Środa, 20 kwietnia 2022 r.

W Ekstraklasie grano awansem. Raków nowym liderem!

W związku z zaplanowanym na 2 maja finałem Pucharu Polski, w którym zmierzą się Lech Poznań z Rakowem Częstochowa, ich spotkania z 31. kolejki ligowej rozegrano awansem już dziś. Na wstępie tej przyśpieszonej rywalizacji gładkie trzy punkty dopisał "Kolejorz", bo ograł 3-0 Górnika Łęczna. Potem zaś mieliśmy prawdziwą walkę o to - kto pozostanie w grze o mistrzostwo. I jest w niej zdecydowanie Raków, który wygrał w Szczecinie z Pogonią 2-1, zostając zarazem nowym liderem rozgrywek.

Środa, 20 kwietnia:

Lech Poznań 3-0 Górnik Łęczna
1-0 João Amaral (4.)
2-0 Jesper Karlström (26.)
3-0 Mikael Ishak (44.)
Błyskawicznie poznaniacy uporali się z defensywą beniaminka z Łęcznej, bo po dwóch golach w pierwszych dwóch kwadransach było już pewne, że górnicy nic z Bułgarskiej do domu nie zabiorą. No chyba, że "bagaż bramek". Ostatecznie całość zamknął jeszcze przed przerwą Mikael Ishak i fani "Kolejorza" mogli już w spokoju czekać na to, co w wieczornym spotkaniu pokażą walczące z ich klubem o mistrzostwo ekipy ze Szczecina i Częstochowy...

Pogoń Szczecin 1-2 Raków Częstochowa
1-0 Kamil Grosicki (25.)
1-1 Vladislavs Gutkovskis (47.)
1-2 Ivi López (78.)
To była prawdziwa walka o to kto pozostanie w grze o mistrzostwo Polski i solidnie zaakcentował to zespół Rakowa. Częstochowianie mocno rozpoczęli ten mecz, ale jeden ich błąd oraz błyskotliwość Kamila Grosickiego sprawiły, że do przerwy z prowadzenia cieszył się Szczecin. Szybko roszady trenera Marka Papszuna doprowadziły jednak do remisu, bo ten dał rezerwowy dziś Vladislavs Gutkovskis. I choć Pogoń starała się znów wyjść na prowadzenie, to jednak to Raków ma w swoim składzie najlepszego piłkarza ligi. Indywidualna akcja Iviego Lópeza - bo o nim mowa - dała przyjezdnym drugą bramkę, trzy punkty oraz pozycję lidera tabeli! I to Raków "rozdaje teraz karty", bo mając lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Lechem - mogą w teorii grać już do końca sezonu w takim samym rytmie punktowym jak "Kolejorz". Co zaś równie dla nich ważne - na cztery mecze, które zagrają jeszcze w tym sezonie Ekstraklasy, aż trzy odbędą się w Częstochowie (zmierzą się z Górnikiem Łęczna, Cracovią i Lechią), a na wyjazd pojadą tylko do Lubina. Jeśli zaś chodzi o Pogoń, to liczyć musi teraz nie tylko na to, że sama już się nie potknie, ale też na ewentualne wpadki obydwu swoich rywali. I to więcej niż jeden raz, bo sama ma teraz niekorzystny bilans spotkań zarówno z Lechem, jak i z Rakowem.

Aktualna tabela Ekstraklasy:

1. Raków Częstochowa 30 62 54 - 27
2. Lech Poznań 30 62 58 - 20
3. Pogoń Szczecin 30 59 57 - 27
4. Lechia Gdańsk 29 49 45 - 32
5. Piast Gliwice 29 44 37 - 31
6. Radomiak Radom 29 43 36 - 30
7. Wisła Płock 29 42 41 - 41
8. Cracovia 29 38 35 - 38
9. Górnik Zabrze 29 37 40 - 43
10. Legia Warszawa 29 36 34 - 38
11. Warta Poznań 29 36 28 - 31
12. Jagiellonia Białystok 29 34 34 - 45
13. Stal Mielec 29 33 33 - 41
14. Śląsk Wrocław 29 32 36 - 41
15. Zagłębie Lubin 29 31 31 - 50
16. WISŁA KRAKÓW 29 29 32 - 45
17. Górnik Łęczna 30 27 25 - 52
18. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 24 28 - 52


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


7    Komentarze:

~~~Jarek
Podsumowanie kolejki
Koniec szans Pogoni , bo tabelka bezpośrednich spotkań, szkoda pierwsze mistrzostwo nie tym razem , za wiele wpadek.

11            -15
~~~Tsss
W tym sezonie chciałem żeby Pogoń zdobyła mistrza
Teraz wygląda na to, że ona już odpadła z rywalizacji o 1 miejsce. Oby każdy tylko nie Amica. Przy całej sympatia do Skorży to ten twór niech nigdy już nie zdobędzie mistrza. I nie pisze już o tych punktach które nam ukradli. Bo o to mam pretensje do tego błazna z gwizdkiem z Warszawy i dokonca życia będę to pamiętał bo to było zwykle złodziejstwo, a on jest sprzedawczykiem i wierzę że kiedyś za to beknie. A wtedy odwiedze go w pierdlu i napluje mu w mordę. Sorki ale ten typ jest najbardziej znienawidzony przeze mnie ze wszystkich sędziów, ale kij z tą prostytutką. Widzę, że Lech jest albo był wcześnie bo ostatnio nie oglądałem ich meczów strasznie faworyzowany przez sędziów. Coś jest na rzeczy. Zobaczycie zresztą jakie cuda będą się dziać w meczach Rakowa. Na niekorzyść klubu z Częstochowy.

30            -8
~~~Loża Szyderców alias Ciemny Średniowiecz
Raków
Pogoń Szczecin to chyba nie będzie mistrzem nigdy, ani nawet po końcu świata, jaki znamy. Jest coś na północy, jakiś gen przegrywu. Powyżej równoleżnika 52°25?N mistrz Polski nie zagości jeszcze długo. A mam nadzieję, że i w tym miejscu, w tym roku tak się nie stanie. W walce o mistrzostwo kibicuję zatem Rakowowi. Niech zwycięży, niczym Leicester kilka lat temu w Anglii, niech będzie jak Piast z 2019. Szczególny szacunek dla trenera Papszuna , za udział w budowie tej drużyny.

25            -6
GrzegorzS
Dla nas super wyniki, Lech i Raków musza jak chcą zdobyc nagrodę główną
muszą wygrać z Zagłębiem, Lech musi dodatkowo ograć Stal i Wartę, Pogoń z naszego punktu widzenia ma tylko mecz ze Śląskiem, ale też było by dobrze jak by jechała do końca. Jeśli to się potoczy po naszej myśli to na dzień dobry można odpisać Zagłębiu 6 punktów, a Stali i Śląskowi po 3. To już, jeśli Wisła w równolegle toczonych meczach wygra lub zremisuje swoje mecze, zasadniczo zmienia układ tabeli. Podstawą jednak jest ogranie w Poniedziałek, przy R22 zespołu z Płocka.

33            -4
~~~Onomatope jus
Brutalna prawda
Różnica pomiędzy Pogonią Szczecin a mistrzem Polski 2022 nazywa się Jean Carlos Silva...

8            -14
Niewierny Tomasz
@GrzegorzS
Umiesz liczyć, licz na siebie.

7            -7
~~~felo-tsw
~~masz rację Grzegorzu
z Płockiem musimy wygrać za wszelką cenę. Dobrze, że ich szanse na 4)miejsce są już matematyczne, a oni sami chyba już nie bardzo w to wierzą. Dlatego, to my będziemy znacznie bardziej umotywowani. Gorzej, że Zagłębie zagra z rozdającym punkty na prawo i lewo, Górnikiem. Całe szczęście, że Stal ma bardzo trudny terminarz. Eeeechh, gdyby nie złodziej Kwiatkowski i jego var-owe przydupasy, już bylibyśmy nad kreską

14            -4