Krystian Wachowiak: - Trzy punkty zostają w Krakowie

- Czuć było z boiska, że to nie jest rywal przypadkowy. Z Podbeskidziem i Sosnowcem wygrali i czuć było, że mają ten kontratak, mają wyprowadzenie - mówił po zwycięstwie 3-0 nad Skrą Częstochowa obrońca Wisły Kraków Krystian Wachowiak.
- Skra to problematyczny rywal, ale jak trener wspominał cały tydzień analizowaliśmy mecz z Tychami, jak te bramki padały, szlifowaliśmy te nasze niedoskonałości i przyniosło to rezultaty. I dziś trzy punkty zostają w Krakowie - cieszył się młody defensor zespołu "Białej Gwiazdy".
- Ten mecz był dla nas ważny, żeby pokazać, że spotkanie z Tychami to był dla nas wypadek przy pracy. Chcieliśmy to pokazać kibicom, jak i zarówno sobie to udowodnić. I przede wszystkim wrócić na zwycięskie tory. I to się udało - dodał.
- Liczy się dla nas tylko awans i każdy mecz chcemy wygrywać, zdobywać trzy punkty, grać coraz lepiej i coraz milej dla oka dla kibiców - zakończył wiślak.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Mikołaj Biegański: - Nie straciliśmy bramki po raz piąty w tym sezonie
- « Statystyki meczu: Wisła - Skra
- « Jakub Dziółka: - Było to duże przeżycie dla moich piłkarzy
- « Jerzy Brzęczek: - Miły, przyjemny wieczór
- Mateusz Młyński: - W życiu piłkarza są lepsze i gorsze momenty »
- Patryk Plewka: - Potrafiliśmy kontrolować mecz »
- Michał Żyro: - Wyglądało to tak, jak powinno w każdym meczu »
- Igor Łasicki: - Tutaj nie ma łatwych meczów »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 24. kolejki Fortuna I Ligi
- « Drużyna na szóstkę! Skra - Wisła 0-3
- « Mecz Ruchu z Wisłą w Gliwicach
- « Wisła gra ze Skrą Częstochowa! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Oceny po meczu ze Skrą. James ponownie najlepszy
- « PZPN podał terminarz ostatniej kolejki rozgrywek I ligi oraz meczów barażowych