierwsza po niej praca - była nie w roli "strażaka", a w roli "spokojnego etatu" i z drużyną, którą sam zacznie sobie budować. Do Wisły przychodzi bowiem w momencie, gdy ta jest w sporym kryzysie, do tego z piłkarzami, których bynajmniej nie wybierał, a niejako już na "dzień dobry" dostał zaplanowaną już wcześniej - wizytę niezadowolonych kibiców na treningu. I tutaj przyznać trzeba, że sam szkoleniowiec wyszedł z tej konfrontacji "z tarczą". I to zarówno przed fanami, jak i przed zespołem. Pomimo tego, że to nie on i nie jego sztab przygotowywał piłkarzy do nowej rundy i to nie on odpowiadał za ostatnie niepowodzenia - od razu uciął poniekąd temat konfrontacji z kibicami i jasno dał sygnał, że teraz to on bierze wszystko "na klatę". I to on odpowiada za zespół. Niewątpliwie taką postawą zasłużył już na początku swojej pracy na szacunek zarówno wśród kibiców, jak i wśród swoich podopiecznych. I oby oddali mu to na murawie… Bo też przyznać należy, że nie czeka trenera łatwe zadanie, tym bardziej, że ma on więcej do stracenia, niż do zyskania. Gdyby bowiem nie powiodła mu się misja w Wiśle - na pewno byłoby mu to zapamiętane na resztę jego kariery. A sama Wisła jest na dziś tworem, który nie jawi się postronnemu kibicowi szczególnie okazale. Z zespołu odeszło bowiem zimą dwóch najważniejszych piłkarzy i choć jest w nim jeszcze trochę jakości oraz zdolnej młodzieży, to przynajmniej ostatnio - nie widać tego na boisku. Niemoc w ataku, liczne błędy w defensywie oraz mentalność, która siada po pierwszym niepowodzeniu. Całość nie brzmi zbyt okazale, a punkty wręcz należy zdobywać.

Najlepiej już od inauguracyjnego meczu trenera - z Górnikiem Łęczna. Nawet jeśli to prawdziwy "mecz pułapka". Fakty są bowiem takie, że ekipa z Lubelszczyzny była przed sezonem kandydatem numer jeden do degradacji. I na jego początku nie prezentowała się zbyt okazale. Z każdym jednak kolejnym tygodniem beniaminek wyglądał w lidze coraz lepiej i gdyby stworzyć tabelę z ostatnich tylko trzech miesięcy, to wyjdzie nam, że w siedmiu ostatnich meczach Górnik dopisał do swojego dorobku aż tuzin punktów, co spokojnie plasuje ten zespół w górnej połowie tabeli. W tym samym czasie "Biała Gwiazda" zainkasowała ledwie… cztery oczka, a to oznacza, że tak jak liczby nie były po naszej stronie przed konfrontacją ze Stalą Mielec, tak też nie są one z nami dzisiaj. Na dziewięć ostatnich spotkań ekipa z Łęcznej przegrała bowiem tylko… raz, ulegając 1-2 Górnikowi Zabrze, a urywając na przełomie października i listopada punkty - po remisach - Rakowowi oraz Lechowi. W grudniu piłkarze Kamila Kieresia nie mieli sobie równych, bo wygrali wszystkie trzy mecze (2-1 w Białymstoku, 2-0 przy Kałuży oraz 2-1 u siebie z Zagłębiem). I choć passy zwycięstw nie udało się przenieść na 2022 rok, to jak na razie Górnik nadal nie przegrywa. Zremisował na wyjeździe z Wartą, a także u siebie ze Śląskiem, ale i tak oznacza to, że nasz dzisiejszy rywal przyjeżdża na Reymonta mając w ręce serię pięciu kolejnych meczów bez porażki! W bieżącym sezonie nasza najlepsza to ledwie trzy mecze.

I choć oczywiście gramy u siebie z zespołem, który wielu kibiców nie docenia, to fakty są takie, że bynajmniej nie czeka nas łatwy pojedynek. Na dziś to bowiem nasz rywal może pochwalić się większą pewnością siebie i choć przy Reymonta liczymy na tzw. "efekt nowej miotły", to Górnik liczy bez wątpienia na swoje prawo serii. A jak będzie? Polska liga nie jeden raz okazywała się nieobliczalna, więc nie pozostaje nam nic innego, jak mocno wierzyć w to, że Brzęczek i spółka będą w stanie wrzucić w naszą drużynę nowe pokłady energii. W dzisiejszym meczu jest to nam podwójnie potrzebne, bo jest to typowy bój za "sześć punktów". Choć patrząc na nasz terminarz i sytuację w tabeli - kto wie, czy nie o więcej niż tylko sześć.

Do boju Wisełka!


Poniedziałek, 21.02.2022 r. 18:00

Wisła Kraków
Górnik Łęczna

22. kolejka PKO Ekstraklasy.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Damian Kos (Wejherowo).
Transmisja: Canal+ Sport HD, Canal+ Sport 3 HD.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Górnikiem Łęczna 17 razy. 9 spotkań wygrała, 5 zremisowała oraz 3 przegrała. Bilans bramek to 32-17.
» Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Górnikiem Łęczna na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 1-0-1 oraz bramkowy 4-4.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Górnikiem Łęczna miało miejsce 21 sierpnia 2021 roku. Wygraliśmy wtedy na wyjeździe 3-1.
» Po raz ostatni remis w meczu Wisły z Górnikiem Łęczna padł 22 lutego 2016 roku. Spotkanie rozegrane na naszym stadionie zakończyło się wynikiem 1-1.
» Poprzednia porażka Wisły z Górnikiem Łęczna miała miejsce 22 kwietnia 2017 roku. Przegraliśmy na wyjeździe 1-3.
» Wyniki ostatnich sześciu meczów Wisły z Górnikiem Łęczna: 3-1 (w), 1-3 (w), 3-2 (d), 3-0 (w), 1-1 (d) oraz 0-1 (w).
» Zawodnicy nieobecni:
→ Jakub Błaszczykowski (kontuzja);
→ Felicio Brown Forbes (transfer);
→ Patryk Plewka (kontuzja);
→ Alan Uryga (kontuzja);
» Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
→ Maciej Sadlok;
→ Gieorgij Żukow;
→ Jan Kliment;
→ Mateusz Młyński;
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
→ zawodnikiem Górnika jest nasz były pomocnik - Michał Mak (27 meczów, 2 bramki).
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ zachmurzenie duże, słabe opady deszczu;
→ temperatura: 2.7°
→ opady: 0.1 mm.
→ W związku z obostrzeniami epidemicznymi, spowodowanymi przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, na meczu zajętych może być 30% miejsc dostępnych na stadionie. Pozostałe przeznaczone mogą być wyłącznie dla osób, które poddały się pełnemu szczepieniu przeciw chorobie COVID-19.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


11    Komentarze:

~~~Ino Wisla
Dac sobie nadzieję
Na utrzymanie .. 3pkt

71            -9
~~~Diogenes2 2
I przyklad Lecznej pokazuje, ze slabi gracze moga mocno punktowac w tej lidze
Potrzebna jest organizacja gry, zacietosc, ambicja. I jakas minimalna organizacja. Cala naga prawda o naszej lidze. Mam nadzieje, ze Brzeczek to z nich wycisnie.

69            -6
~~~Kibic
Mecz
Dziś trzeba te 3 pkt wyszarpać i wyrwać, styl nie ma znaczenia. Tylko zwycięstwo.

71            -6
~~~UcheJ1
śmiem twierdzić że najważniejszy mecz!
Jak go przejebiemy to amba fatima... Siedze jak na gwoździach i się martwie! Spadek bardziej realny niż przy innych sezonach... :(

35            -8
~~~Ludojad
Kto pamięta?
Taki mecz z Łęczną, jak przyjechali tu jako lider i powieźliśmy ich 4-0? Kasperczak jako trener, zimna jesień i mega mgła. A na trybunach "górnik łęczna a co to........ jest?". To były czasy.... Oby kiedyś wróciły. Dzisiaj absolutnie nie wolno przegrać.

54            -5
~~~tomski
Mecz o utrzymanie..
Nie chodzi o matematykę ale jak przegramy z Łęczną, później jest Legia i czołówka ligi. Nie podniesiemy się z tego. Dlatego to mentalnie chyba najważniejszy mecz w sezonie.

48            -6
~~~SMOK
Nowa miotła
Nie przesadzajmy tylko z tym "efektem nowej miotły" bo, co by było, gdyby każdy mecz prowadził inny trener? Nowa miotła w każdym meczu i MP? Dzisiaj zwycięstwo jest potrzebne bardziej niż w całym tym sezonie i pomijając ostatnie sukcesy Łęcznej po prostu w nie wierze. Mówi się, ze styl jest nieważny ale każdy w głębi serca pragnie gorąco szybko grającej Wisły, atakującej i zdobywającej bramki. Takiej własnie Wisły dziś oczekuje i wszystkim takiej życzę.

17            -25
~~~EmigranTS
Do boju
Pełne wsparcie dla Trenera i całej drużyny. Dzisiaj potrzebujemy tego zwycięstwa jak ryba wody i jeśli dopiszemy te upragnione 3 pkt to jestem 100 % optymistą na dalszą część sezonu bo liczę na to ,że drużyna dostanie pozytywnego kopa i z meczu na mecz będą się rozkręcac. Jeden ostatni duży kamień do ogródka zarządu zdecydowanie za długo trzymaliscie na stołku trenera Gule widząc co się działo na jesień i teraz ja kończę temat Guli i bardzo mocno wierzę w nowy sztab trenerski .

39            -4
~~~Trx
...
Alleluja i do przodu ! Po 3 pkt . AVE WISŁA

24            -5
~~~Obserwato r
1906% Dopingu!!
Dziś pełne wsparcie dla piłkarzy i trenera! Niezależnie od wydarzeń na boisku!

18            -5
~~~Tsss
Czekam na dzisiejszy mecz jak na gwiazdkę
Mam nadzieję że prezent mnie nierozczaruje

18            -5