Poniedziałek, 21 lutego 2022 r.

O włos nad przepaścią. Wisła - Górnik Łęczna 0-0

Inauguracyjny mecz krakowskiej Wisły z Jerzym Brzęczkiem na trenerskiej ławce przynosi "Białej Gwieździe" tylko jeden punkt, bo choć w rywalizacji z Górnikiem Łęczna stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych, to jednak zabrakło nam skuteczności, a zawody skończyły się bezbramkowo. Taki wynik oznacza, że po 22. kolejkach spadamy na 15. miejsce w tabeli - mając tylko punkt przewagi nad strefą spadkową!

Pierwszy mecz Wisły, prowadzonej przez Jerzego Brzęczka, zaczynamy z licznymi zmianami, bo aż pięcioma w porównaniu do ostatniego występu z Adrianem Guľą na ławce, ale też od początku gramy bardzo ofensywnie. Już bowiem w 2. minucie formę Macieja Gostomskiego sprawdził z dystansu Nikola Kuveljić, ale golkiper beniaminka nie dał się zaskoczyć. Podobnie Gostomski dobrze spisał się już minutę później, gdy celny strzał oddał aktywny Momo Cissé. Po kolejnej minucie swoją okazję miał też Stefan Savić, ale z dobrej pozycji nie trafił w bramkę. Niestety Savić podobnie zachował się w minucie 12., kiedy to bardzo dobrze piłkę zagrał mu z boku Matěj Hanousek, ale i tym razem Austriakowi zabrakło precyzji. A to powinien być gol. Savić strzelał też sześć minut później, ale wtedy został zablokowany.

Przyznać jednak trzeba, że wiślacy byli aktywni i w kolejnych minutach zamknęli zespół z Łęcznej w ich polu karnym, co jednak dało nam tylko seryjne wykonywanie rzutów rożnych, ale te nie przyniosły większego zagrożenia. Takiego nie stwarzał też Mateusz Młyński, który w 30. minucie dostał dobrą piłkę od Konrada Gruszkowskiego, ale choć dobrze się z nią "zabrał", to zaraz potem stracił równowagę i okazja do dobrej akcji przepadła. Z kolei w 36. minucie po raz kolejny pokazał się Cissé, ale choć jego zablokowane przez obrońcę dośrodkowanie sprawiło kłopoty Gostomskiemu, to ostatecznie dało nam tylko kolejny rzut rożny.

W końcówce pierwszej połowy w końcu obudził się Górnik, bo w 39. minucie groźnie w nasze pole karne piłkę posłał Serhij Krykun, ale na nasze szczęście całości nie zdołał "zamknąć" Michał Goliński. Niestety zaraz potem znów zabrakło pewności siebie Saviciowi, bo choć dobrze futbolówkę zgrał do niego Zdeněk Ondrášek, to nasz pomocnik zwlekał z uderzeniem i ostatecznie piłkę stracił. Stąd też do przerwy był tylko bezbramkowy remis.

Pierwsza próba Wisły po przerwie to uderzenie z dystansu wprowadzonego od początku drugiej połowy Dora Hugiego z 50. minuty, ale nie mogło ono zaskoczyć bramkarza. Zaraz jednak potem Hugi, Ondrášek i Savić świetnie pograli z "klepki", ale temu ostatniemu zabrakło dokładności. Niestety choć każdy bardzo życzył sobie, aby drugą część meczu Wisła rozpoczęła tak samo jak pierwszą, to tym razem aż takiego impetu w naszych poczynianiach nie było. Wprawdzie w 63. minucie mieliśmy kolejny rzut rożny, ale po nim strzał kolejnego rezerwowego, Luisa Fernándeza, tylko zaplątał się w gąszczu nóg obrońców. Minutę później pokazał się jeszcze Hugi, ale uderzając z dystansu tylko obił poprzeczkę!

W kolejnych minutach to już jednak przyjezdni byli groźniejsi i choć ich akcje to nie były "setki", to nasi defensorzy i bramkarz musieli być w pogotowiu. W 66. minucie groźnie wrzucił Krykun, ale Mikołaj Biegański dobrze piłkę piąstkował. Chwilę później młodego bramkarza zaskoczyć próbował Damian Gąska, ale po rykoszecie dało to Górnikowi tylko rzut rożny. W 68. minucie wykazać musiał się z kolei Joseph Colley, blokując groźne dośrodkowanie. Z kolei w 73. minucie Biegański ofiarnie uprzedził rozpędzonego Bartosza Śpiączkę.

Na kwadrans przed końcem spotkania Wisła mogła mieć jednak "piłkę meczową", ale Savić zagrał niedokładnie do Hugiego. Gdyby to podanie mu wyszło - nasz skrzydłowy byłby "sam na sam" z Gostomskim. Można więc tylko żałować.

W 79. minucie znów było z kolei groźniej pod naszą bramką, ale na nasze szczęście strzał Jasona Lokilo został zablokowany. Wisła starała się odpowiedzieć na to w 84. minucie, ale dobre podanie Hugiego do Jana Klimenta udanie przeciął Gérson. Minutę potem Kliment oddał jeszcze strzał z narożnika pola karnego, ale był on niecelny.

Ostatnie akcje spotkania to zablokowany strzał z dystansu Marcela Wędrychowskiego z 87. minuty oraz już w doliczonym czasie gry, gdy do futbolówki w naszym polu karnym doszedł Przemysław Banaszak. Tyle tylko, że Biegański dobrze skrócił kąt i zawodnik Górnika uderzył niecelnie.

Całość kończy się więc bezbramkowym remisem, który na pewno nie może nas cieszyć. Przed startem piłkarskiej wiosny wiedzieliśmy bowiem, że zagramy u siebie dwa ważne mecze - ze Stalą Mielec oraz z Górnikiem Łęczna. I mocno liczyliśmy w nich na poprawę dorobku punktowego. Wyciągnęliśmy z nich zaledwie jeden i to na pewno nie jest osiągnięcie, które mogłoby nas w jakikolwiek sposób zadowolić.


Poniedziałek, 21.02.2022 r. 18:00:

0 Wisła Kraków

0 Górnik Łęczna

Wisła Kraków:
Mikołaj Biegański
Konrad Gruszkowski
Joseph Colley
Michal Frydrych
Matěj Hanousek
Mateusz Młyński
(46. Dor Hugi)
Nikola Kuveljić
(72. Michal Škvarka)
Enis Fazlagić
Stefan Savić
(82. Gieorgij Żukow)
Momo Cissé
(59. Luis Fernández)
Zdeněk Ondrášek
(59. Jan Kliment)
Górnik Łęczna:
Maciej Gostomski
Michał Goliński
Gérson
Bartosz Rymaniak
Leândro
Serhij Krykun
(67. Daniel Dziwniel)
Jason Lokilo
Szymon Drewniak
(86. Álex Serrano)
Janusz Gol
Damian Gąska
(78. Marcel Wędrychowski)
Bartosz Śpiączka
(86. Przemysław Banaszak)
22. kolejka PKO Ekstraklasy.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo).
Pogoda: 4°.

Foto: Krzysztof Porębski

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


94    Komentarze:

~~~Nick

:(
Gdyby przyznawano punkty za styl, to Wisła schodziłaby z boiska jako zwycięzca. Niestety - piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe. Dziś od samego rana czuć było ogromne ciśnienie w związku z tym meczem, bo był to szalenie ważny mecz dla końcowego układu tabeli. Ogromna szkoda, że to ciśnienie nie eksplodowało na trybunach i w setkach tysięcy domach w całej Polsce. Niemniej jednak zostało jeszcze trochę meczów do końca sezonu i Wisła wciąż ma wszystko w swoich nogach.

158            -28
Niewierny Tomasz

Tragedia
Nieudolność tego szrotu jest porażająca.

113            -180
~~~Dpas

Nieco jaśniej
Zdecydowanie lepsza postawa. Pierwsza jedenastka ok oprócz Młyńskiego. Zaciąg słowacki potwierdza swoją bezużytecznosc. Kliment i Skvarka out. Brak napastnika widoczny. Będzie lepiej

232            -17
Ravwell

:)
Punktów szkoda, wstydu nie ma! Wisełko dzięki za walkę!! :)

233            -23
AN

No to spadamy...
Miałem duże nadzieje, że po odejściu Guli coś zaskoczy. Ale okazuje się, że to nie była wina trenera, tylko nasi piłkarze (poza pojedyńczymi wyjątkami) są tak słabi :/

80            -215
~~~Kmicic

Właśnie spadliśmy z Ekstraklasy.
Koncepcja zarzadzania klubem a la "Rodzina na swoim" własnie zbankrutowałaSzkoda tylko wiernych kibiców.R.I.P.

53            -357
~~~Kibicwidel

I liga wita
Teraz w następnych 4 meczach to punktu nie powąchamy. Savić, Kliment i Skvarka do klubu kokosa i jedyna formą treningu to bieganie po parku

65            -191
~~~stint

no to
robi sie ciepło w meczach do wygrania 1 punkt w kasie robi się pełno za to spadek za rogiem. Z pustą kasą przynajmniej się utrzymywaiśmy

62            -60
~~~Qlawy

Z kim?
Z kim my chcemy wygrywać jak nie z Łęczną u siebie?

190            -24
~~~Tsw

Nie
Tu nie pomoże nikt i nic spadek 100% Dawać tego Forbesa! Przecież ta pi.da czeska nie umie prosto kopnąć piłki Skvarka ma zakaz gry niech tu nawet bedzie jednego mniej ale ten gość ma zakaz gry bo nie gra w piłkę tylko [...] kibiców!

99            -61
~~~Luis

Teraz cztery porazki z rzędu:
Legia,Lechia,Lech i Pogoń i koniec marzeń o utrzymaniu.Dzięki Panowie B-J-K. Dokonaliscie rzeczy wielkiej i przeszliscie do historii klubu.

73            -174
~~~Olek

1 liga
Czyżby w przyszłym sezonie derby Fortuna 1 ligi Wisla- Legia? Wszystko na to wskazuje.

71            -98
~~~Marck

Coś drgnęło
ale z kondycją kiepsiutko. Z upływem czasu brak szybkości i dokładności.

169            -12
~~~Arni z Bykowa

Niedosyt
Byli lepsi. Grali inna piłkę niż za Guli ale co z tego jeśli zero skuteczności. Frydrych klasa. Cisse będzie jeszcze lepszy gdy zgra się z zespołem. Colley długo w tej lidze nie zagra. Za rok pójdzie zagranice jak Marcelo. Nie mamy nikogo kto potrafi wykańczać akcje. Gdy zabrakło sił skończyły się tez celne podania. Nikt jednak nie zarzuci im braku ambicji. Dzisiaj za mało na Górnika za tydzień wystarczy na Legię! Ależ pozostał niedosyt!

191            -21
~~~Dupa

Zbita
Jeśli nie z Łęczną to z kim mamy wygrać?

113            -22
~~~Jajo

Chciałby zapytać o ten rzekomy talent Fernandeza według trenera
Czy mógłby go brać że sobą jak wchodzi na boisko

79            -17
~~~szyder

Niewielkie światło w bardzo ciemnym tunelu
Generalnie gra wyglądała lepiej niz w ostatnich dwóch meczach, przy czym to wcale nie jest jakiś duży komplement. Bardzo dużo złych indywidualnych decyzji - wtedy kiedy trzeba było puścić piłkę na dobieg, zawodnik drybluje, gdy trzeba było dryblować, bez sensu rozgrywają. Nikola - największy holownik, Cisse - siły wystarczyło mu na 30 minut, Savic - kurcze, chłopak ma umiejętności, ale wszystko robi źle. Mam wrażenie, że nie wykorzystywano równomiernie Młyńskiego, cisnąc Momo, aż ten opadł z sił. Kreatywnych pomocników nie mamy kompletnie. Nieźle wyglądał środek obrony i Hanousek.

82            -21
~~~anonimowy

masakra
ŻENADA skąd oni taki szrot biorą?

57            -74
cye

Duzo pracy
Nie będzie łatwo, dużo pracy nas czeka, oby jej efekty były przed końcem sezonu. Najgorsze jest ze u niektórych trzeba od podstaw: najpierw nauczyć jak się podaje piłkę, a dopiero później uczyć zgrania..

85            -7
~~~Japycz

Nie ma egzekutora...
królestwo za napastnika.

124            -5
~~~Pyciak

A może
A może by tak trenera napastników zatrudnić, co może Kmiecik nowego wprowadzić w treningi?

89            -9
~~~Piotr

Mecz
Pierwsze 20 min było bardzo obiecujące ale potem było coraz słabiej i słabiej i słabiej....Niestety jesteśmy w tym samym miejscu a po zwycięstwie Warty w jeszcze gorszym miejscu...W piątek możemy być już w trójce spadkowej...jest źle , oby wszystko się wreszcie odwróciło bo inaczej strach pomyśleć...

80            -8
Piotrek Dopingujący

Gratulacje! Gratulacje!
Brawo k...a, brawo!! Gdzie wasz honor?! Radek, Ty to tak zostawisz?! Brak drużyny, zbieranina kopaczy, nikt za nikogo nie walczy. Nikt z tą Wisłą nie będzie się utożsamiać.

45            -108
~~~Pawel

.
Co wy wszyscy pieprzycie? Zespół dziś fajnie grał, stwarzał sytuacje,Savic na prawdę zrobił ogromny progres. Legia na spokojnie do pyknięcia w piątek, lechia tez w zasięgu. Minął dopiero tydzień a klub gra o wiele lepszą piłkę. Będzie tylko lepiej

166            -28
~~~:(

Niestety
Tylko cud uratuje Wisłę ?

38            -55
~~~FanatykWisł y

...
Powiedzmy sobie wprost w dwóch domowych meczach ze Stalą i Łęczną zdobyliśmy 1 punkt i strzeliliśmy 0 goli i na tym można byłoby zakończyć jakiekolwiek polemiki. Oceniając grę to po 30 minutach powinno być po meczu. Widać poprawę grę bo dziś mieliśmy mnóstwo sytuacji, graliśmy skrzydłami i stwarzaliśmy sytuację. Aczkolwiek widać było, że potem już brakowało sił. Jesteśmy totalnie nieprzygotowani fizycznie do rundy, masakra. Oceniając piłkarzy to szczerze z Savicia w końcu może coś być, widać, że ma mega technikę tylko brakuje ostatnie dogrania lub wykończenia. Fazlagic dopóki miał siły to super grał w środku naprawdę dziś się pokazał. Ogólnie duża poprawa, aczkolwiek Kuveljic, Młyński, Hugi, Kliment i Fernandez dziś dno. Pomijając wszystko moim zdaniem my spadniemy. Teraz mamy 6 meczy, są ta mecze z : legia, lechia, lech, pogoń, piast, zabrze. Powiedzmy sobie szczerze, że po tych meczach będziemy w strefie spadkowej. Masakra. Smutek i żal. Jesteśmy beznadziejni. Po prostu.

39            -50
~~~DM

Spadek
Nie sądziłem że doczekam się spadku, ale w rym roku nic nas już nie uchroni. Jak z Łeczną nie dajemy rady to z kim mamy wygrać? Patrząc na terminarz widzę dramat.

45            -51
~~~darshin

Rzobrojeni
Tak to jest jak sie rozbraja drużynę w okienku zimowym, wiem że kasa itp. ale Yeboah, Aschraf, I Forbes to byli jedyni zawodnicy co prezentowali jakiś tam średni poziom a reszta to nie wiem czy się nadaje na 1 ligę, niestety wszystko wskazuje że się o tym za niedługo przekonamy, po prostu nie ma umiejętności w tym zespole, trzeb to sobie powiedzieć otwarcie.

32            -37
~~~Toni

Klub walczy o utrzymanie....
a oni sprzedają dwóch najlepszych kluczowych graczy.To jawny sabotaż.Wychodzi na to ,że za ok.4 mln $ stracilismy na własne życzenie miejsce w Ekstraklasie.

49            -44
~~~marek usa

mecz
mial tydz na przeglad, ok, pierwsza polowa napawala optymizmem, niestety dalej skutkuje brak napastnika, ale to co zrobil ze zmianami w drugiej polowie to potrafi chyba zrozumiec tylko nienormalny, ok, moze ja taki jestem, to albo zulu byl slepy albo on w okularach tez niedowidzi, moim skromnym zdaniem nie ryzykuje sie jak sie ma noz na gardle, mylilem sie, chyba ja sie nie znam

20            -63
~~~emjot

Trzy mecze bez strzelonego gola
Minusujcie jak chcecie i ile chcecie, ale bez napastnika nie ma utrzymania. Ondrasek, Kliment, nie grający Forbes i Fernandez, który gra ogony nie zapewnią utrzymania. I liga już nie o włos. My już tam prawie jesteśmy.

62            -17
~~~Pipin

Ostatni gasi światło
Teraz juz będzie z górki. Derby na Puszczance....:(

27            -46
~~~Janko Buszewski

....tak jak wszyscy myslelismy
nie zmienisz totalnie zespołu w tydzień czasu.Widać różnice w grze i ze ona nastąpi , to było oczywiste.Mamy sytuacje bramkowe, prowadzimy grę dłuższą ilość meczowego czasu ale wciąż jesteśmy nieskuteczni. W pierwszych trzech minutach,zrobiliśmy więcej niż w ostatnich 90. Zawiodłem się ,bo liczyłem na zwycięstwo. Wymordowanym, ale jednak zwycięstwo. Dziś sam Savic,powinien strzelić ze dwa gole.Dobrze wprowadza się Cisse.Hanousek jak zawsze elektryczny.Ech...szkoda opisywać to co większość zna i widziała. Jest delikatny progres,ale punktów z tego nue ma.Trzeba na Legii zagrać z mniejszą indolencja strzelecką. Wiem,łatwo się mówi ale warszawscy są ostatnio w kryzysie,lekko przetrzebiono im skład w Niecieczy, mają dołek. My lekko poszliśmy w górę,także jedziemy do stolicy po pelna pulę. Zza podniesionej gardy to my zagramy pewnie w Szczecinie, napewno w meczu z Amiką,może w Gdańsku. Na Lazienkowskiej musimy zagrać ofensywnie, bo to nasz konkurent o bezpośrednia lokatę i jak mowie...zespół obecnie w naszym zasiegu ,mimo gry na własnych śmieciach. Dziś wieczór niezbyt miły. Niby status quo zachowane,ale zapewne wszyscy liczyliśmy na 3 oczka!?Tyle o tym,ode mnie.

52            -16
~~~Britney

Slabo
Pierwsze 10 min dobre, kilka zrywów i mozna bylo strzelić. Poza tym mecz na remis. Szrot zostanie szrotem. Nie chce myslec co bedzie w następnych kolejkach. Kalendarz nierozpieszcza.

34            -19
~~~Angol

Niedosyt w ch.j
Ten mecz był do wygrania, ale, niestety Kuveljic, Skvarka, Hugi i Młyński to dobrzy rezerwowi na ten moment. Szkoda 3 punktów bo z przebiegu gry powinny wpaść. Jednakowoż widać małą poprawę w ustawieniu i intensywności. Mimo to remis z Łęczną u siebie boli jak szlag. Zegar tyka i my też zaczynamy tykać. Wuja działaj bo czas spier..la. Legła w dołku to minimum remis. Oby ....

48            -9
~~~Kibic z Polski

Wisla .
Tu już nie pomoże nikt.....Wisla Krakow spadnie z Legią ,Termalika z ligi......Nie oglądam następnego meczu. Dzis mam dość ! Ile dziś nerw zjadłem ! Jeśli nie ograliśmy Lecznej u siebie to jak mamy utrzymać się w lidze ? Była lepsza gra Wisly ale na tle Lecznej ! Optymizmu nie ma.....Czarno to widzę. Obym się mylił.

34            -60
~~~tom88

zazdrość
kto to mówił. że napastników zazdrości nam pół ligi? Jakoś nie słychać słów skruchy i odszczekania tych bredni

58            -8
~~~Ania

Nadzieja
Wyraźnie widać światełko w tunelu. Przedewszystkim Piłkarze walczyli, widać było serce i chęci. Ciągle boli brak goli.

60            -17
gamber

Punkty
Łęczna łącznie z tym systemie 6 meczy bez porażki (3-3-0) a w ostatnich 10 tylko jedna. Ten remis nie jest zły pod warunkiem że będziemy punktować na Legii, Lechii czy Śląsku i Jagiellonii. Trzeba zacząć strzelać bramki, tylko kto to ma robić? Nie widzę u nas kogoś takiego. Liczyłem na Fernandeza, ale to raczej nie egzekutor. Oj będzie ciężko tym razem.

48            -6
~~~Zawsze Biała Gwiazda

Wisła
Co wy wszyscy myślicie że 6 dni nowego trenera i będzie dziś 6-0 w tym 3 dni treningowe

68            -15
~~~US.fan

Jakub zapalił swiatło w tunelu .....
a dzisiaj razem z Wujkiem je zgasili.Ciekawe na jak długo.

25            -76
~~~Zołza

..
Na przekór wszystkim płaczkom forumowym powiem tak ..jest jeszcze troche meczy i my bedziemy odbierać punkty potentatom tej ligi ! wspomnicie moje słowa!

80            -21
~~~Czas ocenic

Obiektywnie
Wtorek środa Czwartek piątek Sobota. Panowie gdyby trener przygotowywał drużynę od obozu w Turcji to można by krytykować. Co można zrobić za 5 dni. I tak drużyna zaczęła grać ofensywnie nie grali w dziada jak za Guli. Nie ma prawego skrzydła Mlynski jeszcze za słaby Skvarka i Kliement out. Widać było po meczu z Rakowem że Gula nie przygotował drużyny do rundy wiosennej a Zarząd klubu szedł w zaparte. I tu jest źródło niepowodzeń. Do póki piłka w grze. Spokjnie

75            -7
~~~Rico

Powtarzm
Kmiecik do gabloty. Trenowana przez niego formacja jest najsłabsza od pół roku

63            -16
Anty Królewski

Kolejny beznadziejny mecz
Kolejny beznadziejny mecz naszych wkładów do koszulek. Przecież tutaj nadal nie ma żadnego pomysłu na grę i dominuje kompletny chaos. Siła ofensywa w Wiśle nie istnieje. W obronie jest niewiele lepiej. Remis, który i tak w naszym przypadku jest strata dwóch punktów, zawdzięczamy wyłącznie temu, że Łęczna okazała się równie beznadziejna. Minimalnie lepszej gry wystarczyło na pierwsze 20 minut. Inna kwestia, że nawet wtedy nasi kopacze pokazali, że są piłkarskimi partaczami, psując sytuacje po których powinny paść minimum dwie bramki. Ale niech dalej ten dyletancki zarząd sprowadza zagraniczny szrot, który niczego nie wniesie do gry Wisły, do tego płacąc im w dużej mierze krocie. Jak się nic nie zmieni, to my z tej ligi polecimy, ale na to ten klub pracuje od lat. Jak widać zmiana trenera niewiele tutaj zmienia, oczywiście, trzeba dać szansę Brzęczkowi, ale w mojej ocenie, tak jak pisałem wielokrotnie problem jest znacznie głębszy.

30            -59
~~~Arni

Jak nie możesz wygrać to zremisuj.
Bardzo dobrze Wisła weszła w mecz. Atak szedł za atakiem tylko bez efektów. Gdyby Savic dobrze przygotował się mogło być prowadzenie. Tak naprawdę sil chłopakom starczyło do 70 minuty dlatego bo widać było mnóstwo niecelnych podań, dużo było strat. Dobrze, że z tyłu było na zero. Wrzucę kamyczek do ogrodu Zarządu ponieważ gdyby zdecydowano się na zmianę trenera w grudniu to Brzęczek mógłby dobrze przygotować zespół do rundy wiosennej I moglibyśmy powalczyć z Rakowem i wygrać z Mielcem i Leczna. Mielibyśmy 7 punktów więcej. Teraz widać jakim nieudacznikiem był Gula i ile złego zrobił drużynie. Przecież Zarząd to widział imogl zareagować dużo wcześniej. Jest postęp trzeba teraz spokojnie przygotować się do meczu z Legią. Jest szansa powalczyć o punkty bo Legia też jest w głębokim dole. Trzeba wykorzystać to, że nie będzie pauzować kilku kluczowych zawodników Legi. Powodzenia.

55            -12
~~~Orzeł z Polski

Gra dobra
Tylko wynik się nie zgadza. Brakuje jakości, zaangażowanie było jak trzeba. Cień nadziei jest, Brzęczek ma jaja, drużyna za nim pójdzie w ogień.

53            -10
~~~Judaspriest

Mecz z Łęczną
Kto nie widział postępu w grze jest ślepy. Trzeba zaznaczyć, że Łęczna punktuje bardzo dobrze. Widoczny brak napadu, Savic niestety już chyba się nie zmieni, wiele okazji, masę zmarnowanych. Robi się gorąco.

61            -11
~~~Higuain

Po tym remisie spadek.....
jest oczywisty.Zasługujemy na ten spadek jak żaden inny klub.Ciekawe kto pierwszy zawita ponownie do Ekstraklasy: Wisła czy Wieczysta?

31            -55
~~~szczebelek

Było lepiej, ale dalej w polu karnym gorące głowy...
Okres między rundami przespany widać stracony czas graniem ze Skvarką i Klimentem w sparingach... Czytałem wypociny w przerwie, że Wisła gra prostą piłkę i wiecie co? Ta prosta piłka gry do przodu dawała sytyacje bramkowe natomiast po przerwie gra siadła Zenek potrafił celnie zgrać piłkę do wchodzących za jego plecami pomocników natomiast po wejściu Skvarki i Klimenta nastał chaos zamiast grać prosto to zaczęło się wymyślanie trudnych wariantów i głupie straty... Savić przypomniał mi suchary o Gargule, że jest najlepszym rozgrywającym tyle, że nikt nie rozumie jego geniuszu, bo kilka razy mógł grać po ziemi do najbliższego, a wymyślał zmianę stron, podrzuty czy inne wywijasy. Widać, że Zdenek nie pojmuje tego błysku w oku. Kuveljić i Fazlagić pokazali, że mogą zabezpieczyć środek pola, a Colley i Frydrych wyczyścić pole karne. I do jasnej anielki Gruszkowski i Młyński naprawdę grają tylko po to by PJS nabijać...

16            -14
~~~mex

z tego co słyszę na konferencji
Trener jest bardzo zadowolony z drużyny i stylu gry. Wygląda na to że to większy mitoman niż Gula

26            -66
~~~marek usa

mecz
mozecie minusowac, ale nik nie zmieni faktu ze po zmianach wuja w drugiej polowie zaczelismy grac kiche

29            -22
~~~Lenin

Koniec
Jedyną szansą jest wojna wtedy przerwia ligę jak nie to papa i derby z hts tyle w temacie minusy mile widziane

19            -45
~~~FanatykWisł y

...
Nie no ludzie my w tym roku spadamy i radzę sobie to przyjąć do świadomości. Coś się w tym roku skończy. Niestety. Brawo zarząd, dziękujemy za 3 lata wegetacji, walczyliście, walczyliście aż w tym roku spadek uda się osiągnąć.

36            -31
hobiz

Jest
Niby jest lepiej ale cały czas do doopy. Myślę , że się utrzymamy , wbrew sądom co niektórych , ale będzie ciężko . Wszystko zależy od samych piłkarzy i trenera . A tak przy okazji , nie da się naprawić w 5 dni tego , co spartolił trener przez ostatnie kilka miesięcy . Więcej wiary i optymizmu

34            -7
~~~Kocur

Będzie ciężko
Skoro nie wygrywamy nawet z takimi drużynami jak Mielec czy Łęczna nie mam najmniejszej wątpliwości, że czekają nas emocje do samego końca...

40            -8
~~~Kosmaty

Dzisiejszy mecz nie wyglądał tak źle. Natomiast trzeba brać poprawkę na rywala.
Sporo dobrych okazji na gola (zwłaszcza w pierwszej połowie, druga znacznie słabsza), zabrakło przede wszystkim skuteczności. W obronie też dość solidnie. Z drugiej strony graliśmy z Górnikiem Łęczna, który ma co prawda bardzo dobrą serię i regularnie punktuje, ale to jednak znacznie słabszy personalnie zespół. Z upływem czasu Wisła słabła, pytanie czy była to bardziej kwestia motoryki (pierwsza połowa była rozegrana na wysokich obrotach i widać było, że druga także taka miała być) czy mentalu (po 2 porażkach punkt za remis to mimo wszystko lepsza opcja niż pozwolić na jakiegoś przypadkowego gola dla rywala i złapać kolejną porażkę, w takim wypadku drużyna podświadomie może zdjąć nogę z gazu). Patrząc na ogół meczu widać impuls, gra nie była super, ale znacznie lepsza niż dotychczas. Indywidualnie? Na plus: 1. Savić (z lekkim minusem). Aktywny, był tam gdzie być powinien, robił przewagę i często nakręcał ofensywę. Lekki minus za skuteczność i to jedno podanie (wszyscy wiedzą o które chodzi). 2. Colley. Zdecydowanie najlepszy na boisku. Skutecznie kasował akcje Górnika, zapewniał duży spokój pod naszą bramką. 3. Cisse. Był cały czas pod grą i nakręcał akcje Wisły, dobry w pojedynkach 1:1. W pewnym momencie zgasł (w aspekcie motoryki widać dłuuugą przerwę od gry), ale póki miał siły pozytywnie się wyróżniał. 4. Duet Kuveljić - Fazlagić. Niby mało widoczni, ale wykonywali masę pracy w środku pola, nad którym przez zdecydowaną większość meczu to Wisła miała kontrolę. 5. Hanousek. Tutaj taki mały plusik. Zagrał poprawnie w defensywie i dorzucił kilka pozytywów w ofensywie. Za mało by odtrąbić jego super mecz, ale mimo wszystko na lekki plusik zasłużył. Na minus? 1. Niestety Młyński. No w takiej sytuacji się potknąć o powietrze... bardzo szkoda tamtej akcji. Generalnie Mateusz nie rozegrał dobrego spotkania. 2. Zmiennicy w postaci Skvarki i Klimenta. Nie wnieśli pozytywów do gry. Kliment praktycznie niewidoczny, Skvarka niedokładny w swojej grze. Osobną sprawą jest Hugi. Generalnie dał przyzwoitą zmianę, dzięki niemu gra przestała być tak asymetryczna jak w pierwszej połowie, gdzie niemal wszystkie akcje skrzydłami szły tam, gdzie był Cisse. Ale też Hugi bardziej widoczny przez kontrast z grą Młyńskiego. Niemniej w następnym spotkaniu to on powinien wyjść od początku. Reszta zagrała "neutralnie" nie wyróżnili się niczym szczególnym, ale też nic nie zawalili... co już jest postępem. Zapadło mi w pamięć kilka sytuacji, które mogą być oznaką pewnej pozytywnej zmiany w szatni, ale najbardziej jaskrawą była następująca: Górnik po naszej lewej stronie próbuje odzyskać piłkę i odbiera ją Wiślakowi przy linii bocznej, jeszcze na połowie Górnika. Zawodnik Łęcznej chce piłkę wycofać, a nasz piłkarz (chyba Ondrasek) jedzie wślizgiem na tyłku, by nawet do tego nie dopuścić i choćby spróbować odzyskać piłkę ponownie dla Wisły. Nasz napastnik, wślizgiem, na połowie rywala, koło linii bocznej boiska, przy zagraniu Górnika do tyłu. Podsumowując: To nie był mecz wybitny w wykonaniu Wisły, nie był nawet bardzo dobry, ale mimo wszystko był znacznie lepszy od poprzednich spotkań zarówno w ofensywie, jak i w defensywie, a to duży pozytyw na początku pracy nowego trenera.

34            -15
~~~Obserwator

Nareszcie bez Gulo-stylu!
Będzie dobrze. Dużo akcji,Savic super! Nie ten zawodnik. Brawo Brzęczek!!

50            -14
Piotrek Dopingujący

Chwalcie chwalcie te padake
Tylko obyście też na pierwszą ligę chodzili

18            -36
~~~markos

tak się kończy
"polityka transferowa" z klubu, transfery dwóch kluczowych zawodników, w obliczu walki o utrzymanie, brak równoważnych zastępców, cytując tytuł filmu "pieniądze to nie wszystko", bo nie gwarantują one utrzymania, miała być jakość - jakości brak, podobnie jak jest coraz mniej czasu na ewentualne transfery ofensywne, trener Brzęczek mówił, że po meczu z Łęczną, będą podejmowane ewentualne transfery "do klubu", bo chce zobaczyć drużynę w meczu, moim zdaniem, może być już za póżno (oby nie było). Z natury, jestem optymistą, jednak teraz w obliczu tego co się dzieje, coraz trudniej o optymizm. Coraz głośniej pukamy do I ligi, niestety...

15            -25
~~~Mateusz. M.

No tak...
Że słabiutka Łęczna, słabiutki remisik. Plus taki, że nasi gwiazdorzy, czyli klient i skvarka zaczęli na ławce. Savic do niczego się nie nadaje - brak strzałów, brak dobrych i celnych podań, brak rozgrywania. Jestem za tym aby się z nim pożegnać. Teraz 4 ciężkie, o ile nie tragiczne w skutkach mecze i będziemy wiedzieć gdzie nasze miejsce. Po nich możemy się już nie podnieść

23            -37
~~~--Bogus

Placzki
Faktem jest że jest źle, ale ci wszyscy co wyrokuja już nasz spadek to jakieś nie dopieszczone panienki są. Każdy zespół także te za nami mają jeszcze trudne mecze. Ja ufam, że będzie coraz lepiej i nie jest powiedziane, że z Lechią,Śląskiem, Jagiellonia czy Wisła Płock nie wygramy ! Wyjdzie jeszcze dla nas słońce zza chmur!! PS. Wieczysta nie wejdzie do ekstraklasy dlatego nie liczcie na zmianę z Wisłą !!

30            -16
~~~Janko Buszewski

A wszystkim wieszczacym spadek
jak zawsze proponuje ostudzenie emocji.Nie jest obecnie dobrze,ale jako się rzekło jest poprawa w grze,skrzydła pracują, obrona mądrzej i spokojniej operuje, dużo gry piłką, ofensywa się przebudza.....etc.Brak tylko goli i kondycji po 60 minucie,ale jak wiemy Gula wyplenil szybką ofensywę na rzecz klepania po krakowski a z kondycja mieliśmy problemy od meczów sparingowych.Mamy u siebie Zabrze,Płock,Jagę, powalczymy zapewne w Gdańsku, derbach,na Legii...jeszcze są punkty do podniesienia z murawy. Wcale nie musimy przegrać z Amiką...Dajmy pracować Brzękolowi z Radkiem i nie tracimy nadziei.Zespół potrafi zrobić krok w przód, ale i krok w tył w krótkim okresie czasu. Czasem bywa odwrotnie. Czy Legia ogrywajaca Leicester i Spartaka nagle zapomniała jak się piłkę kopie?Czy Łęczna która była chłopcem do bicia,nagle wyrosła na hegemona Ligii z Kieresiem (sic!) na ławce?Taka jest piłka.raz na wozie a raz pod nim a my mamy jeszcze sporo.meczów do zagrania.Rywale tez pogubią punkty.Xzy wierzycie w to ,że Warta nadal będzie tak grać,czy Łęczna nic już nie przegra, czy my z Wrocławia np nie możemy przywieźć kompletu? Proponuję to przemyśleć.

32            -11
~~~Kroolik

Widać postęp
Co by nie mówić, wyglądało to lepiej. Większa szybkość, znacznie większe zaangażowanie. Problem ewidentny, to brak ławki. Żadna zmiana nie była wzmocnieniem. Może jedynie Żukow się nie kompromitował. Najlepszy na boisku to Ondraszek. Jak zszedł, to gra siadła. Kliment że Skvarką nie powinni w ogóle nawet ławki wąchać. Fernandez nie wiem czy raz piłkę miał. Hugi jest tak chaotyczny i niedokładny, że przykro patrzeć. Czekam na pozostałe mecze. Walka o utrzymanie będzie do ostatniej kolejki. Kolejny rok z rzędu.

14            -14
~~~Kibol z Reymonta

Nie ma co ściemniać.....
i żyć marzeniami.Ten remis to praktycznie gwózdż do trumny jeżeli chodzi o utrzymanie.Trzeba patrzeć na obecną sytuację realistycznie.Jasne ,że jest jeszcze do rozegrania 12 meczy ale ta obecna Wisła z taką grą w lidze utrzymać się na ma prawa.Tutaj nie ma kto strzelać bramek! Trzeba nie tylko wygrywać ale i inne drużyny muszą gubić punkty.Mamy katastrofalny układ gier.Wiele rzeczy musiałoby się zgrać ze sobą i zaskoczyć aby to utrzymanie stało się faktem.Szkoda już pisać kto za taki stan rzeczy odpowiada bo jest to oczywiste.W sezonie 1993/94 ostatni raz spadliśmy z Ligi i był to trzeci w całej historii Wisły spadek do ówczesnej II Ligi.Czy w tym sezonie będzie spadek numer 4? Oby nie ale wszystko na to wskazuje.Szacun dla tych wszystkich ktorzy widzą jeszcze światło w tunelu.

24            -26
~~~kibic62

1 punkt
bardzo cichutko liczyłem na 3 punkty! ale chyba w 4 dni nie mogliśmy wymagać aż tyle! niewątpliwie jest progres ,ale to ciągle mało! mówimy, że Legła w dołku,na przepaścią itd... zgadza się ,ale to nadal Legła -grają u siebie,derby narodowe rządzą się swoimi prawami jak to derby i będzie ciężko,będzie cieżej niż z Łęczną i dlatego mam obawy, ale i nadzieję że z każdym meczem będzie lepiej! oby

21            -12
~~~Kmicic

Do wszystkich optymistów:
Ile punktów zdobedziemy w najbliższych czterech spotkaniach?

15            -22
~~~7

Gula
Gula wszytsko zepsuł. Brzęczek bez okresu przygotowawczego nic wiele nie narobi. Stara się ale nasi mają siłę na 1 połowę . później tracą siły i np tak savic ma podać prosto piłkę do przodu żeby Hugo sam na sam był to podaje tam w tył...

22            -8
~~~NikePro

walka o życie...
Zabrakło skuteczności co trener po meczu mówił , dokładności i na pewno szczęścia. Wg. mnie na PLUS to Savić , kolejny raz profesor Colley i przebłysk Cisse. Ten Falzagic za mało bierze ciężar na siebie tylko w poprzek ,szybko oddaje piłkę. Wymagało by się on niego więcej ! takie mam wrażenie .

23            -5
~~~Xenon

Wisła
Nadzieja umiera ostatnia

34            -3
~~~Zielony

Do Lenina
Od siebie dodam, że może pierd..ną w stadion, to potem wybudują coś normalnego.

10            -22
~~~Tinikinamoi ooo

Szrot spadek pewny
Ci co minusuja tutaj prawidłowego komentarze są albo niespełna rozumu albo się nie znają na piłce albo to dzieci mający po 15 lat..powiedzmy sobie prawdę w oczy...to drużyn to szrot to zawodnicy nie umiejący grać w piłkę potykają się o własne nogi kopia w przeciwnika wybijają piłkę na aut stojąc metr koło siebie, totalne dno parafia piłkarstwa to widać gołym okiem, to są najgorsi zawodnicy Wisły przez 20 ostatnich lat...jesteśmy najgorsza drużyna !! I musimy spać nie ma innej opcji nie da się z takimi zawodnikami utrzymać! A teraz minusjcie mnie znawcy futbolu !!

17            -55
~~~Miniu.

O włos...
Nie bądźmy aż tak dramatyczni,żeby już teraz stawiać nas o włos nad przepaścią. Jesteśmy przecież jedynie o krok od niej.Wystarczy ,że następnym meczu,Legia bardzo będzie chciała przełamać się grając pod ogromną presją swoich oprawco-kibiców,a my zagramy swoje ; czyli na uporczywe ZERO z przodu . I to może być ten właśnie krok ,który zrobimy w (niewłaściwym) kierunku ,cytując wieszcza Smudę),walki o tzw. spadek.

10            -22
~~~KibicZPółno cyKrk

Żukow i Fernández do pierwszego składu
Wisła do dzisiaj nie miała skrzydłowych, a po dzisiaj ma jednego - Momo Cissé. Na prawą stronę nie mamy nikogo. Kuveljić - życzę mu jak najlepiej w końcu to piłkarz Wisły ale nie przekonuje mnie do siebie w ogóle ostatnio - lepszy na tę pozycję jest obecnie Gieorgij Żukow. Na plus: Enis Fazlagić - gość jest na wysokim poziomie technicznym, robi swoje. Luis Fernández musi grać od początku. Zdenek lepszy i bardziej pożyteczny od Klimenta, który mnie kompletnie nie przekonuje. Obrona solidnie, przy czym Hanousek w ataku gra cały mecz na alibi co czasem się kiepsko kończy. No i Škvarka - już kiedyś go skreśliłem ale zobaczymy - mam wrażenie, że gość się odblokuje - wszystko w jego nogach i głowie.

17            -10
~~~Zient

This is EKSTRAKLASA
A od dawna wiadomo, że jej prawa logiki się się trzymają, w naszej sytuacji - naszczescie się się trzymaja, tu każdy może wygrać z każdym i to jedyna nasza nadzieję że w meczach z czubem tabeli będziemy punktować

24            -7
~~~Kibic z Polski

Do Kibic z Reymonta
Mam nadzieje ze liga nie pozwoli na spadek Wisły z ligi. Tu widzę szanse. Nie pytajcie jak. Ja się na tym nie znam ale spadek Wisly Kraków i Legii to upadek ligi i spadek jej finansowania. Wisla to marka ,to klub który nawet jak slabo gra przyciąga kibicow na stadiony polskiej ligi. Bez Wisly nie ma sensu liga ! Mówię poważnie! Jeśli jeszcze dojdzie Legia spadek kto to zaplaci za prawa telewizyjne tyle co teraz ? Z całym szacunkiem ale Termalika ,Stal ,Leczna nie przyciagna kibicow na stadion czy przed telewizor. Pogon ,Rakow,Lechia nie pociągną ligi.

22            -19
~~~Kiko

SlovNaft
Jak wszedł Kliment i Skwarka to już wiedziałem, że lepiej nie będzie. I tak było...

16            -17
~~~obik

Trener
Zmiana trenera wzbudziła nadzieje, a potem czytam skład wyjściowy: Kuvelijic, Młyński , Savić w gruncie rzeczy też, i uświadamiam sobie, że "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Zmiany ? Skwarka , Kliment-śmiać się, dziwić, czy współczuć?

12            -35
~~~SMOK

Qlawy
Z Legia na wyjeździe

34            -10
~~~stary zgred

Postęp jest.
Przed meczem napisałem, że nawet z remisu będę się cieszył i się cieszę, bo postęp jest. Widać to po wynikach; 0 : 2 z Rakowem, 0 : 1 z Mielcem, dziś 0 : 0. Wychodzi mi, że następny wynik będzie 1 : 0 dla nas. I tego się trzymajmy. Z kim to gramy następny mecz, bo wyszło mi z głowy?

38            -8
~~~Obserwator

Dramatu nie ma
Widzę że ktoś się podpiął pod mój nick. A co do gry, to zgadzam się z każdym głosem dot. nieskuteczności. Ale patrząc na grę, gole przyjdą. Pamiętam jak obecny trener Warty (Szulczek, asystent Skowronka) zaczynał, od razu widać było poprawę organizacji gry. Pierwsze dwa mecze zdaje się przegral, jakis remis po drodze, ale grunt że przestali przegrywać. Teraz zmierzają w kierunku bezpiecznego miejsca. Dlaczego o tym piszę, bo u nas będzie podobnie. Już widać większą dyscyplinę taktyczna, jeszcze się trochę to podciągnie to będzie lepiej. Szczęście sprzyja lepszym - zaczniemy grać, to bramki zaczną wpadać. Bądźmy dobrej myśli koledzy

36            -7
~~~Pk

Do ANI
To światełko to TGV na długiej prostej.... nistety:(

14            -9
~~~Luk

PJS
Ciekawostka z regulaminu pro junior system: "Kluby zdegradowane nie są uwzględniane w podziale nagród finansowych przyznawanych w ramach Programu" jak spadniemy to kasy z tego nie zobaczymy...

23            -4
~~~Wilga

Tym razem
nie uda się nie spaść, nie z tą zbieraniną bez pojęcia o grze.

13            -18
~~~Diogenes22

Po ptokach
Kiedy garstka przytomnych pisala w listopadzie, ze trzeba Gule zluzowac, bo skonczy sie tak jak sie skonczylo, bylismy wyklinani, bylismy wyzywani od antywislakow :))) a brylowali slepi przewodnicy slepych, postaci typu GrzegorzS, Janko "Bohumanty". Jaro natomiast twittowal, ze Gula ma poparcie do konca swiata i jeden dzien dluzej. Mamy to, na co swoja slepota zasluzylismy. Szanse na utrzymanie poznacie po najblizszych 4 meczach....

16            -17
~~~Diogenes22

Smutny wieczor, ale trzeba sie zbudzic - szykujmy wizje na 1 lige
Musimy sobie zdac sprawe z tego, ze jesli spadnie Leczna to odejdzie im 3 graczy. I oni szybko powalcza o powrot. U nas odejdzie 90% pierwszego skladu. Ze skladu, ktory zagral z Leczna zostanie pewnie Gruszka, moze Bieganski (obaj do wyciagniecia z Wisly, bo mlodzi i niezli), Mlynski, i moze moze Ondrasek jesliby nam chcial pomoc. Kim zapelnimy pozostale miejsca? Slabo to widze, a Ruch "dal przyklad" jak sie takie sytuacje koncza i polecial od razu do 4 ligi.

11            -21
~~~Kibic

Mecz
Wszyscy już płaczą że Wisła spadnie do 1 ligi, ludzie czy wy jesteście normalni ? Jeszcze jest sporo meczy do rozegrania i nie wierzę ze wszystko przegramy, a Termalika, Legia czy Łęczna wszystko nagle będą wygrywać. Trochę lodu na gorące głowy.

22            -12
~~~Xxx

Środkowy pomocnik
Wolny zawodnik reprezentant Czarnogóry Nebojsa Kosovic.

11            -10
~~~Arkan

jaja na stół
Święta trójca ratowników jaja na stół teraz pokazać że wam zależy kasa jest nie ma co udawać że nie ma potrzebne jest 2/3 zawodników napastnik co strzela, kreatywny pomocnik, ewentualnie defensywny pomocnik. Jak nie to walka o spadek może się udać i wtedy to jesteśmy w tyle.... na lata.

18            -14
~~~GrzegorzS

Na tle meczu z Mielcem wyszło Wisle wreszcie bardzo dobre
spotkanie. Na tle pierwszego meczu tego sezonu z Zagłębiem Lubin widać przede wszystkim brak skuteczności jednego zawodnika (Savić) i brak umiejętności doprowadzenia przez zespół do strzału pozostałych w tym Ondraszka. Gdyby Czech miał choć jedną okazję do oddania strzału w pozycji Savicia to była by bramka i potem poszło by moim zdaniem z górki. Brakowało Wiślakom precyzji widać ze drużyna jest w pogoni za formą a przede wszystkim za skuteczną grą. Była walka jazda na tyłkach sporo umiejętności, ale tez brak koncentracji w pewnych momentach i brak szczęścia w akcjach ofensywnych. Bo tego Wiśle brakuje nie potrafimy zdobyć gola od przed ostatniego sparingu. Prawda jest taka, jak to się nie zmieni to tylko wówczas ten zespół spadnie z ligi. jeśli Wisła wreszcie się przełamie to jest to drużyna za mocna na tle rywali by z ligi spaść. Mamy tez dobry kalendarz spotkań a rywale co pokazał wczorajszy mecz po prostu nie są w stanie wygrywać meczu za meczem i w końcu dopadnie ich syndrom krótkiej ławki czy barku umiejętności. Wygrywając trzy mecz możemy wjechać w lidze na więcej niż bezpieczne miejsce w tabeli. Co więcej drużyna pokazał wczoraj, że walczy i nie odpuści żadnego meczu a rywale bynajmniej nam w paru kolejkach nie odjadą co więcej wda trzy punkty w kolejnych dwóch trzech meczach mogą nas zbliżyć do wydaje się na ten moment zespołów bezpiecznie będących w środku tabeli. Jak widać płaczki które na stadion nie zajrzą wspierane przez całą grupę kibiców innych zespołów mącących na portalu dalej labidzą zespołu nie wspierają tylko pragną jego spadku z ligi. Nie rozumiem czego to jest obraz leków, kompleksów, ogólnej niedojdowatości, chęci udowodnienia sobie, że się znają. Na kałuży Filipiak czeka z otwartymi rękoma tam wsze miejsce. Wisła czuła by się i rozwijała znacznie lepiej i szybciej gdyby ta grupa wreszcie pożeglował w objęcia Filipiaka a on by zyskał tak na stadionie z 10 widzów i kilkudziesięciu więcej internetowych hajterów i napinaczy. Wisła zagrał dobry mecz znowu była nieskuteczna. I to jest bolączka drużyny nic nie chce wpaść. Ale trzeba konsekwentnie trenować i walczyć a ten pech się wreszcie skończy i będziemy trafiać nawet z zamkniętymi oczyma bez rozróżnienia z kim zagramy i czym będziemy uderzać na bramkę rywala. Ten zespół potrzebuje pełnej akceptacji i wsparcia z trybun w meczach u siebie a nie wiecznego narzekania i labidzenia. Jest 12 meczy do zagrania każdy można wygrać tylko trzeba zacząć grac dokładnie skutecznie. Drużyna musi wyeliminować braki koncentracji, lęk przed własną stratą. Musimy zacząć wykorzystywać własny potencjał i przełamać tego pecha trawiącego drużynę od trzech sezonów. Na ich przestrzeni jesteśmy zespołem, który nie potrafi długo falowo przełamać pecha tracimy głupie bramki nie przekładamy potencjału drużyny na wyniki dotykają nas dziwaczne kryzysy nie uzasadnione tym co pokazują statystyki praca wkładana na treningach. Nawet w wydawało by się okresach dobrych tracimy zwycięstwa w wygranych meczach gubimy punkty. W tym sezonie Wisła zgubiła ich przynajmniej 10/12 w sytuacjach podobnych jak w meczu wczorajszym. Raptem zdobyła punkt mając cztery pięć bramkowych okazji z rywalem, który o mały figiel nie pożywił się trzema naszymi stratami piłki w środku boiska.. Drużyna wymaga wsparcia na trybunach dobrej atmosfery w szatni i wsparcia działaczy. Porównując sytuację w Krakowie i Warszawie. U nas jest wola poprawy wiara w klubie w zespół wsparcie tam rozkład drużyny. To musi się wreszcie przełożyć na konkretne wyniki. Bo piłka to prosta gra jak konsekwentnie pracujesz to w końcu osiągasz sukces i przełamujesz problemy i zwykły nie fart. Wczoraj na placu gry widziałem co pokazują statystyki dwie drużyny walczące z sobą o punkty. Jedna z Łęcznej marzyła by przetrwać mecz zwalniała ciułała minuty by uratować remis była o dwie klasy indywidualnie słabsza do Wisły i się do kolebała do gwizdka końcowego bo Wisła nie potrafiła skutecznie przełożyć tego co ma tego co potrafią zawodnicy na wynik. Brakował czasem siły podania czasem było ono za mocne czasem za szybkie nie w tempo, strzał za nerwowy, za szybki niecelny. I w efekcie zamiast wygrać trzema czterema bramkami mogliśmy sami stracić gola z niczego. Tak to wygląda na dziś. To trzeba zmienić trzeba to poprawić nabrać pewności i mieć nadzieję, że wreszcie w którymś meczu to się to przełamie odpali i w kolejnych pójdzie z górki. W sporcie jeśli jesteś przygotowany fizycznie, masz mental na odpowiednim poziomie umiejętności to czasem porażkę od sukcesu dzieli czasem przypadek a czasem niefart kończy się z nie wymiernych przyczyn, których nie sposób wytłumaczyć. Od jakiegoś czasu widzę, że Wisła stoi jako drużyna na tej czerwonej linii i nie potrafi wykonać sportowo tego kroku w przód. Ekipę Stolarczyka zatrzymał kryzys strukturalny drużyny, zespół Skowronka zatrzymał pandemia, drużynę Hyballi niezrównoważona osobowość trenera, zespół Guli permanentna zmiana kadrowa i upór trenera by do bólu realizować wizję tego co będzie za pół roku a nie tego co trzeba zdobyć dziś. Może wreszcie Brzeczek z Sobolem i Dyją przekroczą tę kreskę. Potrzeba nem serii 5 nieprzegranych spotkań. Droga do tego jest strzelanie bramek każdemu kolejnemu rywalowi. I do kajecika wieszczących klęski w kolejnych meczach. To jest liga w której po trzech kolejkach komplet punktów ma i to cudem tylko Pogoń. I Wisła w co wierze w kolejnych meczach po prostu zapunktuje bo taka jest prawidłowość tej ligi. Nam jest potrzebne pierwsze ligowe zwycięstwo by pojechać potem w górę tabeli. Oby jak najszybciej. Pierwsza okazja w Warszawie potem będzie szansa zrobić punkty na Lechu, Lechii, Pogoni. Potencjał na to jest tylko trzeba go wykorzystać. W tych meczach zagramy bez obciążeń a to bardzo pomaga.

22            -27
~~~Mark

Zarząd na co wy czekacie?
Gdzie jest środkowy pomocnik i napastnik?Czekacie na I ligę i po cichutku odejdziecie?

15            -12
~~~Mark

Nebojsa Kosović
Wolny środkowy pomocnik CZEKA !

17            -8
~~~tomski

Walka z Wartą
Prawda jest taka, że walczymy z Wartą o utrzymanie. Jedna z tych drużyn spadnie. Legii nie liczę bo jednak w końcu zaczną wygrywać (oby nie od piątku). Naprawdę jesteśmy poważnie zagrożeni spadkiem i chyba pierwszy raz odkąd kibicuję Wiśle jest to takie realne.

15            -6
~~~Xxx

Elvis Manu
Lewy napastnik mogący grac w środku,dobre CV w tej chwili wolny zawodnik.

5            -6