Bartosz Jaroch: - Walki nie można nam odmówić

- Fajnie, że udało się strzelić bramkę, ale szkoda, że znów nie wygrywamy. Tym bardziej, że prowadziliśmy już 2-0, a nie potrafiliśmy dowieźć tego wyniku, albo nawet go podwyższyć, bo przy stanie 2-1 to my mieliśmy dobrą okazję na 3-1, żeby po prostu zakończyć ten mecz, ale się nie udało - powiedział po remisie z ŁKS-em zdobywca jednej z bramek w tym meczu, a mianowicie Bartosz Jaroch.
- Gdzieś jest problem i go szukamy. Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Na drugą wyszliśmy, ale w niej brakowało już utrzymania się przy piłce, większego spokoju, ale no cóż - remisujemy ten mecz - mówił.
- Czy coś zmieniło się w szatni? Wiadomo jaką osobą jest trener Sobolewski i jakim był zawodnikiem. Chce nam też to wpoić, a mamy ciężki okres. Walki nie można nam odmówić, tylko że co z walki, skoro musimy punktować "za trzy" - dodał.
- Po straconym golu mieliśmy parę minut słabszych, ale później już ta gra się uspokoiła i mieliśmy sytuacje. Szkoda tej drugiej bramki, bo bezpośrednio z rzutu wolnego, z takiego kąta? Ta bramka podcięła nam skrzydła - zakończył Jaroch.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Igor Łasicki: - Nie strzelasz na 3-1, to remisujesz 2-2
- « Kacper Duda: - W pierwszej połowie pokazaliśmy trochę więcej charakteru
- « Statystyki meczu: Wisła - ŁKS
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z ŁKS-em Łódź
- Kazimierz Moskal: - W takich okolicznościach na pewno trzeba się cieszyć »
- Radosław Sobolewski: - Kierunek z pierwszej połowy będę się starał kontynuować »
- Fotogaleria z meczu: Wisła - ŁKS »
- Koszykarki: Wisła CanPack - MUKS 59-45 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Jarosław Królewski potwierdza rozmowy z Wojciechem Kwietniem
- « Zwycięstwo w próbie generalnej przed ligą
- « Marko Poletanović ponownie piłkarzem Wisły Kraków
- « Michał Szynkiewicz w Wiśle Kraków
- « Fotogaleria z meczu: Wisła - Hutnik
- « Rezerwy Wisły lepsze od rezerw MFK Karviná