Sobota, 1 października 2022 r.

Bramka Daniela Hoyo-Kowalskiego dla Wieczystej

Daniel Hoyo-Kowalski zdobył swoją pierwszą bramkę dla Wieczystej Kraków, do której został wypożyczony z Wisły Kraków na bieżący sezon. Wiślak wpisał się na listę strzelców w spotkaniu ligowym z Chełmianką Chełm, a jego trafienie przesądziło o wygranej beniaminka III ligi 1-0.

Chełmianka Chełm - Wieczysta Kraków 0-1 (0-1)

0-1 Daniel Hoyo-Kowalski (45.)

Hoyo-Kowalski zagrał w tym meczu pełne 90 minut.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


7    Komentarze:

Niewierny Tomasz
A...
szrot z Francji gra w Wiśle.

42            -12
~~~Anacharsi s scythae
...bo lepiej zaj*bistego Moltenisa z 4 ligi promowac
Syf w wykonaniu Brzeczka, sciaganie obcych miernot z pseudo lig francuskich. Za Stolara Hoyo juz grywal niezle w eklapie...

29            -3
~~~Rav23
To też jest nie zrozumiałe
Młody zdolny Polak który jeszcze dwa sezony temu był wymieniane jako wielki talent musi uciekać z Wisły. W którą stronę zmierzamy?

41            -6
~~~Sewciu
Stoper
Swego czasu jak "Stary wyjadacz Marcin Wasilewski nieźle w Wiśle czyścił to Hoyo Kowalski przy nim nieźle wyglądał ,takie połączenia Polskie są czasem ok ?

17            -1
sk04
Brawo!
Jeżeli w wieku 16 lat grał całkiem poprawnie w Ekstraklasie to znaczy, że należało Mu dać szansę na grę w pierwszym zespole Wisełki. Tymczasem od kilku lat nie ma pomysłu na Niego, stąd sprowadzani są mierni z zagranicy! Zęby bolą na to, co się w Naszym Klubie dzieje. Niby stawia się na młodzież, tylko jakoś tak bez żadnego pomysłu wprowadzenia młodzika do seniorskiej piłki! Żal serce ściska! Och wielki!

11            -2
~~~~ja
~~~Sewciu
To jest paradoks polskiej patologicznej piłki i układów. Obrońca, 19 lat, warunki fizyczne ok (189cm), Polak. Oglądałem go raz w sparingu w Myślenicach zza krat, właśnie z Wasylem. Później taki Papszun narzeka, że nie może grać młodzieżowcem, bo ich nie ma, bo są słabi- a sami ich przecież szkolą. Polityka transferowa polskich klubów opiera się o układy menedżerskie i wciskanie noname`owego szrotu z zagranicy i po prowizji u znajomego menago. Gdzie i kiedy taki młody piłkarz ma się ogrywać jak nie w 1 lidze i przeciętniaku jak Wisła? Później całe życie młody talent do 27 lat. Popatrzcie, jaka jest skala problemu- trzeba sobie to uświadomić. Taka amica, ma dobrą akademię. Wypluwają kilku do 1 drużyny co rok, ale co z tego? Jak to wszystko pokłosie polskiej myśli szkoleniowej. Potem opuszcza taki jeden ciepły, ekstraklasowy dołek i co pokazuje? Stwierdza za granicą, że tak ciężko nigdy nie trenował. W dobrej akademii. Pomyślcie zatem, jaki śmieszny jest poziom pozostałych klubów i co my możemy osiągnąć. Nic. Szkoda nerwów, życia i pieniędzy na tych patałachów. Zaorać i zrównać z ziemią.

6            -3
~~~Rysiek
układy
Układy masz kasę grasz nie masz kasy nie grasz a w młodych rocznikach...tata da na piłki koszulki itp syn gra chodzby był łajzą a chłopak mający coś w sobie... Będzie grzał ławę. Bo układy i do póki tak będzie to nic nasza piłka nie osiągnie!! Nigdy. My zwykli kibice tego nie widzimy lub nie chcemy tego widzieć ...i jest przyzwolenie by się tak działo....

11            -5