Wtorek, 25 października 2022 r.

Frekwencja na polskich stadionach. Wyjątkowy weekend w Krakowie

Za nami kolejne dwa tygodnie ligowych zmagań, od poprzedniej na naszych łamach prezentacji frekwencyjnego rankingu na polskich stadionach. Przed tygodniem z premedytacją go nie prezentowaliśmy, bo w praktyce niewiele się w nim zmieniło. I choć teraz jest podobnie, bo czołówka ani drgnęła, to są tematy, nad którymi można się "pochylić".

Ten pierwszy dotyczy krakowskiej Wisły, której kibice wprawdzie wciąż są frekwencyjnie na czwartej lokacie w Polsce, ale w miniony weekend doszło do sytuacji, która dość dawno nie miała miejsca. Ostatnia seria spotkań bez zwycięstwa zespołu "Białej Gwiazdy" ma niewątpliwie spore przełożenie na naszą frekwencję i na spotkaniu ligowym z Podbeskidziem przy Reymonta zjawiło się najmniej kibiców na naszym pierwszoligowym meczu od początku sezonu. 11711 sprzedanych wejściówek to i tak nieosiągalny wynik dla wielu klubów w Polsce, ale fakty są takie, że właśnie w miniony weekend po raz pierwszy w bieżącym sezonie - najlepszą frekwencję kolejki w Krakowie miała... Cracovia, a nie Wisła! "Pasy" potrzebowały jednak do tego właśnie... wspomnianej złej passy piłkarzy z ulicy Reymonta oraz potyczki przyjaźni z aktualnym mistrzem Polski, a więc z poznańskim Lechem. Tę na stadionie przy ulicy Kałuży oglądało oficjalnie 12158 kibiców, a więc o 447 więcej, niż mecz Wisły z "Góralami". Oczywiście średnia widownia "na Wiśle" i "na Cracovii" to niezmiennie przepaść, ale wypadałoby jednak, aby nasi piłkarze tejże frekwencji znów zaczęli pomagać?!

Drugi z tematów do podniesienia to niezmiennie pogarszająca się średnia widzów ze wszystkich stadionów Ekstraklasy oraz I i II ligi, która aktualnie wynosi 4450 osób na mecz. Przed dwoma tygodniami było to 4480 widzów.

Oto aktualny ranking frekwencyjny na polskich stadionach (Ekstraklasa, I liga i II liga):

1. Legia Warszawa (Ekstraklasa) 7 20 006
2. Lech Poznań (Ekstraklasa) 7 18 489
3. Widzew Łódź (Ekstraklasa) 7 16 990
4. Wisła Kraków (I Liga) 8 15 436
5. Górnik Zabrze (Ekstraklasa) 7 14 914
6. Pogoń Szczecin (Ekstraklasa) 7 12 947
7. Korona Kielce (Ekstraklasa) 6 11 394
8. Śląsk Wrocław (Ekstraklasa) 8 9 559
9. Cracovia (Ekstraklasa) 8 8 670
10. Jagiellonia Białystok (Ekstraklasa) 7 8 589
11. Ruch Chorzów (I Liga) 8 7 959
12. Lechia Gdańsk (Ekstraklasa) 5 7 220
13. ŁKS Łódź (I Liga) 8 7 090
14. Zagłębie Lubin (Ekstraklasa) 7 6 098
15. Stal Mielec (Ekstraklasa) 7 5 444
16. Raków Częstochowa (Ekstraklasa) 8 5 098
17. Arka Gdynia (I Liga) 7 4 606
18. Stal Rzeszów (I Liga) 8 4 344
19. Miedź Legnica (Ekstraklasa) 6 4 089
20. Warta Poznań (Ekstraklasa) 7 4 059
21. Wisła Płock (Ekstraklasa) 6 3 685
22. Podbeskidzie Bielsko-Biała (I Liga) 8 3 521
23. GKS Tychy (I Liga) 7 3 521
24. Radomiak Radom (Ekstraklasa) 7 3 475
25. Piast Gliwice (Ekstraklasa) 7 3 294
26. Motor Lublin (II Liga) 7 2 599
27. Resovia (I Liga) 7 2 404
28. Bruk-Bet Termalica Nieciecza (I Liga) 8 2 106
29. Kotwica Kołobrzeg (II Liga) 9 2 061
30. Zagłębie Sosnowiec (I Liga) 7 1 705
31. Odra Opole (I Liga) 9 1 704
32. Polonia Warszawa (II Liga) 9 1 608
33. Chojniczanka Chojnice (I Liga) 8 1 576
34. Siarka Tarnobrzeg (II Liga) 9 1 421
35. Chrobry Głogów (I Liga) 7 1 286
36. Olimpia Elbląg (II Liga) 8 1 122
37. Górnik Łęczna (I Liga) 7 1 112
38. Puszcza Niepołomice (I Liga) 8 1 107
39. Stomil Olsztyn (II Liga) 7 1 042
40. KKS 1925 Kalisz (II Liga) 7 1 016
41. GKS Jastrzębie (II Liga) 9 895
42. Hutnik Kraków (II Liga) 9 873
43. Pogoń Siedlce (II Liga) 7 773
44. GKS Katowice (I Liga) 7 741
45. Wisła Puławy (II Liga) 9 553
46. Radunia Stężyca (II Liga) 9 472
47. Górnik Polkowice (II Liga) 6 352
48. Znicz Pruszków (II Liga) 7 303
49. Śląsk II Wrocław (II Liga) 7 231
50. Garbarnia Kraków (II Liga) 9 222
51. Zagłębie II Lubin (II Liga) 8 217
52. Sandecja Nowy Sącz (I Liga) 5 175
53. Skra Częstochowa (I Liga) 6 142
54. Lech II Poznań (II Liga) 7 0
Średnia (Ekstraklasa, I Liga i II Liga) 4 450
Legenda (kolejno): miejsce, klub (liga), rozegranych spotkań ligowych w sezonie 2022/2023, średnia widownia.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


13    Komentarze:

~~~XYZ
...
wszyscy wiemy, ze na mp3landii zawyza sie podawana frekwencje, ale i tak smutne jest to, do czego doprowadzono... cos z czego sie smialismy za chwile sie odwroci, craxa bedzie miec lepsze frekwencje, a Wisla przez patologie zarzadzania dlugo nie zobaczy ekstraklasy na oczy

33            -20
GrzegorzS
Charakterystyczne, że im ciemniej i zimniej tym ilość
widzów spada. Jeśli jeszcze ktoś tak układa mecze, że ilość pasjonujących konfrontacji spada to nie dziwota. Niestety godziny i pory transmisji meczy zabijają frekwencje na stadionach a jak jeszcze dokłada się pogoda ranga przeciwnika, to jest problem. Kluby żyją nie z kibica tylko z kasy za transmisje i to widać. Myślę, że gdyby w Polsacie nie transmitowano któregoś z meczy ligowych Wisły granych przy R22 to frekwencja była by o kilka tysięcy wyższa, ale z drugiej strony cieszę się, że są transmitowane mecze wyjazdowe. Zarazem proponują pamiętać, że jeśli odliczyć zaprzyjaźniona i określona na 500 osób grupę z Poznania to znowu Sraksów było mniej na meczu niż kibiców Wisły na meczu z Podbeskidziem. Gdyby na nasz stadion wpuszczano kibiców gości oficjalnie to myślę, że frekwencja w tej kolejce była by mniej więcej równa sztuka do sztuki równa na obu meczach. Nieuzasadniony jesienią tego roku brak grup przyjezdnych przy R22 zmniejsza frekwencję przy R22 w przypadku paru spotkań nawet o 1000 osób. Dal paru ekip nie mających daleko do Krakowa a mających licznych kibiców był by to wyjazd sezonu i na pewno podniósł by oprawę i dynamikę meczu tak na boisku jak i na trybunach. Niestety miasto jako organizator się zbłaźniło. Bo przetargi na remonty to trzeba było robić w tamtym roku przy innych cenach i warunkach. A tak remontu nie ma i się nie zapowiada by jakiś był a kibice przyjezdni nie mogą na stadion wejść.

13            -35
~~~anacharsi s scythae
Klub dostal nieslychany kredyt zaufania kibicow po spadku
Pokazalismy, ze Wisla to nie tylko hashag. To zycie. Pasja. Niestety klub zrobil absolutnie wszystko zeby spiep...rniczyc ten klimat. Osobiscie nadal niedowierzam do jakiego stanu mozna bylo doprowadzic Wisle. 11-12 miejsce w 1 lidze? Niektorzy to wieszczyli rok temu, bylem wsrod umiarkowanych opymistow, ale to co mamy dzisiaj... Mam dosc szemranego zarzadzania klubem, dosc obrazania sie JB16 na wszystkich wokol, dosc tego zarzadu. I nie oczekuje powrotu na tron za 3-4-5 lat. Chce normalnosci na Wisle, normalnej ambicji sportowej.

33            -7
~~~Cinek77
Frekwencja
Biorąc pod uwagę aktualny poziom sportowy prezentowany przez Wisłę Kraków, tragiczną passę, coraz bardziej niepokojącą sytuację wokół przyszłości Białej Gwiazdy, oraz bardziej prawdopodobną rywalizację derbową z Garbarnią Kraków niż z Cracovią w przyszłym sezonie, uważam frekwencję na naszym stadionie za wręcz fantastyczną.

38            -7
~~~Janko Buszewski
Mamy 10 punktów straty do lidera
i nigdy chyba jeszcze w prawie 120 letniej historii,nie bylismy tak nisko w tabeli mając tak beznadziejną drużynę!? Tymczasem mami się nas tu jakimiś głupkowatymi rankingami,podbijając bębenek.Ciekaw jestem,czy w 2 lidze tez będziemy sie bić o jakies durne rekordy frekwencji?? Wiekszosc firm jakie będą wiosną walczyc o awans,ma gorszą od nas fremwencję,ale ma za to druzynę i aspiracje.A co mamy my.../?! Porażki i remisy od paru miesięcy,słaby styl a w zasadzie jego brak,brak równości i powtarzalności w grze oraz coraz to powazniejsze problemy finansowe.Aha,mamy jeszcze za plecami chichot pejsatych z których to,używalismy sobie przez ostatnie kilkadziesiąt lat.Teraz to oni,mimo nieraz kilkukrotnie mniejszego obłożenia trybun,walczą jak równy z równym z Pogonią czy Amicą z Poznania,ogrywają bez sztycha piłkarsko mocny Raków a my zbieramy lanie od Tychów,Chojnic czy Chrobrego.Fantastycznie. Dalej czekajmy na cud i patrzmy na ilosc widzów,róbmy nowe ,szklaneczki,plakaty,kuf elki,gadżeciki i koszulki,róbmy promocje na bilety i twórzmy jakies głupkowate wyscigi o ilosc fanów a w tabeli oglądajmy plecy piłkarzy z Niepołomic czy Rzeszowa.Wielkie brawa.Liczmy dalej na wyrozumiałośc tkwiących na portalu bajoków,co będą nam prawic,jak to na wiosnę mega odpalimy i jaki to nas obecnie pech przesladuje.Tyle ze niedługo na tymze portalu własnie,przeczytamy,ze musimy sie pokazac na trybunach w meczu przy Chałupnika,zeby wygrac w rankingu z przyjezdnymi fanami na Wieczystej.A mnie sie az ulewa od tych bombardujących mnie głupot i zachodzę w głowę,jak to się dzieje,ze tę padakę jeszcze tyle tysiecy ludzi chce na żywo oglądąc !??Mamy nos ledwo co, nad powierzchnią zalewającego nas gó..a i tylko czekam kiedy zaczniemy przełykac te wonności.Ale co tam...na trybunach znów nas bedzie wiecej niz ludzi w gliwicach czy lUbinie.To sie nazywa byc wieczną potęgą.Tyle ode mnie.

42            -17
~~~Kosiarz
Cegiełki
Czy po ostatniej tegorocznej kolejce zostanie ogłoszona akcja cegiełkowa, żeby przystąpić do rundy rewanżowej...?

25            -2
~~~Mark
Do Janko Buszewski
Kolejne twoje wypociny to nic nowego ale przypomnij sobie hymn Białej Gwiazdy kibicem jest się na dobre i na źle czy wygrywasz czy nie ja zawsze kocham cię.Ja już wiele spadków Wisły przeżyłem i wierzę że wrócimy na należne nam miejsce oczywiście z innym Zarządem i innymi piłkarzami.Masz trochę ale tylko troszkę racji w niektórych elementach.Pozdrawiam do usłyszenia!

20            -17
~~~Janko Buszewski
Mark,wcale nie musisz godzić się
z moimi jak to nazwałeś wypocinami,tak ja ja olewam twoją dumę z bycia "weteranem spadków". Tak ja ty pewnie dalej bedziesz uprawiał swoja martyrologię,tak ja będę nadal krytykował działania a w zasadzie brak działań, w temacie poprawy FATALNEJ i jedynej chyba w historii tak ogromnej beznadziei Wisły. A to że wierzysz,to wspaniale.Tylko wiara musi byc poparta faktami,bo wiara sama w sobie,staje sie jałowa i nijaka.Dlatego ty pewnie zaciskasz kciuk,i czytając o wysokiej wislackiej frekwencji a ja ubolewam,ze za tym wspaniałym i jedynym w swoim rodzaju akcie kibicowskiej wiernosci,nie idzie zadne odgórne pozytywne działanie.Nie wiem czy zauwazyłes,ale my juz od 10 lat staczamy sie po równi pochyłej a z kazdym rokiem jest tylko gorzej i gorzej.Tez pozdrawiam.

16            -7
~~~stary zgred
Jesień już.
Jak długo pamiętam, a pamiętam długo, jesienią, jak robiło się coraz ciemniej i coraz zimniej, frekwencja spadała. To normalne. Kryte trybuny na nowym stadionie nieco to zjawisko osłabiły, ale nie całkiem, bowiem problem nie jest tylko w tym, że pod dachem nie leje się za kołnierz, ale że jest zimno, że po ciemku, w deszczu, trzeba nie tylko wracać z meczu ale i często już na mecz iść/jechać. Do tego pory meczów podporządkowane całkowicie planom telewizji. Piątek 20,30 w listopadzie, październiku czy lutym/marcu, to nie jest normalna pora rozgrywania meczów. W Hiszpanii czy Włoszech to może dobra pora , ale nie w Polsce. Poza tym; tak jak pisze "Janko"; za frekwencję nie będzie nie tylko awansu, ale nawet jednego punkcika bonusowego. A przy takiej grze, cierpliwość ludzi się wyczerpuje. Na "mojej" trybunie już kilku twarzy, które praktycznie zawsze były, coraz częściej nie widzę. Przychodzą tak średnio co drugi mecz. Jeszcze przychodzą. "Mark"; po ich reakcjach i emocjach na meczach widzę, że to są ludzie, którzy kochają "Wisłę". Już po prostu nie wytrzymują nerwowo tego kalectwa.

19            -2
~~~Janko Buszewski
stary zgredzie,lepiej się nie dało
bo kapitalnie to wszystko ująłeś.Ja nie nawołuję do bojkotu meczów,ale zauwazam brak kompatybilności w relacjach i stosunkach klub-kibice.Dlatego uwazam,ze mami się nas jakimś durnym rankingiem a prawdziwe problemy zamiata pod dywan,lub ich się nie ujawnia.Ciagłe nowe gadżeciki,okazjonalne prezenciki w" korzystnych cenach",jakie pseudo głupoty, typu głosowanie na zawodnika meczu etc.Tylko ze mecz zagrany ponizej krytyki a i tak towarzystwo to kupuje i głosuje na mniejszego kalekę i wybiera lespzego paralityka od innych.Wrócmy do tej tradycji, ale jak dopelnimy starej tradycjitzn zaczniemy grac w ekstrklasie i na powaznym poziomie.Głosowanie na najlepszego piłkarza meczu,po bezdyskusyjnym laniu w jakims miasteczku z publiką rzędu tysiąca osób....zwyczajnie winno nas obrazac.Mecz to spektakl i na takie coś przychodzą kibice.Mozesz przegrac,mozesz zawalic akcję,mozesz miec serię słabych spotkan,ale jak ta seria trwa już od przynajmniej 4 lat a obecnie jestes w dolnej połowce tabeli 1 ligi,to o czym my mamy rozmawiac,....!? Co to ma wspolnego z miłoscią kibica!? Naiwnoscią to tak ale nie miłością,bo miłosc tez ma swoje granice.Dobry rodzic kocha swoje dziecko,ale jak widzi jego złe zachowanie to powienien stanowczo reagowac.W ramach miłości własnie,A mowienie dziecku,czy sie uczysz czy nie,ja i tak kocham cie...>> Nawet ze mnie lekcewazysz synku,okradasz i oszukujesz,to my razem ..az po grób,bo tak sobie kiedys mówilismy.Takie cos to miłośc...?!Dlatego rozumiem tych ludzi zgredzie,którzy powoli sie wykruszają jak piszesz,bo widzac co się dzieje,mają już dośc.Dość wstydu,dosc nerwów,dośc docinków innych,dosc pseudo sportu.Poz tym koledzy kibicowanie to są koszty.Na mecz trzeba dojechac,zaparkowac,kupi c karnet czy bilet,zjesc cos ,napic się,niektorzy przemierzają setki kilometrów,zwalniaja się z pracy,rezygnują z innych rozrywek.W imie miłosci do klubu a dostają buta w ryj od kilku juz lat.I zamiast radykalnie zabrac się za naprawe tej zenującej i wstydliwej sytuacji,tworzy się jakies rankingi dla przygłupów "ilu to nas zasiadło na trybunach".Absurd.Pejsy, którzy tez maja wiernych fanów(fakt,ze wielu mniej niz my) goscili juz na meczach w "sile" 300 osób,pamietam te czasy doskonale.Smiałem sie wtedy z moich serdecznych kolegów,choc ze złej strony Błoń,ze nas wiecej to na Kabel przychodzi.Obysmy nie doczekali teraz my,takich czasów,bo miłośc miłościa,ale wszystko ma swe granice i jakies durne konkursy ,moga chwilowo wywołac ducha w kibicowskiej braci,ale na dłuższą metę,jak bedziesz grac kichę,to ludzie to oleją.Nie z braku miłosci do klubu a z miłosci wlasnie.Bo jak serce krwawi,to lepiej na zywo tego nie widziec,jak leje cię Puszcza na twoim stadionie a jeszcz niedawno zawodnków tam sie wypozyczało,co placu w zespole nie mieli..Nerwy i stres w dzisiejszych czasach goszczą w naszym zyciu non-stop.Jak zaczyna to dopadac rozrywkę,to jest juz bardzo bardzo zle.Od wielu juz lat przyjscie na stadion,nie stanowi dla mnie swieta jak kiedys.Bardziej to przyzwyczajenie.A bywa ono okupione czesto wielkimi nerwami i zepsutym weekendem.Mysle ze nie tylko ja tak mam i dlatego nie dziwie sie tym,co zwyczajnie zaniechają chodzenia na mecze.Zaniechają,do czasu gdy Wisła zacznie byc Wisłą.Bo kibicem jest sie na całe zycie i serce oddaje sie jednemu klubowi,ale to nie znaczy ze 20 lat z rzędu, kibic musi chodzic na stadion by na kazdym spotkaniu zobaczyc baty i antyfutbol,zjazd do nizszych lig i degrengolade ukochanego zespołu a wspomagac jego "wiernosc" musza, skonstruowane specjalnie ku temu bzdurne rankingi.Ja w to nie wchodze,co nie znaczy ,ze inni nie mogą.Kazdy jest kowalem,swojego losu.Tyle o tym.

12            -5
~~~Mark
Do Janko Buszewski
No kolego ja ci nie olewam i nie zwracam się do ciebie po chamsku..Użyłeś teraz zwrotów rodem z sektora C.Myslisz ze swoimi wypocinami coś zmienisz?Za rządów Sarapaty i Dukata którzy "ponoć" okradali klub Wisła grała w ekstraklasie teraz za tych uczciwych rządów gramy w I lidze długi długami ale coś jest na rzeczy.Jest to nieudolność zarządzania klubem.Ale myślę że powinniśmy w jakiś sposób pomóc klubowi frekwencja i innymi działaniami bywaj w zdrowiu

7            -6
~~~Janko Buszewski
Mark,jeśli poczułes się urażony
to przepraszam.Nie sądziłem,ze słowo "olewam" tak bardzo Cię dotknie.Zamiast "olewam",skorzystam ze słowa "ignoruję".Tak właśnie, ignoruję opinie tych wszystkich piewców wislackiej martyrologii a w zamian akceptuje zdanie tych,co domagają się radykalnej poprawy bez względu na wszystko.Mnie jako wieloletniego kibica,nie zadowala obecna mizeria i nigdy tego nie zaakceptuje.Dlatego mam nadzieje,ze moje wypociny zainspirują innych do podobnego myślenia. Oczywiscie kazdy ma prawo do swojego zdania,dlatego nie krytykuje tego,co preferujesz,choć mam wrażenie ze nie zrozumiałeś mojego postu? Ja nie krytykuje frekwencji i wierności kibicowskie a głupawe rankingi z tym. związane.Toniemy kolego i pora o tym głośno mówić, bo inaczej niebawem zagramy derby z Garbarnią a na osłodę pozostanie nam(nam kibicom,bo mnie osobiście to.nie dotyczy) kolejny okazyjny kufelek czy inny breloczek z pachnącego jeszcze świeża farbą kolejnego fan-shopu,bądź pakiet biletów w mega-fantastycznej cenie na mecze z Siarką, Radunią i rezerwami Zagłębia.Aha..i na zawodnika przegranego meczu z np Pogonią Siedlce,tez mozna bedzie zaglosowac.I znów umiejętnie podbijany bebenek,będzie się odwoływał do naszej "wiernosci" i "wislackiej jednosci".Nie wiem kolego czy Ty to kupisz,ale ja mam zamiar być dumnym z tego,co mój klub osiąga aktualnie a nie żyć przeszłością i ciągle odwoływać się do bycia "Chrystusem piłkarskich polskich narodow". Od dekady, nie znaczymy NIC w polskiej piłce,dostajemy w łeb po 5 czy 7 do zera a Ty mi się każesz ekscytowac jakimś głupawym konkursikiem na ilość ludzi na trybunach I co gorsza mam się cieszyć tym,ze takich jeleni jak ja zasiadło na meczu 15 tysięcy! ? Nie dla mnie to stary,taka zabawa !!Trzymaj się. Zdrowia.

7            -4
~~~stary zgred
Dalej ten sam; frekwencja
Przestańcie się tak okładać, bo to do niczego nie prowadzi. Dla odmiany mam jeszcze jedną uwagę do tego rankingu. Moim zdaniem dodatkowo świadczy to o jego "wartości". Chodzi mi o stosunek liczby widzów na trybunach do liczby mieszkańców. Takie Zabrze ma porównywalną z Wisłą liczbę widzów na trybunach, w E-klasie też miało, a Zabrze - poniżej 200 tys mieszkańców, Kraków - prawie 800 tys. Korona czy Pogoń niewiele mniej od Wisły, a liczba ludności Kielc (200 tys) czy Szczecina (400 tys) dużo mniejsza. Nie wspomnę już o Niepołomicach, bo tam te 1 100 ludzi na trybunach oznacza 10% populacji. U nas musiałoby to być 80 tys. Taka jest wartość takich rankingów.

6            -7