Piątek, 26 sierpnia 2022 r.

Marek Gołębiewski: - Chcieliśmy te punkty dać publiczności

- W końcu, można powiedzieć. Bardzo się cieszę z tych trzech punktów, bo tak licznie zgromadzona publiczność zasługiwała na zwycięstwo u siebie. Bardzo się cieszę - jeszcze raz to podkreślę - powiedział po meczu Chrobrego z Wisłą trener zespołu gospodarzy Marek Gołębiewski.

- Widać to było po chłopakach, że chcieliśmy te punkty dać tej publiczności i ruszyło. Mamy dwa zwycięstwa pod rząd, ale ja już jestem nauczony pokory i pracy w piłce, więc spokojnie do tego podchodzę. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy z liderem, ale najważniejsze są trzy punkty i już myślimy o wtorkowym meczu ze Stomilem Olsztyn, który jest też dla mnie bardzo ważny, bo jestem trenerem, który nigdy pucharów nie odpuszcza. Bardzo bym chciał też we wtorek cieszyć się ze zwycięstwa ze Stomilem. A co do meczu, to kolejny, w którym czerwona kartka decyduje o przebiegu spotkania. Znów w szatni na spokojnie zmieniliśmy system gry. Przeszliśmy na dwie "dziesiątki" i przyniosło to efekt. Mieliśmy bardzo duże posiadanie piłki. Zawodnicy konstruowali akcje tak jak chcieliśmy i przyniosło to dwa rzuty karne. To jest ósma kolejka, przed nami wiele spotkań i myślę, że jak tak kibice będą dopisywać, taką wielką gromadą będą przychodzić na mecze, to będzie nam dużo łatwiej. Jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim, zespołu oraz sztabu za tak fantastyczny doping - dodał szkoleniowiec Chrobrego.

- Lepiej poczekać, bo VAR jest od tego, żeby sprawdził, czy rzut karny był. Sędzia uznał, że był. A my też wprowadziliśmy sobie taki niuans. Mieliśmy laptopa na ławce i oglądaliśmy mecz z lekkim poślizgiem, ale też te sytuacje widzieliśmy i było nam łatwiej oceniać. Uważam, że obydwa karne były dla nas zasłużone - powiedział ponadto Gołębiewski.

- Przegrywając 0-1, to gdybyśmy chcieli wepchnąć piłkę, to byśmy tego meczu nie wygrali. Trzeba było na spokojnie podejść do zadań taktycznych i chłopaki naprawdę cierpliwie budowali akcje. Wiem, że czasami kibice, bo słyszałem odgłosy, że do tyłu, do tyłu, ale czasami trzeba to rozegrać taktycznie. Wciągnąć zespół i go umiejętnie skontrować. Taki był pomysł i drugi raz się sprawdził, bo w Sosnowcu był bardzo podobny mecz. Myślę, że progres jest już po meczu z ŁKS-em. Graliśmy wtedy fajne spotkanie tutaj, ale zabrakło nam odrobiny szczęścia. W ostatniej minucie Mateusz Bochnak mógł doprowadzić do remisu. Potem mieliśmy mecz w Niecieczy, gdzie też nie musieliśmy przegrać, bo remis był na wyciągnięcie ręki. Ten progres jest cały czas widoczny, bo jak każdy wie - latem było dużo zmian. Staramy się tego składu bardzo nie zmieniać, żeby ta drużyna była skonsolidowana. Uważam, że ten progres następuje, ale należy zachować spokój, pokorę i ciężko pracować na to, żeby Chrobry był na odpowiednim miejscu. Ku temu wszystko robimy - cały sztab, zawodnicy i zarząd klubu - mówił trener Chrobrego.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


7    Komentarze:

~~~Loża Szyderców alias Ciemny Średniowiecz
Kali
Nie kpij człowieku w żywe oczy. Drugi karny to kryminał. Nie musiałeś tego komentować. Mogłeś przynajmniej zmilczeć.

66            -1
~~~Kibic20
Trener
Panie Marku, ta wypowiedź, to jest kpina. Czemu pan nie przyzna, że wasz zawodnik też powinien wylecieć z boiska. Z uczciwej gry nie zdobyliście żadnej bramki, tylko z karnych, z których przynajmniej jeden był wydrukowany przez sędziego!! Lepiej, żeby Pan o nich nie wspominał!

61            -4
~~~TSwiślak
Ziazi..
Pitolonko.Gorące powietrze uczyniło mu niezłą przygodę w zwojach, zwanych w jego przypadku mózgowymi,bo jeśli jego publiczność ,w jego wizji,zasługiwała na zwycięstwo,to już jego piłkarzyki ,rycerzyki raczej nie.Luis Gonzales i cep z gwizdałką w dużej mierze pomogli.

28            -2
~~~TSwiślak
Aneks do postu ..
Luis Speedy Gonzales Fernandez.

4            -5
~~~Mark
Gołębiewski warszawiaku
Nie wy daliście punkty dali wam sędziowie a zwłaszcza ten oszust Wajda na varze

23            -2
~~~OldTS
TSwiślak
Nikt nie ma prawa osądzać Luisa bo został bardzo brzydko sprowokowany piszecie w większości bzdury o chłopaku ale tak naprawdę to ten wsiok z tej wiejskiej drużyny powinien dostać czerwoną , dla mnie ewidentna sytuacja. Każdy reaguje inaczej akurat Luis jest taki a inny by się rzekomo z bólu zwijał. Odczepić się od Fernandeza a czepić się tego głupawego ,,sędziego" z tępym wzrokiem półmózga. Tylko nasuwa się pytanie dlaczego tak zajadle niszczą Wisłę swoimi decyzjami przecież tak jest od Cupiała po pierwszą ligę!!

15            -1
~~~Arturo
Karny
Tak oczywiście, oba karne zasłużone. Wogóle drużyna super zorganizowana. Nie No gitara! Szkoda,że cała piłkarska Polska inaczej widziała,ale to [...]e.

2            -1