Jerzy Brzęczek: - Kolejne ważne trzy punkty
- Gratuluję drużynie, są to dla nas kolejne ważne trzy punkty, na bardzo trudnym terenie. Mam wielki szacunek dla drużyny Odry Opole, ale to już mówiłem przed tym spotkaniem - powiedział po rywalizacji w ramach 4. kolejki ligowej i meczu Odra - Wisła trener Jerzy Brzęczek.
- Druga połowa, a w szczególności jej końcówka pokazała, że Odra to drużyna, która ma dużo jakości i potrafi kreować sytuacje. My oczywiście cieszymy się z tego, że jedziemy do Krakowa z trzema punktami. Mieliśmy dużo sytuacji, żeby podwyższyć wynik i w jakiś sposób ten mecz byłby wtedy spokojny. Nie zrobiliśmy tego, więc te ostatnie minuty były dla nas dosyć nerwowe. Raz mieliśmy szczęście, gdy piłka trafiła w poprzeczkę. Dużo stałych fragmentów gry, ale potrafiliśmy się z tego wybronić, dlatego też gratulacje dla całej drużyny. Wracamy do Krakowa na pewno zadowoleni, a już we wtorek mamy następne spotkanie. Szybka regeneracja, bo czeka nas bardzo trudny tydzień i kolejne dwa bardzo dla nas ważne mecze - u siebie z GKS-em Katowice, a później w sobotę wyjazd do Tychów. Jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę trenerowi i drużynie Odry w następnych meczach skuteczności, zwycięstw i punktów, bo na to zasługują - dodał trener zespołu Wisły Kraków.
Pierwsze z pytań dotyczyło kontuzji po spotkaniu w Opolu, bo z tymi ten mecz skończyli Michaël Pereira i Mateusz Młyński.
- Jeśli chodzi o Pereirę, to przy uderzeniu poczuł dyskomfort w mięśniu. Czekają go badania. Jeśli chodzi o Młyńskiego, to także musi być zbadany. Na tę chwilę bezpośrednio po zejściu z boiska narzekał na staw skokowy. Przy tym upadku i kontakcie bezpośrednim z przeciwnikiem było nieszczęśliwie. Mam nadzieję, że to tylko lekkie podkręcenie i to nie jest nic poważnego - stwierdził Brzęczek.
Opiekun zespołu Wisły został zapytany o postawę jego drużyny w drugiej połowie, czy była ona spowodowana tym, że zespół miał się cofnąć, czy też został zepchnięty do takiej gry przez Odrę.
- Myślę, że w tej drugiej połowie popełniliśmy trochę duży błąd, że wycofaliśmy się i niezbyt dobrze dochodziliśmy do blokowania rozegrania. To powodowało, że Odra w niektórych fragmentach zepchnęła nas do defensywy. Z drugiej strony mieliśmy parę sytuacji do wyjścia z kontratakiem, ale zabrakło dokładności i zdobycia drugiej bramki. Na pewno widać, że mamy takie momenty, że zdobywamy bramkę, obejmujemy prowadzenie i widać taką niepewność, ale myślę, że jest to też dla mnie zrozumiałe, patrząc ilu młodych zawodników w tej końcówce meczu było na boisku. Cieszymy się z tego, że odnieśliśmy zwycięstwo i to też bardzo ważne - nie straciliśmy bramki - zakończył szkoleniowiec zespołu z Krakowa.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Statystyki meczu: Odra - Wisła
- « Michał Żyro: - Liczą się trzy punkty
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Odrą Opole
- « Punkty jadą do Krakowa. Odra - Wisła 0-1
- Piotr Plewnia: - Zwycięstwo zasłużone »
- Porażka juniorów Wisły w próbie generalnej »
- Debiut Matěja Hanouska w Gazişehir Gaziantep FK »
- Mateusz Młyński najlepszym wiślakiem w meczu z Odrą »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Klęska w Łodzi... ŁKS - Wisła 3-1
- « Kazimierz Moskal: - Musimy coś zmienić, bo tak dalej być nie może
- « Wisła gra z ŁKS-em Łódź! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Głową w mur. Wisła - Warta 0-1
- « Wisła gra z Wartą Poznań! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Podsumowanie 9. kolejki Betclic I Ligi